• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znamy największe spektakle Festiwalu FETA 2017

Łukasz Rudziński
16 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Monumentalna "La Grande Parade" francuskiej Compagnie Off, zakończona widowiskiem na Reducie Wyskok, będzie finałem Festiwalu FETA 2017. Monumentalna "La Grande Parade" francuskiej Compagnie Off, zakończona widowiskiem na Reducie Wyskok, będzie finałem Festiwalu FETA 2017.

Już po raz siódmy w lipcu na Starym Przedmieściu i Dolnym Mieście zagości Festiwal FETA. Impreza w odróżnieniu od ubiegłorocznej bazować będzie na nowościach - teatrach, których dotąd na FECIE nie było. Znamy zarys programu imprezy, która odbędzie się między 13 a 16 lipca.



Festiwal po raz drugi z rzędu odbędzie się na terenie Starego Przedmieścia i Dolnego Miasta (wcześniej przez dwa lata "fetowaliśmy" na terenie Centrum Hewelianum i Forcie Góry Gradowej, wraz z Placem Zebrań Ludowych), którą stali uczestnicy imprezy pamiętają też z lat 2009-2013. Po jubileuszowej FECIE, poświęconej spektaklom i teatrom widzianym na festiwalu w ostatnich latach, przyszedł czas na nowości.


- Tak jak ostatnia, dwudziesta edycja festiwalu była poświęcona powtórkom, tak teraz otwieramy się na nowe teatry i szukamy nieznanych naszym widzom spektakli, których nazwy czy tytuły mieszkańcom Gdańska mogą nic nie mówić. Przyjadą Baskowie, będą Włosi, Brytyjczycy czy Belgowie. Po paradzie hiszpańskiej Xarxy z 2013 roku ponownie chcemy w ten sposób zakończyć festiwal. Na finał szykujemy więc efektowną paradę przygotowaną przez Francuzów z Compagnie Off, którzy zorganizują duże wędrowne widowisko z finałem na Reducie Wyskok. Ich obecność nie jest jeszcze przesądzona, ale prowadzimy bardzo zaawansowane rozmowy - mówi Szymon Wróblewski, kierownik klubu Plama GAK i dyrektor Festiwalu Teatrów Plenerowych i Ulicznych FETA.
Odważny, komediowy "Carbon Club" baskijskiego 
Markeliñe, poświęcony dwójce sympatycznych górników-gejów, będzie ostatnią propozycją pierwszego i drugiego dnia festiwalu. Odważny, komediowy "Carbon Club" baskijskiego 
Markeliñe, poświęcony dwójce sympatycznych górników-gejów, będzie ostatnią propozycją pierwszego i drugiego dnia festiwalu.
Spektakle festiwalowe pokazywane będą równolegle na terenie Starego Przedmieścia i Dolnego Miasta, zaś finałowe, nocne spektakle mieścić mają wszystkich chętnych. Wśród nocnych produkcji, które najprawdopodobniej zamykać będą kolejne dni FETY znajduje się baskijski teatr Markeliñe, który do Gdańska przywiezie dwa spektakle, w tym odważny spektakl "Carbon Club", będący komediową historią dwóch górników-gejów - to właśnie propozycja, która zamykać powinna czwartek i piątek. Drugim spektaklem Basków będzie słodko-gorzka parada "Andante". Ostatnim spektaklem sobotnim będzie poznańskie Biuro Podróży, które zaprezentuje swoją najnowszą produkcję "Cisza w Troi", poświęconą tematyce wojny, nawiązującą do ich najsłynniejszego spektaklu "Carmen Funebre".

- Pojawi się w Gdańsku również włoski komik Leo Bassi, który w pojedynkę potrafi zawładnąć kilkutysięcznym tłumem. Bassi przywiezie ze sobą monstrualną żółtą kaczkę, taką, jaką bawią się dzieci w wannie, tyle że mającą kilkanaście metrów wielkości. Wraz z widzami, którzy pomagać mu będą przeprawić się przez miasto, powędruje z kaczką ulicami Dolnego Miasta i Starego Przedmieścia aż do celu, czyli akwenu, gdzie kaczkę wspólnie "zwodują". Włoch po zmierzchu zaprezentuje również spektakl "Utopia", którego integralną częścią jest film przygotowany przez samych braci Lumière z jego dziadkiem w jednej z ról - dodaje Szymon Wróblewski.
W planach są także spektakle Animal Religion (Hiszpania - Katalonia), Akhe (Rosja), Whalley Range All Stars (Wielka Brytania), The Primitives (Belgia), Theater Anu (Niemcy), Teatr Gry i Ludzie (Polska) czy Comagnie une de plus (Francja). Premierę podczas FETY będzie miał spektakl "Sąd Ostateczny" w wykonaniu Teatru FETA, w reżyserii Elwiry Twardowskiej (wieloletniej szefowej klubu Plama i samego festiwalu).

Najnowszy spektakl jednego z najbardziej znanych polskich teatrów ulicznych, Biura Podróży z Poznania, będzie ozdobą festiwalowej soboty ."Cisza w Troi" będzie ostatnią nocną propozycją tego dnia. Najnowszy spektakl jednego z najbardziej znanych polskich teatrów ulicznych, Biura Podróży z Poznania, będzie ozdobą festiwalowej soboty ."Cisza w Troi" będzie ostatnią nocną propozycją tego dnia.
- Pod znakiem zapytania pozostaje to, czy spróbujemy przynajmniej zasygnalizować, że FETA może odbywać się gdzie indziej. Wyobrażam sobie to tak, że festiwal - odbywając się w swojej lokalizacji - miałby swoje małe satelity gdzieś w mieście. Chodzi o takie spektakle, które potrzebują miasta, bo są zbudowane na interakcjach i zaskoczeniu przypadkowego widza, a w naszej przestrzeni trochę już tego brakuje. Przecież zdecydowana większość znajdujących się obok artystów ludzi to uczestnicy FETY. Głównym naszym zadaniem jest oczywiście wartościowy program dla Starego Przedmieścia i Dolnego Miasta. Jeśli jednak finanse na to pozwolą, to jeden, może dwa teatry chcielibyśmy pokazać gdzieś indziej, w okolicy Głównego Miasta - przyznaje Szymon Wróblewski.
Wiele zależy od budżetu imprezy, która ma zapewnioną dotację miejską w wysokości 800 tys. zł. Pomysł spektakli satelickich poza głównymi lokalizacjami uzależniony jest od rozstrzygnięć grantów ministerialnych i ewentualnego wsparcia Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej.

Wydarzenia

XXI Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych FETA (139 opinii)

(139 opinii)
teatr uliczny, festiwal teatralny

Miejsca

  • Plama Gdańsk, Pilotów 11

Zobacz także

Opinie (22) 5 zablokowanych

  • Spektakl o górnikach gejach (2)

    Naprawdę przygody homoseksualistów tak bardzo zajmują publiczność ?
    Homo rozterki to tak ważny problem czy jest wciskany nam na sile ?

    • 18 59

    • nie powtarzaj się Ewa. Sexu nie masz?

      • 8 6

    • A dlaczego nie?

      Dlaczego historia o lidziach mialaby byc interesujaca lub nie w zaleznosci od tego czy sypiaja z osobami tej samej czy przeciwnej plci? Nie kazda historia o parze hetero jest interesujaca, podobnienie nie kazda historia o parze homo jest interesujaca. Jezeli jednak ogladasz przedstawienie bez uprzedzenia i homofobicznego nastawienia, z otwarta glowa, mozesz znalezc interesujaca historie niezaleznie od plci i orientacji seksualnej bohaterow.

      • 14 3

  • Ewa (7)

    Przedstawienia o gejach ? I to jeszcze dwa ? A kogo to obchodzi ?

    • 15 42

    • NAS obchodzi, jak nie chcesz oglądać to nie idź. :D (5)

      Ewa, najmniej sexy imię.

      • 21 6

      • (4)

        To nie jest tak, że jak nie chcesz oglądać to nie idź. Pieniądze z miasta są wydawane na ten cel, a ja się z tym nie zgadzam. To jest szczyt arogancji i chamstwa, żeby mówić "nie chcesz, nie idź".

        Poza tym arogancją i chamstwem jest wytykać komuś jego imię. Ciekawe jak ty człowieku masz na imię? Miałeś na nie jakiś wpływ? Raczej nie.... Słaby jesteś.

        • 6 19

        • Teatr powinien poruszać wszystkie aspekty życia.W teatrze nie powinno być tematów tabu.Udawanie że homoseksualistów nie ma jest bez sensu.

          • 21 2

        • Pieniądze z miasta przeznaczane są także na rzeczy, które np. mi się nie podobają, ale nie nazywam tego arogancją i chamstwem.
          Oj, cierpisz na syndrom jedynego słusznego poglądu chyba.

          • 12 2

        • Ewa widzi czubek własnego nosa, jest sędzią i krytykiem doskonałym

          Wszystko, co jej się nie podoba, nie jest godne niczyjej uwagi.

          • 11 0

        • JA się nie zgadzam na dawanie hajsów na kościoły i bzdety typu droga krzyżowa czy marsz trzech króli. i co?

          • 4 1

    • ewa

      ciebie pudernico

      • 4 6

  • Rafi (1)

    drażliwy temat ktoś chce przyzwyczajać nas do tematu , jak to wpłynie na całość FETY

    • 9 15

    • przecież beton, który wymaga "oswojenia" i tak nie wie o istnieniu FETY więc w czym problem

      • 1 0

  • (4)

    Zrôbcie z tego czarny marsz. Co za bzdura. Jak mozna talk trwonic pieniadze.

    • 5 24

    • Z pedziami nam Gdañszcz*nom nie po drodze. Organizatorzy to pewno sloiki z okoliczych Wsi. I mysla ze tak jak im jest to potrzebne tak I inni tego potrzebuja. My nice chcemy Fety

      • 0 15

    • (2)

      Czas chyba na to żeby zakończyć przekazywnie tak dużych pieniędzy na Fetę. Powinno sie im je zabrać. I niech sami wystawiają swoje sztuki za darmo. Niech to robiæ wówczas ze swoimi partnerami gejami lub lesbijkami.

      • 1 14

      • (1)

        Tak, zabrać Fecie pieniądze i dać ojcu erektorowi. W zasadzie ze wszystkich teatrów zrobić kościoły. Jednopłciowe zakony żyjące w dziwnych hurtowych związkach lepiej je spożytkują.

        • 5 0

        • oczywiście, że dać kościołowi, snickersów za darmo w sklepach nie dają...

          • 0 0

  • "dwójce sympatycznych górników-gejów"

    ten spektakl myślę ze sobie daruje

    • 8 8

  • Zarys

    Zarys to nie program. Lansik kerownika/dyrektora trwa. A sąd w reżyserii wieloletniej szefowej zapowiada się "ciekawie"
    już się doczekać nie mogę

    • 4 1

  • Straszak na polakówów

    Słowo klucz "gey" i od razu polakówowie się buntują , a przecież to ma być komedia więc stawiam na to że będzie się z czego pośmiać . Więc może zamiast się bać ze odrazu się zarazicie po prostu przyjdźcie i się pośmiejcie. Ja osobiście nie odpuszczę żadnego przedstawienia , nawet jeżeli jedno to będzie apel smoleński bo to dopiero by była komedia . Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia

    • 22 5

  • Monumentalnej parady nie będzie

    "Monumentalna "La Grande Parade" francuskiej Compagnie Off, zakończona widowiskiem na Reducie Wyskok, będzie finałem Festiwalu FETA 2017."

    Coś nie wyszło ...

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Co to jest antresola?

 

Najczęściej czytane