• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lexus ES: hybrydowa elegancja

mJ
9 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES

ES to zupełna nowość na rynku europejskim. To model, który w ofercie Lexusa zastąpił GS-a. Cennik japońskiej limuzyny, której głównymi konkurentami w walce o klienta są Audi A6, BMW serii 5 i Mercedes-Benz Klasy E, rozpoczyna się od kwoty 209 900 zł. Sprawdziliśmy, jak jeździ się nowym przedstawicielem Lexusa.



Lexus ES to od 1989 roku samochód kojarzony głównie z rynkiem amerykańskim. Teraz, po 30 latach od światowego debiutu i w sumie sześciu generacjach, limuzyna doczekała się swojej premiery na Starym Kontynencie. To spora rewolucja dla japońskiego producenta, który postanowił jeszcze mocniej dać się we znaki niemieckiej konkurencji. Czy model ES zawojuje segment E? Czas pokaże.

Japończycy postanowili zagrać dość ryzykownie, bowiem w ofercie ES-a dostępny jest tylko jeden wariant silnikowy, a znany dotąd z GS-a napęd na tylną oś został zastąpiony napędem na przód. Jest coś jeszcze, nowy Lexus ma bardzo wiele wspólnego z Toyotą Camry.

  • Nowy Lexus ES
  • Nowy Lexus ES
To chociażby ta sama platforma Global Architecture-K, na której oba modele zostały zbudowane. Dzięki niej udało się zrzucić kilka kilogramów, poprawić design i wygospodarować więcej wolnego miejsca w środku.

ES jest teraz dłuższy (4975 mm), niższy (1445 mm) i szerszy (1865 mm) od swojego poprzednika. Ma również większy rozstaw osi (2870 mm). W porównaniu do wcześniejszej odsłony, jest dłuższy o 65 mm (od GS-a, którego zastąpił w ofercie, o 95 mm). Bagażnik oferuje 454 litrów pojemności.

  • Nowy Lexus ES
  • Nowy Lexus ES
  • Nowy Lexus ES
Nowy ES został zaprojektowany zgodnie z obecnie obowiązującym kodem stylistycznym Lexusa. Na pierwszy rzut oka auto wygląda trochę jak mniejszy brat LS-a, czyli flagowej limuzyny w ofercie japońskiego producenta. Myślę, że niejedna osoba będzie miała problem z odróżnieniem obu modeli.

W wyglądzie zewnętrznym szczególną uwagę przykuwa pas przedni auta z potężnym grillem i ostro nakreślonymi lampami LED z charakterystyczną "L-ką", która wyraźnie nawiązuje do sportowego modelu LC.

Trójmiejskie salony samochodowe


Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES
Debiutujący sedan - obok atrakcyjnej sylwetki z ostrymi rysami - zachwyca wykończeniem wnętrza i wysoką jakością materiałów. Auto oferowane jest w czterech wersjach wyposażenia: podstawowej Elegance, bardziej rasowej F Sport, luksusowej Prestige i najbogatszej Omotenashi.

Kabina Lexusa ES - jak już wspomniałem wcześniej - jest bardzo przestronna. Na brak miejsca na pewno nie będą narzekać osoby zasiadające z przodu, a tym bardziej pasażerowie podróżujący w drugim rzędzie. Panowie prezesi powinni bez wahania zdecydować się na tylną kanapę w topowej wersji Omotenashi, w której regulowany jest kąt pochylenia oparcia, "boczki" siedziska są podgrzewane, a dodatkowo do dyspozycji oddano oddzielną strefę klimatyzacji.

Poza tym, zachwyca kompozycja elementów wykończenia wnętrza. Zgodnie z przewidywaniami Japończycy nie zawiedli.

