• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Asseco Arka Gdynia i Trefl Sopot negocjują z koszykarzami rozwiązanie kontraktów

Damian Konwent
24 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Sezon Energa Basket Ligi zakończył się. Nie oznacza to jednak, że w najbliższych tygodniach nie zabraknie emocji z nią związanych. Sezon Energa Basket Ligi zakończył się. Nie oznacza to jednak, że w najbliższych tygodniach nie zabraknie emocji z nią związanych.

Trefl Sopot miał częściowo podpisane kontrakty z koszykarzami do końca sezonu zasadniczego z opcją przedłużenia na play-off. W Asseco Gdynia umowy były dłuższe, a po awansie do półfinału, miały obowiązywać do końca czerwca. Przedwczesne zakończenie rozgrywek przez koronawirus sprawiło, że narasta konflikt między klubami a zawodnikami odnośnie tego, do którego dnia pieniądze powinny zostać wypłacone.



Andrzej Kwaśniewski o zakończeniu EBL: Niesmak pozostanie. Ciężko o złoty środek



Jak powinien rozstrzygnąć się spór o kontrakty?

Przedwczesne zakończenie rozgrywek Energa Basket Ligi sprawiło, że na linii kluby - koszykarze czeka kilka tygodni negocjacji na temat wynagrodzeń wynikających z podpisanych, a niekiedy już nieobowiązujących kontraktów.

Polskie kluby już wcześniej zapowiedziały, że nie będą płaciły, skoro uznano, że sezon został zakończony. Wynika to m.in. z ustalonych świadczeń marketingowych dla swoich partnerów biznesowych, a w obecnej sytuacji musieliby znaleźć dla nich zastępstwo. Trudno mówić więc o realizowaniu pewnych usług czy prowadzeniu akcji promocyjnych z udziałem kibiców.

Pełne oświadczenie klubów Energa Basket Ligi



- Zobaczymy jak potoczą się rozmowy z zawodnikami. Mam nadzieję, że znajdziemy porozumienie, bo sytuacja jest niezmiernie trudna. Liczymy, że zawodnicy i sztab trenerski zrozumieją powagę sytuacji i wspólnie uda nam się z niej wyjść. To trudna sytuacja i każda z zainteresowanych stron będzie musiała wziąć na siebie część kosztów związanych z pandemią. Wszyscy poniosą straty, tego nie da się uniknąć. Musimy teraz znaleźć złoty środek, a wtedy - choć pewnie poobijani - ale z tego wyjdziemy i za pół roku spotkamy się wszyscy podczas nowych rozgrywek - mówi nam prezes Trefla Marek Wierzbicki.
W EBL są kluby, jak np. Polski Cukier Toruń, które rozwiązały kontrakty z graczami zaraz po komunikacie władz ligi. W Sopocie na razie nie podjęto takich kroków.

- Jesteśmy już po rozmowach z koszykarzami zagranicznymi. Muszę przyznać, że z dużym zrozumieniem przyjęli oni nasze propozycje wynikające z obecnej sytuacji i szybko doszliśmy z nimi do porozumienia. Teraz przystępujemy do rozmów z Polakami - dodaje Wierzbicki.

Prezesi Asseco Arki Gdynia i Trefla Sopot z oceną na półmetku sezonu EBL



Sprawa jest o tyle trudna, że w Polsce nie ma jednakowego wzoru umów dla koszykarzy. W Treflu sytuacja nie jest aż tak skomplikowana, bo umowy zawodników obowiązywały do końca sezonu zasadniczego, z możliwością przedłużenia go w zależności od gry w fazie play-off. Jeszcze przed startem rozgrywek, przed żółto-czarnymi postawiono zresztą ćwierćfinał jako cel minimum. Sytuacja wygląda inaczej w Asseco Arce Gdynia.

- Zawodnicy mieli umowy dłuższe, niż do końca rundy zasadniczej. Zakładając, że awansujemy do play-off, a nasze ambicje sięgały gry o medal, to gra automatycznie przedłużała się co najmniej do końca czerwca - wyjaśnia prezes Arki Przemysław Sęczkowski.

Stroje trójmiejskich ligowców. Który klub ma najładniejsze? Zagłosuj



Pierwsze straty wynikają z sezonu regularnego, gdyż do 19 kwietnia miało zostać rozegranych osiem kolejek. W ćwierćfinałach (23 kwietnia - 3 maja) i półfinałach (7-18 maja) drużyny mogły rozegrać od trzech do pięciu meczów, gdyż rywalizacja toczyła się do trzech zwycięstw. Z kolei w finałach (21 maja - 6 czerwca) zespoły miały grać do czterech wygranych, więc dojść mogło od czterech do siedmiu kolejnych meczów. Drużyny, które walczyłyby o złoto opuściły więc od 18 do 25 spotkań.

- W związku z zakończonym sezonem, nie możemy mówić dalej o trwających kontraktach. Jeżeli okaże się, że zawodnicy z agentami nie uznają tej sytuacji za ekstremalną, niezawinioną z tytułu klubu, a także tego, że sezon zakończył się obecną klasyfikacją, to trudno. Jak to będzie wyglądało później? Nie wiem. Liczę, że dojdziemy do wspólnego, sensownego rozwiązania. Muszę być odpowiedzialny jako prezes klubu, który na koniec jest komercyjną działalnością, bo przyjmujemy środki od sponsorów, z których płacone są pensje i inne opłaty z tytułu organizacji rozgrywek, to teraz muszę być odpowiedzialny i nie wydawać pieniędzy, których nie mam, bo przecież sponsorzy przestali płacić w związku z zakończeniem sezonu - tłumaczy Sęczkowski.

Darious Moten: W Polsce czuję się bezpieczniej, niż w USA



Przypomnijmy, że w Związek Zawodowy Koszykarzy odpowiedział, że wspólne oświadczenie klubów stanowi złamanie prawa konkurencji, co może skutkować karami i odszkodowaniami.

W zaistniałej sytuacji prawo mówi, że nie można w tej sytuacji powoływać się na siłę wyższą. O ile występuje w kodeksie cywilnym, tak w kontraktach sportowych niekoniecznie. W przypadku przekazania sprawy przez zawodników do BAT (Koszykarski Trybunał Arbitrażowy), nie wiadomo jak drugi podmiot zachowa się w powstałej sytuacji. Wiadomo natomiast, że liga zaoferowała wszystkim stronom bezpłatną pomoc prawną.

Tabela końcowa

Koszykówka - Orlen Basket Liga
M Z P Bilans Pkt.
1 Stelmet Enea BC Zielona Góra
2 Start Lublin
3 Anwil Włocławek
4 Asseco Arka Gdynia
5 Polski Cukier Toruń
6 Trefl Sopot
7 Śląsk Wrocław
8 King Szczecin
9 PGE Spójnia Stargard
10 BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski
11 Enea Astoria Bydgoszcz
12 HydroTruck Radom
13 GTK Gliwice​
14 Legia Warszawa
15 MKS Dąbrowa Górnicza
16 Polpharma Starogard
Tabela wprowadzona: 2020-03-19
  • Sezon zakończono 18 marca 2020 roku w związku z pandemią koronawirusa. Rozgrywki były wówczas w trakcie 23. z 30. kolejek, które miały odbyć się w sezonie zasadniczym.
  • Mimo że nie wszystkie drużyny rozegrały jednakową liczbę meczów, za ostateczną uznana została tabela, która obowiązywała w momencie podjęcia decyzji o zakończeniu rozgrywek.
  • Podjęto jednocześnie decyzję, że w tym sezonie nikt nie będzie degradowany z Energa Basket Ligi.

Opinie (1) 1 zablokowana

  • cały artykuł można sprowadzić do stwierdzenia - jak najmniej nowych twarzy w przyszłym sezonie.
    będą zwarcia klub - zawodnik to trzeba będzie szukać nowych twarzy a głupio robić błędy jak z początku tego sezonu, kiedy nie wiadomo na co postawić - EC czy liga.
    ideał to zebrać w sierpniu tych samych grajków. asseco w ostatnim meczu z cukrem wyglądało tak jak powinno w EC.

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

Konferencja "Nasze Sprawy - Kompetencje Miękkie"

konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Sosna zwyczajna:

 

Najczęściej czytane