• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Danuta Baduszkowa uhonorowana przez artystów Teatru Muzycznego

Łukasz Rudziński
16 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Na Cmentarzu Witomińskim odsłonięto pamiątkową tablicę poświęconą patronce Teatru Muzycznego w Gdyni. Na Cmentarzu Witomińskim odsłonięto pamiątkową tablicę poświęconą patronce Teatru Muzycznego w Gdyni.

Danuta Baduszkowa (1919-1978), patronka Teatru Muzycznego w Gdyni, jest dla tej sceny postacią legendarną - dzięki niej Gdynia ma scenę musicalową. Pierwsza dyrektor Teatru Muzycznego (początkowo działającego w Nowym Porcie w Gdańsku, a później w budynku, gdzie dziś siedzibę ma Teatr Miejski w Gdyni) z okazji 100. rocznicy urodzin uhonorowana została tablicą ufundowaną przez Teatr Muzyczny, którą odsłonięto na grobie byłej dyrektor na Cmentarzu Witomińskim.



Ta wielce zasłużona dla Muzycznego artystka spoczywa przy głównej alei Cmentarza Witomińskiego (sektor 62, rząd 1, grób 4). Tam również od 10 października znajduje się pamiątkowa tablica "Danucie Baduszkowej, założycielce i patronce Teatru Muzycznego w Gdyni i Studia Wokalno-Aktorskiego w 100. rocznicę urodzin. Zespół i Studenci".


Zasługi Danuty Baduszkowej z domu Dostalik, żony aktora Józefa Korzeniowskiego, są niepodważalne. Losy Baduszkowej przez większość jej zawodowej kariery związane są z Gdynią. Początkowo jednak, po II wojnie światowej, zamieszkała na Śląsku, gdzie występowała jako aktorka i recytatorka na imprezach organizowanych przez Towarzystwo Wiedzy Powszechnej i ARTOS, prowadziła także zespoły amatorskie. W 1954 r. uzyskała uprawnienia reżysera przedstawień muzycznych. Od 1 lipca 1955 do 31 stycznia 1958 r. pracowała na stanowisku asystenta reżysera, a potem reżysera w Operetce Śląskiej w Gliwicach. Tam powstały jej pierwsze profesjonalne realizacje - "Cnotliwa Zuzanna" (1955), "Dyrektor teatru" (1956), "Rose-Marie" (1956).

Danuta Baduszkowa należała do inicjatorów powołania Teatru Muzycznego w Gdyni. Była dyrektorem  tego teatru od 1973 r. do śmierci w 1978 r. Danuta Baduszkowa należała do inicjatorów powołania Teatru Muzycznego w Gdyni. Była dyrektorem  tego teatru od 1973 r. do śmierci w 1978 r.
Należała do inicjatorów powołania Teatru Muzycznego, którego pierwszą siedzibą był Morski Dom Kultury w Nowym Porcie - od marca 1958 do września 1959 r. pracowała w nim na etacie reżysera. Zrealizowała w nim premiery: "Bal w operze" Richarda Heubergera (premiera 18 maja 1958 r. - ta data przyjmowana jest symbolicznie zgodnie z tradycją jako data powstania teatru), "Orfeusz w piekle" Jacquesa Offenbacha (1958), "Piękna Galatea: Franza Suppé (1959) i "Domek trzech dziewcząt" Heinricha Berté (1959). Później przez dwa sezony (1959-1961) i ponownie przez półtora roku w latach 1963-1965 pracowała jako reżyser w łódzkim Teatrze Muzycznym.

W maju 1961 r. została kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Gdyni (do 1 stycznia 1964 r.) i powróciła na to stanowisko 1 czerwca 1965 r. Dyrektorem Teatru Muzycznego została 1 września 1973 r. W sezonie 1966/67 zorganizowała przy teatrze studio dla aktorów operetkowych, dające uprawnienia zawodowe, znane dziś jako Studium Wokalno-Aktorskie im. Danuty Baduszkowej w Gdyni.

