• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Meksyk na talerzu w Trójmieście

Łukasz Stafiej
12 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Wystrój w restauracji Pueblo nawiązuje do wyglądu miasteczka Puebla - ulubionego miejsca właścicieli w Meksyku. Zjemy tutaj przede wszystkim dania kuchni Tex-Mex.

Bar z meksykańskim jedzeniem ulicznym, restauracja z kuchnią Tex-Mex oraz bistro, w którym meksykańskie inspiracje są punktem wyjścia do kulinarnych eksperymentów - sprawdź, gdzie w Trójmieście zjesz fajitę, burrito, tacos i oryginalny sos mole.



Najbardziej lubisz:

Kuchnia meksykańska oraz ta meksykańskimi smakami inspirowana to - obok chińskiej i indyjskiej - prawdopodobnie najbardziej rozpowszechnione jedzenie etniczne na świecie. Nie powinno to dziwić. Meksyk to ogromny kraj, z którego tradycji przez stulecia czerpali garściami - oraz na nią wpływali - Europejczycy, a szczególnie Hiszpanie. Później swoje piętno na tej kuchni odcisnęli Amerykanie, którzy smaki swoich sąsiadów z południa pokochali, ale też podporządkowali własnym gustom kulinarnym.

Restauracja ze smakami z pogranicza

- Rdzenna kuchnia meksykańska była bardzo prosta, biedna. Opierała się na fasoli, mące kukurydzianej i paprykach. Mięso to był rarytas, na który mało kto mógł sobie pozwolić. Wpływy hiszpańskie, a potem amerykańskie spowodowały, że ta kuchnia się rozwinęła i zaczęto używać w niej składników, które większość Europejczyków powszechnie z tymi smakami kojarzy - tłumaczy Wojciech Sala, który ze wspólnikiem Mariuszem Czoskiem prowadzi działającą od siedemnastu lat restaurację Pueblo przy ul. Antoniego Abrahama 56 zobacz na mapie Gdyni w Gdyni, a od sześciu lat gdański oddział przy ul. Kołodziejskiej 4 zobacz na mapie Gdańska. - Dlatego mówiąc o większości restauracji meksykańskich w Polsce, tak naprawdę powinniśmy mówić o restauracjach z kuchnią Tex-Mex, czyli de facto teksańsko-meksykańską.
Takie też jedzenie serwowane jest przede wszystkim w Pueblo. Karta jest rozbudowana. Zjemy m.in. - najbardziej popularne w lokalu - fajitas, czyli podawane na gorącej patelni marynowane mięso z warzywami (od 32 zł), zupę krem z czarnej fasoli (8 zł), nachos, quesadillas i tacos w przeróżnych odsłonach czy ostrą chimichangę, czyli zawinięte w chrupiąca tortille chilli con carne z serem cheddar.

Jak podkreśla Sala, powszechnie znane burrito, tacos w chrupiącym placku, chilli con carne czy popularny drink margarita to kulinarne wynalazki z pogranicza Meksyku i Stanów. Europejczycy wolą te smaki od skromnej, rdzennej kuchni meksykańskiej. Sala wie, co mówi: gastronomiczne szlify zdobywał pracując przez lata w Ameryce, w Meksyku był niezliczoną liczbę razy, a kartę w Pueblo pomagał układać mu przyjaciel Meksykanin.

- Z rdzennie meksykańskich smaków, w naszej karcie znaleźć można między innymi sos mole. To ostra, czekoladowa salsa, w której łączy się aż dwadzieścia różnych przypraw. Legenda głosi, że powstała ona w klasztorze w mojej ulubionej miejscowości Puebla. Podobno podczas trzęsienia ziemi wszystkie składniki wpadły do garnka i tak powstał ten sos. W Meksyku to podstawa wielu tradycyjnych dań - opowiada Sala. - Od początku staramy się edukować naszych gości o różnicach między kuchnią meksykańską a Tex-Mex: nasi kelnerzy przechodzą szkolenia, sami ze wspólnikiem jesteśmy na sali i opowiadamy o tej kuchni.
  • Pinata to niewielki bar z meksykańskim jedzeniem ulicznym.
Bar z jedzeniem ulicznym

Rozsmakowanie mieszkańców Trójmiasta w daniach meksykańskiej kuchni ulicznej przyjęła sobie za zadanie para prowadząca bar Pinata przy ul. Artura Schopenhauera 1 zobacz na mapie Gdańska w Oliwie. Zaczynali dwa lata temu od food trucka, teraz mają malutki stacjonarny lokal, w którym starają się kontynuować swoją misję.

