Opinie (32) 2 zablokowane

  • Czy warto iść już dzisiaj,

    na inaugurację, czy lepiej poczekać do jutra?

    • 0 1

  • Uczta dla uszu, ale... (1)

    ... nie każdy chyba wie jak się na takim koncercie zachować. Wczoraj za mną usiadły 3 przekupy koło 60-ki. Zachowywały się jakby były na rynku. Dużą część koncertu przegadały, a w którymś momencie jedna z kobiet zaczęła

    ... nie każdy chyba wie jak się na takim koncercie zachować. Wczoraj za mną usiadły 3 przekupy koło 60-ki. Zachowywały się jakby były na rynku. Dużą część koncertu przegadały, a w którymś momencie jedna z kobiet zaczęła pomiaukiwać, wcale nie cicho i nie pięknie, w rytm muzyki (!!!). Dopiero jak kilka osób zwróciło jej i koleżankom uwagę, trochę się uspokoiły. Mam nadzieję, że dzisiaj nie trafię na takie "kulturalne" towarzystwo.

    • 3 2

    • Taaa albo ludzie z pieskami i to bez kagańców. Jest w ogole zakaz wchodzenia do parku z psem, a coz dopiero na koncert. A na uwagi reagują zwykłym chamstwem.

      • 1 1

  • Byłam wczoraj... (2)

    .. i także musiałam zwrócić uwagę młodym ludziom siedzącym przede mną, którzy uważali, że słowo wstępne nie należy do koncertu więc można głośno rozmawiać..
    Szkoda, że mało ławek do siedzenia było ale rozumiem, że

    .. i także musiałam zwrócić uwagę młodym ludziom siedzącym przede mną, którzy uważali, że słowo wstępne nie należy do koncertu więc można głośno rozmawiać..
    Szkoda, że mało ławek do siedzenia było ale rozumiem, że organizatorzy nie mieli skąd ich wziąć ;) Koncert był wspaniały i nawet pieski okazały zrozumienie i zachowywały się przyzwoicie.

    • 1 1

    • Psy w parku (1)

      Lubię pieski, ale w Parku Oliwskim, tym bardziej na koncercie, wogóle nie powinno ich być. Jest bowiem zakaz wprowadzania psów do parku. Swoją drogą, branie ze sobą psa w miejsce, w którym jest takie natężenie dźwięków

      Lubię pieski, ale w Parku Oliwskim, tym bardziej na koncercie, wogóle nie powinno ich być. Jest bowiem zakaz wprowadzania psów do parku. Swoją drogą, branie ze sobą psa w miejsce, w którym jest takie natężenie dźwięków różnych instrumentów, może być torturą dla zwierzęcia. I przy okazji zwierzę mogłoby "umilić" słuchającym koncert wyciem, bo tak często psy reagują na głośne i niemiłe dla nich dźwięki.

      • 1 4

      • Psy zasneły :)

        ... i nikomu oprócz Ciebie nie przeszkadzały !

        • 4 0

  • Dzieci przyzwoicie się nie zachowywały. (1)

    Wrzeszczały jak tylko się dało i prawie nie było nic słychać... :/

    • 1 4

    • To tylko park ...

      To jest park! A nie filharmonia , opera czy kosciół katolicki ! Mozart w grobie się przewraca jak widzi ludzi słuchających jego muzykę z powagą !!!

      • 2 1

  • a pokaz laserowy? (3)

    Jak wypadł pokaz laserowy zamiast tańczących fontann? Lepiej?

    • 0 1

    • Koszmar :) (1)

      Pierwszego dnia po dwóch minutach zawiesił się cały system !!!

      • 0 1

      • tragedia

        drugeigo sami zakończyli po 2 minutach, trzeciego już nie byłem sprawdzać czy w końcu się uda

        • 0 1

    • ...

      niestety beznadziejnie, strata czasu

      • 0 1

  • Hit Mozatrtianów - Nando Citarella

    Wspaniała La Paranza w konwencji jarmarczno-kuglarskiej uwiodła w piątek wieczorem mnie i chyba większość zgromadzonej tłumnie publiczności. Mimo braku tytułowego księżyca wrażenia pozostaną na długo.Myślę, że wielu

    Wspaniała La Paranza w konwencji jarmarczno-kuglarskiej uwiodła w piątek wieczorem mnie i chyba większość zgromadzonej tłumnie publiczności. Mimo braku tytułowego księżyca wrażenia pozostaną na długo.Myślę, że wielu naszych śpiewaków powinno posłuchać jak operą nie wystraszyć publiczności. Aranżacje, gra na scenie, kontakt z publiką, uwodzicielski śpiew w towarzystwie instrumentalistów w strojach z epoki a to wszystko okraszone weneckim dialektem - brawo! To nic, że w pewnym momencie musiałem wysłuchać z boku jak dotrzeć na podwale przedmiejskie bo paniusia odebrała telefon i zamiast się zreflektować i go wyłączyć zaczęła gadać. Pewnie przyszła na "fontannę" i przez przypadek została na koncercie. Myślę, że dobrym zwyczajem jest na początku dziękowanie za wyłączenie telefonów. Wczoraj Górale "dali czadu" i byłoby pewnie równie zachwycająco gdyby Bałasi nie zapomnieli języka w gębie. Jak se przypomnieli na koniec przy bisowaniu to od razu się "cieplej" zrobiło. Mozartiana to wydarzenie godne polecenia. Każdy "wrażliwiec" znajdzie coś dla siebie. Niekonwencjonalne podanie Mozarta bardzo uatrakcyjnia ten młody festiwal i powoduje wzrost popularności, już chyba na świecie. Gratulacje Panie Janie, pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.

    • 2 0

  • szkoda, że zabrakło tańczących fontann..

    szkoda, że zabrakło tańczących fontann... WODA ŚWIATŁO I DŹWiĘK to była totalna kaszana... pierwszego dnia z powodu awarii technicznej (o której nikt słowem nie wspomniał ani nie przeprosił widzów-muzyka po prostu

    szkoda, że zabrakło tańczących fontann... WODA ŚWIATŁO I DŹWiĘK to była totalna kaszana... pierwszego dnia z powodu awarii technicznej (o której nikt słowem nie wspomniał ani nie przeprosił widzów-muzyka po prostu przestała grać po kilku taktach piątego z kolei utworu) przerwano występ; dnia drugiego pokaz na który ludzie czekali i ustawiali się na alejkach już godzinę wcześniej (z dziećmi, mimo padającego deszczu) zakończył się jeszcze szybciej niż dnia pierwszego, tj. po trzech utworach (dodatkowo warto dodać, że tym razem maszyny wytwarzające dym/mgłę szwankowały). Trzeciego dnia jak było to nie wiem bo wytłumaczyłam maluchom, że nie warto. W przyszłości jakby Miasto chciało coś podobnego organizować to lepiej trzymać się sprawdzonych wykonawców bo tak to tylko niepotrzebnie wydano pieniądze. A jakby ktoś chciał zobaczyć jak lasery powinny wyglądać w połączeniu z muzyką i wodą to poniżej wklejam link do krakowskiej parady smoków
    http://www.youtube.com/watch?v=P890rsLBiNo&feature=related

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.