• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe lokale w Trójmieście: browar i kawiarnia dla dzieci

Łukasz Stafiej
27 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
W Browarze Miejskim Sopot lanych jest pięć rodzajów warzonego na miejscu piwa. W Browarze Miejskim Sopot lanych jest pięć rodzajów warzonego na miejscu piwa.

Kilka kolejnych lokali otwarto w Gdańsku, Gdyni i Sopocie. Wśród nich znalazł się m.in. nowy browar restauracyjny, kawiarnia przystosowana dla rodziców z małymi dziećmi oraz lokal sygnowany marką Jacka Danielsa.



Jack's Bar
O otwarciu Hard Rock Cafe przy ul. Długi Targ 35/38 zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku pisaliśmy niejednokrotnie. Dla porządku warto odnotować, że słynna restauracja specjalizująca się w smakołykach amerykańskiej kuchni już w pełni funkcjonuje. Amatorzy (przede wszystkim ci z grubszym portfelem) burgerów i steków powinni zapamiętać również adres al. Zwycięstwa 243 zobacz na mapie Gdyni w Gdyni Orłowie. Na terenie osiedla Nowe Orłowo otwarty został oddział innej amerykańskiej sieci restauracji. Lokalowi Jack's Bar patronuje producent jednej z najpopularniejszych whiskey na świecie - Jacka Danielsa. I to właśnie ten trunek w przeróżnych odmianach dominuje w karcie barowej nowego lokalu. Warto zjeść tutaj przede wszystkim stek portherhouse z pieczonymi pomidorami i krewetkami (85 zł) lub - spécialité de la maison - filet mignon (99 zł). Burgery w zestawie z frytkami i sałatką (28 zł) zamówimy z kotletem wołowym, z mięsa z indyka lub ryby. W karcie nie brakuje również zup, sałat i starterów. Ważna informacja dla koneserów sosów BBQ: jak zapewnia kucharz, tutejszy wyrabiany jest na miejscu - na bazie Jacka Danielsa oczywiście. Lokal jest dwupiętrowy. W podziemiach zbudowano scenę, na której planowane są koncerty. W stylowym, celowo postarzanym wystroju lokalu, dominuje surowe drewno, odkryte cegły i masa rekwizytów kojarzonych z amerykańską kulturą.

  • Jack's bar przypadnie do gustu miłośnikom whisky i kuchni amerykańskiej.


Browar Miejski Sopot
Browar Miejski Sopot to nowa restauracja, która została otwarta w miejscu dawnego Złotego Ula przy ul. Bohaterów Monte Cassino w Sopocie 35 zobacz na mapie Sopotu. Miejsce całkowicie zmieniło swój charakter. Wnętrza zostały urządzone w stylu lekko industrialnym, mogą kojarzyć się z piwną piwniczką lub ceglanym loftem. Usiąść można również na zewnątrz - właściciele przebudowali taras, otwierając go na sopocki deptak. Podawane tutaj piwa warzone są na miejscu. Dostaniemy pięć rodzajów złotego trunku: ale, pszeniczne, lager, ciemne i miodowe. Recepturę każdego z nich przygotował piwowar z Czech, który przez pierwsze miesiące działalności lokalu będzie nadzorował pracę tutejszych piwowarów. W menu znajdują się potrawy kuchni polskiej z akcentami kuchni kaszubskiej, przede wszystkim dania z ryb i owoców morza oraz mięsiwa: wieprzowina, wołowina, ale też dziczyzna. W każdy weekend serwowany jest pieczony prosiak. Za danie główne zapłacimy od 20 zł do 30 zł. Planowane są koncerty muzyki akustycznej.

  • Browar Miejski Sopot to nowy browar restauracyjny w Sopocie.
  • W Browarze Miejskim Sopot lanych jest pięć rodzajów warzonego na miejscu piwa.



