2009-04-20 17:20
Na prawdę bardzo dobry spektakl, chętnie wybrałabym się jeszcze raz.
2009-04-19 16:52
Karolina Piechota dobra, tylko Pan Tynda zowu taki sam...Ogolnie sztuka ok.
2009-04-05 10:33
co wszystko na maselku dochodzi do patologii patrz wajda i jej morderstwo
2009-03-11 20:40
Po prostu uwielbiam jak ludzie idą do teatru na sztukę, a potem wypisują zgryźliwe komentarze, bo nie siedzieli w loży ani nawet - karygodne! - w pierwszym rzędzie.
2009-03-11 17:22
Dzień przed pójściem na spektakl przeczytałam dramat Middletona i Rowley'a. Na scenie zaprezentowano coś zupełnie innego - no, można było się spodziewać, że Beatrice nie wyskoczy w elżbietańskiej sukni, a De Flores nie
Dzień przed pójściem na spektakl przeczytałam dramat Middletona i Rowley'a. Na scenie zaprezentowano coś zupełnie innego - no, można było się spodziewać, że Beatrice nie wyskoczy w elżbietańskiej sukni, a De Flores nie będzie się jej kłaniał w baloniastych pumpach przed kolana... ale na dobrą sprawę z oryginału został tylko wątek główny urozmaicony współczesnymi "wstawkami" nastolatkowych rozmów głównej bohaterki i Diafanty. Nie znaczy to oczywiście, że sztuka jakoś ucierpiała po takich modyfikacjach, o nie!
Bardzo podobała mi się gra Karoliny Piechoty, do tego rewelacyjny pomysł przedstawienia tej postaci jako małej, rozkapryszonej dziewczynki, która bawi się marionetkami i wydaje się jej, że panuje nad całym przedstawieniem. To plus niektóre genialne, moim zdaniem, rozwiązania techniczne spowodowały, że spektakl był prawdziwą ucztą dla ducha :)
2009-03-11 00:22
Powiało świeżością. Brawa dla wszystkich! :)
2009-03-09 21:39
Występność kobiecej natury. Temat niewyczerpany, wieczny, ponadczasowy. Jak zobrazować w półtoragodzinnym spektaklu? Niemożność! Ale próbować warto, trzeba i za to duże brawa. Ogólnie (za spektakl) brawa umiarkowane i tak zareagowała widownia 8 marca. Mimo wszystko sympatia po stronie młodości.
2009-03-08 10:19
Wspaniała gra Karoliny Piechoty. Pełna wyrazu, nieprzerysowana i z charakterem. Zaczyna niepozornie, aby ostatecznie pozostawić wszystkich w ceniu... Brawo!
2009-03-07 14:03
spektakl taki sobie, aktorzy ze spektaklu Wiele hałasu o nic, duże podobieństwo w graniu ról, a poza tym jeśłi ktoś lubi siedzieć na podłodze albo na schodach bo za mało jest miejsc na widowni a ludzie multum to gratuluje hehehe żenada
2009-03-07 08:00
Naprawdę doskonały spektakl, Świetnie zagrany, dynamiczny. Warto się wybrać.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.