• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lotos wprowadza opłaty za ładowanie auta

mJ
25 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Nasza redakcja skorzystała z ładowarek na Niebieskim Szlaku podczas grudniowych testów elektrycznego Mercedesa EQC, którym przyjechaliśmy z Warszawy do Gdyni. Nasza redakcja skorzystała z ładowarek na Niebieskim Szlaku podczas grudniowych testów elektrycznego Mercedesa EQC, którym przyjechaliśmy z Warszawy do Gdyni.

Okres testowy projektu Lotos Niebieski Szlak dobiega końca. Przez wiele miesięcy kierowcy mogli bezpłatnie korzystać z ładowarek, ale od poniedziałku, 27 stycznia, to się zmieni. Za usługę ładowania "elektryków" na stacjach Lotos pobierana będzie opłata w wysokości 24 zł.



Czy twoim zdaniem stała opłata za ładowanie auta elektrycznego to dobry pomysł?

Ogłoszona przez Lotos stawka jest stała. Kierowca zapłaci 24 zł bez względu na długość ładowania pojazdu oraz ilość pobranej energii. Biorąc pod uwagę średniej wielkości ładowanie, to obecnie najniższa stawka na rynku. Dodatkowo, do końca lutego, ładując auto elektryczne będzie można napić się kawy w promocyjnej cenie (2 zł za dużą kawę i symboliczną złotówkę za małą).

Konkurencyjna stawka



Pojemność akumulatorów w większości dostępnych na rynku aut elektrycznych to średnio 35 kWh. Rekordzistą jest Audi e-tron z baterią o pojemności 95 kWh. Przyjmując, że na jeden cykl ładowania przypada średnio 20 kWh energii, to u wiodącego operatora ładowarek w naszym kraju kierowca - zgodnie z aktualnym cennikiem - zapłaci 44 zł. To prawie dwa razy więcej niż na stacjach Lotosu. Trzeba pamiętać, że w przypadku "zatankowania" dodatkowych kWh ten koszt u konkurencji będzie jeszcze wyższy.

Lotos wprowadza konkurencyjną stawkę za korzystanie z ładowarek. Lotos wprowadza konkurencyjną stawkę za korzystanie z ładowarek.

Jest 12 a będzie 130 stacji ładujących



Od października 2018 roku Grupa Lotos w ramach projektu Niebieski Szlak uruchomiła 12 ładowarek na trasie z Trójmiasta do Warszawy. Na własnej skórze przekonaliśmy się, że można przejechać elektrycznym samochodem ze stolicy nad morze. W grudniu pokonaliśmy 430-kilometrową trasę elektrycznym Mercedesem EQC.

Terminale ładujące zlokalizowane są na stacjach paliw Lotosu. Każdy punkt posiada dwa stanowiska ładowania i został wyposażony w ładowarkę o łącznej mocy 150 kW obsługującą trzy międzynarodowe standardy, co umożliwia pełne pokrycie rynku e-mobility.

Lotos planuje rozwinąć sieć stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Kolejne terminale pojawią się w tym roku. Docelowo do 2022 roku koncern zakłada budowę 130 stacji ładowania pojazdów elektrycznych.

Blisko 10 tys. ładowań w ciągu roku



W ciągu pierwszego roku funkcjonowania Niebieskiego Szlaku odnotowano około 9,5 tys. ładowań. Rekordowe były miesiące wakacyjne: lipiec (1199 ładowań) oraz sierpień (1115 ładowań).

Jak wynika z danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, pod koniec grudnia 2019 r. po polskich drogach jeździło 8637 elektrycznych samochodów osobowych. Jednocześnie rośnie liczba ogólnodostępnych stacji ładowania, która przekroczyła granicę tysiąca sztuk. Dodajmy jednak, że tylko 28 proc. z nich (288 sztuk) stanowią szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC).

Czytaj więcej o elektromobilności
mJ

Miejsca

  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12

Opinie (245) 6 zablokowanych

  • A takie obiecanki były (11)

    A to że będzie lepiej taniej szybciej bezpieczniej...

    • 132 15

    • w pl ?? nie no weź

      • 14 1

    • (1)

      Tanio to już było, teraz już się kończy darmowe ładowanie.

      • 34 0

      • Zawsze źle

        • 5 6

    • No przecież będzie taniej, najtańsza oferta (5)

      Chciałeś za darmo? A rozumiem, że w mieszkaniu, to prąd masz za darmo i za darmo pracujesz.

      • 14 12

      • (3)

        Jak zwiększy się ilość elektryków to i cena za ich ładowanie wzrośnie, państwo nie przepuści takiej okazji na zarobek

        • 25 0

        • (2)

          Elektryki się ładuje przede wszystkim w domu. Na stacjach tylko w trasie.

          • 3 4

          • Jak sie ma dom , chyba że ciągniesz przedłużacz z 6 piętra.

            • 7 0

          • "tylko" w trasie

            Czyli to takie przydomowe meleksy, którymi strach się gdzieś oddalić?

            A z ładowaniem w domu - spokojnie, poczekamy na inną taryfę za ładowanie auta. Te podatki, co są w paliwach, trzeba gdzieś umieścić.

