• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak rozmawiać z młodzieżą o demokracji?

Łukasz Rudziński
18 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Podczas Gali konkursu "Demokracja. Nie tylko dla dorosłych" 17 września w Teatrze Miniatura wręczono laureatowi nagrodę o wartości 20 tys. zł. Podczas Gali konkursu "Demokracja. Nie tylko dla dorosłych" 17 września w Teatrze Miniatura wręczono laureatowi nagrodę o wartości 20 tys. zł.

Czy demokracja może być atrakcyjna dla młodych ludzi? Jak o niej mówić, porzucając stereotypy i jednocześnie zainteresować dzieci czy młodzież? Na te kwestie odpowiedzi szukali organizatorzy konkursu "Demokracja. Nie tylko dla dorosłych", którego finał miał miejsce 16 i 17 września w Teatrze Miniatura. Nagroda w wysokości 20 tys. zł zasłużenie trafiła do Jarosława Murawskiego, autora sztuki "Kleszcz".



Demokracja według ciebie to:

Teatr Miniatura razem z Fundacją MiastoKreacja zorganizował konkurs dramaturgiczny, którego celem było wyłonienie najciekawszego tekstu poświęconego demokracji, który można zrealizować w teatrze. Zgłoszono aż 49 dramatów. Jury w składzie Anna Czekanowicz-Drążewska, Roksana Jędrzejewska-Wróbel, Jakub Roszkowski, Zbigniew Rudziński, Romuald Wicza-Pokojski (przewodniczący jury) i Agnieszka Kochanowska (sekretarz jury) wybrało trzy najlepsze ich zdaniem sztuki, spośród których wybrano najlepszy tekst.

W ramach finału konkursu zorganizowano czytania tekstów trójki finalistów. "NieWażny głos" Jakuba Kaprala rozgrywa się w urnie wyborczej, gdzie głosy "za" i "przeciw" dyskutują na temat demokracji. Padają argumenty "za" - wolność słowa, wolność, swobody obywatelskie, padają argumenty "przeciw" - ułuda wpływa na rzeczywistość, pozory wolności etc. W pewnym momencie w spór mieszają się głosy fałszywe, które terroryzują towarzystwo (również "ptaszka", czyli głos nieważny).

Autor w bardzo bezpośredni sposób podszedł do tematu demokracji i głosowania, obierając za cel edukację młodych ludzi i zapoznanie ich z podstawowymi mechanizmami ordynacji wyborczej. Sztuka kończy się zwrotem do (nie)wyborców, szczególnie tych, którzy oddają puste głosy, by włączyli się aktywnie w proces głosowania. Dramat ciekawie zaprezentowała młodzież z grup teatralnych Stowarzyszenia Kulturalno-Edukacyjnego MOST, działającego przy Teatrze Miniatura pod wodzą Agnieszki Grewling-Stolc.

Laureatem konkursu "Demokracja. Nie tylko dla dorosłych" został Jarosław Murawski za tekst "Kleszcz". Laureatem konkursu "Demokracja. Nie tylko dla dorosłych" został Jarosław Murawski za tekst "Kleszcz".
Z kolei "Wolf" Anny Andraki o demokracji, a raczej o wspólnocie, opowiada w zupełnie inny sposób. To dwa porządki połączone ze sobą wątkiem psa. Trzy wilki w stadzie dostrzegają psa rannego w polowaniu na nie. Po burzliwej dyskusji postanawiają się nim zaopiekować. Jednocześnie trzech młodych ludzi tworzy zmilitaryzowaną formację, szukając sposobności by móc się wykazać. Wilki decydują się przygarnąć psa, tego jednak ciągnie do swojego właściciela.

Pies zanim szukając właściciela trafi na zmilitaryzowane dzieciaki, które myśląc, że mają do czynienia z rannym wilkiem, katują go na śmierć. Jednowymiarowy, czarno-biały podział na ludzi i zwierzęta, jest pretekstem do opowiedzenia o grupie, decyzjach podejmowanych razem oraz o dyktaturze i uzależnieniu od niej (relacja pana i jego psa). Najlepsze z czytań performatywnych, prezentujących sztukę, przygotowała z aktorami Teatru Miniatura Lena Mokrzecka (studentka reżyserii teatru lalek Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, Wydział Lalkarski w Białymstoku).

