- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (199 opinii)
- 2 Paraliż drogowy na północy Gdyni (185 opinii)
- 3 Ten kierowca musi kochać Jezusa (133 opinie)
- 4 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (98 opinii)
- 5 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (23 opinie)
- 6 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (1 opinia)
Nawet 6020 zł kary za brak OC w 2022 roku
Od 1 stycznia 2022 roku do 3010 zł brutto wzrośnie płaca minimalna w naszym kraju. A to oznacza, że automatycznie wzrośnie także kara za brak ważnej polisy OC. W przypadku aut osobowych podwyżka wyniesie nawet 420 zł w porównaniu do roku 2021.
Auta osobowe
W przypadku samochodów osobowych kara za brak polisy OC wynosi 200 proc. płacy minimalnej. Oznacza to, że od przyszłego roku maksymalna sankcja wyniesie 6020 zł. To o 420 zł więcej niż w 2021 r., o 820 zł więcej niż w 2020 r. i aż o 1520 zł więcej niż w 2019 r.
Czytaj też: Ile kosztuje ubezpieczenie samochodu? Opłaty i kary za brak OC 2022
Maksymalna kara zostanie nałożona przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wyłącznie na właścicieli, którzy nie wykupili polisy od przynajmniej 14 dni. Jeśli przerwa w ubezpieczeniu trwa od 4 do 14 dni, to sankcja wyniesie połowę. Natomiast za maksymalnie trzydniową przerwę właściciel zapłaci 20 proc. pełnej stawki.
- powyżej 14 dni - 6020 zł (2021 r. - 5600 zł)
- od 4 do 14 dni - 3010 zł (2800 zł)
- do 3 dni - 1204 zł (1120 zł)
Pojazdy wagi ciężkiej
Trzykrotność wynagrodzenia minimalnego - to najwyższa kara przewidziana za brak OC dla właścicieli pojazdów ciężarowych, autobusów i ciągników samochodowych.
- powyżej 14 dni - 9030 zł (2021 r. - 8400 zł)
- od 4 do 14 dni - 4515 zł (4200 zł)
- do 3 dni - 1806 zł (1680 zł)
Motocykle
Dla właścicieli motocykli lub motorowerów kara za brak OC wynosi 1/3 pensji minimalnej.
- powyżej 14 dni - 1003 zł (2021 r. - 930 zł)
- od 4 do 14 dni - 502 zł (470 zł)
- do 3 dni - 201 zł (190 zł)
Warto dodać, że w blisko połowie przypadków przyczyną jazdy bez aktualnej polisy OC jest wygaśnięcie ubezpieczenia poprzedniego właściciela po zakupie używanego auta.
Czytaj także:
Mandaty za prędkość do 5 tys. zł. Dużo zmian w przepisach
Opinie wybrane
-
2021-09-23 13:00
Coraz większy fiskalizm i biurokracja (2)
to coraz większa szara strefa, więc coraz więcej trzeba zatrudniać urzędników by z tym walczyć i w końcu robi się druga Wenezuela.
Ludzie żyjący w szarej strefie mają gdzieś te kary, bo i tak nikt ich nie jest w stanie w żaden sposób wyegzekwować.- 23 10
-
2021-09-23 14:00
100% racji
A przy okazji, skoro policja nie działa przy odzyskiwaniu skradzionych rzeczy, znieśmy też prawo własności...
- 3 2
-
2021-09-23 13:36
Proponujesz jazdę po drogach bez uprawnień i ubezpieczenia w ramach dziwnie rozumianej "wolności"? NIeźle.
- 6 2
-
2021-09-24 20:01
Następna sprawa to wyłapywanie samochodów z wyciętymi
Lub przerobionymi tłumikami, kłócącymi dieslami itp. Dużo jeżdżę po mieście i jedyny raz od kilkudziesięciu lat zostałem zatrzymany przez policjanta, który sprawdził czy mam gaśnicę i trójkąt. Nie ma natomiast patroli które kontrolują wyrywkowo stan techniczny. Powinni stać coraz to w innych miejscach, aby nikt nie myślał że się uda bo nigdy nie kontrolują.
- 4 0
-
2021-09-24 09:11
Sprawdzenie czy ma oc
Wysokość kary ma drugorzędne znaczenia- najpierw trzeba wyłapać tych co nie płacą. Nie rozumiem jak przy tylu możliwościach i narzędziach informatycznych nie można przeprowadzić weryfikacji kwestii ubezpieczenia czerpiąc z baz danych, czy choćby wykorzystując do tego pojazdy, które weryfikują czy ktoś opłacił parkowanie. Czy naprawdę ci narzekający za kary oc nie rozumieją tego że potem UFG wypłaca odszkodowania za pieniądze tych co płacą oc.
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.