2011-10-08 19:55
zgłosiłam się jako wolontariuszka do pomocy przy tym festiwalu i hmmm stanowczo odradzam potencjalnym chętnym to na przyszły rok...wg grafiku ja i kilka innych osób miało się stawić na 17tą w parku naukowo
zgłosiłam się jako wolontariuszka do pomocy przy tym festiwalu i hmmm stanowczo odradzam potencjalnym chętnym to na przyszły rok...wg grafiku ja i kilka innych osób miało się stawić na 17tą w parku naukowo technologicznym w Gdyni..no cóż byliśmy tam, ale jak się okazało nic do pomocy dla nas nie było poza rozstawieniem krzeseł i donoszeniem ciastek dla ludzi na warsztatach....nikt nic nie wiedział, nie zadbano o zaplecze i jakieś posiłki dla wolontariuszy, chodziliśmy nudząc się i mając poczucie zmarnowania czasu wolnego.
nagła zmiana planów i wylądowałam w banku na pokazach filmowych, fajne miejsce, świetne...szkoda,że pojechałam tam coraz głodniejsza - jakieś jedzenie dotarło po 21szej...
jak ktoś lubi radosną prowizorkę i brak profesjonalizmu to polecam tą imprezę.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.