Zwycięski "Kleszcz" Jarosława Murawskiego jest zdecydowanie bardziej wielopłaszczyznowy i metaforyczny. Bohaterami są zwierzęta, zaś cała rzecz dzieje się w lesie, gdzie jest coś, co wszystkich gryzie. Zwierzęta pod wodzą Wilka i Hieny debatują co zrobić z niechcianym Kleszczem, którego broni jedynie Borelia (pieszczotliwe określenie boreliozy). Czy jedyne rozwiązanie kwestii "gryzącego problemu" to deportacja na księżyc? I co księżyc wraz ze swoimi mieszkańcami na to?

Procesy demokratyczne, debaty publiczne i rozprawa przed sądem łączą się tutaj z próbą zamachu stanu i chęcią wprowadzenia dyktatury, bo - jak powszechnie wiadomo - każda władza deprawuje. Sztuka w błyskotliwy sposób ukazuje blaski i cienie demokracji - powszechne wybory (i związane z nimi manipulacje), narzucanie woli większości pozostałym, wreszcie rozwój ideologii sprzyjającej elitom i zapędy dyktatorskie, by sprawować władzę w sposób nieskrępowany.

"Kleszcz" Jarosława Murawskiego otrzymał nagrodę jak najbardziej zasłużenie, choć samo czytanie performatywne, przygotowane przez Roksanę Miner (studentkę reżyserii teatru lalek Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, Wydział Lalkarski w Białymstoku) wspólnie z aktorami Teatru Miniatura, okazało się najmniej przejrzystą prezentacją dramatu.

- Nie wykluczamy realizacji tekstu na naszej scenie i dlatego przede wszystkim włączamy się w konkurs. Pamiętajmy jednak, że od chęci do decyzji i samej realizacji daleka droga - zapowiadał nam niedawno dyrektor Teatru Miniatura Romuald Wicza-Pokojski.
Wydaje się, że wystawienie "Kleszcza" w Miniaturze byłoby bardzo dobrą decyzją.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (116) 1 zablokowana

  • Pokazywać im trzeba obrady sejmu.... (6)

    • 13 2

    • Na 6 króli (5)

      I miesne potrawy na Wigilie kondomitow pokazujmy.

      Tak nauczymy tradycji. Ale nie polskiej trsdycji.

      • 6 9

      • (3)

        Polska tradycja to piękny język ojczysty. Zacznij od podstaw.

        • 6 1

        • Naśladuje język Ryśka i Szczerbatego (2)

          Aby wiernie oddać nie tylko treść ale i melodię wypowiedzi

          • 3 8

          • Raczej pokazujesz swoje braki w edukacji.

            • 6 1

          • Zeby wszyscy Wolacy zrozumieli, ze czarne jest biale a biale jest czarne.

            • 1 0

      • I miesne potrawy na Wigilie kondomitow pokazujmy.

        Jeszcze nie ma obowiązku i kontroli- ale może niedługo będzie- odprawiana guseł ,więc spadaj nawiedzony oszołomie.

        • 0 0

  • Byle nie zapraszając jej prawdziwych "wyznawców" i "interpretatorów" (23)

    Czyli naszych polityków - speców od organizacji stołków swoim i interpretacji prawa wedle swoich potrzeb, jak panowie i panie z PSL, PO czy PIS. Z tej ostatniej to idealni byliby Brudziński i Jaki (fakt, ten z kanapowej przybudówki).

    • 22 8

    • Strzezmy sie przede wszystkim złodzieji (22)

      A w tym platfusow nikt nie przebije

      • 12 10

      • (20)

        Jak dostaniesz emeryturę obywatelską to zmienisz zdanie. Chyba, że przez całe życie obijałeś się. Wtedy znowu będziesz wygrany.

        • 6 1

        • PO zabrała mi blisko 100 tys zł (19)

          odłożone na emeryturę.

