Mayday 2 Opinie o spektaklu

Mayday 2

Opinie (75) ponad 10 zablokowanych

  • Polecam wszystkim którzy myślą że teatr jest nudny.

    Ostatni raz byłam w teatrze w liceum. Kuzynka mnie namówiła na spektakl, i nie żałuje. Przez szkołę nabyłam tych złych nawyków o teatrze i nigdy już potem nie chodziłam, myślałam że to nudne. Jednak od tego spektaklu

    Ostatni raz byłam w teatrze w liceum. Kuzynka mnie namówiła na spektakl, i nie żałuje. Przez szkołę nabyłam tych złych nawyków o teatrze i nigdy już potem nie chodziłam, myślałam że to nudne. Jednak od tego spektaklu zmieniam zdanie....warto było. Świetna gra aktorów, gdzie widz miał wrażenie że aktorzy sami się z tego śmieją (oczywiście tego nie pokazując) i mają z tego zabawę, co sprawia że oglądający mają poczucie swobody bez żadnego tzw "sztywnego" grania jakie możemy nawet w filmie spotkać. Oprócz tego świetna fabuła którą lubię w filmach, czyli oglądasz i wiesz czego możesz się spodziewać a tu tzw "ZONK", fabuła zaskakuje. Gdybym miała więcej czasu to bym poszła na tzw "Replay" i napewno bym się bawiła tak jak za pierwszym razem. POLECAM.

    • 7 0

  • Świetna zabawa

    Fajna komedia,od początku się śmiałam.Aktorzy świetnie odegrali swoje role.Temat bardzo na czasie.Przez dwie godziny zapomniałam o całym świecie,ponieważ fabuła bardzo wciąga.Warto chodzić do teatru ponieważ można przeżyć niezapomniane emocje.Bardzo polecam obejrzenie komedii "Taksówkarz Bigamista".Gwarancja zabawy,odprężenia i śmiechu.Polecam

    • 6 0

  • Polecam!

    Nie byłam na Mayday1, ale 2 była bomba. Nieźle się wyśmiałam, już dawno nie oglądałam tak dobrej komedii.

    • 7 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dzieci, czyli kłopoty. O trójmiejskim spektaklu "Mayday 2"

    Powiem krótko...

    Wywaliło mnie z butów :d brawo!

    • 10 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dzieci, czyli kłopoty. O trójmiejskim spektaklu "Mayday 2"

    Spektakl jak najbardziej godny polecenia! Dużo śmiechu, ciekawa fabuła. Ale mimo wszystko bardziej mnie przekonała pierwsza część, którą mógłbym oglądać bez końca;)

    • 6 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dzieci, czyli kłopoty. O trójmiejskim spektaklu "Mayday 2"

    (1)

    super ta dwójka która gra dzieci.

    • 23 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dzieci, czyli kłopoty. O trójmiejskim spektaklu "Mayday 2"

    Rewelacja!!!

    Byliśmy na "Mayday 1" i byliśmy na "Mayday 2", bardzo dziękujemy za te dwa spektakle, to super odpoczynek od dnia codziennego i nie chce może przesadzić, ale chodzimy do teatru regularnie od 5 lat i "Maydaye" to chyba

    Byliśmy na "Mayday 1" i byliśmy na "Mayday 2", bardzo dziękujemy za te dwa spektakle, to super odpoczynek od dnia codziennego i nie chce może przesadzić, ale chodzimy do teatru regularnie od 5 lat i "Maydaye" to chyba najlepsze komedie na mapie teatralnej Trójmiasta. "Mayday 2" jest lepszy ale tak chyba miało być, akcja 18 lat później, aktorzy bardziej doświadczeni, scenografia, kostiumy świetne.
    Chyba nie przesadzę jak powiem, że "Mayday 2" to poziom najwyższej klasy. Dzięki takiemu Teatrowi chce się żyć.

    • 10 1

  • Nie przegapcie (1)

    Rewelacja. Żebra bolą od śmiechu. Polecam

    • 12 1

    • oczywiście dłonie od oklasków również

      nawet jeśli ktoś nie ma w zwyczaju chadzać do teatru powinien to zobaczyć, bo to co się dzieje na scenie to nie wszystko. Intrygująca jest również przemiana sztywnej na początku publiki w rozentuzjazmowany tłum .

      • 4 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dzieci, czyli kłopoty. O trójmiejskim spektaklu "Mayday 2"

    2 :)) (1)

    część druga przebiła pierwszą - przynajmniej jeśli chodzi o trójmiejską adaptacje, świetna gra aktorska, a do tego dużo ciekawsza scenografia.

    • 17 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dzieci, czyli kłopoty. O trójmiejskim spektaklu "Mayday 2"

      To jak porównywać polską ligę z ligą mistrzów.

      Pewne podobieństwa są, ale to zupełnie inny wymiar i klasa.

      • 5 2

  • Pani obok mnie omal nie pękła ze śmiechu

    Nie wiedziałam, że w teatrze może być tak zabawnie. Dziadek po prostu rozłożył mnie na łopatki. Pod koniec salę opanowała niekontrolowana burza salw śmiechu przeplatana oklaskami. Głęboki ukłon należy się najmłodszym

    Nie wiedziałam, że w teatrze może być tak zabawnie. Dziadek po prostu rozłożył mnie na łopatki. Pod koniec salę opanowała niekontrolowana burza salw śmiechu przeplatana oklaskami. Głęboki ukłon należy się najmłodszym aktorom - 100% profesjonalizmu.
    Inna rzecz : pozytywnie zaskoczył mnie NOT. W życiu nie domyśliła bym się, że znajduje się tam tak przytulna sala teatralna.
    Uważam, że warto to wszystko zobaczyć, przeżyć, odczuć na własnej skórze.

    • 11 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.