Oceny (57)

kaz
Termin usługi: czerwiec 2017 

Miejsce stworzone pod turystów. Warzone piwo to kompletne nieporozumienie. Warzone na miejscu? i co z tego jak jego jakość jest beznadziejna. Takie miejsca tylko psują renomę innych warzelni. Oczywiście lokalizacja idealna więc turysta się skusi ale mieszkańcy, chyba że desperaci. Dla mnie czarny sen małego browarnictwa. Obsługa - proponuje zatrudnić manekiny wyjdzie to samo. Ceny z górnego przedziału za to piwo 0,4 - wymarzone miejsce dla miłośników złotego trunku. Jak masz chociaż małe pojęcie o piwie rozróżniasz jego smak itd to po prostu - nie wchodź.

Puby

1.2
Gdynianka
Termin usługi: maj 2017 

Byliśmy w 6 osób na popołudniową kawkę w Port Browar.Cena ciasta ( zwykły sernik!! ) 17 zł do tego kawa LATTE którą dostałam w kubku prawie jak do Espresso ( ciut większym) to jakaś pomyłka....jeśli się nie ma pojęcia o podawaniu różnych gatunków kaw to sie ich nie oferuje w karcie.... skoro wybrałam sie z rodzina na kawe do Państwa i płace za to nie małe pieniądze to miło by było być obsłużonym tak jak wybiera sie z karty....tym bardziej ,że konkurencja jest obok...a wybiera sie z rodzina np. Port Browar....

Puby

2.5
Marit
Termin usługi: kilkukrotnie od otwarcia   

zarówno na obiad z dzieciakami jak i na przerwę podczas spaceru czy nordic walking, często z mężem bywamy w browarni. Mąż lubi piwo, a ja dobrą late, więc przy okazji spaceru często tam zachodzimy przy okazji podziwiając widok. Trochę za mało rozbudowane menu dla dzieci, poza tym wszystko gra śpiewająco + świetna obsługa ;)

Restauracje

5.2
Marek
Termin usługi: sobota 

Dziękuję za znalezienia stolika na sali pełnej ludzi. W szczególności, iż kolega poruszający się o kulach nie mógłby usiąść przy barze ;) menu ok - normalne, piwo rewelacyjne i pomocna obsługa

Puby

5.2
gdynianin ze Śródmieścia
Termin usługi: 07.07.2016 r.   

jestem mieszkańcem Gdyni, byłem pierwszy raz w tym przytułku pomimo, iż mieszkam w pobliżu. Wszystko przez negatywne komentarze. W dniu dzisiejszym (niedziela 07 lipca) postanowiłem na własnej skórze się przekonać jak jest w tym Browarze Gdynia. Krótko - dno!!! Obsługa masakra, siadasz na zewnątrz i czekasz, czkasz i czekasz, a później zobaczysz jak kelnerka "sprząta" sąsiednie stoliki - zrzucając resztki dłonią na podłogę, druga kelnerka w tym czasie "sprząta" puste szklanki ze stołu obok i trafia jedną z nich siedzącą przy nim małą dziewczynkę - zero słowa przepraszam. Po jakimś czasie zamówienie zostaje przyjęte i znowu czekamy, czekamy i czekamy. Jak się doczekaliśmy, to otrzymujemy przesłodzone ciasta z kilogramem cukru w sobie - błeee!!!. Przy sąsiednich stolikach mają większe problemy - zachciało się gościom zamówić śniadania - głośne komentarze, że zimne (jajka sadzone i kiełbasa). Nigdy więcej, odradzam, a jak dodam fetor w toalecie i ceny z kosmosu, to mamy obraz całości. Miejscówka nastawiona na jednorazowego klienta, zobaczymy czy ich starczy w długoterminowym kresie. Współczuję nieświadomym turystom.