            • 7 0

      • Tańsza oferta a droższa eksploatacja

        Ja dużo i ciężko pracuję. Placę uczciwie i rachunki i podatki. Nigdy nie obiecuję rzeczy bez pokrycia ani z ukrytym kłamstwem.

        • 3 1

    • LPG bardziej się opłaca

      Patrząc na koszty i późniejszy stopień zanieczyszczenia środowiska

      • 26 1

    • aqq

      no przecież jest taniej niż benzyna

      • 2 2

  • (14)

    Koniec elektryków na węgiel....
    To tylko przejściówki między spalinowymi, a wodorowymi autami...
    Przy opłatach za ładowanie taniej do Warszawy będzie pojechać BMW 4.4 v 8 albo Mercedesem 6.3 amg

    • 118 16

    • Taniej i dużo szybciej!

      • 25 2

    • problem, że te przejściówki będą paprać sprawę co na najmniej 20 lat :/

      • 16 1

    • jak nowe elektryki mają zasięgi po 300-400km (10)

      chętnie zobacze, który spalinowy za mniej niż 24zł pojedzie.

      • 2 19

      • 24 zł. to cena na chwilę obecną (9)

        Ciekawe do ilu podskoczy w dłuższej perspektywie. Jeszcze może się okazać, że właściciele tych ekoautek będą sobie w brodę pluć.

        • 15 5

        • O ile w lepiance nie żyjesz to rachunki za prąd masz - zobacz ile kWh kosztuje (8)

          Cena kWh powżej 1zł nie wzrośnie przez najbliższych kilka lat i to w jakiejś najgorszej taryfie w detalu - czyli przy sprawnosci rzedu 15-20 kWh/100 km to będzie koszt przejechania tychże 100km właśnie oscylować w granicach 15-20zł (3-4 litry paliwa). Obecnie, ładowane w drugiej taryfie to jest 5-7zł/100 km czyli 1 (słownie jeden!) litr paliwa.
          W hurcie ceny oscyluja od lat w granicach 150-250 zł / MWh , więc jakakolwiek sięc ładowania będzie mogła bez trudu jeszcze zarobić.

          Pluć w brode to mozesz sobie przy kazdej wymianie oleju, pasków, uszczelniaczy i miliona innych czesci, ktore w elektrykach po prostu nie wystepuja. Ludzie jezdza Teslami juz po 6-7 lat, robia po 100-200 tys i poza dolewaniem plynu do spryskiwaczy to eksploatacja jest bezkosztowa.

          • 7 22

          • (2)

            A świstak siedzi i zawija

            • 13 5

            • i to jest właśnie podejscie naszych domorosłych ekspertów (1)

              Co tam liczby, dane ... riposta z serii "gadka szmatka" i ciżba się weseli, że "pojechane" po ekspercie.

              • 10 5

              • ekspercie... :)))

                • 3 1

          • Wzrośnie. My tyle energii nie produkujemy, (1)

            a jak będzie większe zapotrzebowanie na prąd to będziemy musieli go gdzieś kupić! Gdzie? Za granicą! Nie będzie to złotówka za kWh.

            • 10 2

            • ile będzie w kraju to już od naszych kochanych (rządowych) dostawców zależy

              Ceny hurtowe w handlu międzynarodowym nie wzrosną tak znacznie, nie ma absolutnie powodów, dla których miały by wzrosnąć np 5x. To jest kompletny absurd.

              • 2 3

          • w paliwie masz podatek drogowy, który teoretycznie idzie na budowanie i remontowanie dróg

            i teraz myślisz, że jak się więcej aut elektrycznych pojawi (w domyśle wszystkie spalinówki wymienimy na elektryki) to ten podatek zniknie? Masz 5 lat? Ten podatek będzie przerzucony na prąd w ładowarkach (gruuuuube pieniądze)

            Ale to trzeba nie być przedszkolakiem, żeby zrozumieć. już nawet pomijam, że nam elektrowni węglowych nie starczy... Jestem fanem elektryków, ale sprawdzają się w Kaliforni, u nas to będzie dojenie bardziej majętnej części społeczeństwa (biedota za 10 lat dopiero kupi, używki, tak jak teraz dziesięcioletnie vw pastuchy i A6 w dieslu)

            • 6 0

          • utrzymanie używanego samochodu kosztowało mnie 70 tysięcy przez 10 lat

            za tyle to nawet elektryka nie kupisz. Kup se na raty i spłacaj.

            • 4 0

          • Istne perpetum - mobile.

            • 1 0

    • A myślisz, że wodór jest darmowy?

      Tylko nie pisz że jest go pod dostatkiem w wodzie... Owszem jest, ale trzeba włożyć masę energii żeby go stamtąd uzyskać.

      • 3 0

  • mądre (18)

    bardzo dobry ruch ze stałą opłatą. trzeba jeszcze pomyśleć co z tymi, co zostawiają auto na ładowarce dłużej jak się auto ładuje i blokują miejsce.

