2010-05-04 14:38
Wstęp na przedstawienie KLIMAKTERIUM w T. Muzycznym w Gdyni : bilety 80 zł i 100 zł - jednak taniej niż w OPERZE.
2010-05-03 12:48
Spektakle gościnne zawsze są droższe, to oczywiste nawet dla kogoś mało inteligentnego. Pani Krystyna chcąc wystąpić w Operze Bałtyckiej musi wynająć scenę, zapłacić za podróż, opłacić ekipę i obsługę, a sama na pewno
Spektakle gościnne zawsze są droższe, to oczywiste nawet dla kogoś mało inteligentnego. Pani Krystyna chcąc wystąpić w Operze Bałtyckiej musi wynająć scenę, zapłacić za podróż, opłacić ekipę i obsługę, a sama na pewno też chce normalnie zarobić. Poza tym podróż do Warszawy dla kogoś z Trójmiasta tak czy siak wyjdzie drożej niż zapłacenie więcej za bilet. O co się tak rzucać, to nie opera narzuca cenę biletów i absolutnie każde gościnne przedstawienie jest droższe niż normalnie, a nie tylko Janda.
2010-05-02 21:09
Założę się,że jeszcze się dowiemy iż spektakl ma sponsorów komercyjnych.Zwykle tak teraz jest.
Ale gdańska Opera organizacyjnie jest sto lat za Filharmonią i trzeba sobie to odbić.Dla mnie za tę cenę jednoosobowy
Założę się,że jeszcze się dowiemy iż spektakl ma sponsorów komercyjnych.Zwykle tak teraz jest.
Ale gdańska Opera organizacyjnie jest sto lat za Filharmonią i trzeba sobie to odbić.Dla mnie za tę cenę jednoosobowy spektakl z minimalistycznymi dekoracjami i symboliczną obsługą techniczną, to zwykłe organizacyjne ZDZIERSTWO.
Pani Krystyna Janda otrzyma z tego ogryzki.
2010-05-01 16:33
Sztuka świetna! Ciężka , bo o wojnie. Co drugie słowo brzmi k...wa. Ale tutaj jest to potrzebne. Bo o takich rzeczach inaczej mówić nie można. Janda wplata chwile z czarnym humorem. Manipuluje widzem , który raz prawie
Sztuka świetna! Ciężka , bo o wojnie. Co drugie słowo brzmi k...wa. Ale tutaj jest to potrzebne. Bo o takich rzeczach inaczej mówić nie można. Janda wplata chwile z czarnym humorem. Manipuluje widzem , który raz prawie płacze a za chwilę wybucha śmiechem- i jest przy tym zdziwiony, że w takim momencie się zaśmiał. No i dobrze. Janda pozwala tu na śmiech. Bez tych chwil śmiechu byłoby zbyt zbyt ciężko... A ceny? Tak w Warszawie taniej. Pretensje do organizatorów w Gdańsku.
2010-05-01 12:27
to do palmy sie klania
2010-04-30 17:51
Sztuka ciężka,uwielbiam teatr w każdej postaci ale sztuka ta średnio udana,nie nazwałabym tej sztuki 2 godzinami przyjemności bo temat sztuki bardzo smutny.
2010-04-29 11:57
Cena biletów jaka jest każdy widzi. Kultura wysokich lotów jest kosztowna. I nic tu nie ma do rzeczy argument,ze za 260 złotych emeryt musi wyżyć cały tydzień.Kogo to obchodzi kto i za ile musi wyżyć. Każdy żyje tak jak
Cena biletów jaka jest każdy widzi. Kultura wysokich lotów jest kosztowna. I nic tu nie ma do rzeczy argument,ze za 260 złotych emeryt musi wyżyć cały tydzień.Kogo to obchodzi kto i za ile musi wyżyć. Każdy żyje tak jak go na to stać. Cena jest ustalona i po co te dyskusje, kto ma płaci i ogląda a kto nie ma to zamiast się żołądkować powinien pomyśleć,żeby mieć. Przypadłość typowo nasza narodowa:jojczeć,narzekać,sarkać,protestować i co się tylko jeszcze da.
2010-05-02 21:23
Cena to w tym przypadku wynagrodzenie Artystki i łup żerujących na niej insektów i pasożytów. Również tych pasożytów już myślących "żeby mieć".Jak to z tasiemcami bywa - zżeraja więcej niż ich szlachetny żywiciel.
2010-05-01 13:04
wysokich lotów", powiadasz?..
2010-04-18 19:49
Uwielbiam Krysie Jande, ale ceny biletów to jakaś przesada, jeżeli pójdą 2 osoby to wyniesie 260 zł !!!!, za taką kwotę emeryt musi wyżyć tydzień, a tu 2 godziny przyjemności. Chętnie zobaczyłabym ten spektakl ale mnie nie stać , na taką kulturę. Szkoda:(((
2010-04-30 09:39
chciałabym zauważyć, że nie tylko emeryt. Skończyłam studia, pracuję i jak mam 200 zł na miesiąc (dla 2 osoób) to jest dobry miesiąc.
2010-04-30 09:39
przepraszam, 200 na miesiąc miało być
2010-05-01 16:23
chyba 2000 na miesiąc
2010-04-11 14:49
w cenie od 40 do 50 euro najlepsze miejsca, a u nas w Trójmieście 130 pln za przedstawienie w Operze, gdzie tramwaje wjeżdżają prawie na scenę , na szczescie tu akustyka nie będzie tak ważna jak w przypadku muzycznych
w cenie od 40 do 50 euro najlepsze miejsca, a u nas w Trójmieście 130 pln za przedstawienie w Operze, gdzie tramwaje wjeżdżają prawie na scenę , na szczescie tu akustyka nie będzie tak ważna jak w przypadku muzycznych evenetów, ale zawsze. Byłam na tej sztuce, jest długa, więc wysiłek Jandy jest niewątpliwy, zresztą ze świetnym efektem, jak to Janda, ale te ceny to przesada - dla elity, kogo stać na to ? Jak wszystko w tym kraju, jedzenie, chemia, gorsze i w takich samych lub wyższych cenach niz w zach Europie, a zarobki średnio 4 razy mniejsze, służba zdrowia dla bogaczy etc to i kultura także, a szkoda ... Kapitalizm ...
2010-03-25 08:01
przyjeżdża "warszawka' w 7 - 8 osób ,to jeszcze ujdzie,ale za tą cenę sama Janda,to mimo klasy aktorki absurd i wielka przesada.Na pewno nie pójdę.
2010-04-11 14:48
sknera!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.