Czerwony Piec
Czerwony Piec to niewielka pizzeria przy ul. Starowiejskiej 40c zobacz na mapie Gdyni. Z zewnątrz lokal nie zachęca do odwiedzin - otwarty został w dwupoziomowym pawilonie handlowym w miejscu dawnego sklepu obuwniczego. Wystarczy jednak przekroczyć próg, aby zapomnieć o słabym pierwszym wrażeniu. Lokal został urządzony w modnym obecnie minimalistyczno-industrialnym stylu w jasnych kolorach i drewnie. Mimo surowych ścian i odsłoniętych pustaków, z których zbudowano bar, jest tutaj przytulnie. Głównym elementem wystroju jest oczywiście wielki piec obłożony czerwonymi płytkami. To również najważniejsze narzędzie tutejszego kucharza (jego pracę każdy może podpatrzeć, ponieważ kuchnia jest otwarta). Przy pomocy pieca przygotowywane jest tutaj najważniejsze danie: cienka włoska pizza pieczona raptem dwie minuty. Dzięki opalanemu drewnem szamotowemu piecowi jest ona chrupiąca i sprężysta. Zjemy tutaj kilka rodzajów pizzy, ceny są przystępne: za placek ze szpinakiem i kozim serem zapłacimy 16 zł, za pizzę z mozarellą, rukolą, bakłażanem i pomidorem - 17 zł. Do wyboru jest również kilka przekąsek, m.in. hummus z wypiekanym na miejscu pieczywem (10 zł) czy focaccia z rozmarynem (8 zł). Serwowane są również włoskie wina oraz domowe ciasta. Oczywiście w lokalu podawane są sztućce (drewniane), ale właściciele zachęcają, aby bez skrępowania pizzę jeść palcami. Wtedy podobno smakuje najlepiej.

  • Czerwony Piec serwuje włoską pizzę na cienkim cieście.



Amici
Włoska kuchnia to motyw przewodni restauracji Amici, którą otwarto w miejscu popularnej kawiarni Spółdzielnia Literacka przy ul. Króla Jana Kazimierza 2-4 zobacz na mapie Sopotu w Sopocie. Po oryginalnym, artystycznym wystroju poprzedniego lokalu nie zostało śladu. Wnętrze Amici z  bielonymi ścianami i rustykalnymi motywami to podróż do wiosek Toskanii, w której zakochali się podróżujący Polacy. Warto podkreślić, że nie jest to kolejna pizzeria. Choć włoskie placki (19-29 zł) znajdują się w karcie, restauracja celuje w klienta szukającego przede wszystkim innych doznań smakowych z kręgu kuchni śródziemnomorskiej. Zjemy tutaj m.in. smakołyki nieserwowane w innych trójmiejskich lokalach, takie jak figi zapiekane z kozim serem (22 zł) czy carpaccio z ośmiornicy (31 zł). Trzon karty stanowią pasty (18-35 zł), w tym - spécialité de la maison - carbonara oraz tagliatelle z ośmiorniczkami, małżami i krewetkami. Zadowoleni będą również smakosze włoskich win.

  • Rustykalne wnętrze Amici ma budzić skojarzenia z włoską Toskanią.



Aleja 40
Aleja 40 jest - jak sami określają to miejsce właściciele - "butikowym bistro" z autorską kuchnią z pogranicza smaków kuchni polskiej i śródziemnomorskiej. Jakości jedzenia obawiać się tutaj raczej nie trzeba - właściciele prowadzą już jedną włoską restaurację na terenie Trójmiasta (Jaką? Niech pozostanie to zagadką do rozwiązania przez trójmiejskich bywalców.). Gdy piszemy ten tekst, lokal przy al. marsz. Józefa Piłsudskiego 40 zobacz na mapie Gdyni jest jeszcze nieczynny (otwarcie w sobotę, 26 lipca) i karta nie jest jeszcze dopięta na ostatni guzik, jednak dowiedzieliśmy się, że w menu będą m.in. makarony (od 15 zł), pizze (do 24 zł), sałaty (25 zł) i burgery (18 zł). Nie zabraknie również mięsnych dań autorskich oraz śniadań (17 zł). Właściciele podkreślają, że najważniejszym elementem serwowanych tutaj potraw ma być piąty smak, tzw. umami, odpowiadający m.in. za esencjonalność potraw. Warto jednak zbytnio się nie przyzwyczajać do menu, ponieważ we wrześniu będzie ono zmienione i rozbudowane. Wystrój Alei 40 spodoba się zwolennikom jasnych i minimalistycznie urządzonych, nowoczesnych wnętrz.

  • W restauracji Aleja 40 zjemy kuchnię polską i śródziemnomorską.


Ciuciu Babka Cafe
Ciuciu Babka Cafe zrodziła się z potrzeb jej właścicielki, której brakowało w Trójmieście kawiarni, do której mogłaby się swobodnie wybrać ze swoją córeczką. Wpadła więc na pomysł otwarcia bardzo prorodzinnej (i prodziecięcej) kafejki. Padło na lokal przy al. Marsz. Józefa Piłsudskiego 30 zobacz na mapie Gdyni. Ciuciu Babka to przede wszystkim miejsce, gdzie zabiegane mamy mogą odsapnąć nad kawałkiem ciasta (10 zł) i kawy, a dzieciaki wyżyją się w specjalnym, przestronnym kąciku z zabawkami i ścianą pomalowaną zmywalną farbą imitującą tablicę. Wnętrze jest urządzone przytulnie: parapety wyłożono poduszkami, kanapa, stoliki i krzesełka dopasowane są do wzrostu niewielkich gości. Dominuje styl retro: stare fotele w nowych poszyciach, adapter, odkryte i pobielone stare cegły na ścianach. W menu znajduje się kilka rodzajów ciast z sezonowymi owocami i kilka wytrawnych przekąsek, m.in. tarta czy panini. Do picia: kawa, herbata, soki, lemoniada. W niedalekiej przyszłości w Ciuciu Babce organizowane mają być warsztaty artystyczne dla dzieciaków oraz spotkania dla rodziców.

  • Ciuciubabka to kawiarnia dla rodziców z dziećmi.



Szafarnia 10
Restauracja Szafarnia 10 znajduje się w sąsiedztwie mariny jachtowej, w budynku Amber Tower zobacz na mapie Gdańska. Jej wnętrze jest nowoczesne, jednocześnie spójne z marynistycznym otoczeniem. Połączenie drewna ze stalą daje ciekawy efekt. Zanim przejdziemy do oferty, warto zwrócić uwagę na największą atrakcję restauracji: dwa tarasy - jeden na parterze, przy wejściu, a drugi na 9 piętrze budynku (wejście tylko dla posiadaczy specjalnej karty). Z obu rozpościera się widok na marinę oraz panoramę Gdańska. Karta dań zmienia się sezonowo i opiera się przede wszystkim na autorskich połączeniach smaków mięs, ryb oraz owoców morza z owocami i warzywami. Właściciele dbają o jakość potraw i - jak zapewniają - korzystają w dużym stopniu z regionalnych produktów, które samodzielnie kupują. Ceny w karcie są zróżnicowane. Chłodnik z białych szparagów z sorbetem z selera naciowego i mięty to koszt 14 zł, risotto z wędzoną rybą i mascarpone - 38 zł, pstrąg pieczony z igłą sosnową, młodą kapustą, szałwią i polentą - 65 zł, polędwiczka wieprzowa z serem pleśniowym, szynką dojrzewającą - 46 zł. Kuchnia jest otwarta, dzięki czemu goście mogą przyglądać się, jak powstają ich dania. Po godz. 22 restauracja zamienia się w bar - planowane są wernisaże i występy artystów. Ważna informacja: kuchnia czynna jest do północy, potem obowiązuje nocne menu przekąskowe.

  • Z okien Szafarni 10 rozpościera się widok na gdańską marinę.

Miejsca

Opinie (124) 4 zablokowane

  • 3-4 miesiące i po tych lokalach, (15)

    może browar przetrwa.

    • 93 28

    • Czerwony Piec (6)

      Czerwony Piec nie ma szans na plajtę. To obecnie najlepsza pizza w Gdyni albo i całym Trójmieście. Jeśli nie obniżą lotów i nie pochorują się z przepracowania, to spokojnie zostaną na mapie na wiele lat.

      • 28 8

      • moze otworzyliby (1)

        oddzial w Gdansku..

        • 4 1

        • dokladnie

          Wszystkie ciekawe lokale jakie się otwierają, czy to właśnie taka pizzeria, która naprawdę zachęca, czy to pociąg do makaronu, czy nawet jakieś "nie zwykłe" pączkarnie! otwierane są w Gdyni. w Gdańsku nic, tylko motłoch i jakieś wydziwieństwa za kosmiczne ceny.. Nie fajnie

          • 10 1

      • (2)

        o przepraszam najlepsza na zawsze będzie ciasna ale pyszna gdynianka
        kiedyś drugie miejsce dałbym sieci tino
        ale gdzieś zniknęli...

