Chicago Opinie o spektaklu

Chicago

Opinie (78)

  • super

    warto wybrac sie na chicago polecam

    • 0 0

  • Amos żądzi.

    Chciałabym pogratulowac wyboru Amosa:)jest najlepszy w całym spektaklu,a jak siewał mr celophane to ..to było po prostu świetne!słów brak :P

    • 0 0

  • jak patrzę na Marka Kaliszuka, w prologu szczególnie, to tak sobie myslę... myslę sobie o nim same dobre rzeczy:)

    • 0 0

  • Hmm.

    Ogólnie było w porządku, ale grając główną role powinno się chyba troche bardziej przyłożyć do tekstu (troche razi jak na sali nastaje cisza szczególnie - mówie o pierwszej części). Pani Smuk troche za bardzo

    Ogólnie było w porządku, ale grając główną role powinno się chyba troche bardziej przyłożyć do tekstu (troche razi jak na sali nastaje cisza szczególnie - mówie o pierwszej części). Pani Smuk troche za bardzo przypominała mi Renee Zelweger (podobna mimika, tak samo mrugała oczkiem:). Za to kamienna twarz pani która grała Velme taz nie zrobiła na mnie zbyt wielkiego wrażenia. MIMO WSZYSTKO POLECAM (tyle że z panią Kowalewską i Arciuch :)

    • 0 0

  • Zmiana głównej obsady?

    Byłem na Chicago, kiedy w głównych rolach grały panie Kowalewska i Arciuch. Bylem zachwycony stroną wokalną i taneczną.
    Wczoraj poszedłem ponownie i...wokalnie było ciut gorzej, tanecznie - Velma Kelly prawie się

    Byłem na Chicago, kiedy w głównych rolach grały panie Kowalewska i Arciuch. Bylem zachwycony stroną wokalną i taneczną.
    Wczoraj poszedłem ponownie i...wokalnie było ciut gorzej, tanecznie - Velma Kelly prawie się nie ruszala, chyba wycięto parę scen tanecznych, no i zapominała tekstu - często.
    Roxie choć inna - podobała się, pełen profesionalizm.

    Ogólnie podobało się, zwłaszcza dużo śmiesznych gagów, których albo wcześniej nie zauwazyłem ,albo ich nie bylo.

    Ponownie ogromne wrażenie wokalu Mamy Morton i wokalu oraz gry Billy Flynn'a (+ za oczko do panienki w I rzędzie widowni :-) ).

    Przy odtworzeniu zbrodni w zwolnionym tempie podczas sprawy w sądzie ubawiłem się do łez - mimika Fred'a Casley i ta rządza mordu w oczach...

    Pomimo, że poprzdnia obsada głównych ról podobała mi się bardziej, polecam gorąco.

    • 0 0

  • super,extra,luz

    no fajnie wam to wyszło,
    pozdro dla was wszystkich!!!!!!!!
    ja tez chce tak wystepowac!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • co to jest

    jak to mozliwe.zeby akustyk nie słyszał!skandal,tyle wpadek co było na wczorajszym spektaklu....słychać wszystko co się dzieje za kulisami,bo pan,który kręci gałeczkami jest najwyrazniej niszczycielem ludzkiej pracy!!!!!!!!cos strasznego,Aktorzy Wy byliście świetni

    • 0 0

  • rewelacyjny spekakl

    "chicago" to moj ulubiony spektakl w Teatrze Muzycznym. Muzyka, choreografia, scenografia, cały klimat spektaklu są po prostu świetne. Bardzo bardzo bardzo polecam wszystkim ktorzy do tej pory nie mieli okazji byc na tym wspaniałym przedstawieniu!!!! =)

    • 0 0

  • rewelacja jak zwykle

    ja byłem 2 razy. i na pewno na tym się nie skończy :) gorąco polecam.

    • 0 0

  • Gorąco polecam!

    Byłam dzisiaj po raz pierwszy. Jestem zafascynowana - wielka rewelacja ;) Super gra aktorów (szczególnie Tamary Arciuch) oraz muzyka. Spektakl oceniam na 6+ i pójdę jeszcze tyle razy ile to mozliwe ;)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.