Restauracje

1.8
Maciej z Gdyni
Termin usługi: 04 sierpnia 2016   

Wybrałem się na kolację do Browar Port, kuchnia czeska. Uznałem, że warto spróbować, menu zachęciło mnie do zamówienia. Zupa grzybowa - dość smaczna, ale znalazłem w niej sporo piasku, który nieprzyjemnie chrzęścił pomiędzy zębami, do tego zbyt wodnista. Drugie danie mnie rozczarowało, polędwiczki wieprzowe z knedlami w sosie grzybowym. Mięso było za długo pieczone, gdyż zamiast się rozpadać albo bynajmniej dać łatwo kroić, raczej przypominało twardy schab. Musiałem użyć dużo siły do krojenia. Knedle - na obrazku w menu widzisz 5 ładnych, okrągłych knedli, a na talerzu dostałem 3 małe, płaskie knedle, do tego wysuszone - zapewne z powodu ich odgrzewania, bo świeżo wyjęte z pary byłyby miękkie i puszyste. Rozczarowany byłem też piwem specjalnym, które kosztowało wcześniej 9 pln/0,4l, a teraz kosztuje 12 pln - bardzo drogo. Ogólnie zapłaciłem za kolację 2 osób ponad 100 pln, a jedzenie było mierne. U konkurencji na Kamiennej Górze, za 100 pln można zjeść naprawdę smaczne dania i rozkoszować się jeszcze lepszym widokiem Gdyni. Niestety nie polecam kuchni, natomiast piwa warzone w pubie są świetne.

Restauracje

3.3
klient
Termin usługi: lipiec 2016   

Zerowa wiedza o browarze. Pan zapytano o piwo jasne czy to lager, powiedział, nie no wie Pan to takie co się leje do butelki i sprzedaje w sklepach jak np Tyskie, a zapytany o potrawy od razu odpalił dobre, ale ja nie próbowałem. Klimat super, obsługa.. zero wiedzy. Przeciętny licealista wie więcej o piwie. Szkoda

Restauracje

3.3
Piotr
Termin usługi: 23.07.2016   

Witam, byłem kilka razy, mieszkam w Gdyni, zawsze na drobną przekąskę i piwko lub coś mocniejszego, do tej pory było miło i nawet obsługa na którą wszyscy narzekają była po otwarciu naprawdę ok. poza tarasem oczywiście tam to czysta parodia od początku. Tym razem ktoś wpadł na pomysł zamkniętej imprezy w prawym skrzydle, niby nic złego poza tym ,że była to impreza dla małolatów , muza napier...ła aż się mury trzęsły + stado krzyczących roztańczonych dzieciaków, rozumiem ,że interes musi się kręcić ale chyba nie tędy droga- sporo osób wychodziło zaraz po wejściu!? W tej restauracji od początku szwankuje zarządzanie ,szczególnie personelem który jest z jakiejś łapanki.Nie dałem za wygrana i usiedliśmy z żoną po lewej stronie, posiedzieliśmy 20 minut przy barze starając zwrócić na siebie uwagę 3 barmanów , nawoływanie , machanie rękami - nie pomogły. Wyszliśmy i długo nie wrócimy! ...mocno potrzeba perspektywicznego myślenia o klientach tak krótkowzroczność i niedbalstwo potrafią zbić "najlepszy" interes... mimo wszystko powodzenia!

Restauracje

3.7
Gdynianin
Termin usługi: 10.7.2016   

Pan łaskawy barman pracujący 10 lipca ok godz 15 na tarasie na górze chyba powinien zmienić miejsce pracy, zły na klientów opryskliwy, nie umiejący doradzić tylko słynne już ,,w żadnym wypadku" hahaha powtarzal to z 6 razy, chcieliśmy z zona już wyjść!!! naprawdę, gdyby nie ochota aby troszkę odpocząć to by zobaczył piwo na swojej głowie!!!! NIGDY więcej moja noga tam nie postawi!!! obok Contrast i super! polecam