- Naszym celem jest przybliżenie prawdziwej streetfoodowej kuchni meksykańskiej i zarazem jej odczarowanie, ukazanie jej prawdziwego oblicza: że nie jest to wcale kuchnia tłusta, ciężkostrawna i nie musi być zawsze pikantna. Wciąż jest też mylona z kuchnią Tex-Mex, która jest bardzo odległa od tego, jak my myślimy o jedzeniu - mówi współwłaścicielka Anna Rzyman. - Na szczęście znamy Meksykanów, którzy wprowadzili nas w tajniki domowej kuchni z ich kraju.
Jak podkreślają właściciele, ich receptury to połączenie oryginalnych domowych meksykańskich przepisów z ich własnymi eksperymentami kulinarnymi. W Pinacie zje i weganin, i osoba na diecie bezglutenowej, i stuprocentowy mięsożerca. Karta jest króciutka i znajduje się w niej raptem kilka pozycji, przede wszystkim: burrito (15-18 zł), quesadilla z dużą ilością sera, podana w chrupkiej tortilli (15-19 zł) i taco w kukurydzianej tortilli (16-19 zł). W dni powszednie w godz. 11:30-15:30 zjemy również lunch składający się z zupy i dania dnia (15 zł).

- Każdy rodzaj mięsa, gdy już przeniknie aromatami marynat, następnie jest przez całą noc wolno pieczony w niskiej temperaturze. Wszystkie zupy są przygotowywane na wolno gotowanym bulionie. Wszystkie salsy są od podstaw przygotowywane przez nas, wyłącznie ze świeżych składników - wylicza Rzyman. - Z Meksyku sprowadzamy awokado, limonki, świeże i suszone papryki. Używamy m.in. meksykańskiej odmiany oregano, którego smak różni się od znanego nam powszechnie oregano śródziemnomorskiego czy specjalnej meksykańskiej przyprawy epazote, którą dodajemy do pasty z fasoli.
Niebawem Pinata wraca na ulicę z food truckiem i jeszcze w tym roku planuje otworzyć drugi oddział przy ul. Łąkowej na Dolnym Mieście.

  • Dominik Wiwatowski, właściciel bistro Tako, gdzie zjemy dania inspirowane smakami meksykańskimi.
Bistro z meksykańskimi inspiracjami

Najbardziej swobodne podejście do dań inspirowanych smakami meksykańskimi panuje w kuchni baru Tako przy ul. Świętojańskiej 21 zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Zjemy tutaj przede wszystkim zeuropeizowane wariacje na temat kulinariów meksykańskich.

Zobacz więcej: Test smaku o restauracji Tako

- Na początku daliśmy się poznać dzięki typowym daniom, takim jak burrito z wołowiną, quesadilla z chorizo czy empanadas z wołowiną i kaktusem, jednak teraz dużym zainteresowaniem cieszą się dania wykraczające poza ramy kuchni meksykańskiej czy teksańskiej, takie jak taco z policzkami wołowymi, quesadillas z szarpaną wieprzowiną z kiszonym ogórkiem i grzybami czy burgery podane w tortilli - mówi właściciel Dominik Wiwatowski. - Szef kuchni lubi eksperymentować i nie boi się nieszablonowych połączeń, dlatego część pozycji w menu to kulinarne improwizacje z meksykańską bazą smakową.
Jak podkreśla właściciel, mimo że w Tako podawany jest streetfood, kucharze działają w rytmie "slow", tworząc dania od podstaw, bazując na świeżych i dobrej jakości produktach. Część z nich sprowadzana jest z Ameryki Południowej , jak m.in. najostrzejsze na świecie odmiany papryk: Naga Jolokia, Scorpion Pepper czy Carolina Reaper.

W Tako zjemy m.in. zupę kukurydzianą z mleczkiem kokosowym i popcornem (9 zł), tacos z kurczakiem w pomarańczowej marynacie (19 zł), quesadillę z chorizo, gorgonzolą i grillowanymi warzywami (19 zł) czy burritos z chilli con carne (19 zł) albo na przykład dorszem i czerwoną cebulą (25 zł). Warto spróbować również kilkunastu rodzajów tequili czy narodowego meksykańskiego trunku - mezcalu, czyli wódki z zatopionym w butelce robakiem. Od poniedziałku do piątku w godz. 12-16 serwowany jest również dwudaniowy lunch w cenie 19 zł.

Miejsca

Opinie (71) 1 zablokowana

  • A El Paso w Oliwie?

