Naleśnikowo

Już od wejścia wita wspaniały ziołowy zapach. Obsługa bardzo miła. Zupy jak i naleśniki obłędne w smaku. Surówki z sosami niesamowicie dobre.

Pychotka, najlepsze naleśniki w 3-city

Bardzo smacznie, obsługa profesjonalna.

NAj leprza naleśniKARNiA u KRZYŚia od powstaniA !!!!!! Miła obsługa !! smaczy naleśnik można na życzeniE PODZiELiĆ na cztery( RODZiNNiE) naleśniK 1X4 i RODZinka ma smak!!!

Byłam z mężem, pyszne naleśniki, wspaniałe zupy. Polecamy.

Naj, naj, najlepsze naleśniki, przepyszne zupy.

Jedzenie na bardzo przeciętnym poziomie. Ceny absolutnie nie adekwatne do jakości - porównywalne z nieporównywalną konkurencją w Pankejku czy Manekinie.

Dziwne zasady i polityka stosowana jest w tym lokalu. Nie dość że aby zamówić trzeba sie udać samemu do kasy to już przy płatności (z góry z czym bardzo rzadko się spotykam) kartą terminal pyta czy chcemy dać napiwek... samemu trzeba zamówić, czyli ani nikt nie podejdzie, nie poradzi, a już trzeba decydować o napiwku, na który po prostu lokal może nie zasłużyć... nie dałem bo było to dla mnie przynajmniej dziwne, a Pan przy kasie, podając mi rachunek podziękował za niego... brzmiało to przynajmniej ironicznie, jeśli nie bezczelnie. Do tego dodał 'przemiły' wzrok. Po tym jak zwróciłem Panu uwage, powiedział, że taką mają politykę że dziękują za napiwek, gdyż on nawet nie wie czy dałem czy nie. Samo jedzenie ok ale raczej tu nie wrócę...

Przychodziłem tam z dziewczyną już od kilku lat. Było to "nasze" ulubione miejsce. Przystępne ceny jak na studencka kieszen, bardzo ok smakowo, kameralnie. 50-70% naszych posiłków na mieście konczylo się w Naleśnikowie. Jedyne co mogę powiedzieć to to, że z miesiąca na miesiąc jest tam coraz gorzej. Możliwość przygotowywania jedynie 2 naleśników jednoczesnie, nawet na tak niewielki lokal, to zdecydowanie za mało. 45min-godzinny czas oczekiwania na danie to norma przy jednoczesnym braku jakiejkolwiek informacji, że tak długo bedzie trzeba czekać; Jakość serwowanych posiłków pogarsza się stale z upływającym czasem. Dla przykładu "łosoś" uzywany do przygotowywania naleśników w Naleśnikowie to jakaś kpina i najwyższy poziom żenady; Aha, ostatnio też podniesli ceny do poziomu ok20zł/porcja. W tej cenie zdecydowanie wole iść do 'normalnej' restauracji. Ostatnio, po niesamowicie nieudanym obiedzie, obiecałem sobie, że więcej tam moja noga nie stanie. Postanowilem dać im ostatnią szanse, chyba z sentymentu - źle zrobiłem. Stracili 2 stałych klientów i całą masę naszych znajomych którym jak tylko mogę - odradzam. Serdecznie nie polecam. Zdecydowanie lepiej wybrac się do lokalu nieopodal.

Nigdy nie miałam większych zastrzeżeń, ale jakość usług zdecydowanie spadła. Dziwne jest dla mnie ze nie mozna zamowic pol porcji dla dziecka idac z malym dzieckiem wiadomo ze nie zle calej porcji(nigdy w zadnej restauracji nikt nie mial z tym problemu) a tu uslyszalam ze owszem moge dostac pol porcji ale za normalna cene..chy ba cos nie halo. Odnosnie obslugi Pani zapomniala o zamowieniu dla dziecka..

Niestety w kategoriach oceny brak "czasu oczekiwania", a za to u mnie 0! Nie rozumiem w jakim celu Naleśnikowo proponuje dostawę potraw, skoro nie są w stanie jej zapewnić, i to praktycznie na sąsiednią ulicę- 5 min. drogi! Czy naleśnik lub sałatka jest tak wykwintnym daniem że trzeba je zamawiać z ponad godzinnym wyprzedzeniem??? Owszem, raz udało mi się zamówić naleśnika z dostawą, a byľo to w okresie zimowym, i był caľkiem dobry. Teraz rozumiem że przyszedľ sezon i totalna zlewka klienta. Proponuję usunąć z oferty opcję dostawy i nie denerwować klientów którzy pozniej wystawiają niepochlebne opinie...

Złożyłam dzisiaj zamówinie na wynos przez telefon, na początku zostałam poinformowana, że czas oczekiwania wyniesie do 1,5h !! Zgodziałam się, po czym usłyszałam chwilę ciszy w słuchawce jakby pani liczyła na to, że zrezygnuje ze złożenia zamówienia. Oczywiście zamówinia się nie doczekałam! Co za szczyt bezczelności przyjąć zamówinie od klienta i go nie zrealizować i nawet nie zadzwonić. Mało tego będąc kiedyś w naleśnikarni byłam świadkiem sporu personelu o ustalenie grafiku, kto kiedy przychodzi do pracy. Nie miło się spożywa posiłek przy tego typu rozmowach. Kompletny brak profesjonalizmu. Radziłabym się zastanowić nad przeszkoleniem personelu. Jest bardzo dużo miłych knajpek gdzie można zjeść szybko i smacznie. Na pewno nie skorzystam już z tej naleśnikarni. Szkoda nerwów i czasu na taką nadentą obsługę i te naleśniki nie są tego warte.

