W skuteczność afrodyzjaków wątpi wiele osób, jednak ich zbawienne działanie docenia równie pokaźne grono. Walentynki to dobry pomysł, by sprawdzić, jak działają na nas samych. Tym bardziej, że stosowanie ich to czysta przyjemność. Postanowiliśmy pokazać wam, czym są słynne afrodyzjaki i gdzie je możemy znaleźć.
tak i często je stosuję
8%
tak, jednak nie we wszystkie
21%
nigdy nie testowałe(a)m, ale muszę spróbować
25%
Historia słynnych "pomocy łóżkowych" jest bardzo długa, a ich nazwa wywodzi się od imienia bogini miłości Afrodyty. Ich zbawienne działanie doceniało wielu znanych z historii ludzi, łącznie z najsłynniejszym podrywaczem i literatem Casanovą.
Opisał on w swoich dziennikach miłosne doznania, które w jego mniemaniu zawdzięczał ostrygom. Ludzie od wieków szukali sposobów na poprawę "miłosnych mocy". Jedni, jak Casanova, wskazują, że wielka moc miłosna drzemie w owocach morza, inni zaś dopatrują się jej w przyprawach, tj. mięta czy lubczyk, a jeszcze dla inni sięgają po owoce.
Owoce - miłosny zastrzyk witamin
Łóżkowa kondycja dla wielu jest kluczową sprawą, ma ona bowiem duży wpływ na nasze codzienne życie. Afrodyzjakami nie są jedynie egzotyczne i drogie składniki kulinarne. Soczyste owoce o słodkim zapachu i intensywnym kolorze, jak truskawki, liczi czy ananas również posiadają właściwości wpływające na potencję i popęd. Zawarte w nich wysokie stężenie witaminy C oraz cynku wprost przekładają się na wyższe libido oraz pożądanie.
Truskawki uznawane są ponoć za jedne z "najseksowniejszych" owoców. Oblane czekoladą pojawiają się w wielu komediach romantycznych jako ważny aspekt podczas randek głównych bohaterów. W końcu ich kuszący wygląd i słodycz idealnie pasują jako dodatek do wina. Taki deser potrafi rozbudzić zmysły.
O ananasie krąży wiele legend - zmniejsza intensywność zapachu potu, ponoć zmienia smak nasienia, ale najbardziej kluczową sprawą jest wysoka zawartość witamin i minerałów, w tym magnezu, który przez wielu uznawany jest za pomocny przy walce z niepłodnością u mężczyzn. Wysokie stężenie wpływa na kondycję zdrowotną całego ciała, co może odbić się również pozytywnie na sprawności seksualnej. Dodatkowo owoc podany z białym winem pobudzi zmysły. Liczi z kolei zawiera substancje, które zmniejszają zmęczenie, co dla wielu może być kluczowe podczas namiętnych nocy.
Czytaj też:
Karnawałowe wypieki. Nie tylko pączki
Przyprawy i ich magia miłosna
Wiele osób powtarza znane przysłowie "przez żołądek do serca", dlatego pomocnym afrodyzjakiem są również przyprawy. Często w polskiej kuchni stosuje się lubczyk. Na ziemiach polskich stosowany był od lat, jako remedium na witalność, a także uważany był jako jeden z kluczowych składników wywarów i eliksirów miłosnych. To przyprawa bogata w kwas walerianowy, kumaryny i żywice. Ta mieszanka powoduje, że rozszerzają się naczynia krwionośne, co z kolei zwiększa sprawność seksualną i dobrze wpływa na pobudzenie. W przypadku spadku libido, receptą może być również mięta, polecana nawet na impotencję.
Nie tylko zioła i ich napary dobrze działają na potencję. Pestki dyni to kolejny produkt podnoszący poziom testosteronu w organizmie, a dzięki wysokiej zawartości magnezu i cynku wpływa korzystnie na libido. Pestki dyni mogą być dobrym dodatkiem do sałatki, kremu z dyni czy innego dania. Aby pobudzić swoje ciało do produkcji większej ilości hormonów odpowiedzialnych za życie seksualne, zwolennicy naturalnych metod wybierają kozieradkę. Jeśli jednak kluczową kwestią jest pobudzenie namiętności, to można do potrawy dosypać szczyptę cynamonu.
Warsztaty kulinarne. Gdzie w Trójmieście nauczysz się gotować?
Owoce morza - sprawdzony sposób na potencję?
Uznawane za jedne z najsilniejszych afrodyzjaków. Krewetki, ośmiornice, ale przede wszystkim małże i ostrygi nieodzownie kojarzą się nam z działaniem miłosnym. Owoce morza cieszą się wysoką zawartością aminokwasów, cynku czy selenu. Jednak pamiętajmy, że mimo właściwości zdrowotnych, owoce morza są również wizualnie bardzo atrakcyjną dla oczu potrawą. Stąd w wielu krajach istnieje mniemanie, że "potrafią rozgrzewać serca zarówno kobiet, jak i mężczyzn". Zanim jednak przygotujemy owoce morza na romantyczne spotkanie upewnijmy się, czy zaproszona osoba w nich gustuje.
Czytaj też:
Przez żołądek do serca. Oferty kulinarne na walentynki
Czy alkohol to dobry afrodyzjak?
Alkohol to jeden z najczęściej występujących produktów podczas romantycznych spotkań. Czy można więc również nazwać go afrodyzjakiem? Wielu wprawdzie może podkreślić, że jest się po nim śmielszym, a zbliżenia mogą dawać zupełnie inne doznania. Wśród napojów kojarzonych z miłosną aurą prym wiodą czerwone wina i szampany. Uważać trzeba jednak, by nie przesadzić i używać ich z umiarem. Dodatkowo należy pamiętać, że "bąbelki" szybciej uderzają do głowy. Niemniej czerwone wino, a także szampan, są bardzo gustownym dodatkiem do romantycznych kolacji. Dlatego niewielka ich ilość rozładuje napięcie i wpłynie na was rozluźniająco.
Okiem dietetyka: jak przestać jeść słodycze?
Pamiętajmy jednak, że nie tylko nadmiar alkoholu może wpływać negatywnie na nasze życie łóżkowe. Zdaniem wielu specjalistów, nadmiar słodyczy w diecie wpływa na wzrost poziomu glukozy we krwi. Może to skutkować spadkiem produkcji testosteronu. Nieodpowiednim składnikiem w diecie jest również nadmiar soli, która wpływa na wzrost ciśnienia krwi. Szybsze tempo jej przepompowania wpływa na to, że może ona nie docierać do miejsc, które są kluczowe podczas doznań miłosnych.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy