• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Od obiektywu za stery. Lotnicza pasja Mateusza Kuchtyka

Joanna Skutkiewicz
4 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Mateusz od 2016 roku lata jako pilot samolotów pasażerskich. Mateusz od 2016 roku lata jako pilot samolotów pasażerskich.

Gdy był dzieckiem, spodobały mu się samoloty startujące z pobliskiego lotniska. Zaczął robić im zdjęcia, a gdy stwierdził, że to za mało, postanowił sam zasiąść za sterami. Dziś Mateusz Kuchtyk, 30-letni gdańszczanin, ma ponad 4 tys. "wylatanych" godzin, pilotuje samoloty pasażerskie, uczy młodych adeptów lotnictwa w aeroklubie, a w czasie pandemii wpadł na pomysł, by szerzyć pasję do lotnictwa na jeszcze szerszą skalę. Dzięki niemu samoloty, zwykle obserwowane z daleka, stają się nam coraz bardziej znajome.



Pandemia koronawirusa zachwiała całym światem. Jednym tylko nieco utrudniła życie, innym całkowicie odebrała możliwość pracy zarobkowej i realizowania swoich pasji. Nawet te profesje, które do tej pory zdawały się najpewniejszymi, zostały postawione w niespodziewanie trudnej sytuacji.

Mateusz Kuchtyk udowadnia, że prawdziwych pasjonatów poznaje się w pandemii. Jako pilot samolotów pasażerskich od 2016 roku niemal codziennie latał po Europie za sterami airbusa A320. W 2020 roku jego kariera zawodowa, tak jak i wszystkich innych osób w jego branży, została niejako zawieszona wraz z zamknięciem lotnisk. Czy to sprawiło, że jego pasja poszła w odstawkę? Bynajmniej!

- Praca pilota samolotu w dużej mierze polega na odruchowo wykonywanych czynnościach - mówi Mateusz Kuchtyk. - Teraz, gdy chodzimy do pracy 2-3 razy w miesiącu, nie mamy wystarczająco wielu okazji, aby te odruchy w sobie pielęgnować. Jedną z możliwości koniecznego treningu mentalnego i utrzymywania ciągłego kontaktu z zawodem jest "wirtualne latanie", tj. symulatory lotów.
  • Wielką pasją Kuchtyka jest fotografia lotnicza. To właśnie od niej rozpoczęła się jego przygoda z samolotami.
  • Wielką pasją Kuchtyka jest fotografia lotnicza. To właśnie od niej rozpoczęła się jego przygoda z samolotami.
  • Wielką pasją Kuchtyka jest fotografia lotnicza. To właśnie od niej rozpoczęła się jego przygoda z samolotami.
  • Wielką pasją Kuchtyka jest fotografia lotnicza. To właśnie od niej rozpoczęła się jego przygoda z samolotami.
  • Wielką pasją Kuchtyka jest fotografia lotnicza. To właśnie od niej rozpoczęła się jego przygoda z samolotami.
  • Wielką pasją Kuchtyka jest fotografia lotnicza. To właśnie od niej rozpoczęła się jego przygoda z samolotami.

Pilot za klawiaturą



Te same symulatory, które za czasów nastoletnich służyły Mateuszowi do zabawy, teraz są jego potężnym narzędziem do nauki i ćwiczenia umiejętności lotniczych. By w tych niełatwych czasach utrzymać choć trochę kontaktu ze znajomymi z branży, zaczął umawiać się z nimi na wspólne latanie w wirtualnej rzeczywistości. I tu rozpoczął się niejako nowy rozdział w jego życiu.

- Zacząłem streamować w internecie loty - relacjonuje. - Na początku tylko dla kilkorga najbliższych znajomych, którzy jednak zaczęli namawiać mnie, żeby udostępniać transmisje szerszej publiczności. Podobno dobrze się to ogląda. Spróbowałem i rzeczywiście zaczęli przychodzić do nas kolejni widzowie - najpierw po 3-4 osoby, potem po 40 i więcej. Wszystko zaczęło się dziać jakoś szybko. Dwoje spośród widzów objęło moderację kanału, później uruchomiliśmy serwer na Discordzie...
- Zrobiła się z tego mała społeczność, która obecnie liczy około 60 osób - kontynuuje pilot. - Użytkownicy rozmawiają ze sobą na co dzień nawet wtedy, gdy nie ma mnie online. Uczą się nawzajem latać na symulatorach, ale też wymieniają się przepisami kulinarnymi i podsyłają sobie linki do ulubionej muzyki. Kiedy to wszystko się wydarzyło? Kosmos. Do tej pory nie potrafię do końca w to uwierzyć.
  • Mateusz za sterami airbusa
  • W wolnych chwilach Mateusz jeździ na rowerach: szosowym, gravelowym i górskim. Bierze udział w wyścigach kolarskich i prowadzi otwarte treningi gravelowe w Gdańsku.
  • W wolnych chwilach Mateusz jeździ na rowerach: szosowym, gravelowym i górskim. Bierze udział w wyścigach kolarskich i prowadzi otwarte treningi gravelowe w Gdańsku.
  • Mateusz na mecie zawodów triathlonowych w Gdyni w 2016 roku.

Hej, to jest ciekawe!



Kolejnym krokiem w budowaniu społeczności było dodanie do transmisji warstwy merytorycznej, z której mogłaby skorzystać jeszcze szersza widownia. Jak relacjonuje Mateusz, to również wyszło naturalnie, a pomysł kiełkował mu w głowie już od "strasznie dawna".