          • 5 5

          • (17)

            Nie zabrała, tylko przełożyła Ci do drugiej kieszeni. Prawdziwych "Janosików" dopiero poznasz.

            • 5 4

            • Haha (16)

              Do drugiej kieszeni. Masz rację. Ich kieszeń to w końcu druga kieszeń....

              • 1 5

              • (15)

                Przekazali je do Twojej drugiej kieszeni w ZUS-ie

                • 4 2

              • (14)

                Przelali do zusu skąd wyparowały. ZUS tylko nalicza emerytury - nie prowadzi kont osobistych emerytalnych.

                • 1 4

              • (13)

                Oczywiście że ZUS prowadzi konta indywidualne. Pieniądze nie wyparowały, tylko zostały przekazane w postaci emerytur Twoim dziadkom i Twoim rodzicom. Ten system zawsze tak działał. Sadzisz, że Twoje konto w banku to taka szufladka do której są chowane Twoje oznakowane banknoty ? One też wyparowują w postaci udzielonych pożyczek innym klientom banku. Te emerytury Twoich dziadków to takie pożyczki, które Tobie będą spłacać Twoje dzieci i Twoje wnuki. Tak właśnie Bismarck to wymyślił i tak to działa. Przepraszam, że muszę pisać takie truizmy. Mam wrażenie, że doskonale znasz te zasady, tylko trochę się przekomarzasz.

                • 4 1

              • W jednym się nie zgodzę (10)

                Banki nie udzielają kredytów za pomocą środków innych klientów,
                Mają za to prawo do kreowania pieniądza i z tąd inflacja

                • 1 3

              • (8)

                Sądzisz, że banki mają drukarnie pieniędzy ? To taki żart ?

                • 2 1

              • (7)

                Nie drukarnie ale ma rację. Banki tworzą pieniądz. I tak większość transakcji jest bezgotówkowa więc nic nie muszą drukować.

                • 2 2

              • (6)

                Naprawdę sądzisz, że banki tak działają ? Pożyczają i przelewają na konto pożyczkobiorców fikcyjne pieniądze ?

                • 3 0

              • (5)

                Tak, tak to działa. Banki muszą mieć rezerwę 10% co oznacza, że mogą 90% pożyczyć nic nie mając.

                • 1 3

              • (4)

                Wiesz co to są bankowe izby rozrachunkowe ? Myślisz że ten drugi bank do którego będą przelewane fikcyjne pieniądze zgodzi się na takie akcje ? To, że między bankami nie biega kurier z walizką pieniędzy, nie oznacza, że banki mają prawo emitować fikcyjne pieniądze. Jeżeli to taki świetne maszynki do robienia pieniędzy to dlaczego każdy nie ma swojego banku ?

                • 1 0

              • (3)

                Bo żeby założyć bank trzeba mieć 5 000 000 Euro. Taką kwotę mają tylko Niemcy i Ż... I oni mają banki.

                • 0 0

              • (2)

                I mając na początku takie pieniądze, później można już bezkarnie tworzyć kolejne fikcyjne ? Przeciętna wiedza ekonomiczna na temat: skąd się biorą pieniądze, jest godna ubolewania. Ta krótka dyskusja pokazuje gdzie jesteśmy.

                • 1 1

              • (1)

                Niestety... można.

                • 0 1

              • Mogą rządy i banki centralne. To dlatego paradoksalnie ZUS jest w lepszej sytuacji niż prywatne fundusze emerytalne i banki komercyjne.

                • 0 0

              • :-)

                Mogą, to sie nazywa kreacja pieniądza

                • 0 0

              • (1)

                Znam zasady, ale mimo wszystko widzę właśnie różnicę pomiędzy przekazaniem pieniędzy moim dziadkom i rodzicom, a prowadzeniem dla nich konta w banku (czy w OFE). Te drugie są wirtualne, ale wiążą się z jakimiś gwarancjami, te pierwsze ... no ich po prostu nie ma i jedyna gwarancja to obietnica państwa.

