2011-04-19 12:00
Soliści i orkiestra super, ale para taneczna pozostawia niedosyt. Chodzi tu o grę aktorską. Ich twarze są martwe. Skoro mamy teatr tańca, to nauczmy tych tancerzy choć podstaw gry teatralnej. Nie ma emocji na ich twarzach, nie wykonują gestów, o których śpiewają ich "głosy". Trzeba nad nimi trochę popracować i tyle. Reszta genialna!
2011-04-18 07:45
Niedzielny spektakl genialny! Wspaniała Hołysz, Lubańska, doskonały Wunder i Skałuba. Pozostałe role też świetne. Wielkie przeżycie!!!! Poszłabym na to jeszcze wiele, wiele razy! Brawa!
2011-04-18 00:22
Poziom światowy. Będzie o tym wystawieniu Salome głośno wśród prawdziwych miłośników teatru operowego. Brawa na stojąco dla Opery Bałtyckiej (jak na niedzielnym spektaklu).
2011-04-17 22:49
Spektakl jest REWELACYJNY !!!!!!!!!!!
2011-04-16 21:38
Brawo dla opery baltyckiej, w której dzieje się coś naprawdę wspaniałego! Cieszmy się tym!!!
2011-04-16 23:09
jesteś jej dyrektorem?
2011-04-16 18:02
Twórczość Oskara Wilde'a broni się sama i nie wymaga uwspółcześnienia. Płaszczyzna symboliczna zawiera wszystko, co niezbędne jest do interpretacji jego dzieł. Podobnie rzecz się ma ze znakomitą muzyką Straussa.
Twórczość Oskara Wilde'a broni się sama i nie wymaga uwspółcześnienia. Płaszczyzna symboliczna zawiera wszystko, co niezbędne jest do interpretacji jego dzieł. Podobnie rzecz się ma ze znakomitą muzyką Straussa.
Dobre wykonanie przez orkiestrę (brawo Maestro Florencio!) i niektórych solistów.
Ale gdzie jest Salome? W nieporadnych podrygach na scenie? Czy jej taniec, w choreografii pani Weiss, jest w stanie kogokolwiek uwieść? Zwykłego śmiertelnika na pewno nie, nie mówiąc już o Jochanaanie.
Brak duchowego kontekstu w interpretacji pana Weissa sprowadza twórczość Wilde'a i Straussa do zera.
Szkoda.
2011-04-17 22:33
niestety w naszej operze, wyłączność ma małżeństeo Weiss. reżyseria i choreografia to już standard. cóż, można wierzyć że władze, które dają nasze pieniądze kiedyś w końcu zobaczą co sie dzieje i w końcu zmieni się coś w tym rodzinnym teatrze.
2011-04-16 11:42
rety reżyseria,choreografia(to już szczyt bezczelności wmawiać że w tym spektaklu coś takiego istnieje),scenografia(i znowu jej brak,płacicie tej kobiecie?)BRAK,BRAK,BRAK.Ogólnie wmawianie że zrobiło się coś wyjątkowego .
2011-04-18 09:40
Całościowo przedstawienie było wyjątkowe. Drobne niedociągnięcia zawsze sie zdarzają u wszystkich. Forma minimalistyczna, bardzo interesujące rozwiązania.
Przepych nie świadczy o lepszej jakości.
2011-04-16 11:46
soliści ogólnie też oprócz zagranicznych beztalenci
2011-04-16 12:19
Szczytem bezczelności jest to, że serwuje się publiczności (m.in. bezosobowemu jjj, które nie ma odwagi nawet sie podpisać) jedno z najtrudniejszych, jeśli nie najtrudniejsze do realizacji i wykonania dzieło, w
Szczytem bezczelności jest to, że serwuje się publiczności (m.in. bezosobowemu jjj, które nie ma odwagi nawet sie podpisać) jedno z najtrudniejszych, jeśli nie najtrudniejsze do realizacji i wykonania dzieło, w znakomitej obsadzie, której nie powstydziłby się niejeden europejski teatr operowy(znaleźć dobre głosy do każdej najmniejszej z partii w Salome to wielkie wyzwanie nawet dla największych teatrów świata), wszyscy wykonawcy angażują się na 200, bo już nawet nie na 100 procent, co było widać i słychać, a wszystko to robią dla nas, dla publiczności, a takie jjj byle tylko coś napisać i ulżyć swoim frustracjom wypisuje tylko, że ogólnie to MOŻE BYĆ. Wiesz co, w ogóle nie pisz.
2011-04-16 23:18
jak wytłumaczyć nepotyzm w instytucji publicznej?
czemu oglądamy tylko jednego reżysera i jego żonę?
czy nie powinno być konkursów gdy gra idzie o duże pieniądze za reżyserię? Jak to jest że dyrektor
jak wytłumaczyć nepotyzm w instytucji publicznej?
czemu oglądamy tylko jednego reżysera i jego żonę?
czy nie powinno być konkursów gdy gra idzie o duże pieniądze za reżyserię? Jak to jest że dyrektor instytucji sam sobie przydziela zlecenia?
możesz mi to wytłumaczyć? skoroś taka oburzona nastrojami wokół ten instytucji to patrz na całość - wtedy zrozumiesz.
2011-04-15 22:53
orkiestra wypełnia scenę. pięknie. Salome i Jan w dwóch osobach. przejmująco, przekonywujaco. Choreografia pozostawia niedosyt - chcialoby sie więcej Salome! Katarzyna Hołysz - klasa! scenografia minimalna. ekstaza Herodota ?! nie widziałam. Polecam!
2011-04-18 10:24
Herodot czy Herod? To dwie zupełnie różne osoby...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.