2007-12-15 19:23
Nam, to znaczy grupie rycerzy reprezentującej Zakon Szpitala Najświętszej Marii Panny też się dzisiejsza impreza bardzo podobała. Świetna atmosfera, kapitalne miejsce no i Gdańszczanie, którzy tak licznie odwiedzali nas
Nam, to znaczy grupie rycerzy reprezentującej Zakon Szpitala Najświętszej Marii Panny też się dzisiejsza impreza bardzo podobała. Świetna atmosfera, kapitalne miejsce no i Gdańszczanie, którzy tak licznie odwiedzali nas dzisiaj bardzo zainteresowani historią tego miejsca. My też chcemy powtórki. Zainteresowanych kontaktem z naszą grupą odsyłamy na stronę www.baszta.malbork.net.pl
2007-12-15 20:06
Proszę o powtórzenie imprezy. Za późno się dowiedzieliśmy, szkoda...
2007-12-15 21:11
Rycerze zakonu zdecydowanie najlepiej się zaprezentowali, ciekawie opowiadali, byli zabawni. Miałam nawet okazję zostać wciągnęta do linii obronnej piechoty :D ubaw był! Poza tym trochę sie przewodnik za cicho mówił. Ale przejścia w fortach były fajne
2007-12-15 21:19
Jeśli ktoś ma ochotę wstąpić do artylerii,nierozerwalnie związanej z tym fortem, to zapraszamy w szeregi.
- Festungs-Artillerie unter Major von Arent (Gdańsk 1801-1807)
- 6. kompania lekka Artylerii Pieszey Xięstwa
Jeśli ktoś ma ochotę wstąpić do artylerii,nierozerwalnie związanej z tym fortem, to zapraszamy w szeregi.
- Festungs-Artillerie unter Major von Arent (Gdańsk 1801-1807)
- 6. kompania lekka Artylerii Pieszey Xięstwa Warszawskiego (Gdańsk 1810-1813)
Obie te formacje stacjonowały na dawnym Forcie Hagelsberg (Góra Gradowa)
Zwiedzającym dziękujemy za miły odbiór i zainteresowanie tematem :)
Zapraszam
2007-12-17 15:03
Bylam z grupa zwiedzajacych o godz.11. Trafil nam sie przewodnik, ktory byl tam chyba za kare. Nie dosc,że informacji udzielał skąpo to jeszcze "pod nosem".Na uprzejme pytanie pani w drugim rzędzie "Czy mogłby pan mowic
Bylam z grupa zwiedzajacych o godz.11. Trafil nam sie przewodnik, ktory byl tam chyba za kare. Nie dosc,że informacji udzielał skąpo to jeszcze "pod nosem".Na uprzejme pytanie pani w drugim rzędzie "Czy mogłby pan mowic głosniej" odparł, że mogłby ale po co bo i tak wszyscy nie uslyszą.
Zero zaangazowania, zero pasji w przeciwieństwie do tych, którzy poprzebierani za żołnierzy lub rycerzy znakomicie bawili i uczyli licznie zgromadzonych odwiedzających.Akcja fantastyczna ale ten pan zepsuł mi przyjemność.
2007-12-28 19:31
http://alexander.gda.pl
na dole strony jest link do galerii
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.