2006-12-01 23:08
Ja sie rowniez zgadzam z przedmowczyniami, dobry jest przyklad z filmem w kinie , ciekawa jestem czy jesli pan szef tej firmy organizatorskiej poszedlby na koncert pani X a wystawiliby pania Y to tez bylby zadowolony i
Ja sie rowniez zgadzam z przedmowczyniami, dobry jest przyklad z filmem w kinie , ciekawa jestem czy jesli pan szef tej firmy organizatorskiej poszedlby na koncert pani X a wystawiliby pania Y to tez bylby zadowolony i argumentowal ze pani Y jest rownie wielka artystka co X na ktora bilet kupil i zaplacil wielkie pieniadze zeby spelnic swoje marzenie. Zobaczymy co wymysla , wiec pozostaje czekac do poniedzialku. Pozdrawiam Was forumowicze i nie dajcie sie zwiesc.
2006-12-01 23:26
Do osoby ktora zarzucila brak sensu.... skoro jest nas tylu to widocznie jest sens. A kto powiedzial ze wystepy artystow mi sie nie podobaly,ale nie w tym rzecz przeczytaj posty od poczatku to moze zrozumiesz licze na twoja inteligencje.
2006-12-01 23:45
Ja jestem z Wrocławia, u nas Yagudin był ale nie byłp Annisiny i Peizerata i Navki też nie. Ale show było świetne. Szło się domyślić moim zdaniem,że nie wszyscy wystąpią,bo kiedy by niby mieli jak każdy po 2 tańce miał.
Ja jestem z Wrocławia, u nas Yagudin był ale nie byłp Annisiny i Peizerata i Navki też nie. Ale show było świetne. Szło się domyślić moim zdaniem,że nie wszyscy wystąpią,bo kiedy by niby mieli jak każdy po 2 tańce miał. Yagudin był świetny oczywiście,a jacy byli Francuzi? Co tanczyli?? Nie czepiajmy się organizatorów, oni nie odpowiadają za skład. Cieszmy się że w ogóle zaprosili bo to pierwszy i mam nadzieje nie ostatni raz!!!!!!!!!!!!!!!
2006-12-02 07:43
Rewia "Champions on Ice" ma mniej więcej stały skład (głównie: Margarita Drobiazko i Povilas Vanagas, Stanick Jeannette, Rory Burghart, Laurent Tobel and Akop Manoukian i Armen Saakian) a inne gwiazdy występują tam tylko
Rewia "Champions on Ice" ma mniej więcej stały skład (głównie: Margarita Drobiazko i Povilas Vanagas, Stanick Jeannette, Rory Burghart, Laurent Tobel and Akop Manoukian i Armen Saakian) a inne gwiazdy występują tam tylko gościnnie. Takie gratisy ;-) Kupujecie bilet na rewie a nie na "gratisy", więc nie możecie się ich domagać. Na plakatach było napisane, że poszczególne gwiazdy wystąpią "w trakcie polskiej trasy", więc trzeba było sobie zadać trochę trudu, żeby sprawdzić, gdzie konkretnie. Ja np. wybieram się do Warszawy, bo chcę zobaczyć Jagudina, chociaż żal mi, że nie będę mógł zobaczyć Annisiny i Paizerata. Ale i tak się cieszę i mam nadzieję, że impreza bedzie udana.
Rozmawiałem nawet wczoraj z zatrudnionym w mojej firmie prawnikiem, czy w takim przypadku macie szanse coś wywalczyć, ale powiedział, że roszczenia z tytułu niezgodności z umową mogą być tylko wtedy, kiedy towar nie nadaje się do normalnego uzytku. Czy ktoś z Was nie widział rewii ??? Dostaliście to za co zapłaciliście i do tego niektóre z "gratisów", których ja nie dostanę. Ale jeśli uważacie, że możecie odzyskać część kasy w sądzie, to czemu nie... Drogą nie chodzi ;-) Tylko jakoś nikt tu nie poruszył kwestii kosztów sądowych! Jak przegracie, to jeszcze WY będziecie musieli zapłacić organizatorowi za adwokata, więc dobrze się zastanówcie.
Pozdrawiam malkontentów !
