• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Okręt podwodny pomoże studentom AMW

Michał Sielski
28 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Na razie Kobben czeka na transport w stoczni. Na razie Kobben czeka na transport w stoczni.

Akademia Marynarki Wojennej ma już pieniądze na transport okrętu podwodnego na dziedziniec swojej siedziby. Norweska jednostka typu Kobben, nieoficjalnie nazywana "Jastrzębiem" już jest wyposażana, by zostać symulatorem i muzeum.



Zwiedzisz okręt podwodny gdy stanie przed siedzibą Akademii Marynarki Wojennej?

Uczelnia kupiła okręt już kilka lat temu od Marynarki Wojennej. Zapłaciła za niego symboliczną złotówkę. To wysłużony okręt, zbudowany w latach 60. ubiegłego wieku, ale nigdy nie używany przez wojsko. Marynarce Wojennej służył jako baza części zamiennych do innych Kobbenów, które w latach 2003-2004 dostaliśmy od Norwegów. "Sokół", "Sęp", "Bielik" i "Kondor" nadal służą.

Okręt nadal czeka jednak na transport w stoczni, bo uczelnia nie miała pieniędzy na jego transport. Jednak już we wrześniu ogłoszony zostanie przetarg i jeśli znajdzie się wykonawca, jeszcze w tym roku okręt stanie przed uczelnią. Na terenie Akademii Marynarki Wojennej na Oksywiu, przy ul. Śmidowicza zobacz na mapie Gdyni, w pobliżu Ronda Bitwy pod Oliwą, czekają już nawet na niego trzy podpory.

Na szczęście uczelnia zgromadziła już środki nie tylko na transport. - Trwa już wyposażanie okrętu i prace adaptacyjne. Trzeba zmienić kilka szczegółów, by okręt był bezpieczny i funkcjonalny dla celów, do których został przez nas przeznaczony. A chcemy by był symulatorem połączonym z laboratorium i służył również jako obiekt do zwiedzania - mówi Wojciech Mundt, rzecznik uczelni. - We wrześniu ogłosimy również przetarg na przetransportowanie go do nas - dodaje.

Ta operacja będzie najtrudniejsza, bo "Jastrząb" do małych nie należy. Waży ponad 300 ton, ma 47 metrów długości i prawie 5 metrów wysokości. Zastanawiano się nawet czy na całej trasie pomiędzy Stocznią Marynarki Wojennej a uczelnią nie położyć torów i nie przewieźć go koleją. Wtedy jednak trzeba by było rozebrać co najmniej jedno skrzyżowanie. Był też pomysł, by okręt pociąć na kawałki, ale jest on przecież naszpikowany aparaturą, która na miejscu musi działać, więc nie jest to takie proste. Jak więc go przewieźć?

- Inżynierowie głowią się nad tym od dobrych kilkunastu miesięcy. Wiele wskazuje na to, że zostanie jednak przetransportowany w całości podczas jednej nocy. W gruncie rzeczy nie jest dla nas ważna technologia przedsięwzięcia, a liczy się jego efekt - wszyscy czekamy aż stanie na podporach przy uczelni - podkreśla Wojciech Mundt.

Miejsca

Opinie (58) ponad 10 zablokowanych

  • ja moge zostac przewodnikiem po okręcie (3)

    znam go doskonale ORP Jastrząb 293

    • 10 9

    • Z tym numerem pływał "Sokół" (1)

      Tyle ze ten przekazany nam przez Rosjan a nie Anglików.

      • 1 0

      • ORP DZIK 293

        Okręt typu foxtrot. Kiosk okrętu można zobaczyć w muzeum.

        • 0 0

    • yyy Jastrząb to nie 291 ;]?

      • 0 0

  • A kiedy

    pozostałe okręty MW zostaną eksponatami muzealnymi???. Bo da działań bojowych nie bardzo się już nadają??

    • 36 2

  • Chciałbym to zobaczyć (5)

    Kupa śmiechu - jedna noc? ale dowcip. Masa okrętu, jego wymiary a także lokalizacja podestu spowoduje że nie potrwa to kilka godzin baa jestem pewny że nikt nie wygra przetargu. Żeby bowiem go przewieżć potrzeba niskopodwoziowych naczep, co najmniej 2 potężnych dźwigów (masa Kobbena to ponad 300 ton), poza tym musieli by rozwalić rondo bitwy pod oliwą, wyciac drzewa, wyznaczyć miejsca dla zurawi itp itd. Przedsięwzięć jest zbyt dużo i z chęcią popatrzę jak AMW to spieprzy bo to niemal pewnik:)

    • 22 11

    • Jest taka firma w Trójmieście, która...

