2010-03-07 00:39
Dzisiaj widziałam to przedstawienie w Fabryce w Grudziądzu. To co pokazali aktorzy Zielonego Wiatraka to mistrzostwo. I to w jakich warunkach!!! Na scenie dwa metry na trzy, przy dwóch reflektorach wyczarowali piękne
Dzisiaj widziałam to przedstawienie w Fabryce w Grudziądzu. To co pokazali aktorzy Zielonego Wiatraka to mistrzostwo. I to w jakich warunkach!!! Na scenie dwa metry na trzy, przy dwóch reflektorach wyczarowali piękne (smutne też) światy. Mam zamiar namówić kilka osób, które nie mogły przyjść do Fabryki, żeby przyjechać do Gdańska i zobaczyć spektakl w ich siedzibie.
2010-02-25 22:33
no ale i tak spektakl trzyma za twarz
2010-02-25 19:40
Gitarzysta momentami za głośno gra, zagłuszając tym samym aktorów.
2010-02-01 10:41
spektakl petarda!! i grajek na gitarce tez niczego sobie dobry klimat nadaje przedstawieniu:)
Opinia została zablokowana przez moderatora
2010-01-25 23:14
Byłam dzisiaj i polecam! Jedynym mankamentem jest brak podwyższenia na widowni, ale nie ma to wielkiego znaczenia, spektakl trzymał (przynajmniej mnie i kilkadziesiąt osób dookoła) za "Pysk" ani momentu nudy. Wybieram
Byłam dzisiaj i polecam! Jedynym mankamentem jest brak podwyższenia na widowni, ale nie ma to wielkiego znaczenia, spektakl trzymał (przynajmniej mnie i kilkadziesiąt osób dookoła) za "Pysk" ani momentu nudy. Wybieram się na kolejną produkcję Zielonego Wiatraka. Jestem pod wrażeniem ilości osób. Przyszłam z koleżanką z tzw. "marszu" i myślałam "a co tam amatorzy, to bilet spoko dostaniemy a tu problem, ze dwadzieścia osób przed kasą i informacja, że nie ma biletów i trzeba czekać, aż rezerwacje odbiorą swoje bilety, na szczęście dla mnie kilka osób nie dotarło na czas, na salo ze sto osób i magia teatru. POLECAM
2010-01-23 18:33
Już nie rezerwują, ale jeszcze wczoraj na miejscu można było kupić bez problemu.
2010-01-24 00:12
Byłem po bilet i się okazało, że już nie sprzedają. Ale dowiedziałem się, że będą to grac jeszcze w lutym. Zaryzykuję i przyjadę w poniedziałek, mam z pracy pod drodze. Może ktoś nie przyjdzie. Zima przecież sroga:)
2010-01-19 22:25
Widziałem to dwa razy. Po raz pierwszy w 2007 roku w off de bicz i zachwycił mnie ten spektakl. Żeby było śmiesznie to właściwie zostałam wciągnięta do teatru na siłę. To była majówka i wybrałam się na spacer z
Widziałem to dwa razy. Po raz pierwszy w 2007 roku w off de bicz i zachwycił mnie ten spektakl. Żeby było śmiesznie to właściwie zostałam wciągnięta do teatru na siłę. To była majówka i wybrałam się na spacer z koleżanką. Koło Teatru Atelier podszedł do mnie człowiek, który powiedział, że właśnie odbywa się majówka z teatrem i czy nie chcę się wybrać na spektakl. No i poszłyśmy. I nie żałuję. Spektakl powalił mnie, koleżankę zresztą też. Potem byłam jeszcze jesienią. Teraz przeczytałam, że spektakl został wznowiony. I chyba wybiorę się z ciekawości, jak teraz to odbiorę ... w nowej obsadzie...
2010-01-13 23:05
Zarezerwowałam sobie. Moi znajomi byli i gorąco polecają. Ciekawa jestem
2010-01-12 01:21
Oglądałem to dwa razy, a teraz przyjeżdża mój kuzyn, który pracuje w Londynie i chcę, żeby to zobaczył. Super spektakl
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.