Chemiliada 2012 Opinie o imprezie

Chemiliada 2012

Opinie (24)

  • Bolec nie wrzucił tutaj tego posta... (1)

    Pani "rozsądna" jest chyba ta pijaną Panią która próbowała nakłonić wszystkich i wszędzie by Pan Wykładowca wszedł na scenę....

    Może dlatego szuka winnych bo gdyby przemówiła Panu do rozumu impreza odbyłaby się bez komplikacji...

    • 0 4

    • czy wrzucił czy nie

      post wyglądał tak jakby był pisany od niego.. a ja nie byłam w komitecie organizacyjnym..a przez fakt że biorę leki..byłam trzeźwa jak świnka..

      • 0 0

  • od Marcin Krukowski (1)

    Witam serdecznie z tej strony Marcin Krukowski " Kruko " gitarzysta kapeli COGUAR . NIe wiem kto jest osobą o nazwie " Uczestnik Chemiliady " ale została w tym miejscu przez niego przeklejona moja wypowiedz którą po

    Witam serdecznie z tej strony Marcin Krukowski " Kruko " gitarzysta kapeli COGUAR . NIe wiem kto jest osobą o nazwie " Uczestnik Chemiliady " ale została w tym miejscu przez niego przeklejona moja wypowiedz którą po koncercie na drugi dzień zamieściłem na portalu facebook oczywiście bez tego obszernego nagłówka dużymi literami . Bardzo bym prosił by osoba która to skopiowała i tu zamieściła może i w jakieś tam dobrej wieże postarała się to usunąć i z tego miejsca proszę by nikt nie szastał moimi wypowiedziami bo jest to bardzo nieładne i niegrzeczne. Odnośnie obszernej wypowiedzi dwa posty wyżej : Przyjechaliśmy w granicach godziny 14 Ponieważ jak wiadomo było byliśmy kapelą która ma zamykać imprezę koncertowo mieliśmy zagrać jako headliner . Razem z nami grało tam dosyć dużo zespołów a doświadczenie wielo letnie w koncertowaniu nauczyło nas że ostatnia kapela ma z tym rozstawianiem najgorzej .Więc rozstawialiśmy się przed przyjazdem wszystkich kapel by uniknąć bałaganu na scenie zwłaszcza że nasza specyfika brzmienia wymaga zainstalowania na scenie naszego całego backlinu (instrumentów,wzmacniaczy ,kolumn , procesorów dzwięku ) . Jęśli będzie taka konieczność nie będzie problemu w uwiarygodnieniu godziny naszego przyjazdu ponieważ od razu jak wjechał bardzo duży nasz samochód z czerwoną plandeką na teren imprezy koło sceny od razu rozmawialiśmy o instalacjach naszego sprzętu na scenie z obsługą techniczną sceny oraz DJ który aktualnie puszczał muzyką na scenie , potwierdzą nasze przybycie od razu . Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz apeluję by nikt nie kopiował mojej wypowiedzi i nie wklejał jej gdzie popadnie bo uważam że powinienem być jedynym właścicielem swoich wypowiedzi i decydować gdzie je umieszczę . BArdzo dziękuję z góry .

    • 1 1

    • Ale czy godzina przyjazdu ma tu cokolwiek do rzeczy? Nikt nie kazał zespołowi przyjeżdżać o 14. Sam tak zdecydował i jeśli uważa że za długo czekał na swoją kolej, to jest to jedynie jego wybór i wina. Godzina przyjazdu

      Ale czy godzina przyjazdu ma tu cokolwiek do rzeczy? Nikt nie kazał zespołowi przyjeżdżać o 14. Sam tak zdecydował i jeśli uważa że za długo czekał na swoją kolej, to jest to jedynie jego wybór i wina. Godzina przyjazdu nie ma znaczenia ani w sprawie zakończenia imprezy, ani kradzieży sprzętu.
      Impreza odbywała się bez komplikacji do wyznaczonej godziny jej zakończenia czyli do 20:30. Po tej godzinie koncert musiał się skończyć. Za przebieg imprezy zgodny z planem odpowiada zatrudniony prowadzący - Bolec, który jak wszyscy wiemy dostał wynagrodzenie za swoją "pracę". Ani dziekan, ani rektor, ani samorząd nie są niczemu winni, gdyż nie oni byli za to odpowiedzialni. Z tego co wiem, ani zespoły ani dźwiękowcy nie słuchali samorządu - czyli organizatora - w sprawie zakończenia imprezy, a Bolec nawet nie ruszył tyłka aby całą sytuację jakoś ogarnąć.

      Poza tym, sprawa między organizatorami a zespołem została już wyjaśniona. Więc nie rozumiem czemu wszyscy wiedzą lepiej niż sami zainteresowani!

      • 3 1

  • Wspólne oświadczenie organizatorów Chemiliady oraz zespołu Coguar,
    W związku z trybem zakończenia koncertu podczas Chemiliady odbywającej się na Wydziale Chemii w dniu 17 maja 2012 roku oświadczamy:

    Wspólne oświadczenie organizatorów Chemiliady oraz zespołu Coguar,
    W związku z trybem zakończenia koncertu podczas Chemiliady odbywającej się na Wydziale Chemii w dniu 17 maja 2012 roku oświadczamy:
    Organizatorzy przepraszają Zespół za poniesione szkody w związku z poniesionymi stratami wynikającymi z nagłego wyłączenia prądu. Po dokonaniu wyjaśnień Zespół nie domaga się od organizatorów zadośćuczynienia z tytułu poniesionych awarii sprzętowych.
    Organizatorzy i Zespół wyrażają ubolewanie, iż władze Uniwersytetu oraz Wydziału Chemii zostały bezpodstawnie oskarżone o podjęte decyzje oraz doszło do mocnych oskarżeń pod adresem Rektora, Dziekana i Dziekana Elekta. Informacje w tym zakresie umieszczone na portalach internetowych mijają się z prawdą.
    Organizatorzy przepraszają publiczność za tryb zakończenia koncertu. Jednak czas pozwolenia na imprezę oraz bezpieczeństwo uczestników uniemożliwiało kontynuację koncertu.
    Zespół i organizatorzy apelują o zaprzestanie komentowania tego wydarzenia oraz bezpodstawne oskarżanie władz uczelni.

    Zespół Coguar Samorząd Wydziału Chemii

    • 14 2

  • Bolec - Oswiadczenie

    Witam z tej strony Bolec - Prowadzący Imprezę Chemiliada 2012
    Chciałbym Publicznie Oświadczyć i wyjaśnić kilka spraw,
    ponieważ pod moim zarzutem padają ostre słowa które nie mają zbyt wiele
    wspólnego z

    Witam z tej strony Bolec - Prowadzący Imprezę Chemiliada 2012
    Chciałbym Publicznie Oświadczyć i wyjaśnić kilka spraw,
    ponieważ pod moim zarzutem padają ostre słowa które nie mają zbyt wiele
    wspólnego z prawdą i rzeczywistością Owego wieczoru.

    Na wstępie: Zostałem poproszony o zorganizowanie zespołów
    na tzw. blok koncertowy Chemiliady 2012 oraz poprowadzenie
    (konferansjerka) owego bloku, z czego się wywiązałem,
    i co oczywiście jest ujęte w umowie zawartej między mną a
    zaprzyjażnionym samorządem studentów.
    Nie jestem studentem, nie znam więc hierarchi uczelnianej,
    oskarżenia pod zarzutem tzw. "Rektora" były błędem z mojej strony wynikającym z tejże niewiedzy

    (oczywiście nie chodziło Rektora) co skorygowałem póżniej w kolejnych postach. I tu powiem to raz i

    tylko raz: Nie wypowiadałem się oficjalnie nigdzie indziej jak tylko na osobistym koncie Portalu

    Społecznościowego Facebook. Wszelkie posty tego samego typu umieszczane gdzie indziej nie były

    mojego autorstwa. Oczernianie więc publiczne mojej osoby na tym portalu w związku ze sprawą, uważam

    więc za nieetyczne, i bezpodstawne.Ktokolwiek przyczynia się do takiego obrotu sprawy proszę tego

    zaprzestać!!!

    Pomijając fakt iż cała sprawa zakończyła się w spokojnej atmosferze, oświadczam iż nigdy i nigdzie nie

    oskarżałem samorządu o złą organizację, lub jej błędy, wręcz przeciwnie uważam iż tegoroczny

    samorząd poradził sobie znakomicie, a całokształt imprezy uważam za udany, o czym również

    rozmawialiśmy wspólnie po zakończeniu Chemiliady.
    Mówię o tym dlatego iż miałem okazję prowadzić Chemiliadę 2011, która odbyła się bez zajść, a na której

    obsuwa również miała miejsce, lecz nie doszło do tak drastycznych działań.
    Tegoroczna obsuwa z której powodu rzekomo miał miejsce incydent, była wynikiem obsuwy związanej z

    blokiem zabaw i konkursów wydziału, o którym wiedzieliśmy zarówno ja, nagłośnieniowcy, jak i

    samorząd organizujący Chemiliadę. Tak czy owak Blok koncertowy rozpoczoł się niemal punktualnie, ale

    w związku z ogłoszeniem wyników zaległych konkursów, obsuwa pogłębiała się, i nie jest to uważam

    niczyją winą, ponieważ będąc fair, należało doprowadzić do końca wszelkie zagadnienia

    konkursowo-wydziałowe w których były do odebrania nagrody od sponsorów.Dalsze wydarzenia były

    tylko wywiązaniem się Mojej osoby z zawartej umowy, czyli doprowadzenia do odbycia się koncertu

    finałowego (który i tak miał być już maxymalnie skrócony, o czym wiedziały strony: zespół, nagłośnienie,

    samorząd) i zakończenia Chemiliady 2012. Zajście odcięcia zasilania podczas owego koncertu, było

    wynikiem braku porozumienia, i podjęcia rozsądnej decyzji, co do zaistniałej sytuacji. Ubolewam nad

    takim zakończeniem, ponieważ zajmuję się prowadzeniem imprez, i to pierwszy raz kiedy w taki sposób

    zakończono działania na scenie. Zazwyczaj w takich sytuacjach strony rozwiązują takowy stan rzeczy

    bezkonfliktowo.
    Pomijając całe zajście pragnę podziekować wszystkim z samorządu, a za błąd w nagłówku Uprzejmie

    Przepraszam stronę poszkodowaną.

    Bolec

    • 2 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.