  • Nowy Lexus ES
  • Nowy Lexus ES
  • Nowy Lexus ES
  • Nowy Lexus ES
  • Nowy Lexus ES
  • Nowy Lexus ES
Lexus ES na Starym Kontynencie oferowany jest wyłącznie w jednej wersji silnikowej - 300h. To jednostka hybrydowa, która do pracy wykorzystuje działający w cyklu Atkinsona, czterocylindrowy silnik spalinowy o pojemności 2,5 litra oraz silnik elektryczny. Takie połączenie systemowo generuje moc 218 KM. Jednostka została zestrojona z bezstopniową skrzynią biegów E-CVT z trybem sekwencyjnym.

Istnieje możliwość jazdy wyłącznie na silniku elektrycznym. Wystarczy w kolumnie środkowej włączyć tryb EV Mode. Problemem jest zasięg, który wynosi... 2 km. Do bezszelestnego manewrowania na parkingu powinno wystarczyć.

Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES
Jak na hybrydę przystało, dźwięk pracy tego układu jest dość specyficzny i trzeba się do niego po prostu przyzwyczaić. Poza tym, jednostce nie można odmówić dynamiki (kierowca ma do dyspozycji trzy tryby jazdy: ekonomiczny, sport i normalny), a przede wszystkim bardzo atrakcyjnego spalania, które przy umiejętnej jeździe utrzymuje się na poziomie 5-6 litrów paliwa na 100 km.

Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 8,9 sekundy, natomiast prędkość maksymalna to 180 km/h.

Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES
Cennik Lexusa ES w podstawowej wersji Elegance otwiera kwota 209 900 zł. Najbardziej luksusowa odmiana Omotenashi to wydatek rzędu 284 900 zł.

Samochód do testów użyczył dealer Lexus Trójmiasto.
mJ

Miejsca

Opinie (33)

  • (8)

    284000???Dla kogo to jak 90% ma 2500 na rękę...

    • 11 4

    • .

      Dla pozostałych 10%.

      • 14 0

    • (1)

      Dla małych firm, jako generator kosztów które zmniejszą wysokość podatku dla skarbówki

      • 9 3

      • taaa bo jeść już nie trzeba, grunt to zmniejszyć wysokość podatku należnego

        rata za tą furę w leasingu na 60 miechów to prawie 5 tys. Większość małych przedsiębiorstw nie wypracowuje nawet takiego zysku

        • 1 1

    • 2 x 500+ przez 18 lat i ciebie też stać, spokojnie jeszcze na paliwko i oc styknie. Rozdają kasę za darmo trzeba po nią tylko wyciągnąć rękę.

      • 3 0

    • dla wlascicieli firm w ktorych pracuje te 90%

      • 9 0

    • abc

      Dla tych pozostałych 10%:)

      • 3 0

    • Dla mnie idealne :)

      • 1 0

    • To dla rolników.

      • 3 0

  • mega rozczarowanie (3)

    jeździłem w ramach jazdy próbnej i srogo się rozczarowalem. jazda przypomina bardziej grę na konsoli a samo auto powinno mieć minimum 30 koni więcej
    o podejściu przedstawiciela dealera już nawet nie wspomnę

    • 11 4

    • Rozwiń i tym podejściu.

      • 1 0

    • Kup se chłopie daewoo (1)

      Ciekawe jak się znalazłeś w tym salonie!!!
      Raz będziesz miał Lexa i z niego już nie wysiądziesz.Miałem ponad 60 aut.Zapytał mnie Pan w salonie czy to pierwszy
      raz Lex.Miał racje że już nie zmienie.Kto raz pojedzie w hybrydzie,to już marki nie zmieni.Ile mi to czasu zajęło żeby samemu do tego dojść.Ma jeszcze lepsze auto od lexa,a jednak lex dla mnie lepszy

      • 0 8

      • a ja miałem 115 samochodów, każdy minimum V8 i nejlepiej mi się jeździło mimo wszystko RR

        Lexus też dobry. Jan go bardzo chwali, z resztą ja też bo jak musi mnie przywieść z bankietu, a akurat rozchoruje się któryś niewolnik od noszenia lektyki to właśnie tym Lexusem wracamy.

