2011-06-04 13:21
Zapowiada się bardzo upalna niedziela więc dużo płynów (oczywiście bez %) przyjmujcie żeby ktoś nie padł po drodze :)
2011-06-05 06:58
Mózgowych
2011-06-04 20:08
dyskryminować samochodziarzy, zabierać parkingi, ograniczać miejsca do parkowania, karać mandatami, robić bus pasy, budować ścieżki rowerowe kosztem dróg i chodników, rower święta krowa - ważniejszy niż samochód i piesi,
dyskryminować samochodziarzy, zabierać parkingi, ograniczać miejsca do parkowania, karać mandatami, robić bus pasy, budować ścieżki rowerowe kosztem dróg i chodników, rower święta krowa - ważniejszy niż samochód i piesi, przesiadać się do kuminkacji miejskiej itd. Ot jak głośno krzyczy biedota której nie stać na samochody, wszystko według tradycyjnej polskiej zasady:"sam mam źle to inni też niech tak mają" nie równać do góry tylko do dołu. Pewnie po co brać się do roboty aby coś zmienić, lepiej innych, lepszych siągnąć do swojego poziomu. Tak to jest jedni ciężko pracują i mają dobrze, a drudzy w tym samym czasie robią manifestacje i się dziwią ze nie zarabiają. I jeszcze oczywiście myślą tylko o sobie, co tam, zablokować miasto, mamy gdzieś innych. Identyczna sytuacja jak podczas ostaniego marzszu solidarnościuchów. A co, nie ma to jak widzieć tylko swój czubek nosa. Nie każdy podziela ich zdanie i nie musi przez to cierpieć stojąc w niepotrzebnym korku. Ja rowerem nie jeżdże bo to pojazd biedoty, a ja się tym brzydze
2011-06-04 20:44
brzydzę się tym, że w tym kraju są tacy jak ty
2011-06-04 21:19
wielu rowerzystów też posiada samochody i się nimi porusza , ale dbając o kondycje i kontakt z naturą jeżdżą rowerami droższymi od sporej części zdezelowanych samochodów korkujących ulice .....
2011-06-05 06:55
o jakiej naturze piszesz.Przejazd z GWE do GA a potem do GD głównymi ulicami paranoja
2011-06-04 22:27
zwariowałeś
2011-06-04 23:21
Ja też brzydzę się biedablachosmrodami mniej wartymi od mojego rowerka za 30 tys. zł. Ale ty, "ciężko pracujący i mający dobrze" pewnie masz furę za co najmniej 300 tysięcy, bo jakiemuś biedakowi, którego nie stać na taki wózek bym nie odpisywał.
2011-06-05 00:50
samochód zużywa 20-krotnie więcej przestrzeni na przewiezienie 1 osoby niż rower
ochłoń a potem pisz na forum
2011-06-05 06:49
Mam nadzieję że kalesony pojadą na morskiej ścieżką rowerową
2011-06-05 07:13
jedżcie powoli i ostrożnie debaty publiczne nie uciekną żeby nie było jak pod częstochową gdzie zderzyły się dwie pielgrzymki
2011-06-05 07:47
Rowerzyści mają fun, a ja mnóstwo spraw do załatwienia i kolejny dzień w korkach ...
2011-06-05 07:51
......
2011-06-05 08:00
zróbcie sobie paradę kalesonów pierwszego stycznia w nowy rok gdzie wszyscy kierowcy leczą kaca
2011-06-05 15:48
"Ciężko cierpiącemu w niepotrzebnych korkach" macham z roweru - dzięki któremu jadę na świeżym powietrzu i bez korków - bo korki powstają dzięki samochodom, w których "ciężko pracujący" wożą swoje przyciężkie tyłki, aby
"Ciężko cierpiącemu w niepotrzebnych korkach" macham z roweru - dzięki któremu jadę na świeżym powietrzu i bez korków - bo korki powstają dzięki samochodom, w których "ciężko pracujący" wożą swoje przyciężkie tyłki, aby przypadkiem nie pobrudzić swych szlachetnie spracowanych dłoni w kontakcie z biedotą. Zyczę jeszcze "ciężko pracującemu" aby popracował trochę nad stylem swoich wypowiedzi, bo to co zamieścił powyżej na forum świadczy o arogancji, a nawet zwyczajnym chamstwie.
2011-06-05 23:37
a jak ktos np. musi dojechać do pracy z np. Gdyni Dąbrowy do Nowego Portu, to co też ma rowerkiem zasuwać??? Rower może i się sprawdza, ale nie takich odległościach
2011-06-05 17:24
Jechałem z Gdyni na AWF, atmosfera świetna, mnóstwo uśmiechniętych ludzi i niesamowite wrażenie jazdy w takiej masie rowerów. Nagrywałem przejazd na skrzyżowaniu Niepodległości/Podjazd w Sopocie - rowery jechały
Jechałem z Gdyni na AWF, atmosfera świetna, mnóstwo uśmiechniętych ludzi i niesamowite wrażenie jazdy w takiej masie rowerów. Nagrywałem przejazd na skrzyżowaniu Niepodległości/Podjazd w Sopocie - rowery jechały nieprzerwanie przez 6 minut!
Jest jednak spore "ale", bo oprócz tego, że jestem rowerzystą, jestem też kierowcą i potrafię spojrzeć na sprawę z obu stron. Szczerze współczuję wszystkim, którzy przez ten przejazd stali w skwarze w godzinnych korkach. Współczuje rodzicom z maluchami w fotelikach, współczuję tym, którzy jechali na umówione ważne spotkanie, ale i tym, którzy o tak jechali sobie ze znajomymi na plażę, ale najpierw musieli odstać godzinę w aucie, bo nikt ich nie ostrzegł, co się będzie działo na głównej arterii trójmiasta. Takie akcje raczej nie budują porozumienia między rowerzystami a kierowcami. Czy rzeczywiście trzeba trasę Gdynia - Żabianka blokować na 75 minut? Trzeba jechać ze spacerową prędkością 10-12, a czasem nawet 7-8 km/h? Nie można co 2-3 km przepuścić sznura aut albo przynajmniej zwolnić im lewego pasa? Albo czy trzeba zatrzymywać cały peleton dla zrobienia zdjęcia dokładnie na skrzyżowaniu al. Zwycięstwa/Wielkopolska?
Oczywiście idee rozwoju komunikacji rowerowej ze wszech miar słuszne, ale cała akcja miała troszkę charakter odwetowy - ot zobaczcie, teraz miasto jest tylko nasze, a wy gamonie w puszkach gotujcie się na własne życzenie. Tylko kto komu daje prawo do mówienia innym jak należy żyć? Naprawdę to nie jest albo/albo. Raz się jest na rowerze, raz w aucie i warto wczuć się w potrzeby drugiej strony. Dziś, przy całej "fajności" imprezy, trochę mi tego zabrakło. Dziękuję za odbiór.
2011-06-05 22:03
Jechałem pierwszy raz od samego wejherowa. Na początku nie chciało mi się zbytnio jechać myśląc że taki przejazd skończy się późno, jednak było super i mam nadzieję że na następny wyjazd również znajdę czas i wybiorę się z przyjaciółmi .
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.