• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Książki polecane przez trójmiejskich pisarzy

Aleksandra Wrona
23 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Stefan Chwin poleca dwa zbiory opowiadań. Stefan Chwin poleca dwa zbiory opowiadań.

Jednym z najczęściej pojawiających się pomysłów na spędzenie czasu w domu podczas pandemii koronawirusa jest nadrabianie książkowych zaległości. Zapytaliśmy, jakie lektury na ten czas polecają trójmiejscy pisarze i pisarki. Warto pamiętać, że po książki wcale nie musimy wybierać się do księgarni, mnóstwo tytułów dostępnych jest w postaci e-booków lub audiobooków.



Szkoły językowe i kursy działają - najlepiej kontaktuj się bezpośrednio z wybraną placówką i zapytaj w jakim trybie

Nauka języków obcych w Trójmieście


Stefan Chwin

Przede wszystkim polecam swoją najnowszą książkę pt. "Opowiadania dla Krystyny". To książka doskonała na taki czas, ponieważ łączy bardzo poważne sprawy z bardzo żartobliwym ujęciem. Moi czytelnicy twierdzą, że niektóre z nich pobudzają do gromkich wybuchów śmiechu, na przykład opowiadanie pt. "E-maile wiejskiego proboszcza" o tym, jak będzie wyglądał świat na parafiach za 100 lat, kiedy pojawią się tam rozmaite urządzenia elektroniczne, których jeszcze nie znamy. Jest też żartobliwa opowieść trochę podobna do "Lalki" Bolesława Prusa, ale kończy się inaczej, dość zabawnie. A oprócz tego są też opowiadania dość poważne, dotyczące świata wokół nas.

Quiz Czy znasz pisarzy związanych z Trójmiastem? Sprawdź Średni wynik 51%

Czy znasz pisarzy związanych z Trójmiastem? Sprawdź

Rozpocznij quiz


Poza tym mogę polecić książkę najbardziej klasyczną z klasycznych i to jeszcze napisaną w związku z okolicznościami podobnymi do tych, w których się teraz znajdujemy. Jest to Giovanni Boccaccio "Dekameron" - zbiór stu opowiadań, które zostały napisane w czasie zarazy, która opanowała w XIV w. Florencję i okolice. Grupa szlachetnych młodzieńców i szlachetnych dam nie wychodzi z domu i opowiada sobie rozmaite historie, wszystkie są bardzo zabawne, a niektóre bardzo nieprzyzwoite.

Magdalena Witkiewicz

Jestem znana z happy endów i szczęśliwych zakończeń, więc czytelnicy pewnie oczekiwaliby, bym poleciła książki pogodne i słodkie, ale nie będę kłamać! Miało być o tym, co ja czytam i co polecam do czytania w tym dość trudnym czasie.

Jesteśmy karmieni różnorakimi informacjami i sami nie wiemy, co jest prawdziwe, a co nie. Zatem postanowiłam sięgnąć do książki, która wyjaśni mi to, czego jeszcze nie rozumiem w wirusowej kwestii. Jest to książka "Epidemia. Od dżumy przez HIV po ebolę" Sonii Shah. Dopiero przeczytałam połowę, ale już mogę powiedzieć, że warto.

Spektakle, które zobaczysz, nie wychodząc z domu


Jeżeli ktoś lubi książki o tym, jak ludzie sobie radzą w trudnych sytuacjach, powiedziałabym - w sytuacjach, które wymagają ogromnej solidarności międzyludzkiej, to polecam powieść "Blackout" Marca Elsberga. Książka ta opowiada o tym, jak nagle w całej Europie następuje przerwa w dostawie prądu. Ludzie muszą zmierzyć się z nową rzeczywistością, rzeczywistością, której zupełnie nie rozumieją i do której nie są przystosowani. Brakuje wody, jedzenia i ogrzewania. Europę ogarnia ogromny chaos... Czytałam tę książkę jakiś czas temu, ale chyba do niej wrócę.

I na koniec coś optymistycznego. Nie tylko dla dzieci. "Polyanna" Eleanor H. Porter. Polyanna to jedenastoletnia dziewczynka, która w każdej sytuacji stara się znaleźć pozytywy! Swoim nastawieniem do życia zmienia świat na lepsze. To powieść, która pozwoli nam uwierzyć, że każde trudne wydarzenie jest po coś, ale też, że wszystko będzie dobrze.

