Kulinaria

Pomysł na kocią kawiarnię w Gdyni

7 listopada 2016 (artykuł sprzed 5 lat)
Malwina Talaśka
Najnowszy artukuł na ten temat Dwie kocie kawiarnie w Trójmieście
Pomysłodawcy otwarcia pierwszej w Trójmieście kociej kawiarni mają nadzieję, że lokal ruszy w 2017 roku. Więcej zdjęć (1)

Pomysłodawcy otwarcia pierwszej w Trójmieście kociej kawiarni mają nadzieję, że lokal ruszy w 2017 roku.

galeria Trojmiasto.pl

Pomysłodawcy otwarcia pierwszej w Trójmieście kociej kawiarni mają nadzieję, że lokal ruszy w 2017 roku.

galeria Trojmiasto.pl

Były już restauracje z menu dla psów, może więc czas na pierwszą w Trójmieście kocią kawiarnię, pełniącą funkcję domu tymczasowego? O otwarciu takiego miejsca myśli dwoje gdynian, którzy są na etapie szukania lokalu.



Na pomysł otwarcia kawiarni, której stałymi lokatorami będą koty, wpadli Joanna Itrich i Mikołaj Haczewski, posiadacze pięciu takich czworonogów. Zainspirowali się relacją z podobnego miejsca działającego w Krakowie, ale lokale tego typu działają też w Lublinie i Warszawie.

- Odwiedziliśmy te kawiarnie w trakcie pisania biznesplanu i stwierdziliśmy, że jest jeszcze duże pole do popisu - mówi Joanna Itrich. - Dlaczego koty? Bo je kochamy, posiadamy ich w sumie pięć i zawsze chcieliśmy pomagać tym zwierzętom, a ten projekt na to pozwala. Jesteśmy po studiach ekonomicznych, więc prowadzenie własnej działalności nie powinno sprawiać nam problemów.
Lokal "Biały Kot" powstanie w Gdyni, ale jeszcze nie wiadomo dokładnie gdzie. Pomysłodawcy rozważają Wzgórze zobacz na mapie Gdyni, Redłowo zobacz na mapie Gdyni oraz Śródmieście zobacz na mapie Gdyni.

Wiadomo, że lokal będzie podzielony na trzy strefy. Pierwsza zarezerwowana będzie wyłącznie dla ludzi, tu będzie można składać zamówienia. W drugiej przebywać będą wspólnie koty i ludzie, zaś trzecia będzie dostępna wyłącznie dla kotów i personelu.

Koty, których co najmniej sześć zamieszka w kawiarni, zostaną zaadoptowane z Ciapkowa, będą zaszczepione oraz odrobaczone.

- Nad bezpieczeństwem kotów czuwać będzie koci opiekun, który będzie stale dostępny w "mieszanej" sali. Gdyby jednak koty poczuły się zmęczone obecnością ludzi, przejdą do pomieszczenia wyłącznie dla siebie. Chcemy, by nasza kawiarnia pełniła funkcję domu tymczasowego o wysokim standardzie, bo zwierzęta będzie można adoptować. Po zamknięciu lokalu cała kawiarnia będzie dostępna dla zwierząt - opowiadają przyszli biznesmeni.
Właściciele podkreślają, że gdy klienci postanowią podkarmiać zwierzęta, to będą mogli kupić kocie przysmaki, z których zysk zostanie przekazany na cele charytatywne.

Psy także mają swoje przysmaki

Do kociej kawiarni nie będzie można jednak przyprowadzić własnego pupila. To o tyle dziwne, że do wielu trójmiejskich lokali wejście np. z psem jest dozwolone. Co więcej, psy mają nawet swoje menu. Posiłek dla psa w gdyńskim bistro Bliżej kosztuje 10 zł i składa się z makaronu, kurczaka, jajka i marchewki. Zaś w w sopockiej restauracji Świnka w trawce pod jabłonką za posiłek dla psa zapłacimy 10 zł - nasz pupil otrzyma miskę siekanej wołowiny, a na deser psie chrupki.

Więcej o psim menu można przeczytać tu: Pies też klient i ma swoje menu.
Wybierzesz się do kociej kawiarni po jej otwarciu?
42%

tak, mieszkam z kotami i pewnie odwiedzę to miejsce nie raz

31%

tak, wpadnę z ciekawości

27%

nie, lokale z jedzeniem powinny być tylko dla ludzi, jedzenie wśród zwierząt to nie najlepszy pomysł

zakończona

łącznie głosów: 1122

autor

Malwina Talaśka

 m.talaska@trojmiasto.pl

Zobacz także

Więcej artykułów (2)

Opinie (139) 4 zablokowane

  • 2016-11-07 13:10

    (4)

    Taka kocia kawiarnia funkcjonuje w Krakowie.Super pomysl:)

    Ola

    5 lat

    • 114 33

    • 2016-11-07 17:25

      Kocia kawiarnia.. (1)

      No nie wiem. Co innego restauracja.
      Przystawka: kocie udka, zupa z kocich łap, a na drugie kociamber ze smażonymi bakłażanami i emulsją kasztanową.
      I futerko do łóżka kupić by można.
      Taka kawiarnia, to niegospodarność tylko, a mówią że są po studiach wyższych - e h, mało jeszcze w życiu widzieli.

      Prezes

      5 lat

      • 4 18

      • 2016-11-07 17:46

        A Ty

        W du.. Byłeś i gó..o widziałeś :)))

        Szn

        5 lat

        • 12 4

    • 2016-11-09 16:40

      Była juz kocia restauracja przy Monciaku. Nazywala się ,,Pod psią i kocią lampą w Sopocie.
      Tam byla cudowna atmosfera...Pani szefowa była zawsze uśmiechnięta...Była swietna kuchnia.

      s

      5 lat

      • 4 0

    • 2016-11-09 18:04

      a z kózkami wpuszczają ?

      bo moja Kizia jest bardzo towarzyska :)

      ali

      5 lat

      • 0 0

  • 2016-11-07 13:12

    (4)

    Nieźle...
    Życzę duuużo kociej klienteli,ale uważam to za dziwactwo a w menu proponuję malibu z mlekiem 20ml. Tak by te koty coś miały z życia ;)

    5 lat

    • 86 13

    • 2016-11-07 18:22

      Koty nie piją mleka. (3)

      5 lat

      • 12 1

      • 2016-11-07 20:27

        Sandra przestań.

        Tomi

        5 lat

        • 4 3

      • 2016-11-07 23:05

        jak nie jak tak (1)

        moja pije mleko, śmietankę, czasem herbatę podkradnie ;)
        lubi zupy, lody, wafelki śmietankowe, okruchy z ciasta bez czekolady
        oczywiście szynkę, mięsko, i kocie żarcie

        haha

        5 lat

        • 3 1

        • 2016-11-08 10:57

          dorosły kot nie pije mleka

          dorosłe ssaki tracą zdolność do trawienia laktozy
          (zdarzają się mutacje tak jak na przykład u ldów stepowych)

          śmoc

          5 lat

          • 4 0

  • 2016-11-07 13:13

    Super (1)

    świetny pomysł :):):)

    kociara

    5 lat

    • 84 24

    • 2016-11-08 09:27

      kociara pozbieraj kotki z ulic.

      mm

      5 lat

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.