- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (85 opinii)
- 2 Paraliż drogowy na północy Gdyni (177 opinii)
- 3 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (98 opinii)
- 4 Ten kierowca musi kochać Jezusa (128 opinii)
- 5 "Popis" tego kierowcy to kiepska reklama dla marki BMW (256 opinii)
- 6 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (20 opinii)
Największa baza lokalnych aut na sprzedaż
Szukasz używanego samochodu? A może chcesz sprzedać swoje dotychczasowe auto? Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś - koniecznie odwiedź nasz serwis ogłoszeniowy, w którym każdego miesiąca dodawanych jest średnio około 8 tys. samochodowych ogłoszeń.
Nasz serwis ogłoszeniowy znajdziecie w prawym górnym rogu strony głównej. W celu sprawniejszego wyszukiwania ogłoszeń, dział został podzielony na kilka kategorii. Te najczęściej odwiedzane przez czytelników to oczywiście: nieruchomości, praca i motoryzacja. My skupiamy się na tej ostatniej.
W zakładce "motoryzacja" znajdziecie kilka podkategorii. Te najpopularniejsze to: sprzedam, części zamienne i akcesoria, a także usługi.
Dział motoryzacyjny to jednak nie tylko samochody, to także jednoślady, quady, przyczepy, naczepy, a nawet jachty i łodzie. Istnieje również możliwość zaoferowania zamiany bądź kupna poszukiwanego modelu.
Obecnie w naszej bazie znajduje się blisko 3700 ofert sprzedaży aut - od leciwych klasyków po niemal nowe auta z aktualnego rocznika. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, bo wybór jest naprawdę bardzo duży.
Dodawanie ogłoszeń jest bezpłatne. Jeśli jednak chcecie mocniej wypromować waszą ofertę - warto wykupić 7-dniowe wyróżnienie ogłoszenia. Jednorazowy koszt to 5 zł. Przy kolejnych wyróżnieniach zapłacicie połowę, czyli 2,5 zł.
Jeśli bardzo zależy wam na sprzedaży - możecie wykupić ogłoszenie premium, a wasz anons przez pewien czas będzie eksponowany na samym szczycie listy ogłoszeń. Takie wyróżnienie trwa 14 dni i kosztuje 25 zł, a przy ponownym promowaniu 12 zł.
Opinie (45) 3 zablokowane
-
2018-02-20 12:09
czy w sytuacji gdy sprzedawany pojazd (oferta) okaże się oszustwem (5)
np stan lub przebieg będzie mocno odbiegał od rzeczywistości to odpowiadacie za współudział?
- 33 37
-
2018-02-20 13:03
(3)
A czemu mieliby odpowiadać?
- 19 3
-
2018-02-20 14:12
Współudział w oszustwie. (2)
- 6 11
-
2018-02-20 14:42
Ale oni nie są stroną umowy, ty i sprzedający jesteście.
- 13 2
-
2018-02-20 14:43
A ty współudział w paserstwie.
- 5 1
-
2018-02-20 22:45
Zaplacilbys
Za taka gwarancje serwisu np 15 zl?
- 1 0
-
2018-02-20 12:10
Oby tylko ci oszuści handlarze tylko tu nie wsadzali swoich " bezwypadkowy" (4)
- 33 5
-
2018-02-20 13:52
przecież nie piszą "bezkolizyjny". nikt nie ucierpiał przy trzykrotnym dachowaniu zakończonym na pobliskim drzewie.
- 12 2
-
2018-02-20 13:57
(2)
oj teraz coraz częściej nawet te poflotowe , poleasingowe to też mina 1 na dwa auta - jak ktoś zna historię auta to potem nie może wyjść z podziwu jakie to auto wspaniałę tylko ... po wymianie silnika , skrzyni biegów ... itd. ale bez wypadkowe ! a tak na prawdę to zajechany trup zwłaszcza te wszystkie silniki FSI i TFSI z wytrzymałością wyliczoną na 3 góra 5 lat
- 6 3
-
2018-02-20 14:15
Akurat, jak silnik i skrzynię wymienili, to chyba lepiej, nie? (1)
- 9 0
-
2018-02-20 14:56
ale jak ktoś zajechał silnik i skrzynię to stan pozostałych podzespołów też musiał dostać ostro po pupie
- 2 5
-
2018-02-20 12:31
Trochę mało ludzi ogląda te ogłoszenia... (1)
słabo schodzą moje passaciki :(
- 31 2
-
2018-02-21 15:59
przydałaby się jakaś konkurencja, bo monopol i marże adrogo powalają, nawet 2x więcej niż skarbówka
- 0 0
-
2018-02-20 12:34
(2)
Pełno tu pseudohandlarzy autami , którzy skupują niby auta, oferują marne gorsze za samochody.....