    A El Paso? :( Te pyszne kotlety zawijane... Te płaskie talerzyki na małej sali...

    • 14 31

  • pueblo w Gdyni (9)

    Szkoda, że gdanski i toruński oddział nie dorównują do pięt oryginałowi..

    • 38 21

    • (3)

      Co za bzdura. Praktycznie nie ma różnicy w poziomie kuchni we wszystkich oddziałach

      • 15 10

      • (2)

        Śledziom nie przemówisz :-)

        • 9 12

        • (1)

          Betony jedzą z MOPSem

          • 3 2

          • Nie mierz wszystkich swoją miarą

            • 2 2

    • ja się nie zgadzam... (1)

      Jadłem i zarówno w Gdańsku, jak i w Gdyni i 2 osobom smakowało bardziej w Gdańsku, pomimo że to ta sama sieć jak piszecie...

      • 7 1

      • jaka sieć ???? to żadna sieć dwie zwykłe knajpki

        Zresztą większość restauratorów w 3 city mają dwie kasy - obie sfiskalizowane tylko jedna legalna a druga nie a więc nie połapiecie się na paragonach !!!!! I w zależności czy klient jest podejrzany że to skarbówka czy nie dostaje właściwy paragon. Byłem kiedyś kelnerem i tak mnie szkolili a o tym że umowe miałem na 1/4 etatu a reszte na czarno nie wspomnę ale za to szef nową BW X5 podjeżdzał za pewne za zaoszczedzone pieniądze na naszych zusach .

        • 3 6

    • ten w Gdańsku to porażka

      Byłem 4 razy i 3 zawiodłem się. Raz danie było nieświeże, odgrzane w mikrofali, przyniesione ciepłe a po chwili twarde jak kamień. Drugi raz było przesolone tak że wyplułem, kelner tylko wzruszył ramionami, a trzeci raz wtopa jak podany kurczak był w środku surowy. Wtedy powiedziałem sobie dość eksperymentów za własne pieniądze i nie przekonają mnie żadne ochy i achy w internecie.

      • 3 7

    • co jest ? puevlo spadaja zyski ze potrzebna jest Reklama !!!!!

      • 1 2

    • Prawda jest jedna !!!!!!!!!!

      dobre rzeczy nie potrzebują reklamy w necie :)

      • 5 0

  • Peublo Miszcz! (5)

    Mieszkam w Gdyni 6 lat i przez ten czas byłam u Was wielokrotnie, do tej pory nie spuszczaliście z tonu i tak trzymajcie :)

    • 46 11

    • Jest ok, ale kiedyś było lepiej (tak ok. 10 lat temu)

      • 9 7

    • byłaś kiedyś w Meksyku? Bo ja znam kogos kto był:D (3)

      i tam smakuję trochę inaczej

      • 3 1

      • hola habaneros

        el fuego

        • 2 0

      • Gdybyś przeczytał (1)

        artykuł to byś wiedział, że Pueblo wcale nie serwuje kuchni meksykańskiej, tylko kuchnie tex-mex. . . o czym opowiada sam właściciel.

        • 7 0

        • smierdzi mi tu reklama chyba co jest nie tak

          Ze zaczynaja sie reklamowac

          • 2 1

  • Pueblo Gdynia nr 1!!! (1)

    Pinata to jakiś żart na temat kuchni meksykańskiej. Niestety.
    Nie ma tu El Paso w Oliwie ale ten lata świetności ma za sobą :(
    Tako nie znam.

    • 34 10

    • Nic nie tracisz taki syf ...

      • 4 0

  • (4)

    Dlaczego jest tak mało lokali z rodzimą kuchnią? Dlaczego w Meksyku jedzenie meksykańskie jest 10 razy tańsze niż u nas?

    • 20 23

    • Jakbyś otworzyła w Meksyku (2)

      restaruację z kuchnią polską, to ceny by były jak u nas kuchni meksykańskiej. zastanów się czemul....

      • 16 8

      • kompletna

        bzdura

        • 9 1

      • Bredzisz

        • 4 0

    • Rodzimą kuchnię masz w barze mlecznym.

      • 7 4

  • Lovemexicanfood (5)

    Z przedstawionych opcji najlepiej wypada Pinata - jedzenie pyszne, nie jest przy tym obrzydliwie tłuste i ciężkie, a ceny i porcje bardzo przyzwoite. W Pueblo tłusto tak, że nie można skończyć dania, w Taco drogo, porcje mikre i wychodzi się przesiąkniętym zapachem tłuszczu od stóp do głów, a i smakowo wypada gorzej.
    Jedyna wada Pinaty to to, że nie ma jej w Gdyni. Czy to lokal czy foodtruck wypada znakomicie za każdym razem.