2006-12-02 09:18
Mam prosbe do osob ktore widzialy Marine Anissine i Gwendala Peizerat-jakie tance tanczyli, do jakiej muzyki? :) Do postu ponizej---jak sobie pozwalasz w zyciu w kasze dmuchac to twoja sprawa.
2006-12-02 10:51
Francuzi tanczyli 2 tance: jeden byl ich tance oryginanym z Olimpiady (flamenco) a drugiego nie znalam ale tez jakis taki hiszpański taniec.
Do Tomka --> Tomek, ty sam daj spokój. Ty czujesz że wszystko jest w
Francuzi tanczyli 2 tance: jeden byl ich tance oryginanym z Olimpiady (flamenco) a drugiego nie znalam ale tez jakis taki hiszpański taniec.
Do Tomka --> Tomek, ty sam daj spokój. Ty czujesz że wszystko jest w porządku ze storny organizatorów - ok!!
Na całe szczęście żyjemy w wolnym kraju i jak nam sie coś nie podoba to wolno nam o tym mówić.
Nie rozumiem po co niektórzy tutaj próbuja nas za wszelką cene przekonać do tego że nie mamy racji. To nasza sprawa co zrobimy z tym faktem
2006-12-02 11:15
Macie racje, niektorzy za wszelka cene chca nas przekonac zebysmy odpuscili, ze jestesmy tacy straszni i gnębimy nie wiadomo za co ten 'biedny' Makroconcert. Jedna z osob posunela sie nawet do podania (kilka postow
Macie racje, niektorzy za wszelka cene chca nas przekonac zebysmy odpuscili, ze jestesmy tacy straszni i gnębimy nie wiadomo za co ten 'biedny' Makroconcert. Jedna z osob posunela sie nawet do podania (kilka postow wczesniej) opinii prawnika. Stwierdzil on ponoc, ze mielibysmy szanse uzyskac jakas rekompensate z tytulu braku gwiazd wymienionych na plakacie i materialach promocyjnych TYLKO gdyby widowisko bylo beznadziejne. Ciekawa jestem co to za prawnik, skoro kazdy z nas moze przeczytac sobie ustawe o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej i jej interpretacje, ktora mowi m.in., ze:
-Towar należy uznać za niezgodny z umową, gdy nie posiada właściwości w niej określonych, nawet jeżeli brak zgodności nie ma znaczenia dla wartości czy użyteczności towaru. (czyli-widowisko bylo na dobrym poziomie, ale nie bylo niektorych wykonawcow podanych na plakacie, czyli towar/usluga nie mial a zapowiadanych wlasciowosci-to chyba oczywiste)
-Zapewnienia zawarte w reklamie mogą być zobowiązujące dla sprzedawcy, jeśli pod ich wpływem doszło do zawarcia i wykonania umowy, a towar lub usługa okazały się niezgodne z treścią zapewnień. Nie musi to być decydujący motyw, jednak na tyle ważny, że na podstawie obiektywnych kryteriów każdy przeciętny konsument w podobnej sytuacji mógłby podjąć decyzję o zakupie, kierując się tego rodzaju zapewnieniem. Reklama może więc być podstawą stwierdzenia niezgodności towaru (usługi) z umową i w konsekwencji reklamacji. (To wlasnie kierujac sie materialami promocyjnymi organizatora kupilismy bilety!)
-Zapewnienia zawarte w reklamie mogą być zobowiązujące dla sprzedawcy, jeśli pod ich wpływem doszło do zawarcia i wykonania umowy, a towar lub usługa okazały się niezgodne z treścią zapewnień. Nie musi to być decydujący motyw, jednak na tyle ważny, że na podstawie obiektywnych kryteriów każdy przeciętny konsument w podobnej sytuacji mógłby podjąć decyzję o zakupie, kierując się tego rodzaju zapewnieniem. Reklama może więc być podstawą stwierdzenia niezgodności towaru (usługi) z umową i w konsekwencji reklamacji. (Ja jestem przecietnym konsumentem i dla mnie Gdansk jest na trasie polskiej (a nie na francuskiej czy chinskiej, wiec wywnioskowalam, ze wszystkie gwiazdy beda w Gdansku. Wiec tu argument tego pana tez odpada)
Podmioty, których zapewnienia zawarte w reklamie są wiążące, to: sprzedawca, producent lub jego przedstawiciel.