                • 0 2

              • To taka sama obietnica jak w banku. W banku też nie ma Twoich pieniędzy. Będą, jak oddadzą pożyczkobiorcy. W ZUS-ie będą jak wpłacą Twoje dzieci. To identyczna sytuacja. I tu jest umowa i tu jest umowa. W historii, znacznie więcej banków zbankrutowało niż państw. Dlaczego w takim razie te pierwsze uznajesz za bardziej wiarygodne ?

                • 2 0

          • Z twojej pensji to tam grosze szły na OFE, więc 100 tys. zł na pewno nie miałeś na koncie OFE.

            • 3 1

      • Przecież pisiory już ich przebiły

        A to dopiero 2-gi rok kadencji.

        • 0 0

  • Demokracja nie jest najlepsza (20)

    Tytuł sugeruje, że demokracja jest najlepszym ustrojem. I nie tylko w nim. Bardzo często podaje się demokrację jako najlepszy ustrój na świecie (lub przynajmniej mówi się, że nie ma niczego lepszego), choć ma ona bardzo dużo wad, o których mówił już jeden z greckich filozofów (nie pamiętam który).

    Wielu ludzi chce demokracji, bo mylą ją z możliwością posiadania własnej opinii. Zapominają, że w innych systemach (nie wszystkich) też taką mogą mieć.

    • 25 8

    • Demokracja to nie możliwość posiadania własnej opinii (15)

      A raczej wolności słowa, jej wypowiedzi bez niebezpieczeństwa sankcji za jej wygłoszenie. Oczywiście między innymi.

      O jakich innych systemach mówisz?

      • 4 8

      • (10)

        Demokracja to rządy większości. Głupiej, mądrej - nie ważne jakiej. Wolność słowa może być i w monarchii i w dyktaturze.

        • 13 6

        • (6)

          Łooo, ktoś zatęsknił za komuną albo naziolami. Rozoranie Polski przez wcześniej wymienionych to widocznie za słaby argument.

          • 3 11

          • (4)

            Piłsudski też był dyktatorem w ' 26 i wyszło mu lepiej niż ta cała "demokracja". A z komuną i nazi nie ma to nic wspólnego.

            • 5 3

            • Przez chwilę, w czasie wielkiej wojny. Nawet w republice rzymskiej wyznaczano takich dyktatorów, ale na określony czas.

              • 0 0

            • Nie dużo lepiej. (2)

              Polska międzywojnia rozwijała się, ale kiepsko.

              Bieda i rozwarstwienie społeczne miało ogromną skalę. Władze niewiele w tym kierunku robiły wychodząc z założenia, że wszelkie działania prospołeczne są wynalazkiem bolszewickim. Stąd niechęć do budownictwa społecznego, powszechnej edukacji i zabezpieczeń socjalnych.

              Poza nielicznymi inwestycjami (Gdynia, COP, magistrala węglowa) rozbudowa infrastruktury i przemysłu szła marnie. Bezrobocie było ogromne, Polacy masowo wyjeżdżali do pracy w przemyśle Francuskim i Belgijskim.

              Poza zaborem pruskim i większymi miejscowościami w pozostałych elektryfikacja leżała i kwiczała. Na wsi panowała nędza, analfabetyzm. Opieka zdrowotna obejmowała niewielu, ludzie czerpali wodę ze studni i robili kupę w wychodkach.

              Pośród rolników przeważali chłopi małorolni, którzy z trudem byli w stanie wyżywić swoje liczne dzieci.

              Na wschodzie stosowano represje wobec Ukraińców, którym ograniczano dostęp do szkolnictwa innego niż podstawowe i urzędów państwowych. Było to pożywką dla ichnich nacjonalistów i pośrednio doprowadziło do rzezi wołyńskiej.

              Korupcja miała ogromny zasięg, przestępczość była bardzo uciążliwa.

              Wszelkie słuszne i ciekawe innowacje opracowywane przez naszych uzdolnionych rodaków rozbijały się o brak środków.

              Tego w szkołach się nie uczy, tylko pokazuje propagandowe plakaty typu budujemy Gdynię, pokazuje zdjęcia samolotów Łoś itp itd.

              • 2 2

              • (1)

                Masz minusa za tych Ukraińców.

                • 1 1

              • Polecam poczytać literaturę związaną w temacie.

                Zacząć gdzieś od XVI wieku

                • 0 0

          • Twój wniosek nie wynika z przesłanki. TO ze ktoś napisał, że wolność słowa może być i w monarchii i w dyktaturze nie wiąże się z tym że "tęskni za komuną". To w ogóle nie ma żadnego związku, nawet na meta-poziomie. Dyskutuj merytorycznie.

            • 0 0

        • haha, wolność słowa w dyktaturze, jeszcze może napiszesz, że w III Rzeszy była wolność słowa. (2)

          • 2 2

          • Była, ale przed słowem.

            • 1 0

          • Rozróżniasz słowa "może być" i "jest"? Jeśli nie, to proszę, cofnij się do szkoły podstawowej (jeśli już ją skończyłeś).

            • 0 0

      • (3)

        Demokracja to nie jest wolność słowa ani jednostki lecz dyktat większości. Wolność słowa możesz mieć w dowolnym innym systemie, który to zapewnia np. poprzez konstytucję. W demokracji, w której nie ma skutecznych mechanizmów zapewnienia wolności jednostce, można bardzo łatwo taką wolność odebrać. Zauważ, że NSDAP zdobyło władzę w Niemczech demokratycznie...

        • 8 2

        • Ale po przejęciu władzy działało już niedemokratycznie, prawie jak obecnie PIS. (2)

          • 3 4

          • (1)

            tego chcieli wyborcy.

            • 3 2

            • władzy Rosji i Watykanu w Polsce chcieli wyborcy?

              • 2 1

    • Arystoteles.

      • 3 0

    • Demokracja, moi drodzy, polega na tym że władzę absolutną ma i tak wąska elita (1)

      ale za nic nie odpowiada, bo myślicie, że to wy ich wybieracie :)

      • 6 3

      • Bo to tzw demokracja reprezentatywna.

        Prawdziwa demokracja to referendum i wiec ale z warunkiem że to decyzja ostateczna a nie propozycja pod rozwagę jakiegoś sejmu.

        • 0 0

    • Nie wiem co czytasz, ale musisz zacząć czytać coś innego, bo dotychczasowa lektura nie rozwija ciebie umysłowo.

      Co ty za farmazony wypisujesz o demokracji.

      • 3 3

  • rozmowy o demokracji od dziś będą obowiązkowe (1)

    a jak kto nie przyjdzie to do pierdla albo na syberię

    • 23 7

    • Demokracja , jaka demokracja, zlikwidujcie jedynki wyborcze i wprowadźcie komuterowe liczenie głosów wówczas możemy spowrotem mówić o demokracji , puki co to jest szopka dla gawiedzi

      • 2 2

  • (1)

    Niemcy ci to dopiero robią demokracje w europie tak jak w historii , tylko demokracja po niemiecku to demokracja !!!

    • 36 8

    • kolejny ruski debil

      • 1 4

  • Bojmy sie demokracji w wersji lewackiej, niemieckiej, szwedzkiej etc (15)

    Gdzie nie mozesz powiedziec co myslusz bo wyrzuca cie z pracy, szkoly albo wsadza do wiezienia.
    Gdzie wszystkie media popieraja rzad i nie daja glosu opozycji.

    Prawdziwa demokracja jest teraz w Polsce!

    • 66 18

    • (14)

      Prawdziwa demokracj była w starożytnej Grecji i wśród szlachty w I RP. W epoce medialnej demokracja to frazes ale fakt że w Polsce jest więcej WOLNOŚCI niż w zachodniolewackich krajach.

      • 13 11

      • (6)

        Gdzie takie szkolenia prowadzą ? Muszę przyznać, że są bardzo skuteczne.

        • 6 6

        • Tylko imbecyl po gimnazjum może pisać, że prawdziwa demokracja była w starożytnej Grecji (5)

          Tylko imbecyl nie wie, że niewolnicy w starożytnej Grecji nie mieli prawa głosu

          • 8 4

          • (4)

            Piszę o demokrecji wśród nobili. Tak samo w IRP szlachta stanowiła 10-20 % a reszta nie miała głosu. W tych społecznościach jednak była prawdziwa demokracja tj. Spotykano się na agorze czy sejmikach i rozwiązywano problem.