        • 5 10

        • Gdynianka to w kategorii pizzy polskiej. Tu mowa o pizzy włoskiej :)

          • 12 1

        • Tino

          okrutnie się zepsuło ostatnimi czasy, a niegdyś byli faktycznie świetni.

          • 1 0

      • A ja bym postawił na mąke i kawe

        • 0 0

    • Browar Miejski w Sopocie.... (3)

      W czasach boomu na piwa rzemieślnicze (craft beer) coś takiego jak Browar Miejski zawinie się w kilka miesięcy. Piwa które tam serwują to lagery i pszeniczne łącznie 5 gatunków. Dziesięć lat temu to było by coś, ale dzisiaj to niestety nie wystarczy. W ofercie muszą być piwa typu: IPA, PORTER, STOUT, ALE. Piwa które wymieniłem mają łącznie ponad 100 podgatunków więc jest w czym wybierać. Niestety Browar Miejski postanowił zabrać nas w podróż po przeszłości i pójść na łatwiznę ;( Polecam Czarną Wołgę w Sopocie, tam mają naprawdę świetne piwa ;)

      • 7 15

      • (2)

        Zapewniam Cię, że 90% gości wybierze właśnie lagera lub pszeniczne. Nie każdy lubi jak go wykręca IPA, a picie portera w lecie to ogólnie słaby pomysł.

        • 28 4

        • Picie Portera w lecie.... (1)

          trw uważa że picie Portera w lecie to zły pomysł i dostał za tą złotą myśl sowite pochwały ;) Z opinii które tu przeczytałem można wywnioskować że kultura picia piwa w Polsce nadal jest w powijakach ;) Piwo typu Porter jest idealne na każdą porę roku, to przecież nie jest grzaniec by pić go w mroźne zimy ;) T. z kolei stanowi tą, niestety ciągle małą grupę ludzi którzy mają pełną świadomość tego co piją. Obawiam się jednak że T. i jego prorocze wizja upadku Browaru Miejskiego w Sopocie może się ziścić i ten lokal nie przetrwa do kolejnego sezonu.

          • 4 2

          • Przetrwa!!!

            Wystarczy, że jesienią obniżą lagera i pszeniczne do 6-7 zeta, a studenci wtedy zapewnią przetrwanie knajpy do następnego sezonu.
            Ja w Ulu i U Zagłoby przesiedziałem pół studiów. 20 lat temu

            • 2 1

    • (2)

      Pomijajac juz fakt ze jack daniels to szczyny a nie whisky. Nie wazne, czy w odmianie z miodem, wanilia czy inna kupa.

      • 12 6

      • znawco (1)

        Zapewne. Poniewaz to bourbon a nie Łycha.

        • 4 3

        • JACK

          no właśnie, ja nie kumam właściciela tego serwisu, jak on dobiera specjalistów... JACK to bourbon nie whisky ani whiski ani whiskey ;) tylko kukurydziany napój do rozcieńczania z colą ;)b

          • 4 0

    • Jeszcze jest

      Mąka i Kawa w Gdynia. Jadłem i tu i tam. Maka i Kawa dla mnie wygrywa

      • 9 2

  • (6)

    Łał ! Już idę na steka za 90 pln, super ! W sam raz na moją emeryturę.

    • 166 13

    • To nie dla emerytów, lecz dla młodych profesjonalistów , których stawka godzinna wynosi powiedzmy 90 pln. !!!

      • 12 25

    • Szkoda Twego czasu, bo i tak pewnie poprosiłbyś mocno wysmażonego...

      • 12 13

    • A na internet masz...

      • 6 13

    • Cena jak na Zachodzie, pensje jak w Chinach :)

      • 24 4

    • najpierw poczytaj co to w ogole jest ten filet mignon (1)

      i moze zrozumiesz skad cena.... z jednej (całej) krowy za dużo mięsa nie da się uzyskać. To nie jest "kawałek szynki" tylko najdelikatniejsza część polędwicy wołowej.... tego nie ma dużo w krowie

      • 0 1

      • Ktosik

        No to jedz ten twoj minion - ale nie kazdego stac na to - zrozum dobrze ze masz na twojego delikatesa.

