- 1 Jemy na mieście: Whiskey on the Rocks (123 opinie)
- 2 Duża impreza kulinarna znowu w Trójmieście (36 opinii)
- 3 Nowe lokale: pizza, bistro i polska kuchnia (94 opinie)
- 4 Cateringi na święta. Zamów już teraz (64 opinie)
- 5 Smutna prawda o influencerach (158 opinii)
- 6 Ta kolacja trwała 5 godzin! (6 opinii)
Deszczowe i wietrzne otwarcie Hevelki
Zobacz deszczowy początek Hevelki
Mocno wiało, padało, ale nie przeszkodziło to organizatorom Hevelki - największego festiwalu piw rzemieślniczych w północnej Polsce, w piątkowym otwarciu imprezy. - Pogody się nie boimy, zresztą jutro ma być dużo lepsza, a asortyment i lineup mamy tak ciekawe, że powinny stanowić wystarczającą zachętę do tego, aby odwiedzić nas też w sobotę - mówił chwilę po otwarciu bram Wojciech Stybor, organizator festiwalu.
Zobacz naszą zapowiedź Hevelki
Pogoda była kapryśna, ale nie pokrzyżowała planów organizatorom
Pogoda wyraźnie nie jest fanką rzemieślniczego piwa i robiła co mogła, żeby uprzykrzyć zabawę tym, którzy zjawili się na otwarciu Hevelki punktualnie. Mocno wiało, padało, niemniej wystawcy się nie poddawali i w pocie czoła, choć z lekkim opóźnieniem, uruchamiali swoje stoiska. A na nich - zgodnie z zapowiedzią, panowało bogactwo smaków i aromatów.
Piwa na pusty żołądek lepiej nie degustować, dlatego przy drodze - od bramy wejściowej do stoisk z alkoholami - ustawiono foodtrucki. Konsumpcję można było połączyć z zakupem żetonów, które następnie wymieniało się na trunki. Tu organizatorzy mają do odwiedzających prośbę, aby w miarę możliwości zgodzili się płacić kartą - w piątek gotówka szybko im się rozeszła, przez co pojawił się problem z wydawaniem reszty.
Kalendarz imprez - zobacz, co ciekawego dzieje się w Trójmieście
Piwa, koktajle i coś mocniejszego
Tegoroczna edycja Hevelki przyniosła zmiany nie tylko w zakresie lokalizacji, ale i formuły - oprócz tego, co oferowały browary rzemieślnicze, można było też skosztować alkoholi mocnych - nalewek i destylatów od kraftowych producentów, a także gotowych koktajli lanych z kegu. To z naszej strony na tyle - nie będziemy zdradzali zbyt wiele, żeby nie psuć frajdy z odkrywania nowych smaków tym, którzy wybiorą się na Hevelkę w sobotę.
Swoją ciekawość będą mieli okazję zaspokoić też ci, których interesują nie tylko smaki, ale też wszelkie informacje na temat produkcji piwa - na terenie imprezy ustawiony jest duży ekran LED, na którym wyświetlane są wywiady z wystawcami i gośćmi.
Nowe lokale: kuchnia grecka, sushi i koktajle
Hevelka ekologiczna - wszystkie piwa z jednej szklanki
Sympatycy Hevelki na pewno chętnie zajrzą też do festiwalowego sklepu, oferującego atrakcyjne pamiątki, takie jak: szklanki festiwalowe, torby, ręczniki, skarpety czy koszulki. A jeśli pogoda okaże się równie kapryśna, co podczas piątkowego otwarcia, degustację zakupionych trunków można dokończyć w specjalnie przygotowanym namiocie.
- Pogody się nie boimy, zresztą jutro ma być dużo lepsza, a asortyment i lineup mamy tak ciekawe, że powinny stanowić wystarczającą zachętę do tego, aby odwiedzić nas też w sobotę - mówił chwilę po otwarciu bram Wojciech Stybor, organizator festiwalu.
Jak wiele imprez w ostatnim czasie, również Hevelka stawia na ekologię. Każdy gość w cenie biletu otrzyma pamiątkową, festiwalową szklankę, dzięki czemu będzie można maksymalnie wyeliminować plastik - na terenie imprezy znajdują się specjalne punkty, w których taką szklankę można umyć lub przepłukać. Taka szklanka pozostanie również miłą pamiątką po wspólnym degustowaniu.
Wejście na teren festiwalu bramą od ul. Dokowej. Bilety na wydarzenie, ze względu na obostrzenia, do nabycia tylko przez internet. Bilety jednodniowe kosztują 25 zł. Te zakupione w piątek zachowują ważność również w sobotę.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2021-08-07 07:56
25pln. Za co? (3)
Żeby się napić piwa które pewnie nie jest tanie, trzeba najpierw kupić bilet? To chyba jakiś miś
- 130 2
-
2021-08-09 09:42
25 pln
Za szklankę do piwa. Dostawało się na wjeździe w cenie biletu. I to akurat była najlepsza część tegorocznej Hevelki.
- 1 1
-
2021-08-07 08:32
No właśnie (1)
Chyba coś tutaj nie gra. Jeśli przedsiębiorcy chcą coś sprzedać to powinni wziąć ryzyko nie udanej imprezy na siebie (wstęp za free bo piwo i tak jest płatne)
To tak samo wyglądłoby jak chciałbyś iść np do Biedronki zrobić zakupy i musisz przed wejście do sklepu zapłacić 25 zł. No miły Panie.
A może to właśnie na naszych oczach zmienia się model biznesowy całego handlu.- 52 0
-
2021-08-07 17:45
Co roku te same pytania
Nie na Twoją biedną głowę
- 3 13
-
2021-08-07 13:54
Czegoś tu nie rozumiem (3)
Kupuje bilet za 25zl? A potem jeszcze żetony na alkohol tzn. Płacę za piwa? Okej symboliczna piątka za wjazd, ale nie 25. A ile z ciekawości takie piwko kosztuje?
- 52 3
-
2021-08-09 23:15
Za darmo
WsZysko za darmo chce !!!!
- 0 3
-
2021-08-09 00:26
porazka ja mam pakiet 5 sternów 9% u ropuchy czyli w żabce 25 zl to 2 pakiety notrmalny nie ustoi a tu jeszce za psiwo wjazd
porazka ja mam pakiet 5 sternów 9% u ropuchy czyli w żabce 25 zl to 2 pakiety notrmalny nie ustoi a tu jeszce za psiwo wjazd za free i psiwo za free to
- 0 1
-
2021-08-07 21:21
Dużo za dużo. Moja osobista opinia
- 15 1
-
2021-08-07 12:26
słabiutko
za rok niech bilety będą po 50 złotych!
- 68 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.