Opinie (19)

  • nagłośnienie 2

    Fatalnie z tym nagłośnieniem. Ciekawe jaki był poziom decybeli koncertu 17.VIII.2012r. na Targu Węglowym w Gdańsku??? Horror, strasznie i jednakowo głośno za każdym razem. Ale po co - przecież przyszliśmy posłuchać Ani a

    Fatalnie z tym nagłośnieniem. Ciekawe jaki był poziom decybeli koncertu 17.VIII.2012r. na Targu Węglowym w Gdańsku??? Horror, strasznie i jednakowo głośno za każdym razem. Ale po co - przecież przyszliśmy posłuchać Ani a nie hałasu! Gdyby to był płatny koncert to ja zażądałbym zwrotu kosztu biletu.
    Nie było w atmosferze tego co było podmiotem występów Ady - subtelności, porcji starannie dobranych emocji i możliwości usłyszenia słów piosenek śpiewanych przecież tak wspaniałym głosem wokalistki. Aniu - zastanów się i przemyśl po co ci taki hałaśliwy muzyczny podkład, który zniesmacza wielbicieli twego talentu i big-beatu? A gdzie twoje atuty tak sprawnie zagłuszone przez zespół co oznacza ograniczenie twojej artystycznej wolności na estradzie. Powodzenia! Niebieskoczarny STC

    • 2 3

  • Gumowe ucho miksera

    Fatalnie nagłośniony koncert. Przy dzisiejszym sprzęcie aż trudno sobie wyobrazić, że można coś tak spieprzyć. Charczący wokal i po co? Ania ma naprawdę ciekawy głos i dobrą dykcję.Również jej kapela potrafi brzmieć bez robienia z niej heavy metalu na siłę. Poza tym wreszcie stylowa wokalistka nie epatująca gawiedzi widokiem kusych majtek.

    • 2 0

  • No i zaczyna się "gwiazdorzenie", niestety...

    Myślałem sobie, pójdę na koncert, kupię płytę, wezmę autograf... A tu "zakaz filmowania", "zakaz fotografowania"... Nadgorliwi "ochroniarze" porozstawiani wokół sceny jak po zamachu na Kennedy'ego i próbujący zabrać mi

    Myślałem sobie, pójdę na koncert, kupię płytę, wezmę autograf... A tu "zakaz filmowania", "zakaz fotografowania"... Nadgorliwi "ochroniarze" porozstawiani wokół sceny jak po zamachu na Kennedy'ego i próbujący zabrać mi aparat... Rozumiem takie coś w wypadku koncertu "Rolling Stones'ów", ba... nawet "Roxette"... Ale tu??

    Nagłośnienie masakryczne. Po trzech pierwszych utworach zerwałem się do domu. Nie wiem... Może ta muzyka po prostu lepiej brzmi w zamkniętych klubach... pozostanę przy słuchaniu Ani z płyt.

    • 1 1

  • Fajny koncert.

    To był fajny koncert choć (niestety) kiepsko nagłośniony (głośniczki to chyba do nagłaśniania Kabaretu Moralnego Niepokoju niż koncertu rockowego) - szkoda, a jeszcze na dokładkę z drugiej strony Targu zagłuszała namiotowa "łupanka" Ania zaśpiewała bardzo dobrze i zespół pełnymi garściami czerpie z najlepszych żródeł - to lubię :)

    • 3 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.