        • 0 0

  • Jakoś dziwnie dużo tych lokali powstaja przed i w trakcie sezonu... (2)

    To świadczy tylko o tym że polscy "restauratorzy" nie maja pojęcia o prowadzeniu tego typu interesów. To zwykli partacze liczący na szybki zarobek na turystach. Pewnie do zimy pojawi sie jeszcze kilkanascie tego typu lokali i artykulów. A prawdziwą kuchnie to większość z nich widziała w tv.

    • 34 11

    • W każdym kraju najlepszy czas na otwarcie interesu w gastronomii jest tuż przed sezonem, to oczywiste i nie ma żadnego związku z tym, czy knajpa jest dobra czy słaba. Po prostu najwygodniej w ten sposób w krótkim czasie odrobić choć część inwestycji.

      Ale oczywiście polscy mistrzowie biznesu z forum trojmiasto.pl zapewne mają swoje teorie na ten temat. Na przykład: otwieraj knajpę przy minimalnym ruchu - będziesz miał 5 miesięcy dodatkowych nakładów czynszowych, ale udowodnisz malkontentom, że masz świetne żarcie.

      To nie sprzedaż ciuszków, kolego, żeby w ten sposób sezon traktować.

      • 28 3

    • no nie maja pojecia, bo zamiast dac nomalne ceny to wystawiaja kurczaka z dodatkami za 45 zl i mysla, ze ktos sie skusi. Wystarczyloby obnizyc ceny, miec mniejszy koszyk, a czesto i interes by sie krecil.

      • 9 0

  • Ciekawe jak te piwko ze zlotego ula (8)

    Bo te piwa z Barbadosu to nieporozumienie.

    • 41 11

    • co kto lubi

      moim zdaniem te z Barbadosu to najlepsze beczkowe z robionych na miejscu w 3city

      • 9 18

    • (4)

      nie ma jak harnaś co?

      • 14 6

      • A nie wiem, bo w zyciu Harnasia nie pilem (3)

        Ale takim piwom jak z Brovarni, czy Spizu, to te barbadosowe do kostek nie siega.

        • 11 2

        • spiż wrocławki jest duużo słabszy niż 3-4 temu

          • 0 2

        • racja

          Spiż z Wrocławia wymiata!

          • 0 0

        • spiż nie reprezentuje sobą nic nadzwyczajnego. z browarów restauracyjnych najlepsze piwa robią Widawa, Haust i Olbracht.

          • 1 1

    • podobno pszenica do bani

      jw

      • 2 0

    • Slabiutko, gorzej niz Lubrow

      Piwo przechmielone, gorzkie az gebe wykreca, plaskie w smaku, nic ciekawego.

      • 3 2

  • browar i kawiarnia dla dzieci (3)

    trochę nietrafne połączenie

    • 74 11

    • bez tytułu

      No ale te biedne matki sa zmęczone dziećmi,muszą wypocząć po pracy odbierając dzieciaczki z przedszkola,faktycznie poświęcają im dużo czasu.Biedne dzieci.A browar na uspokojenie sumienia.

      • 16 2

    • ?

      A dlaczego? To już dzieciom się nie należy? W końcu są pełnoprawnymi obywatelami Najjaśniejszej Rzeczypospolitej! Szkoda, że nie podano wieku od ilu do ilu lat mają mieć dzieci! :):):)

      • 1 4

    • Tak, tak, zdejmujmy reklamy, w telewizji przesuwajmy je po 22, bo z dzieci zrobią nam alkoholików. Tymczasem w przydomowym ogródku gryll i wóda, piwsko, wino. I tak co tydzień

      • 5 2

  • Durny tytuł... (9)

    Browar też dla dzieci?

    • 81 6

    • Sam żeś dureń. (8)

      Nierozumny, czepialski, tępy dureń.

      • 8 34

      • (7)

        Rozumiec, rozumiem. Zrozumiem tez zdanie bez znakow interpunkcyjnych, ale nie pochwalam niedbalstwa - w przeciwienstwie do ciebie, ignorancie.

