• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolizja na rondzie. Policja i PORD widzą ją inaczej

Michał Jelionek
15 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

Kilka dni temu otrzymaliśmy film od naszego czytelnika, na którym zarejestrowana została kolizja na jednym ze skrzyżowań o ruchu okrężnym w Gdańsku. Wideo rozpętało burzę w komentarzach. Poprosiliśmy gdańską drogówkę oraz przedstawiciela Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego o interpretację tego zdarzenia.



Kto według ciebie zawinił w tej sytuacji?

Do kolizji na rondzie im. Andrzeja HakenbergeraMapka w Gdańsku doszło 5 sierpnia 2020 roku o godz. 7:30. Na nagraniu zarejestrowanym przez kamerę pokładową w aucie naszego czytelnika, pana Tomasza, widać kolizję dwóch aut - osobowego i dostawczego Mercedesa.

Kamera zarejestrowała, jak oba samochody niemal w identycznym momencie wjeżdżają na skrzyżowanie o ruchu okrężnym. Z tą małą różnicą, że nadjeżdżająca z lewej strony osobówka zrobiła to ze zdecydowanie większą prędkością.

Rondo zlokalizowane przy Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym przy każdym wjeździe oznaczone jest znakami C-12 (informacja o ruchu okrężnym) oraz A-7 (ustąp pierwszeństwa).

O interpretację tej kolizji poprosiliśmy dyrektora Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego oraz policjantów z gdańskiej drogówki.

PORD: winny kierowca osobówki



- W mojej ocenie winę za spowodowanie kolizji na skrzyżowaniu ponosi kierowca samochodu osobowego Mercedes. Opinię wydaję na podstawie załączonego materiału filmowego. Otóż dwa pojazdy wjeżdżają na skrzyżowanie o ruchu okrężnym praktycznie w tej samej sekundzie. Ten rodzaj skrzyżowania, jego infrastruktura oraz ukształtowanie ma na celu wymuszenie zmniejszenia prędkości u wszystkich kierujących zbliżających się do skrzyżowania. Art. 25 ust. 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym stanowi, iż "kierujący pojazdem zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność". Ponadto art. 3 tejże ustawy wskazuje, że "uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani (...) unikać działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie". Materiał filmowy ukazuje ewidentne zwiększenie prędkości przez kierującego osobowym autem marki Mercedes, a co za tym idzie - umyślne spowodowanie kolizji. Od momentu wjazdu na skrzyżowanie obu pojazdów do momentu kolizji mijają trzy sekundy. Uważam, że gdyby kierowca nie przyspieszył, do kolizji by nie doszło - wyjaśnia Roman Nowak, dyrektor PORD w Gdańsku.

Policja: winny kierowca busa



Zdarzenie nieco inaczej widzą funkcjonariusze policji.

- Policjanci ruchu drogowego gdańskiej Komendy Miejskiej przeprowadzili czynności wyjaśniające w sprawie kolizji drogowej. Po przeanalizowaniu zgromadzonego materiału dowodowego, w tym nagrania oraz zeznań świadków, policjanci ustalili sprawcę kolizji. Mundurowi nałożyli na kierowcę samochodu dostawczego mandat karny. Kierowca nie skorzystał z prawa do odmowy przyjęcia mandatu i wyjaśnienia sprawy przed sądem. Za to wykroczenie może zostać nałożony mandat w wysokości od 220 do 500 zł - tłumaczy asp. szt. Mariusz Chrzanowski z gdańskiej Komendy Miejskiej.
Jak widać, nie tylko wśród naszych czytelników to zdarzenie drogowe wywołało kontrowersje. Nie zmienia to jednak faktu, że warto zainwestować w wideorejestrator pokładowy do swojego auta.

Trójmiejskie sklepy z akcesoriami samochodowymi

Miejsca

Opinie (473) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Zanim przeczytałem treść (14)

    uznałem, że wina jest białego. I tak bym to zostawił. Ja będąc na miejscu białego w tej sytuacji już bym się nie pchał przed mercedesa.

    • 26 336

    • znaczy jak mam auto do wymiany albo potrzebuje kasy to trzeba na rondo na suchaninie pojechac (7)

      gaz do dechy-tak zeby w bok walnac i kasa bedzie.

      • 39 0

      • (6)

        Oczywiście, ewidentnie kierowczyk osobówki działa z premedytacją, mógł uniknąć kolizji a tak już płynie do niego kasa z ubezpieczenia a całej reszcie ubezpieczyciel podnosi składkę.

        • 30 3

        • (3)

          Znam takich, co się podkładają lub szukają okazji. Później do stłuczki podłączają pękniętą komórkę, zniszczone mienie w bagażniku, rozstrój teściowej ze Śląska na wieść o kolizji itp. A większość ubezpieczycieli nawet nie pofatyguje się obejrzeć straty i wypłacają tysiące za sfingowane zdjęcia. Dlatego od pewnego czasu tak bardzo podskoczyło OC. / Ewidentnie osobówka winna. Obaj wjeżdżali na równych prawach, później miał z prawej dostawczy, któremu powinien ustąpić. Jakoś ci następni nie walnęli w zaparkowaną na rondzie osobówkę. Oni mogli wyhamować, a osobówka nie? Też mogli w niego przyłożyć, bo na rondzie się nie parkuje. Brawo milicja. Szkoda, że bus przyjął mandat.

          • 23 2

          • Dokładnie!

            Potem wszyscy płacimy za ludzi, którzy celowo powodują kolizje.

            • 4 1

          • Kiedyś tak samo Mercedes wymusił i zrobił to celowo (1)

            W sądzie okazało się że jest Policjantem w zeznawał na jego korzyść drugi Policjant , którego tam nie było i Sąd w Gdańsku przyjął wersje Policjanta . Dopiero biegły sądowy przeprowadzając badania przyjął moja wersje . Pozdrawiam Policjanta który nachodził mnie później w domu

            • 6 0

            • Jak Cię nachodził, to powinieneś to zgłosić do prokuratury.

              Poza tym jest jeszcze Komendant i Wydział Wewnętrzny, a ci się nie patyczkują.

              • 4 0

        • Uznanie sprawstwa przez jakiegos i**ote/oszusta z policji nie zobowiazuje ubezpieczyciela do niczego :)

          Wielkie stolec bandyta z mercedesa dostanie.

          • 3 0

        • Bez przesady ten Mercedes warty 500 zł a szkody na 15 zł..

          • 0 0

    • To ten sam od ronda Rąbień? Sprawdzcie na Ytubie - Rondo Rąbień

      • 6 0

    • Dlaczego?

      Bo nie ustapil pietwszenstwa komus kto na rondo dopiero wjezdzal?

      • 4 0

    • Przecież dostawczak jechał poprawnie i myślał, że osobówka też pojedzie poprawnie, czyli chociaż zwolni.

      Wystarczyłoby, żeby osobowy hamował, a on walił przed siebie.

      • 7 0

    • Gord

      Pojęcia nie masz o czym piszesz.

      • 0 0

    • Przecież się nie pchał, był już swoją częścią na rondzie, gdy mercedes, bez hamowania, jechał na rondo.

      Poza tym dostawczak nawet nie miał gdzie uciekać i nie spodziewał się, że ten z mercedesa tak się zachowa i to na rondzie.

      • 1 0

    • A ja bym...

      Był za tym że jesteś osobą która nie powinna mieć prawa jazdy ...

      • 0 0

  • Wina białego. Wg. Mnie (8)

    Jednak mercedes jechał zdecydowanie za szybko

    • 31 320

    • Nie ma dodatrkowego ograniczenia prędkości przy wjeździe na to skrzyżowanie. (3)

      Skoro nie przekroczył 50km/h i wypadł z trasy to jechał poprawnie.

      • 3 37

      • rowerzystom co innego piszecie (1)

        • 16 2

        • Zawróć z prędkością 50 /h na tym rondzie. "...należy unikać działań mogących spowodować zagrożenie" dotyczy zarówno busa jak i osobówki.

          • 8 2

      • Błąd. Dostosowanie prędkości do sytuacji panującej na drodze, zachowanie ostrożności,

        świadomość, że to rondo, a nie że jazda ile znak pozwoli i to bez hamowania.

        • 7 0

    • to jak ma 40 t zestawem na rondo wjechac ?

      tak jak ten d**il z mercedesa?

      • 15 1

    • Jak będziesz miał prawo jazdy 20 lat, to inaczej to zobaczysz.

      • 0 1

    • widać, że mercedes zero hamowania (przód powinien usiąść) a on przyśpieszał specjalnie, żeby rozbić starego dziada

      • 12 0

    • 100%

      Zgadza się

      • 0 1

  • policja nie pierwszy raz popisuje się absurdalną interpretacją (22)

    nie wiem na jakiej podstawie stwierdzili wine busa skoro pierwszy wjechał na skrzyzowanie.

    Może teraz pierwszeństwo ma ten który wiecej przejechał skrzyżowania? ;) można i tak to interpretowac ;)

    • 325 13

    • (8)

      Wjechali tak samo na skrzyżowanie, ale bus był przed mercedesem (bo jego wjazd był "dalej"), wiięc dlaczego jego wina? :/ Ja bym nie przyjął...

      • 36 1

      • I słusznie. (7)

        W sądzie by ci wyjaśnili dlaczego.

        • 2 19

        • (6)

          ale jakby uderzył białego w tył, a nie w bok, to już by była wina odwrotnie? No popatrz...

          • 8 0

          • Dokładnie tak by było (5)

            Bo miałbyś manewr wjazdu na skrzyżowanie skończony.

            • 2 11

            • (2)

              a jak można wjeżdżać na rondo inaczej niż bus? na takim małym rondzie on przez 1/4 drogi jest "bokiem" wg Twojej interpretacji. A już na nim jest...

              • 16 2

              • (1)

                Dlatego osobówka przygazowała, by nie było wątpliwości co do winy.

                • 10 1

              • Przeciez nie ma watpliwosci co do winy.

                Watpliwe sa w tej sytuacji kwalifikacje, a raczej uczciwosc policjantow, ktorzy prowadzili tu czynnosci. Tak eufemistycznie rzecz ujmujac.

                • 6 0

            • Nie skonczyl manewru wjazdu na skrzyzowanie, jednoczesnie pokonal juz po nim dobre 10 metrow. (1)

              Wiem, ze Twoj intelekt nie widzi tu konfliktu i tylko dlatego nie popadles jeszcze w gleboka depresje.

              • 0 1

              • ciągnikiem siodłowym pokonałby i 2x tyle

                a ciągle byłby ustawiony bokiem na osi pasa poruszającego się bandziora w mercedesie. A że bandzior, w odróżnieniu od Ciebie, jest doświadczony w swoim fachu i wie, że dowolne z triumwiratu "włączenie się do ruchu/stop/ustąp pierwszeństwa" da mu wygraną nawet, jeśli będzie poruszał się pod prąd, to skorzystał. Sugeruję poszukać dowolnego prawomocnego wyroku na okoliczność wjechania z podporządkowanej i kolizji z pojazdem wyprzedzającym na skrzyżowaniu, podwójnej ciągłej, po złej stronie wysepki, do wyboru do koloru.

                • 0 0

    • moze d**ile z milicji nagrania nie widzieli ,a ukrainiec sie przestraszyl i mandat przyjal. (2)

      przyjecie mandatu -przyznanie sie do winy!

      • 18 1

      • (1)

        d**il jest z Cb. Naucz się szacunku do każdej osoby, nie ważne na rodzaj wykonywanego zawodu.

        • 0 8

        • na szacunek to trzeba sobie zapracowac...skad w twoim chorym łbie pomysł, ze cos sie komuś nalezy z automatu?

          • 2 0

    • No panowie policjanci, (3)

      ale się "popisaliście". Aż strach was wołać do kolizji. Myślę,że przełożeni powinni wyciągnąć odpowiednie wnioski.

      • 20 1

      • Nie wyciągną, skoro nawet rzecznik policji Chrzanowski podaje to jako oficjalną wersję policji. (2)

        • 4 0

        • Doprawdy? A Komendant widział nagranie? (1)

          • 4 0

          • Podejrzewam, że Chrzanowski też nie widział, bo wstyd gadać takie głupoty...

            • 7 0

    • W takiej sytuacji zawsze odmawia sie przyjecia mandatu. (1)

      Polowa policji, to chlopaki z przypadkowej lapanki.

      • 6 1

      • Tak samo ponoć jak w przypadku "wtargnięcia" pieszego na przejście

        Tylko w 9 przypadkach na 10 (oficjalne statystyki) kończy się wyrokiem skazującym, a sąd ma 10x wyżej ulokowaną granicę grzywny. I płacz...

        • 0 0

    • Dalej sie kieruj ta logiką (2)

      Szczerze powiedziawszy nic mnie nie interesuje zdanie jakiegoś przekupnego czlowieka z pordu, zresztą od kiedy rozstrzygają oni jakieś spory skoro nie są nikim decydującym!?

      Policja wystawiła mandat, kierowca się zgodził ale na tym genialnym portalu ludzie wiedzą najlepiej.

      • 0 9

      • A wiesz, że w tej swojej wypowiedzi naruszyłeś dobra osobiste pana z PORD-u pomawiając go

        o przyjmowanie korzyści majątkowych? Zdajesz sobie sprawę, że taka wypowiedź jest karalna i możesz mieć sprawę w sądzie?

        • 6 0

      • Dla Ciebie autorytety nie istnieja, a wina w tej sytuacji lezy po stronie i**oty wjezdzajacego w kufer innego pojazdu.

        Przeciez on po prostu wjechal w d*pe pojazdu na tym samym pasie ruchu.

        • 6 0

    • A czego się spodziewać?

      Inteligencją nie błyszczą, nadają się do pałowania protestujących. Bardziej ufam wiedzy dyrektora pordu

      • 2 0

  • Skoro ludzie i instytucje, które najlepiej znają w tym kraju przepisy nie sa zgodni, (4)

    to co ma powiedzieć zwykły szary człowiek? Do d... z takimi przepisami, które nie są proste i jednoznaczne do zinterpretowania i zapisu...

    • 206 3

    • (1)

      Sprawa jest jasna, jakby osobówka dziabneła dziób dostawczaka to ok biały winny ale jak biały dostał w tył i osobówka nie hamowała co widać na filmie to jawne wyłudzenie ubezpieczenia przez osobówkę. Nad czym tu debatować, wiadomo kto idzie pracować do policji.

      • 18 0

      • taksówkarz

        Następny świr że uderzenie w tył!!! Co ty dzieciaku piszesz?? To jawne uderzenie w lewy bok!!!!!!!!! Czyli jak cię kopnę w prawy policzek to powiesz że dostałeś kopa w d*pę tak??

        • 0 0

    • Problem lezy glebiej. Przepisy w tym wypadku sa przeciez jasne, jednoznaczne, tylko i**ota moze miec problemy z interpretacja.

      I to ostatnie zdanie podrzedne jest wlasnie wyjasnieniem istoty problemu ruchu drogowego w Polsce.

      • 0 0

    • Kierowca

      Szary człowiek ma spuścić głowę i płacić podatki. Ma być ofiarą niedopracowanego systemu. Ma też być ofiarą niedouczonego policjanta czy niekompetentnego biegłego. Ma brać co mu dają i nie ważne że dzisiaj kromkę chleba ze smalcem a jutro pięć bułeczek z szyneczką. Raz jesz do syta a raz głodujesz. Taka Polska

      • 0 0

  • Oczywista wina osobówki. (6)

    Inna interpretacja prowadzi do akceptacji patologii.

    • 371 12

    • Jesteś pewnioen? (5)

      Przy takiej interpretacji jak twoja, zdobywającej plusy od innych czytelników, nie dziwię się codziennym korkom w mieście z powodu stłuczek, wypadków itd.

      • 2 41

      • (1)

        Jeżeli zaakceptujemy to, że ktoś przyspiesza celowo aby wywołać kolizję lub wypadek, to jesteśmy na poziomie Bangladeszu. A Ty nie wyjeżdżaj z "codziennymi korkami" bo one biorą się z d*powatej jazdy, a nie agresywnej.

        • 47 2

        • W Bangladeszu nie ma takich dylematow!

          W Bangladeszu jezdza tak, zeby kolizji nie powodowac. Obejrzyj filmy, toz tam sa miliony ludzi na jakichs skuterkach, kazdy jedzie swoim torem, nikt nikogo nie rozjezdza.

          • 2 0

      • (1)

        jakbym nie widział nagrania to wina busa. ale rondo polega na tym żeby płynnie wjezdzac miedzy jadące auta. interpetacja ze można przyspieszyć i walić w każe auto wjeżdżające na rondo potęguje tylko to co widać na kazdym rondzie. ludzie stoja przed pustym rondem bo ktos dojeżdża do niego na poprzednim wjeździe. to nie pierwszeństwo w lewej tylko dokładnie brzmi ustap autom "znajdującym się na skrzyżowaniu " .... osobowka nie była jeszcze na skrzyżowaniu... to tak jakbyś ruszał z podporządkowanej w pusta drogę główna na którą ktos sportowym szybkim autem wlaczy się po chwili i dogoni Cie zanim skończysz manewr bo masz wolniejsze auto... hak są tu artykuły ze ktos wymusił motocykliście to wszyscy piszą ze jak zaczynał manewr to na pewno go nie widzial i to wina szybkiej jazdy a nie wymuszenia... sam fakt ze osobowka nawet nie probowala uniknąć zderzenia jest podstawą do braku wypłaty odszkodowania...

        • 19 1

        • Gdybys nie widzial nagrania, za to widzial gdzie doszlo do kolizji i gdzie zostal trafiony bus, to uznalbys wine busa.

          Ciekawe, zaiste ciekawe.

          • 0 4

      • Się sniegu najadłeś, będzie z ciebie idealny milicjant

        • 5 0

  • 100% wina osobówki (8)

    Bus jest już cały na rondzie jak osobówka do niego dojeżdża. Nie sposób też nie zauważyć takiego wielkiego samochodu. Osobówka wjechała w tylna część auta, praktycznie za tylnym kołem. To jak tu mówić o winie busa. Ale bus ma tablice rej nie z PL to łatwiej było go ukarać, bo nie zna prawa i temat z głowy.

    • 308 7

    • Wymuszenie pierwszenstwa (7)

      To sytuacja gdy ...., kolejny z prawkiem z chipsów.

      • 1 16

      • Może nie był cały ale na pewno był na skrzyżowaniu zanim osobówka na nie wjechała!
        Nie ma tu mowy o wymuszeniu, co najwyżej wyłudzeniu odszkodowania przez osobówkę

        • 24 2

      • (3)

        wiesz ze po mieście jezdzi co najmniej kilka aut co ma miedzy 700 a 900 koni. jeżeli zaczniesz włączać się do ruchu jo widzisz nadjeżdżające auto 50km/h w odległości 300metrow. powinieneś bez stresu włączyć się przed niego i przyspieszyc do tych50 zeby koleś nie musiał robic nic. hamować omijać. nic. zaczynasz manewr a typ w 800konnym daje pelen gaz... jest przy Tobie w dwie sekundy i wali cie w bok. nie miałeś szans bo nie masz wypasionej bryki zeby nagle przyspieszyc , nie mogłeś go już puścić bo i tak byles juz wpoprzek pasa.? czyja wina?? to jest analogiczna sytuacja tylko przerysowana w skali zebys moze zrozumial co się stało na tym rondzie. jakie pole manewru ma ten bus? czy on ma stać az bedzie pusto na kazdy dojeździe bo inaczej naraża sie na to ze go jakas osobowka dogoni zanim cały wjedzie na rondo?? wymuszenie bylo jakby osobowka uderzyła prawym przednim światłem w lewy przod busa.... albo bus w bok osobowki. tu koleś znalazł jelenia i myśli ze sprytny jest...

        • 17 0

        • To nie jest analogiczna sprawa, bo w Twoim przykladzie jest droga glowna i podporzadkowana. (2)

          Tutaj obaj dojezdzali do skrzyzowania droga podporzadkowana, a bus pierwszy na nie wjechal.

          • 1 4

          • (1)

            bredzisz. wlasnie na rondzie jest taka sytuacja jak sobie "rozwiniesz " rondo... droga po okręgu jest droga główna każdy dojazd do niej jest podporządkowana... jak tak trudno Ci wyobrazić sobie o czym mówię to uznaj ze ten 800konny tez wyjeżdża z jakiejś podporządkowanej tylko 60 metrów wcześniej... naprawde trudno Ci się odnieść do sedna problemu tylko musisz mącic i madrkowac?

            • 2 0

            • Ale ja tez o tym mowie, kazdy z nich do skrzyzowania jechal droga podporzadkowana.

              Na skrzyzowaniu nie bylo zadnego pojazdu, ktoremu ktorykolwiek z nich mialby ustapic, dlatego obaj wjezdzali na nie zupelnie prawidlowo, za to za to, co kierowca osobowki zrobil juz na skrzyzowaniu, powinien stracic uprawnienia na kilka lat. I dlatego Twoj wczesniejszy przyklad nie jest do konca analogiczny, bo w nim jeden z kierocwo jechal po drodze z pierwszenstwem.

              • 4 0

      • (1)

        Jeśli obaj w tym samym momencie wjeżdżali na rondo, to pierwszeństwo miał ten z prawej strony - czyli kierowca busa. Patrząc na stanowisko Policji, widać jacy są z nich kierowcy.

        • 6 4

        • tez nie widze winy busa. ale mówienie o pierwszeństwie z prawej na rondzie jest dowodem przerażającego braku podstawowej wiedzy

          • 4 0

  • (4)

    wina busa ale tez mercedes. za nie zachowanie predkosci odpowiedniej do warunkow na drodze ,no i ten trzeci wg mnie winny w ogole niewskazany to urzednik co tak zaprojektowal ( bo trudno winic wykonawce ) takie rondo, swoja droga kto ustawia te znaki i buduje te zenujace ronda bo sa niektore z nch na poziomie absurdu.

    • 8 153

    • (2)

      Akurat z tym rondem jest wszystko w porządku..

      • 13 1

      • (1)

        Jak wina bus i osobówki, to ty może nie siadaj za kółkiem. Ewidentnie osobówka idzie na odszkodowanie, niestety z twojego jak i z mojego OC, które dzięki takim cwaniaczkom nieźle podrożało.

        • 12 1

        • Ale dzieki kierowcy, ktory to nagral, wielkie stolec zlodziej dostanie. Musi strupa naprawiac za swoje.

          Oczywiscie mam szczera nadzieje, ze poszkodowany (kierowca i wlasciciel busa) jest w posiadaniu nagrania i zglosil sie juz po odszkodowanie z OC osobowki. I ze pojdzie do sadu, jesli bedzie musial, choc szczerze watpie, zeby ktorys ubezpieczyciel odmowil tu przyjecia odpowiedzialnosci.

          • 4 0

    • co ty piep..ysz???

      Bus jest już na rondzie więc ma pierwszeństwo. Trochę braki w przepisach i technice jazdy. Gościu w mercedesie ewidentnie idzie po odszkodowanie, ale się na szczęście nie udało.

