Restauracja Malika

Miejsce godne polecenia, każdy znajdzie dla siebie coś smacznego. Dobra, przejrzysta karta.Bardzo miła i uśmiechnięta obsługa, brawo. Dania interesujące choć jak dla nas zbyt mało doprawione ale jako pasjonaci kuchni egzotycznych rozumiemy, że dostosowane do "smaku" Europejczyków ;) Byliśmy już kilkukrotnie i nigdy się nie zawiedliśmy. Jedyna uwaga to toaleta co bardzo ważne w takim przybytku jak restauracja, zimna i sprawiająca wrażenie niedomytej ale to chyba przez wystrój, warto ją chyba lekko odświeżyć bo psuje ogólne wrażenie.

Warto odwiedzić to miejsce. Udana próba wprowadzenia charakteru do restauracji. Jedzenie i wystrój Ok. Ceny zbyt duże w stosunku do ilości jedzenia

Stosunek ceny do smaku jest mocno watpliwy. Niby sa to dania dosc smaczne, ale czy az tak wyrafinowane zeby placic za nie 50-70zl? Bez przesady. Porcje sa na sredni glod- dorosly facet sie tym nie naje. Spodziewalismy sie (wraz z zona) mocno orientalnej kuchni a bylo...troszke nudno. Zdecydowanie odradzam desery! wzielismy lody i sernik i oba byly przecietne.

Byliśmy z żoną raz, ale na pewno wrócimy. Niepowtarzalne smaki, zwięzłe menu, obsługa bez zarzutu. Narazie polecamy kaczkę i kurczaka

Zarezerwowałam stolik w ramach RestaurantWeek i niestety wielkie rozczarowanie. Czujemy się nabici w butelkę, wyszliśmy głodni, porcje mikroskopijne, 1l lemoniady 31 zł !!!. Smaki bardzo dobre i ciekawe, ale niestety bardzo słabe przełożenie jakości do ceny, więc zapewne tu nie wrócimy.

Zachęcony artykułem na tej stronie o hummusach rozczarowałem się. Wygląd restauracji owszem jest nienaganny i schludny, ale podawane dania nie są wart słonych cen. Ilość dostarczanych potraw przyprawia o ból głowy. Jeśli lubisz czuć się "obdarty ze skóry" polecam.

Kilka miesięcy temu zjadłem w Malice pyszny wegański Tadżin a dzisiaj dostałem...nie wiem co, w każdym bądź razie tamtego dania to nie przypominało a już na pewno nie smakiem. Kelnerka na pytanie o powód takiej metamorfozy rzuciła kilka mętnych uwag nie wartych zacytowania. Chciałbym zwrócić uwagę kucharza ( i Szefowej) że gość wraca do lokalu gdy jest pewien że zawsze dostanie to samo co poprzednim razem...ja nie wrócę.

Malika jest juz kolejna trojmiejska resteuracja w ktorej zawiodlem sie.Przystawki mdle i bez smaku nie wspomne o ilosci pesto z pietruszki jaka nam podano.Szaszlyk z baraniny smaczny i z baraniny nalezy podkreslic,bo zdazalo mi sie otrzymac zamienniki z wolowiny w innych restauracjach.Ilosc sosu do baraniny i ilosc ryzu do tego to juz skapstwo wlascicieli.Ceny do jakosci ,a przede wszystkim do ilosci serwowanych potraw to skandal.Za lunch dla 3 osob zaplacilem 200zl i wyszlismy lekko glodni.Jak sie oszczedza na klientach to sie ich traci.Sosu do baraniny powinno byc 4 razy wiecej ,a ryzy 2 razy.Wyszedlem z Maliki glodny i z uczuciem,ze zostalem oszukany.

Miejsce przeciętne do bólu. Jedzenie takie sobie, porcje niewielkie, ale do najedzenia się. Bardziej bolał bezpłciowy smak. Obsługa OK. Minus za brak mydła w toalecie i doliczanie 10% do rachunku. Lubię sama decydować, kiedy daję napiwek. To miejsce na niego nie zasłużyło. Naprawdę jest kilka lepszych miejsc z kuchnią arabską w 3city. Sprawdźcie sami, może traficie na lepszy dzień kucharza...

Poszedłem za głosem opinii internautów i się zawiodłem. Miła obs ługa i odpowiedni wystrój i na tym koniec. Menu niezbyt rozbudowane, ceny wysokie, podane danie niezbyt ciepłe, małe porcje, bardzo drogie napoje, a na dodatek nie wyszczególnione w menu . Kolacja dla 2 osób z dzbankiem napoju 114 zł, w tym dzbanek napoju 31 z ł!!!! Ogólnie NIE POLECAM.

Absolutnie niezwykłe smaki. Bardzo miła obsługa. Klimatyczne wnętrze. Koniecznie!!!