- Lotnictwo to nie tylko samoloty pasażerskie, ale też szybowce, samoloty akrobacyjne i latanie po całym świecie - wymienia Mateusz. - Mam możliwość pokazać ludzi, którzy zainspirowali mnie do wejścia w ten temat, a których mam przyjemność znać osobiście albo nawet nazywać kolegami, a którzy robią naprawdę niesamowite rzeczy.
W połowie lutego Mateusz opublikował na swoim profilu na Facebooku wpis, w którym zapowiedział pierwszy odcinek streamu połączonego z rozmową z gościem. Wywiad z kpt. Piotrem Lipińskim traktował o lotnictwie w szerokim rozumieniu, od cywilnego do odrzutowego.



W poniedziałek, 1 marca, odbyła się także transmisja połączona z rozmową z Łukaszem Czepielą, znakomitym polskim pilotem akrobacyjnym, który startuje w prestiżowej i widowiskowej serii Redbull Air Race. Nagranie zostało udostępnione na YouTubie. To wciąż dopiero początek: Mateusz zdradza, że ma już sprecyzowane plany na co najmniej trzy kolejne odcinki rozmów. Jak sam przyznaje, nie są to całkiem luźne dyskusje, które zainteresują każdego, jednak miłośnikom lotnictwa trudno będzie się od nich oderwać.

Samolot wylądował na molo w Sopocie





"Bo on jest pilotem"



Jak zaznacza Mateusz, jego celem jest przybliżenie widzom branży lotniczej z innej strony, niż zwykle ma to miejsce w mediach.

- Jako piloci jesteśmy powszechnie postrzegani właśnie przez pryzmat wykonywanego zawodu - mówi Mateusz. - Rzeczywiście ta praca wymaga tego, by podporządkować jej praktycznie całe swoje życie, ale jesteśmy przede wszystkim ludźmi. Mamy swoje poglądy, upodobania i zmagania i to właśnie chciałbym pokazywać. Tę działalność internetową traktuję też terapeutycznie dla siebie samego. Dzięki temu uczę się, jak zadbać w konwersacji jednocześnie o rozmówcę i o widzów, mam również materiał do pracy nad tym, co i jak mówię.
Czy widzowie i słuchacze mogą liczyć na regularność publikowanych treści?

- Mam pomysł na rozwój kanału na YouTubie, chciałbym publikować materiały o poszczególnych maszynach i o pilotowaniu ich - mówi Mateusz. - Jak będzie w praktyce, trudno przewidzieć. Tak samo szybko, jak urwało się moje regularne latanie za prawdziwymi sterami, tak z dnia na dzień wszystko może zacząć się od nowa. A wtedy, cóż, rzadko w ogóle widzę dom, więc co dopiero łudzić się, że wygospodaruję czas na regularne nagrywanie.
Na razie jednak trudno mówić o powrocie do latania takiego, jakie było w poprzednich latach. Kryzys związany z pandemią dotyka ludzi związanych z lotnictwem na wszelkich możliwych poziomach. To nie tylko kwestia zobowiązań finansowych - najczęściej niemałych, bo samo wyszkolenie pilota kosztuje kilkaset tysięcy złotych (i jest wykładane z osobistej kieszeni adepta) - lecz także kryzysów osobistych.

- W kwietniu i maju mieliśmy dokładnie zero lotów - relacjonuje Mateusz. - Myślę, że branża zmieni się o wiele bardziej, niż nam się obecnie wydaje i że nie jesteśmy jeszcze nawet w połowie tego kryzysu. Jako piloci jesteśmy takimi ludźmi, których pobudza wysoki poziom adrenaliny i duże zaangażowanie zawodowe. Bez tego czujemy pustkę i silny stres. Już teraz wiele osób odeszło od lotnictwa i już do niego nie wróci. Ten zawód na pewno się zmieni.
  • Mateusz lata samolotami pasażerskimi, ale działa także w małym lotnictwie.
  • Mateusz lata samolotami pasażerskimi, ale działa także w małym lotnictwie.

Robić swoje mimo wszystko



Mateusz nie traci jednak ani nadziei na lepsze czasy, ani chęci do kontynuowania swojej największej pasji w każdy możliwy sposób. Choć w wolnych chwilach chętnie wsiada na rower - jest nawet gospodarzem regularnych, otwartych treningów gravelowych w Gdańsku - to najpełniej czuje, że żyje wtedy, gdy znajduje się te kilka kilometrów nad ziemią. Swoją przyszłość prywatną i zawodową wiąże zdecydowanie z lotnictwem.

- Chciałbym zrobić uprawnienia akrobacyjne; może osiągnąć coś, co stałoby się w jakiś sposób rozpoznawalne w branży - wymienia Kuchtyk. - W lotnictwie cywilnym w sferze planów jest na pewno uzyskanie stopnia kapitana, ale to niech po prostu przyjdzie z czasem. Chciałbym kiedyś sprawić sobie na własność samolot Piper SuperCub lub CarbonCub. Jeśli zaś chodzi o twórczość internetową, boję się zarówno tego, że to "nie chwyci", jak i tego... że chwyci za bardzo.
Żeby pozostać na bieżąco z harmonogramem transmisji Mateusza, warto obserwować jego profil na Instagramie, a także subskrybować kanał na Twitch.tv. Więcej zdjęć jego autorstwa można z kolei zobaczyć na jego stronie kuchtyk.com.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (83)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Na którym gdyńskim wzgórzu według legendy objawiał się św. Mikołaj?

 

Najczęściej czytane