Bardzo nieprzyjemna niespodzianka dla wegetarianina - zamówić z dowozem placki ziemniaczano - naleśnikowe z sosem grzybowym zapiekane z mozzarellą i otrzymać to danie z kawałkami kurczaka, o których nie ma słowa menu. Poza tym całe opakowanie było upaćkane sosem grzybowym a ziemniaki i ciasto w plackach sprawiało wrażenie wpół surowych. Nigdy więcej!!!

Można powiedzieć, że od początku istnienia tej restauracji jestem jej stałym bywalcem. Wybór naleśników - bardzo duży. Każdy znajdzie coś dla siebie. Jakość potraw, smak, przyprawienie - bardzo dobre. Jednak oprócz smacznego jedzenia liczy się klimat. Ja rozumiem, że w sezonie letnim jest dużo gości, że w niedzielę w porze obiadowej jest masa chętnych na naleśniki, ale po co prowadzić taki lokal, skoro: obsługa nie wyrabia się z przygotowaniem potraw (na 5 naleśników czekaliśmy 45 minut), ze stolików nikt nie zbiera brudnych naczyń, stół klei się, bo nikt go nie wytarł, z nóg od stołu złazi farba, podobnie z krzeseł. Dekoracje na ścianach - brudne. Naturalnym jest, że w restauracji gdzie przychodzi dużo gości wszystko zużywa się i co pewien czas trzeba ją odświeżyć, wymienić meble, pomalować ściany, ogarnąć wnętrze. A tu wygląda jakby ktoś miał to kompletnie w d... A sądząc po ilości klientów - kasa jest. Wielka szkoda :(

Jeśli w naleśnikarni gdzie zaledwie połowa stolików jest tylko zajęta, na naleśniki dla trzech osób trzeba czekać godzinę!!! to delikatnie mówiąc lekka przesada. Panie obsługujące z fochem na twarzy jakby pracowały za karę, ignorujące przez dłuższy czas osoby czekające na złożenie zamówienia przy barze też nie zachęcają, zdecydowanie byłam tam ostatni raz!

zdecydowanie nie polecam. w dniu dzisiejszym chciałem zakupić w menu makaron. czekałem 10min na obsługę z powodu kolejki 3os. po odczekaniu kilku minut chciałem dokonać zamówienia jednakże bardzo niemiła pani zza lady powiedziała mi, że nie obsłuży mnie, ponieważ UWAGA - 'ma dużo zamówień do wprowadzenia w systemie' - i gestem ręki kazała mi opuścić lokal. produkty w większości odgrzewane z mikrofali - widziałem we wcześniejszych wizytach słynną już mikrofalówkę zaraz pod ladą. Przechodziłem ponieważ akurat zamawiałem produkty, które były robione w stylu 'live cooking' - np. naleśniki. Jednakże po tym incydencie z dziś na pewno nie przyjdę tam kolejny raz. Ceny są przesadzone o 3-5zł. Makaron w tej ilości jaką podają w cenie 17-20zł to zdecydowanie za drogo. Czas wydania zamówienia przekracza niekiedy czas zamówienia w innym miejscu pizzy i to dwukrotnie. 15-25min to jest zdecydowanie za dużo. poszedłem na kebaba. za 10zł najadłem się bardziej niż produktem naleśnikowa za 19zł. Oczywiście kebab przygotowany w 5min a nie 20min Zdecydowanie nie polecam.

Nie ma porównania świeżego naleśnika/lazanii itd. z daniem odgrzanym w mikrofali, które jest suche po prostu. A odgrzane dania dla dzieci to dodatkowa porażka, gdyż mięso było twarde i suche. Obsługa ok ale kuchnia słaba i już nie odwiedzimy tego lokalu. Są znacznie lepsze naleśnikarnie w Gdańsku i przede wszystkim podające świeże dania.

Od czasu do czasu wpadamy do tej naleśnikarni, raz jest lepiej, raz gorzej, ale ostatecznie co można zepsuć w naleśnikach? Wczoraj jedliśmy rosół, naleśnika dnia i lasagne z mięsem. Nie wiem co się stało z kuchnią w Naleśnikowie, ale dawno nie jadłam nic tak niesmacznego - lasagne była sucha, mięso niesmaczne, wysuszone, jakby już 15 razy ją odgrzewano. Rosół w miarę ok, a naleśnik dnia przyprawiony tak, że po wyjściu musieliśmy wypić 1,5l wody (choć ja tylko spróbowałam jak smakuje).

Pani w okularach w ciemnym koczku-tragedia.

Jestem stałym gościem w Naleśnikowie. Bardzo dobre naleśniki, duży wybór (na słodko, z mięsem, z rybą, wegetariańskie, zapiekane). Porcja konkretna, choć jak dla mnie, mogłaby być jeszcze większa :) Ceny trochę wysokie, ale od czasu do czasu można się wybrać (naleśnik dnia jest nieco tańszy). Wystrój lokalu zbyt różowy, ale nie to jest najważniejsze. Pozdrawiam Tymka, Zbyszka, Bogusia oraz szefostwo- Pana Adama i Krzysztofa. Tego typu knajpa była potrzebna na Starym Mieście. Strzał w dziesiątkę!