Open'er Festival 2018 Opinie o imprezie

Open'er Festival 2018

Opinie (68) 7 zablokowanych

  • Doskonale, że Depeche Mode. W ciągu roku koncert w ramach trasy stadionowej, w lutym halowe i na koniec festiwal. Tak jak powinno być ! :) do koloru do wyboru. Do zobaczenia na koncertach !

    • 13 2

  • Eee, od 20 lat niczego dobrego nie nagrali (1)

    teraz to już taki popik dla guwernantek.

    • 1 12

    • Hymm

      Od 20 lat wiele się zmieniło na lepsze. DM forever.

      • 2 0

  • PORT LOTNICZY GDYNIA brzmi dumnie :-)))))))) (1)

    w ostatnich 5 latach chyba jeden samolot wylądował :-))))))

    • 2 4

    • Dumnie, Dumnie

      Mieszkam niedaleko lotniska modlin - a tam tak fajnych imprez jak opener nie robią:)

      • 0 0

  • Zajefajnie!

    • 1 0

  • Rewelacja!!!

    • 4 0

  • jaki to największy festiwal ???

    • 0 0

  • Depeche Mode (2)

    Kultowy zespół, prawdziwa legenda i zagra w trójmieście w 2018 aż 2 koncerty! Coś niesamowitego! Niestety ani na jeden ani na drugi koncert się nie wybiorę. Bilety za drogie. Ale co się dziwić na największe gwiazdy i najlepsze zespoły bilety są bardzo drogie i nic się niestety na to nie poradzi...

    • 5 2

    • Warto

      Jeżeli faktycznie chcesz zobaczyć ten koncert, życzę zeby udalo Ci się zebrać kasę na bilet. Przeżycia i wspomnienia są bezcenne. I nikt ci ich nie odbierze. Będą z tobą zawsze.

      • 5 0

    • kocham

      Jak mam kupić bilet na koncert Depeche Mode? W empiku?

      • 1 1

  • super

    Bruno Mars jest cudowny, tak cieszę się, ze zobaczę go na zywo. Jade tylko ze względu na niego :)

    • 1 1

  • kiedy w końcu

    Years and years? było że w sobotę a teraz nie wiadomo :(

    • 0 0

  • ja i żona (4)

    Za 518zł wynajmujemy domek w lesie i robimy bibę na cały weekend. Puścimy sobie z Youtube Arctic Monkeys, Nick Cave & The Bad Seeds, Depeche Mode, Massive Attack, Gorillaz, a Bruno Marsa nie, za to Kreatora, Slayera i

    Za 518zł wynajmujemy domek w lesie i robimy bibę na cały weekend. Puścimy sobie z Youtube Arctic Monkeys, Nick Cave & The Bad Seeds, Depeche Mode, Massive Attack, Gorillaz, a Bruno Marsa nie, za to Kreatora, Slayera i Vadera tak :) W razie potrzeby zobaczenia muzyki na żywo, zagram sobie przed lustrem, a może i zaproszę grającego kumpla, żeby popatrzeć na zespół.

    Zespoły nawet fajne, ale już z wolna powinny myśleć o Dolinie Szarloty :)

    • 3 4

    • (1)

      Warto jednak wydać te parę stów, jeśli grają Twoje ulubione zespoły. Szczególnie, że festiwal jest na miejscu, czyli odpadają koszty dojazdu noclegu itp. Rok temu byłam na Depeszach w Warszawie i w sumie wydałam na jeden

      Warto jednak wydać te parę stów, jeśli grają Twoje ulubione zespoły. Szczególnie, że festiwal jest na miejscu, czyli odpadają koszty dojazdu noclegu itp. Rok temu byłam na Depeszach w Warszawie i w sumie wydałam na jeden koncert więcej niż kosztuje karnet na całego Openera. Ale wspomnienia bezcenne - trzeci rząd pod sceną :) Wystarczyło kupić odpowiednio wcześnie bilet Early Entrance i ustawić się w kolejce o godz. 14. A na Openerze jest ciągła rotacja ludzi, więc o wiele łatwiej przepchać się pod scenę i nie trzeba tam kwitnąc od rana. Teraz jeden dzień (idę tylko w czwartek) kosztuje mnie 1/3 tego co wyjazd do stolicy, więc szkoda by było nie skorzystać.

      • 2 0

      • dobrze kombinujesz

        Masz rację z tym, ze sporo się oszczędza na kosztach transportu i ewentualnego noclegu, natomiast kiedyś odkryłem, że muzyki nie da się nasłuchać na zapas i że oglądanie sceny z odległości większej niż 100m znacznie

        Masz rację z tym, ze sporo się oszczędza na kosztach transportu i ewentualnego noclegu, natomiast kiedyś odkryłem, że muzyki nie da się nasłuchać na zapas i że oglądanie sceny z odległości większej niż 100m znacznie ogranicza kontakt z wykonawcą, który jest niezbędny do tego, żeby odczuwać frajdę z uczestnictwa w swoistym spotkaniu, między widzem i artystą. Jeśli udało Ci się przebić do 3-ciego rzędu, zapewne dobrze się bawiłaś. Serdecznie pozdrawiam.

        • 0 0

    • wspołczuje ci ...

      • 0 0

    • Ale Dead Cross by się wam spodobał - była moc
      A Nick Cave na żywo to jednak prawdziwa gratka

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.