    • 82 8

    • (2)

      Trzeba przede wszystkim uczciwie powiedzieć że w Polsce gdzie energia pochodzi prawie w 100% z węgla auta elektryczne to fanaberia a nie ekologia. Osoby powinny płacić jakiś np. podatek "węglowy" za trucie reszty Polaków!!

      • 46 9

      • jakby auta robiły tyle samo co2 i zanieczyszczeń, co elektrownia węglowa, to każdy by miał generator na diesla albo nawet na benzynę w domu

        • 2 4

      • Zgadzam się. Tyle, że to wszyscy Polacy powinni płacić po 100 zł miesięcznie za to, że wybierają władzę, która tworzy tylko elektrownie węglowe i blokowane są projekty AZE. Wybrałeś PIS (bo teraz rządzą) i siup z wpłaty stówka. Powinno to też dotyczyć osób siedzących na zasiłkach. W ten sposób coś się zmieni. Poza tym w Polsce nie ma 100% energii z węgla, gdyż dużo energii kupujemy z Czech i Niemiec, które siedzą na atomie. Cześć Polaków na też panele fotowoltaiczne.

        • 14 12

    • Staje obok i odpinam goscia ;) (5)

      • 11 6

      • (2)

        Szczegóły?

        • 8 1

        • Jak jest w pelni naladowany to kazdy moze odpiac. (1)

          • 4 2

          • odepniesz?

            jak? auto ma blokadę i kabla nie wyciągniesz dopóki właściciel nie zwolni go. nawet gdybyś go odpiął to nie zaparkujesz na stojącym aucie.

            • 5 0

      • A to jest możliwe żeby odpinać?

        • 3 1

      • Odepniesz i co?

        • 1 0

    • (2)

      Tak jest , tych którzy nie odłaczą auta rozstrzelać bo w kolejce tłum oczekujących na ładowanie a ci bezczelnie nie zabierają auta mimo ze od 15 minut naladowane.

      • 2 2

      • paliwo (1)

        jak paliwo lejesz to zostawiasz auto i na spacer idziesz? co najwyżej na parówe w bułce idziesz na 1min. W innym wypadku w czapę możesz dostać. Czemu z elektrykami ma być inaczej?

        • 4 1

        • może elektrykami jeżdżą samolubni i narcystyczni ludzie?

          • 3 0

    • trzeba wprowadzić kary dla tych którzy maja podłaczone ładowarki a ich telefony dawno naładwane

      • 3 1

    • Ile tak pi × drzwi trwa ładowanie elektryka? (4)

      Z pół godziny czy raczej kilka godzin?

      • 3 1

      • zależy od mocy ładowarki (2)

        Są takie (nie w Polsce) które naładują w pół godziny, a są też takie które ładują 6 godzin i więcej.

        • 0 0

        • (1)

          ....a tankuję najwyżej 2 minuty, wybór należy do Ciebie

          • 0 1

          • wybrałem

            nie jeżdżę na stacje paliw, tankuję w domu :)

            • 0 0

      • auto

        zależy od auta i ładowarki. małe auto i szybka ładowarka to pół h. duże auto do 1h. wolna ładowarka to może cały dzień ładować

        • 1 1

  • Kolejny elektrozłom (26)

    Co jest bardziej eko?

    1. Diesel który już jeździ załóżmy kilka lat i pojedzie jeszcze nawet 20?
    2. Nowy elektryk który będzie zastępował tego diesla z baterią akumulatorów sprawnych przez max 10 lat?
    W przypadku obu kiedyś będzie trzeba je zezłomować. Tylko, że zamiast jednego w idei eko teraz dwa. Diesla zamienimy na "żyletki" w całości a elektryka nie...

    Rozumiem, że miejsce na utylizację i składowanie będzie w miejscu topniejącego lodowca?

    A telewizor? Po co wymieniasz skoro stary działa? Aaaa bo YT stracił licencję....

    • 137 27

    • Mamy już statystyki 7-8 letnich Tesli (5)

      Baterie nadal mają sprawność >90% pojemności.

      To nie stare Leafy gdzie po 4 latach bateria idzie w piach. Zupełnie inna technologia

      • 15 11

      • Posiadacze 20letnich diesli to fachowcy od wszystkiego

        Widac i na chemii akumulatorów litowych zjedli zęby, nie przetłumaczysz.

        • 6 12

      • W Polsce? (3)

        Ta sprawnisc? Czy Kaliforni?

        • 6 1

        • chociażby w Norwegii jezdzi ich duzo (2)

          • 3 5

          • Co to znaczy duzo?

            Ile ich jezdzi? Statystyke mozesz zrobic z 5 sztuk. Podaj ile jezdzi w N i USA

            • 5 2

          • Co ty wiesz o norwegii??

            Prosze cie...widziales tam Tesle w zimie??

            • 2 1

    • To bez znaczenia co jest bardziej eko (6)

      Mało kto kupuje samochód patrząc czy jest eko. Albo kupujesz tanią spalinówkę i drogo tankujesz, albo drogiego elektryka i ładujesz tanim prądem, głównie w domu. Wystarczy policzyć.