            • 3 3

            • Aha, i w gimnazjum nie byłem. Nie te czasy.

              • 2 2

            • (2)

              I to jest prawdziwa demokracja ?

              • 4 0

              • Tak. Co nie znaczy że jest fajna, bo jest niefajna...

                • 0 1

              • To jest Oligarchizm

                • 1 2

      • W żadnej Grecji (3)

        Było tak samo jak teraz, po stu parunastu latach grecka d*kracja upadła przez korupcję i ogólne rozpasanie "elit". A zasada działania była taka sama: głupi tłum był omamiany przez sprytnych cwaniaczków potrafiących ładnie mówić, takich jak Perykles, opłacanych przez rozmaite lobby rządzących.

        • 7 0

        • (1)

          Upadła przez Rzym, który miał tylu poborowych, że mogliby ich przykryć czapkami...

          • 0 2

          • Zwłaszcza że podbił ich już Aleksander Macedoński.

            • 0 0

        • To że upadła przez korupcję i degrengoladę nie znaczy że nie była prawdziwa. Była - i przez nią skazano Sokratesa.

          • 0 0

      • Podaj przykład tego "zachodniolewackiego kraju", w którym jest mniej WOLNOŚCi niż w PL? (2)

        Chętnie się pośmieje, jak to argumentujesz.

        • 3 13

        • (1)

          Szwecja. Ostatnio skazano tam człowieka co jadł bekon w pociągu, bo obok jechały muzułmanki i je tym "obrażał". Taka to "wolność".

          • 10 4

          • biedny, głupi Rusek

            • 3 5

  • (2)

    demokracja to dwa wilki i owca głosujące co będzie na obiad - takież są jej zalety, nie dziwie się że osobom na urzędach się podoba...
    swoją drogą jak patrzę na te króciutkie recenzje to łapię się za głowę to są bajki? toż to instruktarze z tezą...

    • 19 3

    • Haha hahahaha dokładnie

      • 6 0

    • Dla mnie to jest proste

      Demokracja to system, gdzie reprezentują nas ludzie z wysokim poparciem społecznym.
      Natomiast w Polsce jest system, gdzie rządzą nami ludzie bez żadnego poparcia społecznego (posłowie czy ministrowie są wybierani przez przywódcę partii i 99% z nich nie miałoby szans w żadnych bezpośrednich wyborach, rekordzista chyba nawet 1000 głosów w Krakowie nie uzbierał).

      • 0 0

  • Odpowiedz jest prosta:

    Bez zadnego trybu, zdradzieckie mordy.

    • 9 4

  • (1)

    Młodzieży należy to zobrazować w możliwie najprostszy sposób. Mianowicie demokracja to sytuacja, kiedy przy jednym stole siedzą dwa wilki i jedna owca i rozmawiają o tym, co zjedzą zaraz na obiad.

    • 16 1

    • Wilk zje wilka.

      • 1 1

  • czyli jak zwykle w Gdańsku, świat wg PO odrywanego od koryta (2)

    lub jak kto woli szerzej, wg grupy zdrady narodowej i zaprzaństwa, beneficjentów układu Magdalenki. Zakrawa to na kpinę, że o demokracji grzmi kacyk Gdańska, który traktuje miasto jak swój folwark a mieszkańców jak poddanych.

    • 45 9

    • Paweł A. zaprasza na dyskusję o demokracji. Hi, hi A może Gdańska zaprasza? (1)

      • 11 2

      • Próbowałem tak jak Paweł A mówić przed skarbówką , że nie wiem jaki podatek i nie wiem za co miałbym go zapłacić bo nic nie mam i nic nie pamietam .... ale nie przeszło , jednak świnie są równiejsze

        • 16 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Prawa licencyjne do jakiego głośnego musicalu Amerykanie sami zaproponowali Teatrowi Muzycznemu w Gdyni?

 

Najczęściej czytane