- 1 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (69 opinii)
- 2 Tu nie spodziewasz się sztuki, a jednak! (9 opinii)
- 3 Słynny pisarz z Gdańska bohaterem muralu (28 opinii)
- 4 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (7 opinii)
- 5 Ten spektakl nie jest atakiem na kościół (61 opinii)
Zeppelinians w Starym Maneżu. Miła podróż w przeszłość
Przyjemnie słucha się muzyki, która jest wykonywana przez osoby, dla których jest ona pasją. Bez względu na to, czy jest to materiał autorski, czy kogoś innego. W tym wypadku mówimy o tej drugiej opcji. Zeppelinians zagrali w Starym Maneżu przekrojowy materiał z dorobku Led Zeppelin. Wyszło im to więcej niż dobrze.
Koncerty rockowe w Trójmieście
Ostatnio Trójmiasto przeżywa oblężenie tribute bandów. Najpierw była muzyki Tiny Turner , później Pink Floyd , teraz Led Zeppelin, a za dwa tygodnie zobaczymy tych, którzy prezentują muzykę Queen. Do tego dochodzą regularne koncerty w Wydziale Remontowym. Sporo tego i trzeba przyznać, że popularność tego rodzaju wydarzeń jest coraz większa. Jedni przychodzą z nostalgii, inni po prostu chcą posłuchać legendarnej muzyki na żywo.
Wydarzenie zapowiadaliśmy w cyklu Planuj tydzień - czytaj zawsze w czwartek o 10
Oczywiście, wciąż daleko do popularności tribute bandów w krajach zachodniej Europy, jednak widać, że rynek nad Wisłą się rozwija. Może nie tak szybko, jak chcieliby tego organizatorzy, ale to jest dość złożony problem. Po pierwsze - często nawet największym zespołom jest trudno wyprzedać stadion czy halę. Cała europejska trasa oznaczona jest jako "sold out", tylko koncert w Polsce wciąż z dostępnymi biletami. Po drugie - nie do końca lubimy tego rodzaju przedsięwzięcia. Słychać głosy, że to zarabianie na cudzym talencie i nostalgii słuchaczy i że nie powinno się do tego przykładać ręki. Poza granicami naszego kraju jest inaczej: ludzie idą się pobawić przy ulubionej muzyce. Po prostu.
Czytaj też: Koncerty "tribute to" - naśladują największe gwiazdy
Innym jeszcze problemem jest to, że u nas wiele zespołów wyniesiono niemal do rangi bóstw i "true" fani po prostu nie są w stanie tego zrozumieć. Nie jest to złe, ale nie powinno się też piętnować tych, dla których to po prostu świetna rozrywka. A ci zebrali się właśnie w Starym Maneżu.
Zeppelinians - Stairway to Heaven:
Dlatego też - przez te wszystkie głosy przeciw - Zeppelinians nie mieli łatwo. Stary Maneż nie został wyprzedany, ale ludzi było sporo. Na pewno dużym plusem było zrezygnowanie z miejsc siedzących pod sceną. Muzyki londyńskich gigantów słucha się zdecydowanie przyjemniej na stojąco. Tak, jak powinno się słuchać muzyki rockowej. Trójmiejski tribute band jest złożony z - jak sami o sobie mówią - fanatyków Led Zeppelin.
I to widać na scenie. Trzeba Zeppelinians pochwalić. Ten fanatyzm świetnie przełożyli na scenę. Energia, umiejętności, dobre odwzorowanie pierwowzoru. Zespół stale się rozwija, na razie prezentuje około 20 utworów w mniej więcej dwie godziny. Jest to długość absolutnie wystarczająca. A, i jeszcze jedno - nie robią przerwy, czyli jednak można nie psuć koncertu.
Składanka Led Zeppelin Show by Zeppelinians w Starym Maneżu:
Zespół jest dopiero na początku swojej drogi i wciąż poszukuje konkretnego pomysłu na siebie. Nie było tu żadnych dodatków poza wizualizacjami - głównym bohaterem były dzieła Led Zeppelin. I to chyba, mimo wszystko, najlepsza konwencja. Zobaczymy, jak się potoczy ich historia, ale w tym wypadku najpewniej siła tkwi w prostocie.
Miejsca
Opinie (40) 3 zablokowane
-
2020-02-23 15:33
Opinia wyróżniona
Koncert O.K.
Myślę że kiedyś nie mogliśmy słuchać takiej muzyki na żywo.Teraz możemy i choć jest to podróbka to choć w części nam to wynagradza.Jak mówił P.Piotr Kaczkowski wystarczy zamknąć oczy by poczuć się młodszym.A komu się nie podoba-trudno,nie ma obowiązku chodzenia na takie koncerty.
- 26 0
-
2020-02-23 10:58
Opinia wyróżniona
Świetny koncert.