- 31 1
-
2018-02-20 13:50
(1)
widziałem swój wrak odkupiony za 1 tysiąc zł - troszkę podpicowany , umyty i wystawiony za 3,5 tysia :)
- 20 0
-
2018-02-21 15:58
przyjdzie gupi i kupi (polska maksyma)
- 0 0
-
2018-02-20 13:30
Kupuję w salonie (7)
a potem salon odkupuje ode mnie lub wystawia w komisie. Trzeba trochę negocjować, bo w salonie też chcą zarobić. Ostatni mój samochód odsprzedałem po cenie takiej jaką proponowałem . Zrobili przegląd , dorzucili 1 tys. zl na górkę i poszedl z pocałowaniem ręki. 5-cioletnia Ravka z 80.000 przebiegiem. Nie wszystkie salony są tak przyjazne. W pierwszym koło Gdyni , na dzień dobry wycenili samochód o dobre 10 tys taniej. Oczywiście podziękowałem. Tam panowie od samochodów używanych uczyli się praktyki na giełdzie w Chwaszczynie . Nie polecam.
- 18 3
-
2018-02-20 13:45
Trzymajcie się z daleka od oszustow . Bezwypadkowych ,z małym przebiegiem
pierwszy właściciel (w Polsce) , sprowadzonych z Niemiec ktorych właściciele plakali jak znikal za horyzontem , a potem doganiali i odkupywali . 99% samochodów na rynku to przekręty klejone z trzech w stodole , z kilkukrotnie "naprawianym" licznikiem . Fantazja w łgarstwach oszustów jest niewyobrażalna , więc kupujcie tylko w pewnych żródłach , a i tu bądżcie ostrożni.
- 8 2
-
2018-02-20 15:02
Czasem lepiej trochę więcej zapłacić.
Niż kupować z niepewnego żródła. Jak najdalej od giełdy, komisów i "okazji". Handlarze często podszywają się pod prywatnych właścicieli , a potem okazuje się , że w dowodzie jest inny Kowalski.
Pamiętajcie , że prawo już pozwala ścigać nieuczciwego sprzedawcę , i róbcie to. Jak najwięcej na piśmie. Jak ktoś w ogłoszeniu umieszcza informację, że nie udziela odpowiedzi na SMS i maile, to nie zaczynajcie rozmów. On nie chce mieć śladów oszustwa.- 15 2
-
2018-02-20 16:19
(1)
Chcieliśmy oddać auto w rozliczeniu to wycenili je marnie. Tu z ogłoszenia z trojmiasto.pl kupiec zapłacił nam 5.000 zł więcej. Auto 9 letnie z udokumentowanym małym przebiegiem zeszło na pniu...
- 3 1
-
2018-02-21 12:19
post sponsorwany przez admina :-(((0)))))
- 5 1
-
2018-02-21 09:30
Ja robiłem podobnie, ale ostatnio sprzedałem sam i byłem kilka tysięcy do przodu (1)
U dealera jednak liczą sobie sporą prowizję, więc warto trochę czasu spędzić na szukaniu kupca z ogłoszenia.
- 3 0
-
2018-02-21 10:08
Zgadza się. Przy odkupie przez dealera różnica w cenie może być większa.
Dlatego wolę zostawić auto u tego samego dealera w komisie, który dla klienta powinien być gwarantem legalności i uczciwości transakcji. Wtedy ja proponuję cenę , dealer robi przegląd przedsprzedażowy , a chętnych do zakupu nie brakuje. Oczywiście zależy co to za samochód.
- 0 2
-
2018-02-21 18:22
Zrobilismy tak samo - jako stali klienci dostalismy wyposrodkowana cene za nasze auto, ktore kupilismy u nich, wszystko zalatwione bardzo szybko, nowe auto z rabatem. Czego chciec wiecej? Z takim dealerem to mozna zmieniac auto co 2/3 lata na nowe salonowe.
- 0 0
-
2018-02-20 13:41
(3)
Nie ma ciekawych aut za ok 20 tysięcy złotych. Same wypicowane wielkie G. Ostatnio przeglądałem niemiecki serwis ogłoszeniowy. Zainteresował mnie BMW 320d z 2007 roku. Wiecie czemu mnie zainteresował? Bo z przebiegiem 400.000 km wyglądał lepiej jak te u nas z przebiegiem 200 tysięcy.
- 30 0
-
2018-02-20 13:53
(1)
niemcy też się wycwanili zwłascza ci wschodni - u nich nie wolno mieszać przy liczniku to u nas przekłądki robią albo licznik cofają wracają do swoich biedalandów wschodnich i auto idzie do polaka jako po niemcu co do kościoła jeździł a książka ... to 15 minut roboty
- 13 0
-
2018-02-20 16:32
trzeba uwazac na ogloszenia typu: tylko export - od razu wiadomka, ze cos bylo "dopieszczane", jakby opylili takie auto w Niemczech i ktos by sie polapal, to prokurator...
Generalnie kupilem tu auto uzywane w salonie z roczna gwarancja i nie ma ze cos stukac zaczelo, wymiana na koszt salonu. Dlatego wole dac troche wiecej i miec pewnosc niz pozniej sie dowiadywac, ze podloga to od innego modelu jest, a swiatla swieca po angielsku...- 5 2
-
2018-02-21 14:32
w niemczech też znajdziesz BMW z przebiegiem 200tyś, dobry samochód ma swoją cene
- 0 0
-
2018-02-20 13:44
(1)
Każdy handlarzyk ze Starogardu, Koscierzyny czy Chojnic to oszust i złodziej. Zwykly wiejski kmiotek w mokasynach ze szpicem. Jak ja z nich leje jak jade z klientem i od razu widze, ze calosc nieudolnie lakierowana a oni probuja wciskac kit, ze to zona zahaczyla na parkingu pod przedszkolem hehehe. Jacy oni sa zalosni :)
- 48 1
-
2018-02-20 13:51
a weź ekiopę remontową ze Starogardu - albo cię oszukają albo jakość roboty ... nadają się do bielenia kurników i tyle - nigdy więcej specjalistów kociewskich - większych leserów nie spotkałem
- 22 0
-
2018-02-20 14:11
98 na 100 ogłoszeń to ogłoszenia '' januszow '' (1)
Kupujących wraki i przy pomocy pianki i plaku i wody z mydłem tworzą cudeńka, bezwypadkowe, od 1 właściciela z przebiegiem 120k km i na pseudo gwarancji.
- 22 2
-
2018-02-20 14:35
makgajwery normalnie
- 6 0
-
2018-02-20 15:23
Pierwsza zasada: Nie wierz Polakowi. Ani w kraju a tym bardziej za granica (7)
Trzymajac sie tej zasady unikniecie wszystkich problemow.
Druga zasada:
Nie kupowac uzywanych szrotow.
Lepiej najtanszy na raty ale Nowy......nie musi byc Merol. Ale Nowy.
Salon was nie okantuje i nie bedziecie musieli ogladac krzywych pyskow mechanikow co udaja ze sie znaja jak sie ow szrot rozkraczy , a to bedzie za chwile.
Zasada trzecia:
Ile dasz tyle przejedziesz ( to o szrotach) wiec potem nie placz ze remont szrota osztuje 80% jego ceny ,kasa wydana a ty dalej masz szrota ktorego sprzedac bedzie ciezko chyba ze za chipsy.
Reasumujac:
NIE BADZCIE NAIWNI , W TYM KRAJU NIKT WAM NIC NIE DA TANIEJ JESLI MOZE WZIASC WIECEJ!!!!
DOBRE AUTO KOSZTUJE. A JESLI JEST OKAZJA TO KROI SIE KOSZTOWNY REMONT ZA CHWILE...ALE O TYM CIIIIIICHO.....SZA...Handlarz nie bedzie inwestowal grosza by wam sie lepiej jezdzilo. Dzida handlarza musi miec kase na tipsy a Sebix nowe Adidaski....wiec omijajacie te parkingi zlomow szerokim lukiem- 22 23
-
2018-02-20 16:30
I masz racje i jej nei masz. np. piszesz, że salon nas nie okantuje i nie będziemy musieli oglądać mechaników - nic bardziej błednego. Poza tym, jeżeli już uważasz salon (z jego serwisem) za bezbledny, to równie dobrze można do nich pójść po auto 2-4 letnie,ktore wzięli w rozliczeniu i za niego ręczą, prawda?
- 6 0
-
2018-02-20 16:43
Powiadasz więc
Uwierz Turkowi lub Niemcowi. I tu można się szybko zdziwić...
- 7 0
-
2018-02-20 19:33
Naiwny (3)
Salon, salon. A w salonie to co? Nówka? Fabrycznie nowe samochody są powtórnie lakierowane i sprzedawane w salonach jako igły, bo producent dopuszcza. A szkody transportowe? Myślisz, że jak samochód uległ takiej szkodzie to na złom? Klepanie, szpachlowanie i sprzedany jako igła. Ochłoń...
- 8 2
-
2018-02-20 20:44
(2)
Klepanie i szpachlowanie to nie jest żaden problem. Żadne zmartwienie. Inna grubość lakieru nie przeszkadza w eksploatacji pojazdu. Grunt, że silnik nowy, zawieszenie, przeguby, itd.
- 0 5
-
2018-02-21 06:38
(1)
Ale jak ci ruda zacznie wyłazić na tym twoim nowym-szpachlowanym cudeńku to już będzie problem.
- 4 1
-
2018-02-21 20:19
Swojego Nissana Patrola pomalowałem czarnym, matowym Raptorem i żadna ruda nie wyłazi.
- 0 0
-
2018-02-21 14:34
nowy na raty
nie każdego stać na drogie obowiązkowe przy zakupie ratalnym AC...
- 3 1
-
2018-02-20 17:46
Tytuł brzmi jakbyście chcieli sprzedać serwis (1)
- 17 0
-
2018-02-21 14:33
Czy można zapłacić Kaszubskimi Detkami ?
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.