      • 6 4

      • (3)

        jak jeździsz po mieście to ok, pojedź na Mazury - podróż planowana z dużym wyprzedzeniem uwzględniając miejsca gdzie można naładować i czas potrzebny do tego.
        elektryki tylko w miastach

        • 6 2

        • Teraz tak. Za 10-15 lat zasięg elektryków będzie większy niż spalinowych. (2)

          • 0 8

          • też tak słyszałem (1)

            ponoć będą produkowane tylko 2 miejscowe bo resztę zajmować będą baterie

            • 8 0

            • dobre, naprawdę dobre :))))

              • 1 0

      • No więc właśnie nie tędy droga...

        W którym miejscu UE dba o środowisko? Zaostrzając normy co2? Co to zmienia skoro z taśm produkcyjnych zjeżdża tysiące aut dziennie? Ograniczyć produkcję, to jest ekologia.

        • 5 3

      • w domu ? takim 18 piętrowym deweloperskim jest kilkaset stanowisk do ładowania ?

        • 8 0

    • (2)

      A teraz się budzisz... Z ręką w nocniku, bo piszesz same powtarzane kłamstwa. Gwarancję masz na elektryka na 10 lat, na spalinowego 3, maks 7 lat, czyli co 3 lata utylizacja diesla? Sam sobie zaprzeczasz.

      • 6 8

      • Akumulator w całości nie podlega recyklingowi (1)

        • 5 2

        • dom

          w domu możesz wykorzystać. 50kWh z 70 pierwotnych jak znalazł do fotowoltaiki.

          • 2 1

    • Jak elektromózgom wyprac rozum (6)

      Wszystko wskazuje na to, że były to celowe działnia lobbystyczne? Nikt do tej pory z producentów samochodowych, nie pochwalił się pełnym bilansem zysków i strat dla środowiska, porównując zalety i wady samochodów z silnikiem diesla z elektrykami. Tym razem nie da się zagłuszyć tego stanowiska propagandową paplaniną. To nie jakiś instytut, wynajęta organizacja, czy niezależny ośrodek badawczy, a producent samochodów z górnej półki, który nie musi niczego ukrywać, wyolbrzymiać lub fałszować. Mazda nie przystąpiła do światowego wyścigu na elektryczny samochód, który może wreszcie pokonać kilkusetkilometrowe odcinki dróg, do kolejnego tankowania. Dlaczego?

      Właśnie ujawniono bilans energetyczny i środowiskowy, z którego jasno wynika, że nie wszystko jest tak różowe, jak do tej pory było przekazywane opinii publicznej. Samochody elektryczne, wcale nie są czystszymi pojazdami pod względem szkód wyrządzanych środowisku, niż diesle. Mało tego, w sprzyjających warunkach, per saldo wytwarzają i wydalają mniej trujących substancji, niż elektryki okrzyknięte superczystymi.

      Na czym polega kłopot z samochodami na prąd? Chodzi o ich największy mankament, a więc zasięg. Producenci, chcąc go wydłużyć muszą za każdym razem instalować coraz większe źródła energii elektrycznej , a więc akumulatory o rosnących pojemnościach. I tak, przy 35kWh, średni zasięg bez ładowania to 200 kilometrów, 45 kWh 330 kilometrów, 58 kWh 420 kilometrów, 78 kWh 550 killometrów.

      Christian Schultze  zastępca szefa centrum badawczo-rozwojowego Mazdy w Europie ujawnił bardzo ciekawe i praktyczne dane. Porównał istniejące modele samochodów Mazdy wyposażonych w oba typy wyżej omawianych silników. Jedno łączy wszystkie typy samochodów ślad dwutlenku węgla, który zostawiają w atmosferze. Ten współczynnik pokazuje, ile jest warta dana technologia w dobie permanentnej walki o czyste środowisko.

      Elektryk Mazda MX-30 (SUV) wytwarza tyle samo CO2, co Mazda 3 (kompaktowe auto) z silnikiem Diesla. Ten ostatni model zapewnia mniej zanieczyszczeń podczas produkcji, ale wyprzedza wersję elektryczną podczas pracy. Najpóźniej po wymianie baterii, którą Schultze bierze pod uwagę po 160 000 kilometrów, dwa poziomy CO2 znów będą prawie równe. Gdyby akumulator powiększyć do pojemności np. 95 kilowatogodzin, bilans zanieczyszczeń stale utrzymywałby się powyżej kompaktowego pojazdu z silnikiem Diesla.

       Właśnie takie niuanse są często ukrywane przez producentów, rzutując na prawdziwe bilanse zanieczyszczeń.

      • 21 4

      • i tak nie zrozumieją!

        • 6 1

      • jezu (4)

        skąd ty masz taką wiedzę? moim zdaniem marnujesz talent tu ;)

        • 1 2

        • "wiedze" ... copypasta zwykla (3)

          pytanie kto i po co tyle wysilku w to wklada, zeby elektryczne samochody blokować. Rosja, koncerny naftowe, OPEC ... same golabki o nieskazitelnej opinii na tym moga stracic.