To jak kazdy z Was zinterpretuje podane punkty, to juz zostawiam pod rozwage, ale niech nam nikt nie wciska, ze taka firma jak Makroconcett moze sobiw wypisywac na plakacie i w reklamach co jej sie zywnie podoba, a my placac kupe kasy mamy z pokora patrzec jak oni sobie dowolnie 'obcinaja' pokazy wystepy gwiazd. Ja kupujac bilet kierowalam sie materialami promocyjnymi, w ktorych trabili O Navce/Kostomarovie i Jagudinie, a nie szukala mlisty wykonawcow dla poszczegolnych miast dzies w internecie, bo nawet nie mialam pojecia ze jest taka mozliwosc, zeby ktos planowo nie wystapil. Mam nadzieje, ze udanam sie wywalczyc jakas rekompensate, bo to niemozliwe zeby w obliczu prawa tak sobie kpic z konsumentow.
2006-12-02 11:33
Wiadomo jest ze jezeli orgainzator cos zapewnia (na plakacie zapewniał wystep łyzwiarzy) i gdy podczas rewii nie wywiązuje sie ze swoich zapewnień to MUSI poniesc konsekwncje.
te posty namawiajace nas do odpuszczenia sobie to pisze chyba pracownik makroconcertu
A WŁAŚNIE ŻE NIE ODPUŚCIMY
2006-12-02 12:04
wlasnie sprawdzilam te stronke 'absolute skating', ktora ktos podal kilkanascie postow wczesniej i rzeczywiscie jest tam podana obsada na kazde miasto. Wynika ze tego, ze to bylo planowe, ze tylko niekotrzy lyzwiarze to
wlasnie sprawdzilam te stronke 'absolute skating', ktora ktos podal kilkanascie postow wczesniej i rzeczywiscie jest tam podana obsada na kazde miasto. Wynika ze tego, ze to bylo planowe, ze tylko niekotrzy lyzwiarze to jest staly 'trzon' widowiska, a te najwieksze gwiazdy to sa lyzwiarze, ktorzy dolaczaja jako 'goscie' tylko w niektorych miastach. Czyli organizator o tym dobrze wiedzial, a mimo to, chcac skusic jak najwiecej osob do kupna biletu, podal wprowadzajaca w blad info na plakatach i w materialach promocyjnych. Gdyby podali chociaz jakis link typu, ze 'szczegolowe info na takiej a takiej stronie internetowej', to kazdy by sobie sprawdzil i nie byloby rozczarowania, a tymczasem zadnej takiej informacji na plakatach nie bylo, tylko czarno na bialym mowily one, ze te wszystkie gwiazdy wystepuja w ''superwidowisku" na "trasie polskiej". Co za wyrachowanie... no ale przynajmniej nie beda mieli argumentu, ze nieobecnosc czesc gwiazd byla spowodowana jakims wypadkiem losowym i oni tez dopiero w ostatniej chwili sie dowiedzieli, ze tej i tej osoby nie bedzie w danym miescie.
2006-12-02 12:09
Ja byłam we Wrocławiu. Cieszę się że mogłam zobaczyc Yagudina, bo na nim mi zależało, tak samo jak na Anissinie i Peizerat, których juz niestety nie zobaczyłam. Ale z tego co widzę co miasto dalej, to ktoś dołancza.
Ja byłam we Wrocławiu. Cieszę się że mogłam zobaczyc Yagudina, bo na nim mi zależało, tak samo jak na Anissinie i Peizerat, których juz niestety nie zobaczyłam. Ale z tego co widzę co miasto dalej, to ktoś dołancza. Bravo, bravo! W Gdańsku nie było Yagudina ponoc z powdu mgły. Ciekawer czemu we Wrocławiu nie pojawili się (NADAL!) Francuzi, Kostomarov z Navką i Parkowie!? By może jak tak dalej pójdzie to na ostatnim pokazie (boidajże w stolicy 7.12?), to może dotrą w końcu wszyscy, których zapowiadano. Ale za co w takim razie zapłaciłam tyle kasy!? Bo chyba nie za to że moi ulubieńcy będą mogli się zaprezentowc przed śmietanką w Warszawie! Mnie tam w końcu nie będzie!!!
Makconcert to dla mnie zgraja oszustów. Przynajmniej jesli chodzi o tegoroczne "Champions on Ice".
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.