Roisin Murphy Opinie o imprezie

Roisin Murphy

Opinie (50)

  • ..

    Koncert wypas i tyle :) - ale trzeba przyznac ze bywalem na saunach w ktorych byla mniejsza temperatura niz dzis w Sfinksie :)

    • 0 0

  • rewelacja

    pomimo strumyków potu płynących od czubka głowy aż po stopy (kap, kap, kap) i gościa, którego mama w dzieciństwie skrzywdziła i nie kupiła mu gwizdka (gwizdał przez cały koncert jak opętany) było rewelacyjnie i

    pomimo strumyków potu płynących od czubka głowy aż po stopy (kap, kap, kap) i gościa, którego mama w dzieciństwie skrzywdziła i nie kupiła mu gwizdka (gwizdał przez cały koncert jak opętany) było rewelacyjnie i widowiskowo. Nawet nogi na początku odmawiajace posłuszeństwa, przestały być ważne. Roisin była wspaniała. koncert czadowy a muzyka porywajaca.

    • 0 0

  • a nie mówiłem

    że sauna będzie gratis:) koncert świetny, nie licząc poślizgu z jakim się zaczął, no ale sfinks to sfinks;)
    rosin jest wykręcona na maksa!!!

    • 0 0

  • ...po prostu pięknie

    ...było nie licząc przeciekającego dachu :) no i "małego spięcia"... było... suuuuper

    • 0 0

  • sauna

    było extra, Roisin jest boska. Własnie dlatego kocham klubowe koncerty. Ale tutaj zdecydowanie za duzo osób wpuścili. Wszyscy wiemy, że Sfinks ma bardzo złe przystosowanie do BHP. Gdyby cos tam sie podpaliło to olalal. Ale miło czasem było się przeciskać przez tłum. Ciekawe jak dzis bedzie w Poznaniu na swiezym powietrzu.

    • 0 0

  • Sauna

    Moi drodzy, to nie dach przeciekał, tylko skapywał nasz pot, który się skraplał na suficie i ścianach :>

    • 0 0

  • uch!

    oj jeszcze nigdy nie czułam się tak na koncercie (w sensie mokrości) heheheh ale i tak..... było fantastycznie. Chcę jeszcze!!!!! Roisin górą!!!! I fajnie, że było jeden kawałek Moloko :]

    • 0 0

  • Nie do przyjęcia!

    Roisin naturalnie, że niesamowita, ale temperatura skandaliczna!!! Florek trzepie taką kasę na tym klubie, a żydzi na klimatyzacji!!! Chodzę od 10 lat do tego klubu, a ostatnie większe zmiany jakie pamiętam były z 8 lat

    Roisin naturalnie, że niesamowita, ale temperatura skandaliczna!!! Florek trzepie taką kasę na tym klubie, a żydzi na klimatyzacji!!! Chodzę od 10 lat do tego klubu, a ostatnie większe zmiany jakie pamiętam były z 8 lat temu!!! Żadnych inwestycji w lokal! Najwyraźniej pan Florek ma głęboko w d... swoich gości! Liczy się tylko kasa! P.S widok zatkanych kibli i cieknącego z dachu skroplonego potu chyba stanie się już wizytówką Sfinksa.

    • 0 0

  • Pytanko!!!

    Kochani mam do Was pytanko!!! czy moze ktos wie jak nazywał się ten mlody przystojny gitarzysta ktory stał po lewej stronie od Rosin w Sfinksie? hehe;) pozdrawiam!!!

    • 0 0

  • Roisin TAK. Sfinks NIE!

    koncert fantastyczny!
    roisin porywająca!
    dobór miejsca porażka.
    wentylacja SKANDAL!!!

    Jestem oburzona. Niesamowity ścisk, brak powietrza, temperatura jak w tropikach, w sumie atmosfera zachęcająca do

    koncert fantastyczny!
    roisin porywająca!
    dobór miejsca porażka.
    wentylacja SKANDAL!!!

    Jestem oburzona. Niesamowity ścisk, brak powietrza, temperatura jak w tropikach, w sumie atmosfera zachęcająca do zawałów, omdleń i odwodnienia, a nie do dobrej zabawy.
    Gdyby występowałby ktoś inny, to wyszłabym po 15 minutach...

    Absolutnie Sfinks nie jest przystosowany do obsługi takiej masy ludzi, którą wpuszczono. Trzy marne śmigła wentylatorów w żaden sposób nie poprawiały sytuacji.

    Koncert bardzo dużo stracił na skutek duchoty.
    Podduszona publika nie reagowała tak żywo, jakby mogła, na... podduszoną Roisin.
    Widać było, że skwar i brak tlenu doskwierał również artystom. Niekiedy ekspresja była duszona brakiem tlenu...

    Nie pójdę więcej na żaden koncert do Sfinksa...
    Perspektywa ciągłego ocierania się o równie mocno spocone, obce osoby... temperatura jak przy piecu hutniczym... pot i wydychane powietrze skraplające się na suficie i ścianach, to skrajnie odpychająca perspektywa.

    Jestem przekonana, że krótkie spięcie, które przerwała koncert na ok. 10minut było spowodowane skraplającą się wodą...

    Trochę prywaty (zdecydowanie mniej obiektywnej):
    Jak zauważył ktoś poniżej "Pan z gwizdkiem zamiast mózgu" pomylił chyba lokale: Sfinks zaczyna się na S. jak Sahara.
    Natomiast Pani której (cytuję:) hobby jest bycie blisko z nieznajomymi, zbytnią kurtuazją też się nie wykazała. Mimo potwornej duchoty, wraz ze swoim kompanem, wyławiała z powietrza resztki tlenu i skutecznie spalała kopcąc papierosy niczym komin elektrociepłowni wybrzeże.

    Podsumowując:
    Niesamowita artystka
    Niesamowity band
    Niesamowity koncert
    Niesamowity skwar
    Niesamowita duchota
    Niesamowicie mieszane odczucia
    Niesamowity brak wyobraźni wśród organizatorów

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.