          • 3 3

          • No i wlasnie dla takich (2)

            Jak ty -zz" jest ten artykuł.
            Nieważne ze wklejone!
            Poprostu to jest fakt ze te elektryki " to sh*t jakich malo a ty jestes dendencyjnie zaoranym pionkiem w tej machinie

            • 5 2

            • Ta sama propaganda co z antyszczepionkowcami (1)

              Znalezc jednego eksperta, ktory cos wyrwanego z kontekstu chlapnie w jakimś wywiadzie i mozna dawac nagłówek "Ekoterroryści kłamali" (autentycznie taki tytuł ta copypasta kretynska ma).
              Więc tłumaczę ... po pierwsze Mazda od lat upierała się, że w elektryki nie pojdą a teraz wypuscili MX-30, ktora ma znacznie mniejsza baterię (więc i zasięg) od konkurencji i to wlasnie starał się wzmiankowany Schultze wytłumaczyć. "Czemu macie zasieg niewiele lepszy od pierwszego Leafa ... " Po czesci zgoda, bo większa bateria to większa masa, więc i zużycie energii proporcjonalnie większe, ale .... ludzie maja lęk, ze im auto padnie, lęk podbijany przez lata przez lobby paliwowe. Niestety ale rynek wymusił większe zasięgi. Gdyby na tym świecie kierować się tym co ma sens, to elektryki miały by zasięg max 150km a dłuzsze przejazdy możnaby na wiele róznych sposobów rozwiązać (hot-swap baterii, ładowanie indukcyjne w czasie jazdy, jakieś dołączane generatory/aku - wiele patentów testowano). Ale tak samo nie mielibyśmy 2-tonowych SUVów do przewożenia jednej osoby do sklepu oddalonego o 1km. Swiat jest pełen i**otycznych rozwiązań wymuszonych głupotą i lenistwem ludzi ...
              Co do tego co jest bardziej szkodliwe to opracowań, (takich prawdziwych naukowych, a nie jakieś wypowiedzi wyrwane z kontekstu), jest mnóstwo. Nawet w węglem stojącej Polsce nadal pod wzgledem emisji CO2 elektryki wypadaja lepiej (choc nieznacznie) a niejako w bonusie mamy cała reszte - brak smogu, zanieczyszczen wod opadowych olejami/smarami, czy nawet mniej hałasu na ulicach.
              I teraz sobie już musisz odpowiedziec sam, kto jest "zaoranym pionkiem" - ten kto bazuje na opracowaniach np. Amerykanskiej Agencji Energii, czy ktos kto bazuje na jednej wypowiedzi pracownika koncernu motoryzacyjnego, slynacego z bycia hamulcowym elektryfikacji transportu.

              • 1 3

              • Jesli jestes taki madry

                To napedz "weglem TIRy....
                O samolotach nie wspomne.
                A teraz elektromozgu spojrz w niebo i pomysl ile ton paliwa codziennie zrzucaja setki samolotow!
                Dlaczego ich sie nie czepisz tylko aut napędzanych paliwami kopalnianymi?
                Odpowiem za ciebie...bo jestes dzieckiem el propagandy i nie widzisz wiekszych trucicieli!
                Co do Mazdy,...tekst zawiera wystarczajacy prawdziwy przekaz nt.zuzycia/porownania kw vs paliwo plynne wiec juz nie upiekszaj..
                Co do elektrycznych trucicieli..niestety nie masz racji..
                Polska produkuje elektrycznosc z wegla i kazdy elektrowóz " truje w Polsce bardziej niz nowe diesle z Euro 6!!!
                Łatwo to przeliczyc,sa odpowiednie strony internetowe dot. Zuzycia T/węgla na KW.
                W Europie tylko Slowacja jest green...i tam ma sens el. autko..

                • 3 1

    • Od 7 lat nie mam telewizora

      • 1 1

    • Komputery to też nie eko ale Świat się zmienia Greto, Ty oczywiście możesz mieć liczydło i telefon na druta.

      • 1 0

    • yt i tak nie da się oglądać przez reklamy, kup sobie android box i zainstaluj coreelec i będziesz się śmiać ze smart tv

      • 0 0

  • I bardzo dobrze (4)

    Jak miasta dorzucą opłaty na wjazd do centrum miasta i to nie długo .... wielu się zdziwi ...

    • 25 47

    • (3)

      To sie miasta rozpelzna na okolice jak w USA. Czesc firm tez sie z miast wyniesie bo moze sie okazac, ze nie ma komu pracowac jesli nie da sie dojechac.

      • 15 4

      • Wcale nie... Lepiej będzie funkcjonował transport publiczny. Zamiast jechać na obrzeża w korku to autobusem do centrum będziesz o wiele szybciej. Poza tym centrum miasta otworzy się na pieszych i firmy "premium" oraz kawiarnie. Lepiej sobie w ciszy elektryków zdjęć ciastko i popić kawą niż wdychać smród z diesla w którym Janusz wyciął DPF lub katalizator (benzynówka).

        • 6 17

      • już w centrum gdanska tylko banki knajpy i burdele, (1)

        • 18 2

        • Banki tez zaraz sie wyniosa bo klienci wola oddzialy gdzie podjechac aytem mozna.

