2017-03-26 12:20
Niestety tym razem recenzja jest trafiona. Spektakl nudny. Brak konsekwencji we wszystkich aspektach przedstawienia. Aktorzy nudni. Nowoczesność nie zawsze jest wskazana.
2017-03-26 14:40
A nam przedstawienie się podobało!!! Brawa za bardzo dobrze zagrane role dla: Dariusza Szymaniaka, Moniki Babickiej, Piotra Michalskiego, Marty Kadłub, Macieja Sykały
2017-03-27 16:32
2017-03-26 12:21
Czyżby reżyser chciał dorównać historycznej inscenizacji mistrza Hanuszkiewicza.
2017-03-27 14:46
Miał braki, nie podobało mi się mieszanie ludowości z nowoczesnością, niepotrzebne. Wrażenie jakby oni wszyscy byli pijani...ale poza tym przyzwoicie. Balladyna jest trudna. Widziałam 2 inne wersje tej sztuki i były znacznie słabsze.
2017-03-26 22:42
Właśnie obejrzałam 'Balladynę" i serdecznie polecam. Ciekawe przedstawienie. Publiczności bardzo się podobało:)
2017-03-26 21:56
2017-03-26 21:24
Z wielkimi nadziejami czekałam na tę premierę, tym większe jest moje rozczarowanie po obejrzeniu.
Pomysł reżysera: zmieszać pomysł 1 (nowoczesność) z pomysłem 2 (klasyka) i 3 (sztuka audio-video). Efekt tego
Z wielkimi nadziejami czekałam na tę premierę, tym większe jest moje rozczarowanie po obejrzeniu.
Pomysł reżysera: zmieszać pomysł 1 (nowoczesność) z pomysłem 2 (klasyka) i 3 (sztuka audio-video). Efekt tego miksowania: danie kulturalne totalnie "niejadalne", niestety.
Gwoździem do trumny jest "rumak" Kirkora, czyli srebrne BMW, którego pojawienie się na scenie wywołało salwy śmiechu... zażenowania.
Na osłodę (dla damskiej części widowni) pozostajebocenianie urody panów Żarneckiego, Michalskiego i Sędrowskiego ;-)
2017-03-26 14:04
2017-03-26 12:46
Panie reżyserze! Prostota jest czasami najlepszym rozwiązaniem.
Pańska inscenizacja, to mieszanka zaczerpnięta z pomysłów Adama Hanuszkiewicza, mrocznych filmów Tima Burtona. Niespójne, przedobrzone, żałosne!!!
Panie reżyserze! Prostota jest czasami najlepszym rozwiązaniem.
Pańska inscenizacja, to mieszanka zaczerpnięta z pomysłów Adama Hanuszkiewicza, mrocznych filmów Tima Burtona. Niespójne, przedobrzone, żałosne!!!
Kirkor jawi się jako prymitywny nowobogacki wyznawca sekty "skóra, fura i komóra", Balladyna wyglądająca jak Morticia Addams, Chochlik przybyły z "Alicji z krainy czarów", Skierka niczym Joker...
O takie skojarzenia chodziło?
Po raz pierwszy w życiu miałem ochotę wyjść z teatru podczas spektaklu. Szkoda czasu na oglądanie tej szmiry. Żal mi aktorów, że muszą brać w tym udział.
Po ilu spektaklach Balladyna zostanie zdjęta z repertuaru?
10-15?
Przepraszam Juliusza Słowackiego za profanację Jego dzieła.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.