    • 17 15

    • W Taco nie dość, że drogo, mikro i śmierdzi się po wyjściu (4)

      to jeszcze sami doliczają do rachunku kwotę za obsługę.

      • 9 0

      • (3)

        To tylko w Polsce jest nienaturalne,

        • 1 8

        • Wlasnie 'nie-doliczanie' jest naturalne, bo czesto obsluga nie zasluguje nawet na tradycyjny napiwek, a co dopiero gdy obsługa sama sobie go daje. Szkoda, ze zamiast skupic sie na potrawach, wymyslaja debilizmy, by oskubac klientow jak sie tylko da. Szczyt chamstwa.

          • 11 1

        • bo u nas w Anglii.......... (1)

          no no, wiadomo, że jeździłeś po "zachodzie" i widziałeś dużo, ale też uważam, że napiwek powinien zależeć od uznania klienta, czy obsługa na niego zasłużyła. A tak poza tym to sama idea jest dziwna, musisz dać tipa żeby przyjść do knajpy i wydać u nich pieniądze. Tak jakby się dawało mechanikowi czy kasjerowi dodatkową kasę za pracę, którą wykonuje w ramach swoich obowiązków, i za którą płacisz już w cenie usługi.

          • 5 3

          • mylisz się bardzo

            nalezy się zastanowić dlaczego, ja mam pewną teorię ale sam musisz do tego dojść, możliwe, że nigdy do tego nie dojdziesz, to z kolei jest konsekwencją tego kim jesteś teraz, czyli wóz albo przewóz, małpka i kredki, kisiel i ciastka

            • 0 0

  • U Wojtka jest najlepsza kuchnia!!! (1)

    Wojtek wie co gotuje,
    Wojtek nie udaje że wołowina smakuje jak kurczak
    Wojtek lata do Meksyku po nowe Inspiracje
    Wojtek nie wylewa tequili za kołnierz
    Wojtek jest trendy

    • 20 17

    • Reklama nic po za tym

      Zapomniałeś dodac ze Wojtek kupuje składniki w MAKRO !! Bo taka prawda

      • 2 2

  • Dobra jest ta knajpka meksykańska na przeciwko InfoBoxu (2)

    • 9 21

    • no... czyli Tako

      • 5 7

    • Ćpiesz jego towar to nie pisz

      • 3 0

  • Pueblo (5)

    W Gdyni jadałem wiele razy, smacznie, profesjonalnie miła uprzejma obsługa.Zupełnym przeciwieństwem jest Gdańsk co do menu nie mam uwag,natomiast obsługa to dramat głownie mam na myśli kelnerkę-kierownika sali -arogancka bezczelna chamska.Nie wiem czy jeszcze tam pracuje ale raczej nadaje się do czyszczenia toalet może tam nabierze ogłady.Jeśli takie osoby pracują w usługach to tylko można ubolewać.Proponuję właścicielowi przyjrzeć się tej pracownicy zanim straci więcej klientów.Ja i paru moich znajomych już tam nie chodzimy.

    • 30 22

    • zgadzam się, jedzenie ok ale obsługa chamska!!!! (3)

      Byłem tam stałym klientem, ale kiedyś w lato chciałem wypić tylko z kumplem piwko to ta buraczana kelnereczka stwierdziła, że nie ma dla nas miejsca, tylko konsumpcja no ręce opadają, niestety ale więcej tam nie pójdę po takim potraktowaniu....

      • 7 6

      • Browara możesz wypić prawie wszędzie (2)

        Sorry ale Pueblo to restauracja a nie pijalnia piwa. Nie dziwię się, że tak się zachowali. A wystarczyłoby zamówić po jakiejś przystawce.

        • 12 13

        • a może chciał wypić meksykański browar?

          przystawki to za komuny musiałeś zamawiać,by piwo wypić

          • 13 1

        • Adamo a ty co wlasciciel jestes ze się tłumaczysz???

          • 1 0

    • przez kelnerkę już do Pueblo nie chodzimy

      Nas tez obsługiwała bardzo niemiła kelnerka do tego stopnia, że juz do Pueblo nie chodzimy. Szkoda.

      • 0 0

  • (3)

    Kocham Pueblo

    • 20 9

    • I papryczki

      • 3 3

    • Ja też;) !!!

      • 5 2

    • taka se

      A wlasciciele maja chyba weza w kieszeni

      • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Wkrótce otwarcie

Najczęściej czytane