          • 9 1

  • Spokojnie (7)

    Jeszcze trochę i wszystkie stacje ładowania elektryków będą płatne. Poczekają tylko aż więcej ludzi się skusi na te auta i pach. Swoją drogą, śmieszy mnie bardzo cała ta akcja z super ekologicznymi autami na prąd - a nikt nie mówi ile energii (i syfu przy okazji) jest związanych z ich produkcją, ile problemu później z utylizacją no i co najlepsze - blisko 80% energii elektrycznej w Polsce bierze się ze spalania węgla. Więc wszystko ładnie i pięknie, bo tutaj ktoś jest eko, ładuje elektryka, prąd leci, zero spalin, a gdzieś na ślunsku najpierw syf, żeby węgiel wydobyć, a potem syf do atmosfery, żeby prąd powstał. Ale spoko, jesteśmy eko.

    • 146 10

    • One nigdy nie miały być darmowe wiecznie. (3)

      To był jedynie program pilotażowy i nikt kupując elektryka nie liczył na dożywotnie darmowe ładowanie.
      Wyjątek to pierwsze modele Tesli, ale przy masowej produkcji już ta opcja nie jest dostępna

      • 9 3

      • (2)

        czesciowo zgadzam sie z Toba ale slaby jest argument slunska. bo przecierz nie oznacza to ze trzeba zarzucic elektryki z tego powodu. z tego powodu trzeba zreformowac wytwarzanie pradu w Polsce. a co do elektrykow to warto je rozwijac tylko niech nikt nie liczy ze beda tansze niz auta na paliwo gdyz paliwo jest drogie ze wzgledu na podatki a nie ze wzgledu na drozsza pradukcje od produkcji pradu

        • 11 1

        • (1)

          z czasem doliczą te dodatkowe opłaty do prądu ładowanego na stacjach

          • 8 1

          • albo i w domu

            • 0 0

    • auto elektryczne produkuje 2-3x mniej co2 niż spalinowe zakładając, że jest prąd z elektrowni węglowej

      • 1 14

    • Nie wiem dlaczego prad mialby byc darmowy. Jak wchodzil do Polski LPG to nie bylo nigdzie za darmo mimo, ze to znacznie bardziej eko paliwo niz prad.

      • 14 2

    • Masz rację!

      Bo to jest tak jak z płatnością kartą vs gotówka. Wydajesz tyle samo, ale w pierwszym przypadku nie widzisz tego i to jakby "mniej boli".

      • 5 1

  • Tak jak z plastikami niedługo zaleją nas zużyte akumulatory (24)

    które trzeba będzie wymieniać co kilka lat. Oczywiście niektórzy będą robić to samo co z plastikami czyli wywalać do morza i za jakiś czas będziemy pływać w kwasie mając w żołądku resztki plastiku.

    • 95 11

    • Zaczęło się strzyżenie jeleni (17)

      którzy za rownowartość 2 normalnych samochodów kupili elektryczne cacuszko klasy A

      • 83 11

      • Myślisz że elektryka się ładuje tylko na stacjach, jak spalinówki? (15)

        Elektryk to nie spalinówka. Około 80% ładowań jest w domu, na taniej taryfie. Stacje są potrzebne tylko w trasie.

        • 12 14

        • (1)

          Opowiedz mi o swoim rachunku za prąd przy ładowaniu samochodu w domu? Znacznie taniej jest pojechać na parking pod sklep (w moim przypadku auchan) I tam go podpiąć. O czym wy ludzie mówicie?

          • 10 2

          • Biorę z piwnicy , tam rozklada sie na wszystkich lokatorow

            ...

            • 1 2

        • (10)

          Ja nie mam domu mieszkam na 4 pietrze, mam przedłużacz przez okno puścić. ?

          • 21 2

          • TAK

            • 5 0

          • (7)

            Ja tez nie mam domu, mam kraść i na koszt wspólnoty ładować w hali garażowej albo jeździć po mieście i tracić życie na szukanie wolnej ładowarki, a potem znowu tracić czas aż się naładuje? Mam zapłacić za złom zwany Tesla z najbliższym serwisem w Berlinie tyle co za nową S -kę? Nie wiem co jara Greta ale mnie to nie przekonuje.

            • 10 4

            • Jak masz halę garażową to nie ma problemu (6)

              Opomiarowany kabelek z rozdzielni do twojego miejsca w hali, jakieś zabezpieczenie żeby sąsiad się nie podłączył i po sprawie.

              Inie wiem co ma do tego Greta. Mówimy o sposobie na naładowanie samochodu, czy o ekologii?