Dążyła do poszerzenia polskiego repertuaru teatru muzycznego, zamawiała u kompozytorów i literatów musicale i komedie muzyczne, przygotowywała polskie premiery obcych dzieł, tłumacząc zagraniczne libretta. W Gdyni reżyserowała m.in. operetki: "Rinaldo" (1966), "Cygańska miłość" (1967), "Gejsza" (1968), "Madagaskar" (1968, była współautorką libretta), "Diabeł nie śpi" (1970), "Kraina uśmiechu" (1971), "Pan Zagłoba" (1972), "Pancerni i pies" (1973), "Lili chce śpiewać" (1974), "Promises, promises" (1976). Reżyserowała także gościnnie w Operetce Warszawskiej, Teatrze Muzycznym w Szczecinie, Operze i Operetce w Bydgoszczy, Operze Bałtyckiej (1964, 1969, 1973), Teatrze Wielkim w Poznaniu, Teatrze Wielkim w Łodzi, Teatrze Wielkim w Warszawie, a także za granicą: w czeskim Cieszynie, Kijowie i Leningradzie.

W ciągu 33 lat działalności artystycznej wyreżyserowała 108 przedstawień oper i operetek, w tym 30 premier polskich. Dokonywała przekładów i adaptacji librett. Teatr Muzyczny w Gdyni za czasów jej dyrekcji zyskał własne oblicze artystyczne i zwany był "teatrem Baduszkowej". Doprowadziła do wybudowania dla swojej placówki jednego z najpiękniejszych powojennych gmachów teatralnych w Polsce (obecna siedziba) według projektu prof. Józefa Chmiela i Daniela Olędzkiego, choć zmarła przed jego otwarciem w 1979 r. Współpracowała z wybitnymi muzykami i plastykami.

Recenzja musicalu "Hairspray"


Miała własną koncepcję nowoczesnego teatru muzycznego i konsekwentnie ją realizowała. W 1973 r. opublikowała w "Teatrze" manifest "Nowoczesny teatr muzyczny". Uważała, że powinno być w nim miejsce dla liryki i dla farsy, dla komedii muzycznej, musicalu i operetki klasycznej. Traktowała na równi wszystkie elementy teatru muzycznego. Jej przedstawienia były przeważnie dowcipne i efektowne. Jako reżyser potrafiła narzucić śpiewakom rygory dobrego warsztatu aktorskiego i grę z dystansem. Pod koniec lat 70. walczyła ze śmiertelną chorobą. Zmarła 15 grudnia 1978 r.

Podczas pracy nad artykułem korzystałem z "Encyklopedii Teatru Polskiego".

Opinie (7) 3 zablokowane

  • bardzo skromnie zarówno jezeli chodzi o tablice jak i o frekwencję. (1)

    • 10 4

    • Nikt nie bronił ci dołączyć do grona!

      Proponuję zapoznać się z ortografią i sprawdzać tekst przed publikacją.

      • 0 0

  • Karolina Baduszek - Korzeniowska

    Z domu Karolina Dostalik :) Gdynia dziękuje, pani Danuto, za wszystko co Pani dla niej zrobiła :)

    • 11 5

  • na Wikipedi więcej jest o Dodzie czy Wiśniewskim niż o pani Baduszkowej

    brawo Gdynia!!!

    • 14 2

  • Bardzo mile wspominam jej czasy przy Bema

    Była bardzo znaną i lubianą postacią nie tylko w środowisku artystycznym. Była także bardzo skromnym człowiekiem, ale posiadająca rezon, aktorzy - także tamtejsze władze czuła do niej wielką atencje. Dzięki Pani Danucie polubiłem tzw. kusą muzę :)

    • 13 2

  • Baduszkowa

    Piękny Gest i Pamięć . Powinno pamiętać się o ludziach którzy służyli Polsce i swojemu miastu .

    • 7 2

  • Bardzo ładny gest

    Bardzo ważny i ładny gest. A gdzie obecny Pan Dyrektor?!

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W oddziale Sztuki Dawnej można zobaczyć jedno z najważniejszych światowych dzieł sztuki. O jaki obraz chodzi?

 

Najczęściej czytane