Z Konga, Mozambiku, Kuby czy Japonii - wywodzą się tancerze Gdańskiego Festiwalu Tańca. O tym, że taniec jest językiem międzynarodowym, przekonamy się w dniach 4-15 czerwca w Klubie Żak, gdzie odbędzie się najważniejszy przegląd teatru tańca na Pomorzu.
zawsze i wszędzie, kiedy tylko się da
20%
w miarę często i regularnie, bo uczęszczam na kursy tańca
11%
od okazji do okazji, na przykład w dyskotece
39%
wcale, nie lubię/nie umiem tańczyć
30%
Pokazy festiwalowe poprzedzą
konkursowe prezentacje Międzynarodowego Festiwalu Solo Dance Contest, które odbywać się będą od 4 do 7 czerwca (początek każdego dnia od godz. 16). Z 71 zgłoszeń wyselekcjonowano 31 spektakli, które mają zostać zaprezentowane w Żaku przed pięcioosobowym jury (ostatecznie liczba prezentacji będzie nieco mniejsza, bo niektórzy artyści nie przyjadą do Gdańska). Jurorzy wybiorą sześć najlepszych spektakli, pokazanych w niedzielę 8 czerwca (od godz. 17), spośród których wyłonią najlepszych. Pula nagród wynosi 6 tys. euro.
Tegoroczny festiwal przygotowany został pod hasłem "SoundSpaceS". Zaprezentowane będą projekty, w których ruch, dźwięk i obraz ścierają się lub wchodzą z sobą w dialog.
-
Z jednej strony takie połączenie to oczywistość, bo muzyka towarzyszy tańcowi od początku. Tak się jednak składa, że Żak organizuje Dni Muzyki Nowej, gdzie pojawiają się artyści, którzy ściśle współpracują z tancerzami i choreografami. Tak było w przypadku Nilsa Frahma i Anne Müller, autorów muzyki do "The Intention" oraz Hauschki współpracującego z Edivaldo Ernesto w "An encounter of improvised music and dance". Nasz program w pewnej mierze jest pomysłem połączenia nurtów obecnych w Żaku - tłumaczy
Katarzyna Pastuszak, kuratorka festiwalu.
Bezsprzecznie
największą gwiazdą imprezy będzie wspomniany
duet muzyczno-taneczny pochodzącego z Mozambiku Edivaldo Ernesto (znanego z zespołu Sasha Waltz & Guests)
oraz niemieckiego pianisty Hauschki, czyli Volkera Bertelmanna. Ich spektakl
"An encounter of improvised music and dance" będzie połączeniem tańca i muzyki w nowej formie. Jakiej? Przekonamy się we wtorek 10 czerwca o godz. 19.
Interesująco zapowiadają się właściwie wszystkie projekty taneczne, w których występować będą artyści z różnych kontynentów.
Edivaldo Ernesto - tym razem z pochodzącą z Kuby
Judith Sánchez Ruíz - zaprezentuje również
"There is a name for it" - opowiedzianą dzięki muzyce historię dwójki ludzi szukających porozumienia pomimo dzielących ich różnic i jednoczonych wspólnym uczuciem. Spektakl prezentowany będzie w Żaku dwukrotnie: w piątek 13 czerwca o godz. 19 oraz w sobotę 14 czerwca o godz. 17.
Opowieść o przeszłości pełnej nieistniejących już miejsc i zdarzeń oraz
pełną cierpienia i ucisku historię nowego Konga opowie tancerz pochodzący z tego kraju -
Faustin Linyekula. Jego spektakl
"Cargo" pokazany zostanie w Żaku w środę o godz. 19. Zaś Japonka
Misato Inue opowie wysmakowaną, emocjonalną historię Czarnego Łabędzia. Spektakl
"Black Swan" zobaczyć będzie można w środę 11 czerwca o godz. 20:30.
Na koniec festiwalu zaprezentowane zostanie
"The Intention" w wykonaniu zespołu NeonDance pod kierunkiem
Adrienne Hart. Spektakl z muzyką Nilsa Frahma i Anne Müller inspirowany jest powieścią "Wynalazek Morela" autorstwa Adolfo Bioy Casaresa i tworzy nowe przestrzenie estetyczno-formalne, które podobno mogą poruszać do łez. Przedstawienie obejrzeć będzie można w niedzielę 15 czerwca o godz. 19.
Spośród polskich propozycji jak zwykle uwagę przyciągnie nowa premiera
Krzysztofa "Leona" Dziemaszkiewicza -
"Ad" (pokazany w niedzielę, 15 czerwca o godz. 20:30).
-
Spektakl zachowany jest w konwencji performance (live act). Sytuacje sceniczne są szkicem, partyturą według której intuicyjnie kreuję rzeczywistość sceny. Sednem sprawy jest to, co wydarza się tu i teraz. Widz nie ma ślepo podążać za moją myślą lecz aktywnie interpretować postrzegane znaki, sensy, gesty. Zagubienie, autodestrukcja, depresja, myśli samobójcze, bezsilność, niemoc to główne aspekty spektaklu - wylicza Krzysztof Dziemaszkiewicz.
Ciekawie zapowiada się
"Soul Project/Pl" w reżyserii
Davida Zambrano i w wykonaniu dziesięciu polskich tancerzy z zespołu Pracowni Fizycznej (Łódź), EST (Kraków) i Hurtowni Ruchu (Kraków).
Każdy z tancerzy wykonywać będzie swoją improwizację tak długo, jak długo potrwa soulowa piosenka, do której jest wykonywana. Przedstawienie zobaczyć można w czwartek 12 czerwca, o godz. 19. Zaś
o miłości na różne sposoby na przykładzie postaci z książki Manuela Vincenta "Chorzy na miłość"
opowiedzą tancerze zespołu Teatr w Twojej Głowie. Spektakl
"Chorzy na miłość" prezentowany będzie w piątek 13 czerwca, o godz. 20:30.
Wstęp na wszystkie pokazy konkursu Solo Dance Contest (eliminacje i finał) jest bezpłatny. Bilety na polskie przedstawienia kosztują 20 zł, zaś na przedstawienia zagraniczne - 30 zł, z wyłączeniem spektaklu Edivalda Ernesta & Hauschki, za którego obejrzenie trzeba będzie zapłacić 50 zł.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