Świetnie zagrany koncert. Skwituję trzema słowami: profesjonalizm, pasja i luz. Publiczność dopisała, ludzie dobrze się bawili. Do tego doskonałe nagłośnienie w Starym Maneżu. Czuję, że chłopaki z Zeppelinians podbiją świat:)
- 37 3
Wszystkie opinie
-
2020-02-23 09:05
Grają jak prawdziwe Led Zeppy. Szacun, szacun, szacun.
- 38 3
-
2020-02-23 09:59
Niesamowity koncert
Jakie zgranie, energia i profesjonalizm. Gratulacje!
Brawa też dla akustyka bo nagłośnienie było perfekcyjne. Podziwiam wokalistę, bo zachowywał się na scenie jakby w tym składzie koncertowali już 10 lat. Można z tym projektem śmiało jechać w świat na inne, większe sceny.- 38 1
-
2020-02-23 10:25
To chyba nienajlepiej swiadczy o kondycji wspolczesnej muzyki ale i tez o sluchaczach ktorym (1)
nie chce się wśród stosu produkowanego codziennie badziewia wyszukać wartościowych rzeczy, na tyle się nie chce ze wolą słuchac coverów kapeli sprzed 50 lat.
- 20 9
-
2020-02-23 15:26
To że ludzie poszli, posluchali i mieli w tym radość
To nie znaczy, że wolą taką cover muzykę na codzień.
Obecnie też jest dużo dobrej muzyki, tylko trudno ją oddzielić od medialnego badziewia- 5 4
-
2020-02-23 10:51
Było przepięknie-dźwięk rewelacja, super światła, duża energia na scenie. Dzięki chłopaki za magiczny wieczór
- 23 0
-
2020-02-23 10:58
Opinia wyróżniona
Świetny koncert.
Świetnie zagrany koncert. Skwituję trzema słowami: profesjonalizm, pasja i luz. Publiczność dopisała, ludzie dobrze się bawili. Do tego doskonałe nagłośnienie w Starym Maneżu. Czuję, że chłopaki z Zeppelinians podbiją świat:)
- 37 3
-
2020-02-23 11:55
Było super!
Piękny wieczór!
- 19 0
-
2020-02-23 13:47
Jak ktoś lubi chińskie podróbki, to jego mentalność mieści się w tribute bandach (3)
- 5 26
-
2020-02-23 15:03
Hehe,dobrze ujęte
- 1 7
-
2020-02-23 20:09
Połowa rzeczy jakie posiadasz jest chińska miłośniku podróbek chińskich.
- 4 2
-
2020-02-23 21:50
Ake to znaczy ze co? Nie moge sluchac tej muzyki inaczej niz w oryginale? Jestes prostym czlowiekiem o wydumanym ego
- 3 2
-
2020-02-23 13:49
Tribute bandy będą grać i powstawać coraz czesciej
Dlaczego? Bo muzyka od 20 lat stacza się po równi pochyłej na dno. Talenty urodzone w latach 40tych pchnęły cały świat muzyczny do przodu. LED zeppelin, Black Sabbath Eric Clapton, czy pomijając "Brytyjska inwazje- Hendrix oraz rodzime Brejkałty oraz Niemen. Obecnie
o mamy? Rock? Nie bo już dawno się skończył. Teraz to dno i badziewie, kojarzony jest z Podsiadłem, Arctic Monkeys, White lies czy innym Kortezem.. Metal? Komercyjna papka, ewentualnie starsze zespoły które jeszcze funkcjonują bo to stosunkowo świeży gatunek który rozwinal się 40/30 lat temu. Rap? Lata 90, momentem przełomowym był słynny i epicki "2001" a potem ten gatunek po równi pochylej zamienil się w hip hopolo oraz żalosne rapsy. Elektronika? Poza jakąś awangarda czy nisza która się podniecają hipsterzy głównie house papka praktycznie taka samą jak u innych wykonawców. Zero oryginalności, zero charakteru.. Dlatego ludzie coraz chętniej sięgają po stare "wypociny". Co prawda stare ale dobre!- 29 3
-
2020-02-23 13:54
Nie rozumiem jak mozna lubic tribute bandy ?
Ja tylko oryginały, Zara, Hugo Boss.
Zenon z Zaspy- 4 25
-
2020-02-23 13:55
Fajnie graja ale...taka smutna refleksja, ze dzis trzeba odgrzewać stare zespoły i muzykę bo dzis tak naprawdę nie powstaje nic (2)
No moze trochę przesadzam ale wiekszość dzisiejszych "artystów" opiera się na tym co stworzono kiedyś. Ale moze wszystko co najlepsze w muzyce juz było?
- 14 4
-
2020-02-23 15:33
jest problem z przebiciem do mediów, to media decydują jakiej muzycznej "sieczki"sluchamy (1)
Myślę że dużo utalentowanych muzyków i grup upada już na starcie i słuch o nich ginie
Teraz jest nieporównywalnie wieksza konkurencja niz kiedyś, gdy głownym problmem był dostęp do sprzętu- 9 0
-
2020-02-23 16:56
Chyba masz racje...
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.