Monika Milewska radzi przejrzeć stare książki kucharskie, mogą okazać się pomocne w czasie, kiedy kuchenne zapasy ulegną uszczupleniu. Monika Milewska radzi przejrzeć stare książki kucharskie, mogą okazać się pomocne w czasie, kiedy kuchenne zapasy ulegną uszczupleniu.
Monika Milewska

Pisanie książek wymaga odcięcia się od świata, a że pracuję właśnie nad nową książką naukową, więc od pewnego czasu żyję po części w domowej "kwarantannie". Tak się ciekawie składa, że książka, którą obecnie piszę, dotyczy gospodarki niedoboru w PRL. Nagle okazało się, że to temat na czasie: kolejki, puste półki, braki w domowej spiżarce, erzace - wszystkie te historyczne, wydawałoby się, zagadnienia znów pojawiły się w naszym życiu. Może warto więc poszperać w biblioteczce babuni i odkurzyć zżółkłe książki kucharskie, które podpowiedzą, jak sporządzić oszczędny jadłospis, zrobić coś z najprostszych składników albo jak nie przejmować się, że połowy z nich brakuje. Pobawmy się w PRL. Taka zabawa przybliży go nam bardziej niż popularne gry planszowe, w których w kolejce stoją za nas nieczułe na upał i ziąb pionki.

Jacek Dehnel

Vladmir Nabokov, "Wykłady o literaturze". Pandemia to czas, kiedy rzeczywistość robi się nierzeczywista i patrzymy na rzeczy trochę z oddalenia - to dobry moment, żeby sięgnąć do jednej z najpiękniejszych "książek o książkach" w historii. Nabokov uważał, że każdą książkę powinniśmy czytać dla przyjemności podziwiania jej konstrukcji, a jeśli ktoś już naprawdę musi ekscytować się losami bohaterów, to niech sobie to przeczyta w ten naiwny sposób, a potem drugi raz, już "na serio". Nie szedłbym tak daleko, ale jego siedem wykładów o siedmiu powieściach - najbardziej polecam chyba ten o "Pani Bovary" - wspaniale otwiera nam oczy na to, jak szyta jest literatura przez jej genialnych krawców i dlaczego tak nas zachwyca.

Janusz Leon Wiśniewski apeluje do swoich czytelników: "Zostań w domu! Czytaj książki!" Janusz Leon Wiśniewski apeluje do swoich czytelników: "Zostań w domu! Czytaj książki!"
Janusz Leon Wiśniewski

Emile Ajar (Romain Gary), "Życie przed sobą". Są książki, których nie sposób nie przeczytać. Zostają na długo w głowie po przeczytaniu, rozniecają najróżniejsze emocje, długo uwierają tematyką. Chce się do nich wracać. Ale dopiero po jakimś czasie, aby na nowo ją przeżyć. Taką książką jest moim zdaniem jest powieść Romaina Gary'ego (wydana pod pseudonimem Emile Ajar). Przeglądałem swoją domową biblioteczkę, aby wybrać stos na nadchodzący czas w domu z bliskim i trafiłem na charakterystyczną okładkę. Wróciło wspomnienie. Zacząłem czytać i tak samo jak za pierwszym razem, kiedy podczas wakacji, wiele temu w małej księgarni w Choszcznie polecił mi ją przemiły księgarz, skończyłem dopiero, gdy dotarłem do ostatniej strony. Czytałem bez przerw zapominając o wszystkim innym. Z podobnymi jak wtedy emocjami.


Opis losów małego Momo - dziecka paryskiej ulicy - i wychowującej go schorowanej pani Roza to jedynie pretekst, aby opowiedzieć przepiękną historię o miłości i człowieczeństwie. Tak aktualnych w obecnej chwili. Romain Gary otrzymał za tę powieść prestiżową nagrodę Goncourtów. Jako jedyny pisarz otrzymał tę nagrodę dwukrotnie, mimo że może ona być przyznana danemu autorowi tylko raz. Jak do tego doszło jest interesującą historią samą w sobie.

Tadeusz Dąbrowski

Na czas kwarantanny polecam książkę, która ukazała się dobrych parę lat temu, ale wciąż dostępna jest w sprzedaży. To "Dobry Stalin" Wiktora Jerofiejewa, opowieść o stawaniu się pisarzem, o symbolicznym zabójstwie własnego ojca Władimira, radzieckiego dygnitarza, który miał bezpośredni kontakt ze Stalinem, o różowym i zakłamanym życiu rodziny Jerofiejewów, o Rosji sowieckiej, o mechanizmach władzy i zniewolenia.