      Dysponuje żurawiem mogącym podnosić ciężary o masie 500 ton, więc ten problem odpada. Gorzej z wymiarami i ciasnotą na miejscu.

      • 3 1

    • Rozebranie ronda przy bramie portu

      było brane pod uwagę i jest jednym z warunków transportu okrętu.

      • 2 0

    • da się żołnierzu da się

      • 5 0

    • czytanie ze zrozumieniem

      Żołnierzu chyba macie kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem. Noc ma potrwać TRANSPORT a nie montaż.

      • 1 1

    • nie tylko grohman ma dźwig(i) ;) moim zdaniem kosz 1mln to za mało, a takim dysponuje Akademia...

      • 0 0

  • a woda go nie mozna blizej podciagnac? (3)

    ?

    • 12 2

    • Nooo! wybudować nabrzeże portowe przy AMW

      • 0 0

    • "okręt stanie przed uczelnią"-już to widzę,wielkie,szare żelastwo przysłaniające budynek. (1)

      To miałoby sens,gdyby okręt był "wkopany" do linii zanurzenia.

      • 2 1

      • Albo basen

        • 0 0

  • To nie bezwzględna krytyka

    To elementarne, Watsonie!

    • 0 0

  • Miałem okazję "zwiedzać" Koben`a - ta kupa złomu ledwo zipie. Wewnątrz bardzo mało miejsca, koje dla krasnoludków, ciasnota i (3)

    zaduch.

    • 12 23

    • aha...i poza bodajże ośmioma torpedami, nie ma dodatkowego uzbrojenia - "wypsztykają" się z tordepd i jedyną bronią jest

      ucieczka:)

      • 6 9

    • zapomniałeś dodać

      Ponad twoje wady jeszcze brak zasięgu komórki, wilgoć od dziobu do rufy, klaustrofobia, brak miejsca spacerowego, brak komputerów i sieci internetowej. No i brak działa aby sobie trochę "popukać", gdzie to już sam sobie powiedz.Ach, moglibyśmy jeszcze sobie te bzdurki ciągnąć bo jako rezerwista specjalności okręty podwodne mógłbym trochę cie oświecić. Powiem tylko jedno - taki właśnie rodzaj broni z wieloma przykrościami i z niewielką przyjemnością służby.

      • 11 2

    • a jak ma być w łodzi podwodnej? Może kryty basen i jaccuzzi? :)

      • 1 0

  • Kilkanaście (1)

    miesiecy myslenia jak ten złom przetransportowac , ale mamy "inżynierów" ????

    • 14 7

    • Raczej drogi.

      Bo mimo, że jest to niewielka łódź podwodna to i tak upchnąć j wykręcić z nią na Gdyńskich drogach łatwo nie będzie. O ile w ogóle uda się pokonać choćby rondo bitwy pod oliwą.

      • 3 0

  • Złom z 67roku

    Powinien zostać w muzeum czyli porcie wojenny na oksywiu. Współczuje uczniom którzy będą się kształcić na okręcie który ma 50lat! Rozumiem dla rodzin jako obiekt do zwiedzania tak, ale aby się na nim szkolić ...

    • 16 1

  • brak slow (4)

    -nie moge pojac jak ludzie ktorzy maja znikome pojecie o takich okretach osmielaja sie wypowiadac na ten temat.jedynym waszym doswiadczeniem morskim panowie ,,znawcy,,byl rejs katamaranem do portu hel...troche pokory i nie pisac glupot.nie wypowiadac sie autorytatywnie w temacie ktory znany wam jest jedynie z książek itd itp...nawiasem mowiac na okrecie podwodnym zawsze jest i bedzie ciasno-Panie Halewicz.

    • 22 2

    • byłem w swoim życiu na dwóch okrętach podwodnych - na amerykańskim Ohio (klasy Ohio) i Koben. Chyba jest różnica? (1)

      • 1 7

      • zaraz sie dowiemy że byłeś na Księzycu

        • 6 1

    • (1)

      Nie trzeba być znawcą, żeby stwierdzić, że 40-sto kilkuletnie padło to KUPA ZŁOMU.

      • 3 0

      • to czemu tak wiele ludzi ciągnie do zwiedzania tego "złomu" i płacą grube tysiąze za pare godzin pod wodą? (?WOŚP).

        • 0 0

  • (2)

    nowa atrakcja Gdyni!!!!!

    • 7 4

    • Nowy złom

      :)

      • 1 2

    • I

      tak ludzi nie wpuszczą , po co komu ten złom , AMW to jednak muzeum !!!

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

Student Maritime Conference 2024

60 - 480 zł
konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Czy możesz spotkać wiewiórkę w drodze do szkoły?

 

Najczęściej czytane