Bardzo mila obsługa ze strony sympatycznej blondynki, która poradziła co jest warte uwagi z menu. Jedzenie smaczne. Polecam innym.

Nigdy nie miałam okazji jeść czegoś tak nie smacznego...Bywam często w restauracjach na terenie 3-Cty ale ten niesmak przebija wszystkie chyba nawet turka z kebabami.Wszystko jest jałowe,napisane w menu na ciepło jest zimne-hummus z wiórami wysuszonymi z baraniny i polik wołowy-wymoczony rosołowy(pieczony)ha ha ha plus ryż ociekający tłuszczem...ale dobra była herbata zamawiana z cytryną ale bez cytryny a pani kelnerka nawet się nie zapytała czy smakowało?zupa rybna nie miała nic wspólnego z tym tematem ...rosła mi w ustach,krojone pomidory z puszki nawet nie doprowadzone do wrzenia chyba plus seler naciowy i 5-6 kawałków ryby-ta zupa to wg mnie zmieszane na zimno tylko komponenty podgrzane w mikrofalówce bo nie wierzę w to by to było gotowane!!!farsz do kaczki z naleśnikiem do zniesienia...Pani Maliko...ładne wnętrze i klimat nic po za tym kuchnia i obsługa do wymiany...trochę pracy nad personelem a zwłaszcza kuchnią i nie bazujmy na opiniach znajomych!!!!bo nie chce mi się wierzyć w ogólną ocenę na tym portalu!!!!po tym czego miałam okazję spróbować...jak na dziś to plus za klimat i herbatę... :(

Spedziłam tam wczoraj urodziny wraz dziećmi. Wybór doskonały. Wspaniała obsługa. Niska blondynka z kitkiem - rewelacyjana obsługa brawo. Potrawy swieze , pieknie podane, smaczne oddaja klimat Maroka w ktorym byłam kilka razy. Bardzo polecam :)))

Byliśmy z znajomym zjesc cos nowego, jedliśmy patata, zupę rybną, potem tajin z jagnięciną i siekaną baraninę, wszystko było przepyszne. Lemoniada oblędna. Ale najwieksze wrazenie zrobila na mnie pani Kelnerka. Niska blondynka - nie pozorna, a zarazila nas taka energia, odpowiadala na kazde pytanie i doradzała pytając o gusta. Dodatkowo stolik obok siedział Pan anglojezyczny, mowil niewyraznie i szybko, ale pani Kelnerka zrozumiala, i niewatpliwie jej angielski byl na wysoki poziomie z bardzo ladnym akcentem. Nic tylko wracać do Maliki, jeść przyszne jedzenie i czerpać energie z tego miejsca.

Krem z pomidora - ok, dla mnie za słodki i przez to mdły, kuskus z baraniną - mięso bardzo dobre, poza tam nic nadzwyczajnego, kuskus i do tego trochę podgotowanych warzyw, kuskus z kurczakiem na słodko - nic nadzwyczajnego, mało dodatków, trochę kurczaka, płatków migdałowych, głównie kuskus. Wino szare bardzo dobre. Obsługa ok, bez szału. Ogólnie jedzenie bez wyrazu i dość drogie, nie czujemy się zachęceni do kolejnej wizyty.

Zaprosiłem klienta na kolację. Oceny dań. Zupa rybna-przeciętna, chociaż znajomemu smakowało. Na przystawkę kaczka- trzeba uczciwie przyznać bardzo smaczna. Niestety na danie główne polecono mi szaszłyk z baraniny z warzywami. Danie, które w zasadzie zdecydowało o przeciętnej ocenie całej restauracji. Dawno nie jadłem czegoś co mi tak nie smakowało. O ile same warzywa były smaczne, to mięso było niejadalne. Na koniec skosztowałem jeden z najlepszych deserów jakie w życiu smakowałem. Ciastko z sorbetem cytrynowo-ananasowym. Jeżeli chodzi o obsługę, to pełna "szósteczka". Nie ma się do czego przyczepić. Ocena może trochę niska, ale naprawdę szaszłyk z baraniny to była wyjątkowo nietrafiona pozycja. Bardzo żałuję wyboru tego dania. Spróbuję, może kolejnym razem będzie lepiej.

Jedzenie bardzo dobre, ale... kurczak w moim tajin był w środku zimny. Moja prawdomówność została poddana w wątpliwość przez pana kelnera. W końcu zostałam zdawkowo przeproszona, ale to by było na tyle. Mam wrażenie, że w takiej restauracji to jednak trochę za mało. Pozostał pewien niesmak i zawaham się przed powrotem tam, chociaż bardzo lubię kuchnię arabską.

było pysznie naprawdę, serdecznie polecam:)

Pyszne jedzenie i miła atmosfera, ale porcje są zdecydowanie za małe.