2013-11-25 12:28
2013-11-25 12:56
Najbardziej ten z przed lat, gdy Grunwaldzka była najbardziej reprezentatywną ulica Gdańska,stare podwórka maja swój klimat.Owszem świat się zmienia i musi iść do przodu byle w dobrym kierunku (vide najnowszy wiadukt na
Najbardziej ten z przed lat, gdy Grunwaldzka była najbardziej reprezentatywną ulica Gdańska,stare podwórka maja swój klimat.Owszem świat się zmienia i musi iść do przodu byle w dobrym kierunku (vide najnowszy wiadukt na skrzyżowaniu Grunwaldzkiej i Kościuszki, istny koszmarek.Kto to zaprojektował?!!.Oby jak najmniej takich wpadek architektonicznych!!!).
Panie Prezydencie zdaje się że nie tylko u Pana powonienie szwankuje ale i z oczkami coś nie tak!
2013-11-25 13:14
Przydałby się również jakiś większy, lepszy, nowocześniejszy plac zabaw, bo tu nic a nic nie ma. Nie wiem gdzie z dziećmi na spacer chodzić aby się pobawiły. Jeśli placem zabaw nazywacie jedną zjeżdżalnię i jedną huśtawkę na cały tłum dzieciaków to gratulację..
2013-11-25 13:15
....
2013-11-25 14:47
Jak zwykle wszelkie info na 3M są podawane rychło w czas, jakby nie można mieszkańców informować o wydarzeniach wcześniej.
2013-11-25 15:13
śmiechu warto kto na to pozwolił, że doszło do likwidacji centrum Wrzeszcza..
Nie lubię tych świątyń typu Galeria, gdzie jest duszno i kupa ludzi..
Nieco lepiej jest w Manhatanie ale fajnie był być na spacerze i do sklepików wchodzić a teraz to jest Bankstrasse
2013-11-25 15:22
Wychowałem się we Wrzeszczu i tęsknie za nim ale za tamtym Wrzeszczem z przed 20lat.,wtedy był inny klimat Grunwaldzka,Partyzantów,Jesionowa,Matki Polki,Batorego.Teraz to taka Warszawa sztuczna i obca,jedynie podwórka zostały te same choć kompletnie bez dzieci.Ach ul.Partyzantów to było wtedy TO a teraz szkoda gadać.
2013-11-25 15:53
teraz nie ma gdzie pójść na kawę..trzeba te obrzydliwe molochy odwiedzać..
Osobiście nie chodzimy z rodziną do żadnego centrum..
Grunwaldzka mogła być pasażem a główną drogę można było puścić bokiem , wtedy
teraz nie ma gdzie pójść na kawę..trzeba te obrzydliwe molochy odwiedzać..
Osobiście nie chodzimy z rodziną do żadnego centrum..
Grunwaldzka mogła być pasażem a główną drogę można było puścić bokiem , wtedy mielibyśmy kafejki , sklepiki, klimaty Newskiej , Crystalu i innych wiekowych, bardzo fajnych miejsc..
A teraz co ?
Co i gdzie mamy świętować? przed bankiem ? czy na ulicy?
Nawet ten MC DONALD..wiadomo nic ekstra ale było się gdzie umówić, kawy napić...choćby dla młodzieży..
A teraz powstała nowa nazwa dla młodzieży-Galerianki..
Galeria Bałtycka-duszny, beznadziejny, pełen ludzi moloch..ochyda..
Galeria Bałtycka to nieudany zespół pomieszczeń muzealnych z cenami dla nowojorczyka..
Nikt z włądz tego miasta nie myśli..ważny jest czynsz !!!
Tylko kasa sie liczy , tylko kasa, żadna architektura, żaden klimat..tylko kasa..
Wajdeloty chcą przekształcić w pasaż..toć tam co drugi to ma padaczkę alkoholową ! nurowo wielkie..
Grunwaldzką w pasaż to tak a nie tą zapyziałą Wajdeloty z odnogami...
Plac Wybickiego jest też zrobiony głównie dla meneli...nigdy ławek nie ma wolnych ..wszędzie do północy lumpy i młodzież w kapturkach ..jedno co to te nury mają ładną fontannę , nie muszą już marzyć o podróżach ..tak im ładnie zrobili..
Strach tam iść z dzieckiem na spacer a juz o zmierzchu to zapomnij o przejsciu placyka..
Nie ma Wrzeszcza..już wszyscy o tym wiemy..co tu świętować ludzie !
Nie ma powodu do święta..chyba , że ktoś nie pamięta jaki klimat dawała Newska, Crystal..Morska..i inne...
Gdzie można sie teraz zabawić?
W Galerii ? czy w Lidlu? czy w Manhatanie?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.