        • 28 0

        • Sam jesteś ingonrantem albo/i leniem. (6)

          Nie stać Cię żeby używać polskich znaków?

          • 1 13

          • (3)

            Tak, trafiles, nie stac mnie na polska klawiature, ale jakbym pisal artykul, to postaralbym sie o taka i o poprawny gramatycznie tytul.

            • 7 0

            • No to dawaj Miodek. (2)

              Jak wg Ciebie powinien brzmieć (poprawnie) tytuł tego artykułu.

              • 0 7

              • Co prawda nie do mnie pytanie, ale można było po prostu zamienić kolejność:

                "Nowe lokale w Trójmieście: kawiarnia dla dzieci i browar." - to za trudne?

                • 4 0

              • IC to skrót od

                Ignorancki Czop?

                • 2 0

          • (1)

            "Nowe lokale w Trojmiescie: browar dla doroslych, a dla dzieci kawiarnia." to nie jest jedyna mozliwosc, oczywiscie.

            • 10 0

            • Bardzo chwytliwy..

              A teraz propozycja dla Ciebie. Skoro jesteś taki odważny żeby nazywać innych pomysły durnymi, to pisz do autora artykułu i jeżeli uzna, że Twój pomysł jest dobrym rozwiązaniem, to może zmieni tytuł.

              • 0 10

  • ciucubabka - ?? (2)

    faktycznie , bardzo duży i wiele zabawek w kąciku dla dzieci - kobieta chyba żartuje.

    • 28 4

    • (1)

      Wspomnienia z komuny pomieszane z Ikeą? hmmm ciekawa koncepcja

      • 9 3

      • Chciałabyć orydżinalna i hipsterska, ale coś nie wyszło. Śmieszy mnie że te nowe knajpy myślą że jak mają ponad 1000 polubień na Fejsbuku to ludzie będà walić drzwiami i oknami. Liczy się dobre żarcie i ceny takie żeby mi nie chcialo gotować się w domu. 15 zł za lemoniadę to kpina:-(

        • 4 0

  • Jack Daniels to nie whisky a whiskEy (4)

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Treść została poprawiona.

    • 20 3

    • Kogo to

      Obchodzi? Grunt żeby sponiewieralo

      • 10 9

    • to tylko raczej kwestia pisowni (2)

      chcesz chyba zaistnieć na siłę

      • 0 15

      • Na pewno nie jest to tylko kwestia pisowni (1)

        Poczytaj trochę misiu kolorowy

        • 17 0

        • JD

          Poza drobnym szczegółem, że JD to nie whiskey/whisky

          • 2 2

  • 80% tych lokali zniknie w ciągu pierwszych 6 miesięcy (5)

    a pół roku to za mało żeby lokal się spłacił.... dlatego niestety większość właścicieli pozostanie z długami do spłacenia przez kolejne lata.

    tylko 20% właścicieli przetrwa a i tak jakich super pieniędzy nie zarobią
    przy czym będą cieżko pracowali często po 18 h dziennie.

    Niestety taka gastronomia- Dziwie się że ciągle powstają nowe miejsca.

    • 39 10

    • (1)

      nie wziąłeś pod uwagę jednego faktu - często są to pralnie pieniędzy, podobnie jak hotele :))

      • 20 4

      • Zgadzam się.

        A przypadkiem tylko walnalem Ci minusa. Restauracje to najlepsze pralnie brudnych pieniędzy. Niektóre to tylko chyba po to są, bo psa z kulawą noga w nich nie ma nigdy.

        • 9 0

    • (2)

      Najlepiej siedzieć na 4 literach i marudzić że nie wyjdzie nie opłaca sie itp. typowy lamer

      • 11 4

      • (1)

        Nie o to chodzi, chodzi o to, że po modzie na siłownie w okolicach 2005 roku czy na taniec w okolicach 2010 teraz mamy modę na gastronomię, przy czym każdemu się wydaje, że jak obejrzał Taniec z Gwiazdami czy Kuchenne Rewolucje, i umie tańczyć/ gotować, to da radę stworzyć i utrzymać dany biznes...

        • 14 0

        • Święte słowa...

          • 2 0

  • No pieknie

    Browar i kawiarnia dla dzieci! Co za patologia

    • 43 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Wkrótce otwarcie

Najczęściej czytane