Restauracje

2.5
kot
Termin usługi: maj   

Szok, że to miejsce jest ciągle pełne. Dobry PR i hipsterzy lgną jak muchy do g...na, a jak widać z komentarzy problem jest ze wszystkim: obsługa dno, menu słabe, jedzenie średnie, klimat żaden, ceny wysokie. Na wszystko czeka się latami. Piwko? 30 min. Kiełbaski? 45 min. Zwykła woda? 50 min. Kolega jak dostał wodę po godzinie to odmówił zapłaty - i wcale mu się nie dziwię. Swoją drogą mają czelność mianować się BROWAREM a dobrego piwa nie potrafią uwarzyć - wszystkie rodzaje to jakieś kwaśne siki w różnych kolorach, do tego rozgazowane. Jedzenie drogie i niedobre: 23 zł to trochę przesada za kilka kiełbasek z preclem, makaron tłusty, fryty z mrożonki. W środku zawsze hałas niemiłosierny bo klima buczy, muza huczy, metalowe rury i betonowe ściany odbijają i potęgują każdy dźwięk, nie da się rozmawiać. Byłem dwa razy i więcej nie pójdę choćby mi mieli cały obiad postawić.

Restauracje

1.5
Ryszard
Termin usługi: 22.05.2016   

Szkoda ze właściciel poniósł tyle kosztow z wystrojem i organizacja miejsca skoro wszystko zabija obsługa ,jej jakość,niekompetencja ,opryskliwisc ,to miejsce gdzie trzeba biegać za kelnerka i prosić o obsługę , bardzo duzo jest tam do poprawienia ,byłem tam 4 razy ale ostatni totalnie mnie zniechęcił do tego miejsca. Moim zdaniem obsługa powinna byc oceniana przez każdego klienta i to miałoby miec wpływ na wynagrodzenia ja straciłem tam mój czas wolny na wskrzeszaniu energii u załogi ,koncowo poszedłem do kontrastu by wypocząć napić sie piwa i przykryć kocem .tak niewiele a jednak tak wiele ,uczcie sie oD konkurencji ,cała ekipa do wymiany przed sezonem radzę ,dajcie znac jak zmienić obsługę bo jest sfochowana ze musi pracować

Restauracje

2.7
Jakub
Termin usługi: 23.05.2016 

Dzisiaj odwiedziłem sławy Browar Port Gdynia, na recepcji pani skierowała mnie pod okno ponieważ reszta stołów była zarezerwowana. Usiadłem grzecznie przy stole, lecz nikt do mnie nie podszedł. Wstałem i podszedłem do baru przy barze stało dwóch bezpłciowych robotów. Patrzę im w oczy, a oni przestraszeni odwracają wzrok i patrzą w blat. Pytam się: "Czy ktoś mnie tu obsłuży?". Robot#1 odpowiada: a czy siedzi Pan na sali? Ja: Tak, tam przy oknie. Robot#1: no to ktoś do Pana podejdzie. Wróciłem na miejsce, czekałem 20 min, nikt nie przyszedł. Nie było tłoku, były przynajmniej 3 puste stoły z rezerwacją. Ja nie potrzebuję obsługi, ja potrzebuję jednego człowieka, który mi naleje piwo. Robotom przy barze ciężko, robotom na sali też ciężko. Tyle... buractwo w obsłudze - nie polecam.

Puby

1.0
Marek
Termin usługi: 2016-04-17 

Niedawno ze znajomymi odwiedziłem Browar Port Gdynia. To nowe miejsce na mapie Gdyni po którym obiecywaliśmy sobie wiele, wszak ważone tutaj piwo i lokalizacja lokalu miało być głównym atutem miejsca. Tymczasem w lokalu przywitał nas wszechogarniający zapach ryby - najwidoczniej źle działa wentylacja. Sam lokal wiele obiecuje, ale w zasadzie trudno tutaj rozmawiać gdyż lokal ma fatalną akustykę czuliśmy się tutaj jak na hali sportowej podczas jakiegoś meczu. Samo piwo także bez rewelacji. Jednak największe zaskoczenie przeżyliśmy odwiedzając toaletę. Ten zapach uryny i cała zasikana podłoga zdecydowanie nie przystoi dla takiego miejsca. Dużo się jeszcze właściciele muszą uczyć od pobliskiego Kontrastu. Ja i moi znajomi zdecydowanie tego lokalu nie polecają.