Cenne są w tej książce refleksje o duszy rosyjskiej, o wielkie literaturze tworzonej w tym języku, o Dostojewskim, Gogolu, Tołstoju, opinie często krytyczne, mocne, ale zawsze pogłębione. Ciekawe wydają się ogólne przemyślenia na temat rodzicielstwa: "Jesteśmy dla dzieci buforem oddzielającym je od śmierci. One dla nas - nie tylko przedłużeniem rodu, ale też obietnicą naszej osobistej wieczności". Albo: "Rodzice są ważniejsi od literatury. Przy ich opisie styl pisarza zaczyna wibrować". I może właśnie ta wibracja jest w książce Jerofiejewa najważniejsza. "Dobry Stalin" to lektura bolesna, pokazująca, że choroba duszy, jaką jest kłamstwo, niesie większe spustoszenie niż jakikolwiek wirus.

Opinie (30) 1 zablokowana

Wszystkie opinie

  • Oby nie na zasadzie

    polecamy samych siebie nawzajem.

    • 17 6

  • (1)

    Janusz Szostak pisze ponoć jakaś książkę o jakimś gdańskim klanie. Historia od wczesnych lat PRLu aż po nasze czasy. Tylko o kim?

    • 8 5

    • Może to agent B.?

      • 0 0

  • Panu Dehnelowi (1)

    polecam przeczytać Umberto Eco, Zapiski na pudełku od zapałek, a tam felieton pt. Jak rozumnie spędzać wakacje. Poleciał dokładnie w stylu tam opisywanym.

    • 5 3

    • Te "Zapiski..." to chyba największe

      czytelnicze rozczarowanie żywota mojego. Nieogniste refleksje, przestrzelone (dziś by się powiedziało "boomerowe") żarty, sztampowe obserwacje

      • 0 0

  • Chwin poleca swoją książkę. (1)

    Czemu mnie to nie dziwi :)

    • 28 4

    • Czy to przyniesie efekty?

      • 2 0

  • Zadzieram kiecę i lecę (3)

    po książkę Chwina

    • 7 8

    • zostań w domu!!

      ;)

      • 5 0

    • Krysiu, przecież książkę już masz w domu.

      Jedną.
      Po co ci druga?

      • 8 2

    • Zamiast maseczki

      Cięta riposta ale też świetny pomysł na zabezpieczenie twarzy w dobie niedoboru maseczek. Obecnie lepiej chronić "górę" niż wąsko rozumiane "doły"

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Propsy za Dekameron

    Polecam Dekameron, niesamowite ale ta ksiazka prawie sie nie zestarzala. Dorzucilbym jeszcze wspomnienia "Żywot własny - Benvemuto Cellini", kawal gangstera (musial uciekac z kolejnych miast wloskich bo zdarzylo mu sie kogos poturbowac lub utluc) i swietnego artysty + wspomnienia Casanowy, to byl kawal cwanego miglanca (utrzymywal sie bedac prawdziwym con artist)

    • 9 0

  • Bardzo dziękuję za radę pani w sombrero

    ale jeśli wróciła z Meksyku, to kwarantanna.

    • 7 1

  • Super!

    W czasie wirusa książka o innej zarazie świetny budujący pomysł:)))

    • 6 0

  • szkoda tylko, że (1)

    biblioteki są zamknięte. Wystarczyłoby tylko otworzyć okienko do wydawania zamówionych książek w bibliotekach osiedlowych

    • 7 7

    • I roznosić koronkę od domu do domu?

      • 4 0

  • (3)

    Biblioteki zamknięte, do księgarń nie powinniśmy wchodzić, z ludźmi nie mamy się spotykać, książka nie zleci jak manna z nieba.

    • 2 4

    • Empik udostępnił na 2 miesiące za darmo swoje elektroniczne zasoby. Warto sprawdzić ;)

      • 5 1

    • A słyszał Czytelnik o takim wynalazku jak (1)

      Internet?

      • 3 0

      • fajnie, tylko po 8h przed komputerem (praca), miałabym trochę dość siedzenia sztywno przy biurku żeby poczytać książkę; a telefon trochę mały. Tak, są czytniki, ale teraz te minimum 400 zł wolałabym zachować na gorsze czasy..

        • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Pomysłodawcą Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Plenerowych i Ulicznych FETA jest...?

 

Najczęściej czytane