2003-11-27 17:23
bez przeczytania wczesniej historyjki na kanwie ktorej jest oparte przedstawienie trudno sie polapac o co chodzi w tym wszystkim. Muzyka jest rewelacyjna nic dodac. pozdrawiam.
2003-11-23 03:16
Tearz Opentaniec pojechal do Warszawy. 1 grudnia jest w Teatrze Wielkim. A w styczniu znowu w Gdyni. Ja chyba wybiorę sie jeszcze raz, bo wydaje mi się, że zobaczyłem tylko 10 % tego co było na scenie. Tyle się tam dzieję, że trudno wszystko ogarąć.
2003-11-20 17:51
Niezła zabawa i i fajne obrazy. Pupa nie boli i chce się jszcze!!!
2003-11-15 11:53
Leśna duszka napisał : Ja to odczytałam jako zderzenie się dwóch zupełnie odmiennych cywilizacji-a tu prosze-jakiś kwiat paproci... .
To chyba właśnie o to chodziło, że kwiat paproci nie należy do świata
Leśna duszka napisał : Ja to odczytałam jako zderzenie się dwóch zupełnie odmiennych cywilizacji-a tu prosze-jakiś kwiat paproci... .
To chyba właśnie o to chodziło, że kwiat paproci nie należy do świata natury (Słowianie) tylko jest jakąś historią z innnego świata, dzięki czemu potrafi porwać do siębie każdą osobę.
Natomiast muszę Ci przyznać rację, że czasami trudno połapać się wcałej sztuce bez programu.
A co do muzyki to doceniam, że jest grana na żywo, ale mnie się raczej nie podobała, jest nierówna raz bardzo fajnie raz jakoś pod włos.
Na spektakl tak czy owak pójdę jeszcze raz, bo to wiele dobrej roboty przede wszystkim tanecznej.
2003-11-10 18:46
Powiem tak-opętała mnie muzyka-ale tylko na poczatku... potem doszłam do wniosku, że staje się ona monotonna. Ale generalnie i tak spektakl mi się podobał. Ale przyznaję się szczerze-w ogóle nie odczytałam poprawnie tego
Powiem tak-opętała mnie muzyka-ale tylko na poczatku... potem doszłam do wniosku, że staje się ona monotonna. Ale generalnie i tak spektakl mi się podobał. Ale przyznaję się szczerze-w ogóle nie odczytałam poprawnie tego libretta. Program dotarł w moje ręce dopiero po spektaklu i z przerażeniem odkryłam ze chodzi tam o coś zupelnie innego niż mnie się wydawało! Ja to odczytałam jako zderzenie się dwóch zupełnie odmiennych cywilizacji-a tu prosze-jakiś kwiat paproci... No ale dobrze-tak też można. Ale to chyba nie moja wina że tej intencji reżysera nie dało się tak łatwo odczytać.
2003-11-05 19:26
Mnie OPENTANIEC podobał się średnio. Oczywiście tancerzom niczego nie można odmówić. Ich energia i zapał były mocno odczuwalne. Szczególne wrażenie wywarli na mnie Anna Sąsiadek (kwiat paproci) i Darek Lewandowski (Jan).
Mnie OPENTANIEC podobał się średnio. Oczywiście tancerzom niczego nie można odmówić. Ich energia i zapał były mocno odczuwalne. Szczególne wrażenie wywarli na mnie Anna Sąsiadek (kwiat paproci) i Darek Lewandowski (Jan). Muzykę Adama Sztaby można określić jednym słowem - rewelacyjna.
I na tym koniec jeżeli chodzi o atuty tego tanecznego show. Choreografia Jarka jakby przewidywalna. Było to dla mnie efekciarstwo bez praktyczne żadnego przesłania - może tak miało być bo to jednak show a nie tradycyjny spektakl. Chwilami miałem wrażenie, ze musiał on chodzić na różne ustępstwa i rezygnować ze swoich pomysłów na rzecz tych popisów akrobatycznych, na które z pewnością liczyli producenci. Ci, którzy widzieli takie cudeńka z choreografia Jarka jak CHICAGO i SEN NOCY LETNIEJ mogą czuć się nieco zawiedzeni.
Pomysł aby głównym wypełnieniem przestrzeni scenicznej byli sami tancerze był moim zdaniem strzałem w dziesiątkę. Natomiast nie powinien się tam znaleźć okropnie kiczowaty kwiat paproci, który na początku wygląda da jak UFO i ani trochę nie przypomina tego pięknego projektu z NEWSWEEKA.
Ogólnie przedstawienie na 4, ale to głównie zasługa tancerzy, ich nieprawdopodobnej energii i muzyki!!!
2003-11-05 15:46
Tego się nie spodziewałam, tyle energii, siły, kunsztu zamknięte w 2 godzinne przedstawienie. Muzka bardzo mi sie podobała i te ruchy tancerzy to mistrzostwo. pieknie wytrenowany zespół. GRATULUJE
2003-11-04 15:51
Niezwykły spektakl, Staniek zrobiłcoś niesamowitego, siedziałam jak opetana. Po prostu super. Muzyka rewelacyjna
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.