      • 9 1

  • (1)

    No to trzeba dzwonić do Chucka Norrisa...

    • 24 3

    • czyli przed rondem trzeba przyspieszyc

      • 1 0

  • (4)

    Typowa umyślna stłuczka, zero hamowania jeszcze gazu dodaje. W ten sposób w Paryżu nigdy by nie dojechali nigdzie. Wstyd

    • 233 1

    • A jestesmy na suchaninie (2)

      I tu toczenie sie po skrzyzowaniu skutkuje wjazdem w tylek

      • 1 11

      • I niedobrze, bo dostawczak nie da rady tak szybko zjechać, a osobówka leciała z impetem i nie hamowała.

        • 6 0

      • Wjazd w tylek zawsze powinien skutkowac ponoszeniem odpowiedzialnosci. Zawsze. Skonczyloby sie cwaniakowanie.

        • 3 0

    • dostawca pizzy

      A panu życzę żeby kiedyś jechał 30/40 km/h i mu się autko śliznęło i żeby tak mu wyjechał na znaku A7 i żeby się wbił w boczek i został uznany winnym kolizji to zobaczymy jak będzie interpretował znaki i przepisy... good luck karma wraca zapamiętaj to wjeżdżając na rondo

      • 0 0

  • (12)

    Na nagraniu jasno wygląda, że Mercedes przyspiesza po wjeździe na rondo. Dla mnie to jest spowodowanie kolizji aby wymusić odszkodowania od ubezpieczyciela. Kierowca mercedesa widział, a przynajmniej powinien widzieć busa, gdy ten wjeżdżał na rondo, więc powinien wręcz zwolnić widząc, że może coś się stać. A co do polskiej policji no to szkoda słów..

    • 285 4

    • W przepisach jest (9)

      Ze masz opuscic jak najszybciej. Doucz sie.

      • 2 44

      • To nie znaczy, że możesz wjechać w każdego kto jedzie wolniej od ciebie

        • 49 1

      • Przepis mówi, że nie możesz wjechać na rondo jeśli inny pojazd się na nim znajduje. (4)

        Tak właśnie jest w tym przypadku, więc .... doucz się.

        • 17 4

        • (1)

          Czyli ewidentnie wina osobówki bo najpierw wjechał dostawczak a potem rozpędzona osobówka i nawet nie hamowała

          • 24 0

          • Mercedes mógł wjechać, ale wolniej i z zachowaniem ostrożności. Obaj by się zmieścili.

            • 7 0

        • Nie ma takiego przepisu i cale szczescie.

          • 2 0

        • taaa. i na wielkim trzypasmowym rondzie może być tylko jeden pojazd, a pozostałe będą czekć az jeden zjedzie, zeby wjechać mógł

          • 0 0

      • Ale nie po trupach, czyli po wszystkim, co masz przed sobą. Sam się doucz. (1)

        Z prędkością, jaka pozwala w danej sytuacji, z zachowaniem ostrożności i zasadą ograniczonego zaufania na drodze. Nie ma, że: "Z drogi śmieci, bo Ehh leci."

        • 3 0

        • Nigdy, majac pierwszenstwo czy nie, nie mamy prawa w nikogo wjechac.

          Kazdy ma obowiazek jechac tak, by wszelkich kolizji uniknac. Zbyt rzadko ten obowiazek jest egzekwowany, wlasciwie tylko w sprawach, w ktorych jest to w interesie tej czy innej wierchuszki.

          • 5 0

      • sam się doucz

        prawko w chipsach wygrałeś?

        • 0 0

    • Eqe (1)

      Policjanci nie widzieli nagrania podejrzewam...

      • 13 0

      • Nie zdążyli "zabezpieczyć" nagrania, cokolwiek to znaczy w policyjnej nomenklaturze.

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Która firma wyprodukowała autobus przedstawiony na zdjęciu?

 

Najczęściej czytane