Johnny

Johnny (21 opinii)

119 minut

od lat: 15

Polska

biograficzny

premiera: 23 września 2022 (Polska)

reżyseria: Daniel Jaroszek

Twoja ocena to: 5

Oceny dziennikarzy

Średnia ocena 6.0
  • Magda Mielke

    Polskie kino biograficzne spod znaku "Johnny'ego" ma całe rzesze fanów. Nic dziwnego - bawi i wzrusza, przekazuje proste prawdy o życiu, jest atrakcyjne wizualnie i zawiera gotową playlistę na Spotify. Takie "feel good movie" w stylu "Na wspólnej". Król metamorfozy Dawid Ogrodnik może pochwalić się kolejną wielką rolą, ale co z tego, gdy jest to kiczowaty pomnik. Zbyt teledyskowe, zbyt ugładzone, zbyt wykalkulowane. Ale jestem przekonana, że tłumy pokochają ten film.
  • Alicja Olkowska

    Gdyby jedynym kryterium oceny filmu była rola Dawida Ogrodnika, to dałabym bez wahania 10, bo jest wybitna. „Johnny” jest jednak zadziwiająco irytujący, niczym dwugodzinny teledysk pełen zwolnionych scen, ciągłych zbliżeń na twarze i zabawy światłem. Miałam wrażenie, że oglądam kolejny film Macieja Kawulskiego i nie jest to komplement.
  • Anna Starostka

    Ten film musiał znaleźć się w konkursie, żeby podarować widzom "ćwiczenie mięśnia dobroci". Trudno było się nie wzruszyć, nie uśmiechnąć i zwyczajnie po ludzku nie współczuć. Trochę nudno kolejny raz pisać o geniuszu aktorskim Dawida Ogrodnika, ale wspomnieć należy. Osobne pochwały dla Piotra Trojana oraz dla Marty Stalmierskiej, która ewidentnie ma dużo do powiedzenia na tegorocznym festiwalu. "Johnnego" po prostu trzeba obejrzeć, tak zupełnie poza konkursem.
  • Tomasz Zacharczuk

    "Na pełnej petardzie" - tak miał pierwotnie brzmieć tytuł filmu o ks. Kaczkowskim i rzeczywiście momentami twórcy odpalają "petardę". Tak jak w życiu i posłudze duchownego pełno jest tutaj humoru, pozytywnej energii, ale i ludzkiego bólu oraz cierpienia. Czasami twórców wyraźnie ponosi z emocjami, miejscami kuleje reżyseria, a scenariusz nie zawsze spina wiele pobocznych wątków. Pomimo tego "Johnny" stanowi piękny hołd złożony Kaczkowskiemu i całemu puckiemu hospicjum. Może niekoniecznie kandydat do festiwalowych nagród (choć Dawid Ogrodnik znów bryluje), ale na pewno jest tutaj perspektywa na spory kinowy sukces, gdy film trafi do szerokiej dystrybucji.

Opis filmu

„Johnny” to oparta na prawdziwych wydarzeniach historia, która wzrusza i inspiruje. Opowiedziana z perspektywy podopiecznego księdza Jana Kaczkowskiego, Patryka Galewskiego – chłopaka, który nie miał łatwego startu w życiu.

Patryk włamuje się do domu w małym mieście. Wyrok sądu nakazuje mu prace społeczne w puckim hospicjum, gdzie poznaje niezwykłego ks. Jana Kaczkowskiego. Duchowny angażuje młodych chłopaków z zawodówki, na pozór twardych buntowników, w pomoc chorym. W swojej pracy skupia się na bliskości, czułości i walce o relacje z drugim człowiekiem. Uczy empatii. A robi to z hurtową ilością humoru, czym zyskuje ogromną popularność. Niedługo później Jan sam staje przed wyzwaniem walki z chorobą. Patryk zostaje postawiony w sytuacji, która zmieni całe jego życie.

Film jest pełnometrażowym debiutem fabularnym reżysera.

Obsada

Dawid Ogrodnik / Piotr Trojan / Marta Stalmierska / Maria Pakulnis / Witold Dębicki / Joachim Lamża