2010-06-04 10:24
Metallica czy AC/DC kosztuje ok 300 zł za bilet 200 m od sceny. Trzeba dużo wiary, żeby powiedzieć, że ta mrówka pod telebimem, to prawdziwy wykonawca.
Maleńczuk ma niezłe teksty i gust muzyczny, ale trochę drażni mnie jego pycha i pogarda, dlatego wolę słuchac jego muzyki niż oglądać na żywo. Skromność czyni człowieka wielkim.
2010-06-04 20:35
Wow, meskie granie, cale 60 zł hehehe.
Faktycznie, Za nizsza cene, o 60 zeta, buhehe
2010-06-05 00:12
właśnie wrocilam z koncertu - rewelacja
2010-06-05 21:46
koncert super ale ochrona SCORPION dała ... i się ośmieszyła na maksa.
był moment ze jakiś koleś zaczął tańczyć ale tak głupkowato ze było widać ze jest nawalony. Ochroniarz chcial go ściągnąć na bok a koleś sie
koncert super ale ochrona SCORPION dała ... i się ośmieszyła na maksa.
był moment ze jakiś koleś zaczął tańczyć ale tak głupkowato ze było widać ze jest nawalony. Ochroniarz chcial go ściągnąć na bok a koleś sie postawił i przepchną ochroniarza przez cala długość parkietu. normalnie cyrk, ochroniarz był przypakowanym koksem a chłopaczek normalny. tępy koks nie mógł sobie dać rady i koleś uciekł mu ....na scenę!!! normalnie szok. zaczął wymachiwać łapami do Maleńczuka żeby ten mu przybił piątkę. Maleńczuk przybił ale sie mega wkurzył. Przecież koleś mógł być czubem i potraktować wokalistę kosą !!! czy tego nikt nie przewidział!! Straszna patałachy z tej ochrony. Później znowu ten koleś wskoczył !!!! a jeszcze na koniec jakaś pijana blondyna się tam wgramoliła. A ochrony nie było widać....normalnie śmiech na sali.
2010-06-06 00:41
koncert super, zresztą już nie pierwszy raz świetnie na sopockich tarasach:) ale tak to się niestety często kończy, gdy na koncertach dla niby "lepszych" z nas (cena biletu), gdzie alkohol leje się strumieniami, z
koncert super, zresztą już nie pierwszy raz świetnie na sopockich tarasach:) ale tak to się niestety często kończy, gdy na koncertach dla niby "lepszych" z nas (cena biletu), gdzie alkohol leje się strumieniami, z nadętych krawaciarzy, dla których wydanie siedmiu dych na bilet i kolejnych kilkudziesięciu na napoje wyskokowe jest jak mrugnięcie, po kilku głębszych wychodzi prawdziwa społeczna ogłada i "wysoka" kultura, gdy wokół siebie robią chlew gorszy, niż zwierzęta. wiele razy widziałem takich ludzi w sytuacjach podobnych do tej i to jest dopiero śmiech na sali!! i z takimi nawalonymi pajacami ochrona - i to pewnie za śmieszne pieniądze - musi się potem przepychać, bo przecież słowem nie dotrzesz do takiej nawalonej procentami głowy. a może liczyłeś, że na oczach całej widowni koks zacznie prać tego kolesia po mordzie?
a, i szkoda, że w swej opowieści pominąłeś, jak Maciek kpił sobie z publiką z tego "koksa", że mu fanów odciąga, i jak mu potem zmiękła faja, gdy ten jego nawalony fan stał się mu już niewygodny. słabo Maciej!! less rispekt...
2010-08-21 13:41
Wkurzony Maciek na maxa był,bo rzeczywiście to mógł być jakis czubek,a że tańczył przed sceną,to dobrze,po to gra Maciek żeby sie wybawić,a koleś jako jedyny facet ruszył w tany,bo reszta panów jakaś niemrawa była,dobrze ,że my,kobitki mamy więcej jajec.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.