• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oczekiwana zmiana miejsc

Michał Stąporek
9 marca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Gdyński spektakl 'Kiss me, Kate' zostanie wystawiony na deskach Teatru Wybrzeże 18 marca. Gdyński spektakl 'Kiss me, Kate' zostanie wystawiony na deskach Teatru Wybrzeże 18 marca.
Tego samego dnia w Teatrze Muzycznym zostaną pokazane 'Intymne lęki' przygotowane w Gdańsku. Tego samego dnia w Teatrze Muzycznym zostaną pokazane 'Intymne lęki' przygotowane w Gdańsku.
Musicale z Teatru Muzycznego zobaczymy na deskach Teatru Wybrzeże, a dramaty z Gdańska na scenie w Gdyni. Na razie na próbę.

- Mieszkaniec Oruni Górnej, jeśli nie ma samochodu, potrzebuje ok. dwóch godzin na dojechanie do naszego teatru. Bardzo często to właśnie tak długi czas dojazdu, a nie cena biletu sprawia, że gdańszczanie rezygnują z oglądania naszych spektakli - tłumaczy Maciej Korwin, dyrektor Teatru Muzycznego w Gdyni.

Żeby temu zaradzić, a także by pokazać mieszkańcom obu miast ofertę kulturalną zza miedzy, Teatr Muzyczny z Gdyni i gdański Teatr Wybrzeże postanowiły "wymienić" się spektaklami.

Gdynianie będą mogli obejrzeć w swoim teatrze "Intymne lęki" Alana Ayckbourna (18 marca), "Lillę Wenedę" Juliusza Słowackiego (29 kwietnia) oraz "Role-Playing", także Ayckbourna (termin jeszcze nie ustalony). W zamian za to artyści Teatru Muzycznego przyjadą do Gdańska z "Kiss me, kate" Cole'a Portera oraz Sama i Belli Spewack (18 marca) oraz z "Siostruniami" Dana Goggina (termin jeszcze nie ustalony).

- Na razie nie mówimy o dłuższej współpracy, żeby nie rozbudzić nadziei, które mogą potem okazać się płonne. Zobaczymy jak będą reakcje na te pierwsze trzy miesiące, a potem zobaczymy co dalej - asekuruje się dyrektor Wybrzeża Adam Orzechowski.

Jak oceniasz kulturalną ofertę Trójmiasta?

Jaką miarą będzie mierzone powodzenia tego pomysłu? Na pewno nie finansową, gdyż wiadomo, że oba teatry sporo dopłacą do planowanej wymiany. Sporo pieniędzy pójdzie na transport i np. nowe oświetlenie, niezbędne do pokazywania gdyńskich musicali na deskach Wybrzeża.

- Chcemy aby widzowie w Gdańsku widzieli przedstawienie co najmniej tak samo dobre, jak wystawiane w macierzystej sali w Gdyni - tłumaczy Maciej Korwin.

Obaj dyrektorzy przekonują, że wspólna akcja przyniesie korzyści wszystkim. - Nie jesteśmy dla siebie konkurentami. Pokazując u siebie sztuki sąsiedniego teatru zwiększamy zainteresowanie teatrem jako takim. Oferta kulturalna Trójmiasta nie powala na kolana, a nasza wymiana jednak ją wzbogaca - mówią jednym głosem Orzechowski z Korwinem.

Opinie (12)

  • super!!

    Ja z dokładnie tego samego powodu nie chadzam do teatru muzycznego. Za daleko.

    • 0 0

  • Świetna inicjatywa.

    • 0 0

  • Znakomity pomysł!

    Znakomity pomysł! Wieczorny wyjazd do Gdyni, to faktycznie cała wyprawa, zwłaszcza kiedy jest kiepska pogoda... Obserwuję od dłuższego czasu poczynania Pana Macieja Korwina i jestem pod coraz większym pozytywnym wrażeniem. Brawo! I oby tak dalej!

    • 0 0

  • swietny pomysl

    nierzadko nie chce mi sie jechac do Gdyni spejalnie na spektakl

    • 0 0

  • hahahaha....Niech Pan nie będzie śmieszny Panie Dyrektorze Teatru!

    Nie cena odstrasza a dojazd?Co za ignorancja!Czy 50 złoty za bilet za średniej klasy przedstawienie to jest malo przy polskich średnich zarobkach?Huhuhu...Pan to ma pewnie tam niezle zniżki,co?Kupując bilety dla siebie i mojego chlopaka na "Opentaniec" zaplacilam ponad 100 pln, i to nie odstrasza?Śmiech na sali....gdyńskiego teatrzyku marnej reputacji!!

    • 0 0

  • Pomysł OK, ostatnia opinia głupiua...

    Skoro prowincjnalny teatrzyk życzy sobie 13 EUR za bilet to wydaje się że cena jest proporcjonalna do "rangi".

    To również 8 paczek Marlboro - innej rozrywki, albo
    dwa - lub trzy seanse w SilverScreen.

    • 0 0

  • do kulturalnych

    nie piję i nie palę, zrabiam powyżej średniej krajowej i nie stać mnie żeby bez problemu wybulić na bilety dla dwóch osób do Teatru Muzycznego w Gdyni, zwłaszcza jeśli dzieje się tam coś faktycznie interesującego. Dojazd z Gdańska wieczorem do Gdyni nie jest specjalnym problemem dla kogoś kto ma samochod, korków raczej wieczorem nie ma. Od kolejki SKM do Muzycznego też nie jest jakoś strasznie daleko. Lubię się ukulturalniać ale ze względu na ceny bardzo rzadko wybieram Muzyczny. Wolę po tysiąckroć koncert w Filharmonii (w 95% przypadków zawsze taniej) albo coś w Operze. Latem zaś otwiera się więcej możliwośći w pasie plażowym od Sopotu po Orłowo :-) Z mojego punktu widzenia to nie odległość jest główną barierą a CENA za bilet.

    • 0 0

  • Brawo Gdańsk i Gdynia!

    Wreszcie jakies porozumienie

    • 0 0

  • Te Qulturalna przez duże K

    Racje mają Ci, ktorzy piszą na temat cen w Teatrze Muzycznym....są wygórowane,i to nie żadna tajemnica,a Ty gdybyś faktycznie byla taaaaaka kulturalna jak o sobie piszesz, nie nazywalabyś innych forumowiczów czy ich opinii glupimi.Każdy ma prawo do swojego zdania i nie należy komentować tego w tak prostacki sposób Zmień może swój nick na NIEKULTURALNA BARDZO.

    • 0 0

  • Wysokie ceny ?? To chyba żarty

    Bilet do multiplexu w weekend kosztuje ok 18 zł. Do "Muzyka" 50-60 zł. Raz na kwartał - bo częściej raczej nie ma nowych spektakli- chyba można sobie na to pozwolić przy przecietnych zarobkach.
    O różnicy miedzy filmem a przedstawieniem na żywo nie ma co mówić- to musi kosztować.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym polskim mieście oficjalnie zainaugurowano obchody polskiej prezydencji w Unii Europejskiej w 2011 roku?

 

Najczęściej czytane