              • 4 1

              • (3)

                Ale właśnie jest problem, bo (i) muszę dogadać się ze wspólnotą w sprawie możliwości podłączenia kabelka, (ii) znając życie do tego kabelka będę musiał założyć osobny licznik, (iii) nie zdziwię się, jak trzeba będzie zrobić "projekt" na ten kabelek, (iv) potem osobna umowa z "energą" na ten licznik, (v) potem do pana Stasia elektryka, żeby to wszystko zrobił zgodnie ze sztuką, (vi) i jeszcze muszę myśleć o zabezpieczeniu, żeby sąsiad ..uj nie kradł mi prądu, (vii) potem muszę jechać do Berlina, żeby kupić Teslę, (viii) jak coś się w niej zepsuje, a na pewno się zepsuje muszę jechać do Berlina, (ix) nie znam niemieckiego, tylko angielski, a sprzedawca Tesli w Berlinie nawet jak będzie znał angielski, to i tak wszystkie kwity (umowy, ogólne warunki umowy, itp.) będą po niemiecku więc muszę brak kogoś, kto mi to wszystko przetłumaczy, żebym wiedział co i na jakich warunkach kupuję + jak się coś zepsuje, to historia podobna + w skrajnej sytuacji czeka mnie rozwiązywanie ze sprzedawcą problemów prawnych w Niemczech na gruncie prawa niemieckiego z niemieckim prawnikiem i tłumaczem. I po co mi to wszystko? Żeby być eko? Jak ja nie lubię eko, ja lubię smród benzyny i brzmienie V8. Poza tym prąd u nas jest z węgla i jeszcze długo będzie z węgla. Tak więc za taką samą kasę wolę kupić V8 meśka S klasę, lać paliwo, słuchać brzmienia V8 i mieć wylane na wspólnotę, energę, elektryka, sąsiada co kradnie prąd i niemieckiego sprzedawcę amerykańskiego szajsu.

                • 2 1

              • Zawsze źle

                Nie zapomnij o oddychaniu, bo się udusisz.

                • 1 1

              • "ja lubię smród benzyny i brzmienie V8"

                No to od tego trzeba było zacząć, a nie wymyślać jakieś argumenty o eko, węglu itd. Elektryki po prostu nie są dla tych co lubią smród benzyny i brzmienie V8. Ale przyznaj to wprost, a nie wymyślaj miliona bzdurnych argumentów.

                • 1 1

              • Ale masz już serwis w Warszawie

                Do Berlina masz bliżej?

                • 1 0

              • (1)

                Ty kiedykolwiek cos zalatwiles? Kolega dobrze ci napisal. To nie tylko kabelek ktory przylaczasz do trafo jak przedluzacz do gniazdka. Musisz miec zgode wspolnoty, elektrowni, projekt (jak najbardziej!) I modl sie by nie bylo odbioru ppoz. To nie sa lampki choinkowe wieszane na balkonie ale przylacze wysokiej mocy.
                Podlicz sobie teraz koszty - wyjdzie kilka bakow paliwa

                • 1 0

              • Kuchenka elektryczna to jest przyłącze wielkiej mocy?

                Na takim przyłączu naładujesz przez noc połowę największej dostępnej teraz baterii, potrzebujesz codziennie więcej? Bo jak tylko od czasu do czasu to wtedy możesz z szybkiej ładowarki na mieście czy w trasie skorzystać.

                • 1 0

          • Za kilka lat z falowców

            będą zwisać przedłużacze poprzez balkony. Czy osiedlowe teasformatory wytrzymają?

            • 9 0

        • Jak będzie dużo aut to i tania nocna taryfa się skończy (1)

          Istnieje tylko dlatego, że w nocy mało kto z prądu korzysta, a elektrowni na kilka godzin się nie wyłączy...

          • 17 1

          • No i proszę - mamy odpowiedź, skąd weźmiemy więcej elektrowni dla samochodów

            Brawo!

            • 1 0

      • Ekoterroryzm

        Wymusza na nas kupowanie elektryków pomimo że produkcja akumulatorów jest szkodliwa dla środowiska.

        • 2 1

    • "niektórzy będą robić to samo co z plastikami czyli wywalać do morza"

      No popatrz,a ludzie na świecie masowo skupują zużyte akumulatory z samochodów. Jak masz to przyjmę każdą ilość nawet zdegradowane do 50%.

      One nie psują się z dnia na dzień a tracą na pojemności, nadal można przez kilkanaście lat używać ich do bilansowania instalacji elektrycznych i fotowoltaiki.

      Zresztą producenci mają obowiązek przyjmowania baterii do utylizacji. Technologie utylizacji też są opracowane i czekają na klientów. Póki co prawie każda stara bateria z samochodu elektrycznego znajduje drugie zastosowanie.

      • 10 4

    • Ogarnij się człowieku

      Współczesne baterie nie wymagają kwasu...

      • 8 2

    • W kwasie? Ty myślisz że to są baterie ołowiowo-kwasowe?

      W takim razie nawet zaczynanie dyskusji nie ma sensu

      • 5 1

    • I koszt akumulatora z wymianą (1)

      Z 40%wartości auta. Będzie sporo ogłoszeni sprzedam elektryka bateria krótko trzyma.

      • 5 0

      • Niektórym na dojazd do pracy rzędu nastu km wystarczy w zupełności

        A w droższym samochodzie wymieni się aku na nowszy z robitka i tyle, stary pójdzie do magazynu energii i całkowity koszt będzie niski. Na pewno niższy niż dwumasa czy inne super wynalazki w spaliniakach :-)

        • 1 0

    • A kwas z baterii laptopowych i smartfonowych nas jeszcze nie zalał?

