• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Feta: Do you want some fire?

Michał Stąporek
14 lipca 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 12:31 (14 lipca 2007)
Najnowszy artykuł na ten temat Spektakularne Pan.Optikum na Ołowiance
Burnt out Punks pokazali najbardziej jak dotąd ognisty spektakl na tegorocznej Fecie. Burnt out Punks pokazali najbardziej jak dotąd ognisty spektakl na tegorocznej Fecie.
Wieczorny występ szwedzkiej grupy Burnt Out Punks był największą atrakcją trzeciego dnia festiwalu Feta. Gwiazdą czwartkowego, "gdańskiego" dnia festiwalu był Teatr Snów.

Zobacz galerię zdjęć z Fety.

Było głośno, było gorąco, było ogniście. W piątek na Targu Węglowym wystąpili szwedzcy artyści z grupy Burnt Out Punk. Jakkolwiek tłumaczyć by tę nazwę, na pewno nie można powiedzieć o nich że są "wypaleni". O sobie mówią: zakręceni. I tacy rzeczywiście są: na punkcie ognia, żonglerki, akrobacji i... autoironii.

- Hej, właśnie zobaczyliście na scenie kilku zakręconych gości! Czy podobni są na widowni?! - pytali ze sceny. A chwilę później: - Do you want some fire?! Zgromadzona widownia nie miała wątpliwości: - Yes! - niczym były premier Marcinkiewicz krzyknęło kilkaset gardeł.

"Nauka Latania" w wykonaniu teatru Strefa Ciszy. "Nauka Latania" w wykonaniu teatru Strefa Ciszy.
Widzowie dostali, co chcieli. Ogniste show z sześcioma żonglującymi płonącymi pochodniami, wirującymi wokół płonących pejczy, chowającymi się w beczce z rozlaną płonąca benzyną szwedzkimi punkami w roli tytułowej. I z ogniem w roli głównej.

Zanim publiczność dała się porwać showmanom ze Szwecji, najpierw dała się zmanipulować i wykorzystać aktorom wrocławskiego teatru "Strefa Ciszy".

Kiedy 30-lat temu profesor Zimbardo przeprowadzał swój słynny eksperyment ze studentami odgrywającymi role więźniów i strażników więziennych odkrył w naszej naturze coś, co bez względu na kulturę, otoczenie i sytuacje dotyczy nas wszystkich. Przypomniano o tym w czasie piątkowego spektaklu "Nauka latania". Kilkudziesięciu widzów wciągniętych w spektakl przekonało się o tym na własnej skórze.

Spektakl "Stół", w wykonaniu Teatru Snów. Spektakl "Stół", w wykonaniu Teatru Snów.
Teatr Snów jest już klasykiem Fety - obecny na gdańskim festiwalu od pierwszych edycji, rozwija się wraz z nim. Pomimo naturalnych zmian w zespole, wciąż jest jednym z najciekawszych - o ile nie najciekawszym - lokalnym teatrem.

W czwartek artyści Teatr Snów pokazał prosty spektakl pt. Stół, opowiadający w niezwykle czytelny i wiarygodny sposób o podstawowych zachowaniach społecznych, takich jak tworzenie się grup, ustanawianie hierarchii, osiąganie porozumienia, współpraca. Wszystko to na tle przeżyć najmniejszej komórki społecznej - związku dwóch osób.

Do końca Fety pozostały już tylko dwa dni. Nikt nie powinien opuścić sobotniego spektaklu "Il Corso", w wykonaniu niemieckiej trupy Pan.Optikum, lansowanego od początku na największy (i nie tylko dlatego, że najdroższy) hit tegorocznej Fety. Tuż przed Niemcami wystąpią Węgrzy z zespoły "Firebirds".


Ognisty show Burnt Out Punks w Gdańsku

Wydarzenia

Opinie (8)

  • Szkoda, że do tej pory pogoda odstraszała. Co chciałem pojechać na jakiś spektakt to lał deszcz.

    • 0 0

  • Burnt Out Punks

    świet(l)ny show :)
    kilka fot tu ---> http://cyfrowa.pukawka.pl/?p=276

    • 0 0

  • tandeta

    a wg mnie 'spektakl' w wykonaniu Szwedow byl na zenujaco niskim poziomie. Kicz, tandetny humor i rozrywka dla prostego ludu, gdy porownaloby sie ich z Pan Optikum, moznaby odniesc wrazenie, ze trafili na fete przypadkiem, nie majac zadnego pojecia o teatrze, a co dopiero o sztuce

    • 0 0

  • spalona feta

    elo fetowicze !
    1. byłem 20 przed - nie kupiłem biletów - ilość miejsc ograniczona :) ( nie tylko ilość miejsc)
    2. zaczeli wpuszczać za 15 - polska żenada,
    3. oględnąłem spoza strefy biletowanej- nie żałuję - zaoszczędziłem 5 PLN.
    już dawno przestałem biegać z przedstawienia na przedstawienie ale wszystko zmierza w tym kierunku że przestanę wogóle chodzić na fetę.
    dochodzę do wniosku, że warto zaoszczędzić kasę i wybrać się na maltę. jakie macie zdania na ten temat? fety też.
    pozdro,

    • 0 0

  • ...

    jezeli uwazacie ze to byla tandeta to sami wymyslcie cos leprzego ... chlopaki sa super ... a zwlaszcze roni (ten w czerwonych wlosach) ja mialam okazje ich poznac i uwazam ze sa wspanialymi facetami ktorzy zrobili swietne show

    • 0 0

  • hehe tak fajnie było ;)
    Niezle sie z nimi pilo do rana :D Przez przypadek ze znajomymi na nich trafilismy bardzo fajne wrazenia ale straszni wariaci :D

    • 0 0

  • mi

    Osobiście podobało mi się :)

    • 0 0

  • BURNT OUT PUNKS rządzą!!!

    Chłopacy byli cudowni!!!Nadal nie mogę przestać się uśmiechać na myśl o nich. Kapitalne poczucie humoru. Tego nam brakuje! Dla mnie obok Kejos The-at-er najlepsze show FETy.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie odbyły się I Świętojańskie Noce Muzyki Operowej w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane