W cyklu Nowe lokale przedstawiamy kolejne nowe bary i restauracje, które w ostatnim czasie otwarto w Trójmieście.
Rednek by Stah
Rednek by Stah to tylko pozornie kolejny bar z bułkami z szarpaną wieprzowiną (lub wołowiną). Ten lokal przy Podwalu Staromiejskim 94/95

Bułki kosztują od 19 zł, a zjemy np. kompozycję z jalapeno, pulpą mango, awokado i kulkami serowymi; colesławem, sałatą i sosem kolendrowym czy podwójnym bekonem, cheddarem, pomidorem i cebulą czerwoną. Za wkładkę z wołowiny dopłacamy 4 zł, są też wersje bezmięsne, a dla fanów bardziej klasycznego jedzenia ulicznego - zapiekanki (od 15 zł). Niektóre buły sparowane są z wybranymi piwami rzemieślniczego Ale Browaru. W godz. 10-12 za 10 zł zjemy zestaw śniadaniowy z kawą, np. croissanta z jajecznicą, boczkiem i serem. Czynne od poniedziałku do czwartku w godz. 10-22, w piątki i soboty w godz. 10-3, a w niedziele w godz. 12-22. P.S. Pomyślano o brodaczach - w łazience czekają na nich kosmetyki do pielęgnacji brody zabrudzonej sosem z kanapek.
Ciekawa Strawa
Budka na wrzeszczańskim rynku

Buły kosztują od 11 do 19 zł i są prostą, szybką i sycącą opcją na lunch. Na miejscu kupimy też sok albo colę. Czynne w godz. 12-18. W dni targowe czynne wcześniej.
Nowe lokale w Trójmieście
No 5
Powrót legendarnej sopockiej "Piątki", ale w nowym wydaniu. Łącznikiem z przeszłością są ludzie, którzy klub przy tunelu na górze Monciaka

Pierwsze, co się rzuca w oczy, to przede wszystkim wielkość lokalu - w nowoczesnym, stylowo zaaranżowanym miejscu jest ponad sto miejsc siedzących. Na 20 kranach znajdziemy przeróżne piwa rzemieślnicze, koncerniaków szukać tutaj nie należy. Karta menu jest spora i ucieszy tych, którzy do ciekawego piwa szukają jedzeniowego towarzystwa z małym twistem.
Są przeróżne mięsne kanapki i burgery (od 17 zł), klasyczne i mniej, m.in. BLT z bekonem glazurowanym w burbonie czy burger z masłem orzechowym, ale też w wersji roślinnej buła z pieczonym chlebowcem czy z kotletem z czarnej fasoli. Są też - w cenie średnio 25 zł - tacosy, burrito, nachosy, domowe frytki (m.in. z octem piwnym i solą cytrynową), skrzydełka z kurczaka (m.in. w bekonie czy piwnej panierce) i różne mniejsze przekąski (od 10 zł): corndogi, domowe precelki z sosem serowym czy kulki mac'n'cheese. Kto szuka kawy czy alkoholowych koktajli, również się nie zawiedzie. Właściciele - choć zmienili format lokalu - podkreślają, że z dawnej "Piątki" został tutaj klimat. Klimat miejsca, gdzie każdy ma czuć się przyjaźnie, dobrze rozumieć się z obsługą i chcieć wracać jak do domu. Czynne od niedzieli do czwartku w godz. 12-23, a w piątki i soboty w godz. 12-2.
Prosty Temat
Prosty Temat to nazwa przekorna, bo w menu znajdziemy raczej nieoczywiste propozycje inspirowane kuchnią z różnych stron świata. Na mniejszy głód możemy zamówić m.in. azjatycką zupę na dashi miso, z makaronem ramen i sosem hoisin (16 zł), marynowane papryczki jalapeno z cheddarem, parmezanową panierką i sosem tajskim (16 zł), wieprzowinę w papierze ryżowym, z grzybkami mun i słodko-ostrym sosem (18 zł) czy krewetki z kafirem, ryżem jaśminowym i pachnotką (41 zł). Na większy głód: pizzę w stylu tureckiego pide (różne kompozycje od 25 zł), burgery w kilku odsłonach (od 21 zł z w zestawie z frytkami i sałatką). Na danie główne: kurczaka kukurydzianego sous-vide z sosem z pieczonych pomidorów (29 zł), żebro wołowe sous-vide z czerwoną kapustą (55 zł), czarne tagliatelle z omułkami, krewetkami, kalmarami i groszkiem (27 zł) czy sałatę z karczochem i kaparami (32 zł).
Lokal znajduje się w pawilonie Alga na dole Monciaka

Negroni
Włoskie bistro na parterze hostelu Honey Den przy ul. Ludwika Waryńskiego 21

Zjemy raczej klasycznie. Prym w karcie wiedzie pizza (15-23 zł) - na kilkanaście sposobów (spróbować należy przede wszystkim contadiny z szynką speck czy negroni z włoskim boczkiem i szpinakiem). Zjemy też pasty (od 19,50 zł) - m.in. spaghetti bolognese, tagliatelle z cukinią i krewetkami czy carbonarę; sałatki (od 24 zł) oraz klasyczne desery (od 12 zł). Negroni to jednak nie tylko miejsce na posiłek, ale również (a może i przede wszystkim) dzielnicowa kawiarnia, gdzie warto na co dzień wpaść na filiżankę kawy (ziarna pochodzą z niewielkiej, włoskiej palarni) i coś słodkiego. Czynne od niedzieli do czwartku w godz. 12-21, a w piątki i soboty w godz. 13-24.
U Królika
Restauracja w Garnizonie (przy ul. Słonimskiego 6U/12

Zjemy różnie, bez ograniczeń - nie tylko dania roślinne (co jest pierwszym skojarzeniem z kuchnią bezglutenową), ale i mięsne czy rybne. W menu znajdziemy m.in. rosół z pieczonych warzyw z borowikami (14 zł), pieczonego kurczaka z klementynkami, funkułem i arakeim (32 zł), stek z sosem z Jacka Danielsa (56 zł), stek z tuńczyka z risotto pomidorowym (36 zł), krewetki z czosnkiem i pietruszką (49 zł), wegański marynowany seler w tempurze (16 z) czy bezowy torcik z kremem z mascarpone (12 zł).
Można też zamówić tzw. "zestaw degustacyjny" (56 zł), czyli sałatkę, tartę i deskę warzyw, past i kiszonek dla dwóch osób. Niebawem do karty trafi także alkohol. Od poniedziałku do piątku w godz. 12-15 można zamówić dwudaniowy lunch za 25 zł. U Królika panuje swobodna atmosfera, można przyjść z psem (zresztą na sali spotkamy yorka jednej z właścicielek). Czynne od poniedziałku do soboty w godz. 12-22, a w niedziele w godz. 12-21. P.S. Warto sięgnąć po kawę po żydowsku, parzoną w tyglu z dodatkiem np. wody różanej albo kardamonu.
- Zobacz opinie (112)