        • 1 0

  • (1)

    autor nie wie, że zatrzymywanie się na środku wiaduktu na fotki to zły pomysł?

    • 2 2

    • a może droga była zamknięta?

      • 1 0

  • sliczne auto (1)

    • 4 7

    • Zdrowie

      Czy Pan Redaktor już wyzdrowiał?

      • 0 0

  • (2)

    Lexus to nadal nie luksus a lepsza Toyota. Mocno z tym walczą, ale stylu mocno nadal brakuje

    • 6 7

    • Stylem nigdy nie grzeszyli, ale nadrabiali niezawodnością, wykonaniem i wyciszeniem.

      Z premedytacją używam czasy przeszłego.

      • 3 0

    • te skóry, aluminiowe gałki i cała reszta nie jest premium?

      to co tym premium jest? Równie dobrze o Audi można powiedzieć że to lepszy VW. Ale zaraz zaraz, skoro coś jest lepsze to z definicji jest właśnie premium. A styl mają porównywalny z niemcami, czyli taki sobie. Ładne, stylowe auta robią tylko włosi i czasem francuzi albo brytyjczycy (dawniej).

      • 1 1

  • Konkurencja dla A6, BMW5..... (4)

    Całe 218 KM (tyle co lepsza wersja Forda Focusa), 9 sek do 100 km/h i 180 km/h.

    Tyle co BMW z silnikiem 1.6

    Premium jak cholera - wycie przy CVT gratis.

    • 14 7

    • czas do setki w takim aucie nie zmierzy jego dynamiki (2)

      poza tym bmw jeszcze mniejsze silniki do swoich ładuje w podstawie bo chyba 150 koni. Jakbyś chciał zmierzyć dynamikę takiego auta to musiałbyś przyspieszyć nim do 200km/h i zmierzyć czas. Audi 40TDI ma 37s do 200, Lexus ES ma 35s. BMW 5 z podstawowym silnikiem diesla 200 ma blisko swojego maxa więc czas będzie już nieporónywalnie słaby z tymi dwoma autami.

      • 1 1

      • Zgoda. A teraz porównajmy najmocniejszego ES z odpowiednikami (1)

        Ups....

        • 0 1

        • Nie, nie zgoda. W tej cenie i wypasie nic mocniejszego nie znajdziesz.

          Nawet w tej samej cenie konkurencja ma gorsze wyposażenie. Lexus lepiej wycenia swoje auta. Więc twoje porównanie jest mocno gimbuserskie. Jak trzymasz w garści plik banknotów to zastanawiasz się co za to możesz kupić a nie czy w tej klasie byłoby coś mocniejszego na co mnie nie stać.

          • 1 0

    • ES

      Widać, że nie jeździłeś tym autem. W tej generacji hybrydy już nie wyje i jest bardziej ECO niż poprzednie. Po jeździe testowej zakochałem się:)

      • 1 0

  • Nie ma drugiej tak dobrej marki aut jak Lexus (3)

    Tyle w temacie

    • 5 6

    • No jeszcze Amerykańskie cisńą,niemieckie to teraz dni

      • 0 0

    • dno

      • 1 0

    • GS450h, 350KM

      Wymiecie każde auto na naszych ulicach

      • 0 2

  • ale brzydki samochód.

    tragedia. Projektanci chyba a dużo sake się nałykali.

    • 4 7

  • Miałem kupić audi a8 albo bmw5 ale jednak wezme lexusa tylko gs. Muszę jeszcze tylko ko trafić w lotto.

    • 2 0

  • ,, dobra zmiana,,

    Bardzo dobry samochód...w przeciwieństwie do,, ruchów,, w salonie. Ciekawe, kiedy właścicielowi,, wyjdzie bokiem,, zatrudnianie laików...

    • 3 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Arteon i T-Roc to modele aut którego producenta?

 

Najczęściej czytane