Puby

2.6
Maciej Z.
Termin usługi: 05-04-2016   

Jak w nagłówku. Lokal powinien nazywać się Miś, na cześć "komunistycznego" podejścia gdzie kelner i szatniarz mieli zawsze rację. Poszedłem z ciekawości i wiem że miejsce w sezonie będzie pełne, ale szkoda że ceny i jakość obsługi nie idą w parze. W sezonie, tak czy inaczej, klientów będzie full, ale to chyba nie o to chodzi by zarobić za wszelką cenę (a może właśnie o to?). Tak czy inaczej pójdę tam jeszcze raz za jakiś czas, jeśli nic się ie zmieni - moja noga więcej tam nie postanie i szczerze będę odradzał to miejsce moim znajomym.

Restauracje

2.3
Aleksandra
Termin usługi: 05.04.2016   

Bardzo przykro mi to mówić, ale sam wystrój i miejsce nie zrekompensują tak kiepskiej obsługi. Mimo wolnych stolików i braku rezerwacji w lewej części lokalu zostaliśmy skierowani przez obsługę by usiąść w dwie osoby przy ławie, gdzie normalnie może usiąść 6 osób - gdzie tu logika? Nie wiem. Po kartę Menu sami musieliśmy wstać, bo pani kelnerka mimo niezbyt wielkiego ruchu była nad wyraz zagubiona, by zauważyć, że siedzimy już dłuższą chwilę bez zamówienia. O uśmiechu już nie wspomnę, bo o uprzejmości to pani kelnerka chyba nigdy nie słyszała. Zadaniem personelu jest to, by goście czuli się dobrze, swobodnie i z chęcią wracali. Niestety nasze odczucia były wszystko inne niż to. Sałata z kurczakiem za 25 zł była sucha i nijaka. Życzymy Wam byście jednak wzięli na poważnie uwagi klientów, bo to również oni będą tworzyć klimat lokalu. Tymczasem trzymamy kciuki i mamy nadzieję, że kolejna wizyta nie będzie takim rozczarowaniem.

Restauracje

3.0
Zażenowana Obsługą
Termin usługi: marzec 

Lokal sam w sobie zachwyca swoim wystrojem, piwo przyzwoite, natomiast obsługa jest tak fatalna, że od samego wejścia odechciewa się tam przebywać. Zaginiona i pomylona rezerwacja, naburmuszony Pan manager, nie można usiąść przy stoliku przy którym się chce bo jak to powiedział szanowny pan kelner "będzie to nieestetycznie wyglądało". Żenada i klapa na całej lini. Kelnerka obrażona na cały świat i chyba nikt jej nie nauczył, że w gastronomii uśmiech to podstawa, rzuca podkładkami pod piwo, nawet 1 karty nie można sobie zostawić na stoliku, żeby zapoznać się z menu bo "mamy zakaz zostawiania kart klientom" - lokal, który kreuje się na taki luksusowy (cena za pizze to 37 zł !! ) nie może wydrukować większej ilości kart?? Rachunku nie można podzielić na pół bo jak to mówi kelnerka "bo nie" . Kelnerka nie zna kompletnie karty, nawet nie wie, że mają w menu niektóre pozycje "mamy coś takiego w naszej karcie ?? nawet nie wiem czy jest to dostępne więc nie można tego zamówić" . Krótko mówiąc jedno wielkie buractwo- słoma z butów wychodzi!! Wymieńcie całą obsługę łącznie z kadrą managerską a na pewno lokal dużo na tym zyska. Czy jeszcze tam pójdę ? Pewnie kiedyś tak ale nie prędko..

Puby

2.8
kk
Termin usługi: 03.2016   

Ludzi masa, rozumiem że obsługa też nowa ma prawo się uczyć. Ale czekanie na przystawki 60 min? Plus tekst pani już kucharz nakłada i przynoszę(czyli 15 min po) to przesada i brak szacunku dla klientów. Wiele rzeczy można wytrzymać ale to jest amatorka. Same potrawy smaczne, piwo dobre. Wystrój jak dla mnie też przeciętny ale to już subiektywna ocena można uważać inaczej.Ceny średnie. W każdym bądź razie ocena 3 za całokształt.

Restauracje

3.0