      :-)

      • 1 0

  • "Rekordzistą jest Audi e-tron z baterią o pojemności 95 kWh" (3)

    Bzdura. Po pierwsze e-Tron ma dostępne tylko 83.6 kWh energii(reszta jest zablokowana), a na rynku jest jeszcze taka mała firma zwana Tesla gdzie model S i model X mają baterie 100kWh ze 100% dostępnością.

    Już pomijając całkowicie fakt, że Tesla Model 3 z baterią 74kWh jest w stanie przejechać ponad 100km więcej niż e-Tron z 95kWh na jednym ładowaniu w cyklu WLTP...

    Tradycyjne firmy motoryzacyjne walczą ale są technologicznie lata do tyłu.

    • 56 10

    • waga (2)

      patrzyłeś na różnicę w wadze? to chyba normalne że X5 pali więcej od X1.

      • 0 0

      • No to weźmy Model X 100D jest 100kg lżejszy od E-Trona (1)

        e-Tron 55 quattro - zasięg EPA 328 km
        Tesla model X 100D - zasięg EPA 523 km

        Inne normy bo Model X był wypuszczony przed WLTP i nie ma niezależnych danych.

        e-Tron pożera elektrony jak szalony w porównaniu do każdej nawet najcięższej Tesli.
        Dla porównania z rzeczywistego e-tron przy 90 km/h zużywa tyle energii co Model X po zeszłorocznym upgrade silników przy 120km/h

        To jest olbrzymia różnica.

        Audi może i ma zaawansowane silniki spalinowe ale tesla doprowadziła sterowniki i technologię silników elektrycznych do perfekcji.

        • 3 1

        • audi

          to pierwsze auto audi, poczekaj chwilkę. druga sprawa, że w wybranych modelach, różnica jest w pojemności baterii, a to, że waga jest podobna wynika pewnie z tego, że audi ma luksusowe wyposażenie, które robi wagę. teslą jeździłem i mimo, że fajne auto to o luksusie można mówić tylko w kwestii ciszy i zawieszenia

          • 0 1

  • Artykuł sponsorowany (6)

    Podpiszcie ze to artykuł sponsorowany
    Lotos bla bla najtańszy
    Lotos bla bla niebieski szlak (do Warszawy) bo tylko tam trzeba jechać.
    Zgadzam sie z piszącymi wczesniej za rok dwa cena 100km elektrykiem bedzie sporo droższa od 100km benzyniakiem.

    • 75 15

    • To jest artykuł sponsorowany (4)

      I to straszna żenada, że nie został odpowiednio opisany

      • 8 3

      • przecież muszą się jakoś odwdzięczyć za tę przejażdżkę mercedesem w grudniu (1)

        • 8 2

        • A czytałeś artykuł z testem?

          • 3 1

      • Świat wg KlarkSona

        • 1 1

      • Myślisz ze ktokolwiek wykupiłby artykuł sponsorowany żeby pochwalić się wprowadzeniem opłat za swoją usługę? Pomysl...

        • 2 1

    • Jak się doliczy zużycie baterii to na pewno.

      Ciekawe po ilu latach baterie będą do wymiany. Pewnie w cenie 3/4 nowego auta. Więc auto kilkuletnie na złom pójdzie - ekologia w nowym wydaniu...

      • 3 2

  • (7)

    Co znaczy ekologiczne auta elektryczne?
    To znaczy prąd wyprodukowany. Głównie ze spalania węgla ?
    To znaczy utylizacja starych baterii
    A to juz sprawia ze auta przestają być eko ;)

    • 37 9

    • lepiej spalać węgiel w kilku elektrowniach (3)

      wyposażonych w elektrofiltry, niż kopcić milionami diesli prosto w nos. Dania, Niemcy, Norwegia, Francja, Szwecja - połowa prądu z wiatraków, wody albo atomu.

      • 6 2

      • Otóż to (2)

        Jeśli kierować się ekologią, to wpierw trzeba w Polsce zmienić sposób wytwarzania energii, co zajmie dziesięciolecia. Wtedy dopiero ma sens masowa przesiadka na elektryki.

        • 2 4

        • sesn tłuku pancerny ma juz teraz bo bedziesz much na chodniku przestac truc spalinami pod nosem i otworzyc okna

          • 3 3

        • Ma sens już teraz

          Lepiej niech auto kopci w kominie elektrowni niż w środku miasta

          • 3 1

    • nie wiem czy słyszałeś o zielonej energii? (2)

      gdyby nie PIS to farmy wiatrowe miałyby znaczący udział w rynku

      • 5 6

      • wiatrak miał byś na dachu domu

        i słuchał wycia.

        • 1 6

      • Ta znaczący..

        ..pewnie było by to już z 5% albo nawet 6%

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Kto był gościem specjalnym podczas gdyńskiej edycji Verva Street Racing w 2019 roku?

 

Najczęściej czytane