• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Podyplomówka" przepustką do kariery i nowych umiejętności

Wioleta Stolarska
18 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Potrafią być przepustką do kariery albo prostym sposobem na uzupełnienie wiedzy. I choć czasem trzeba za nie również słono zapłacić, chętnych i tak nie brakuje.
Potrafią być przepustką do kariery albo prostym sposobem na uzupełnienie wiedzy. I choć czasem trzeba za nie również słono zapłacić, chętnych i tak nie brakuje.

Pedagogiczne, medyczne, logistyczne, informatyczne - to tylko część kierunków, których absolwenci mogą poszerzyć swoje kwalifikacje lub zdobyć nowe umiejętności, decydując się na studia podyplomowe. Choć czasem trzeba za nie słono zapłacić, chętnych nie brakuje, bo potrafią być przepustką do kariery. W Trójmieście studia podyplomowe cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem, a uczelnie zadbały o ciekawą ofertę.



Czy uważasz, że wykształcenie pomaga w znalezieniu dobrej posady?

Studia podyplomowe są przeznaczone dla wszystkich absolwentów studiów wyższych, nie ma znaczenia, czy posiada się tytuł licencjata, inżyniera czy magistra.

- Ukończona "podyplomówka" powoli staje się już standardem na rynku pracy. W cenie są szczególnie absolwenci MBA, rachunkowości, logistyki, coachingu. Ofert studiów jest dużo, rzecz w tym, żeby wybrać dobrą uczelnię - przekonuje Monika z Gdańska.
- Chyba najlepszym rozwiązaniem jest znaleźć pracę albo staż, a w międzyczasie dokształcać się w tej dziedzinie, w której się pracuje, jednak tylko wtedy, kiedy chce się w tej pracy zostać i wspinać po szczeblach kariery. Wtedy nie dość, że nabiera się doświadczenia zawodowego, ma się staż pracy i dodatkowo pracodawca widzi, że inwestujemy w siebie - mówi Dorota.
Czytaj też: Dodatkowe miejsca na uczelniach. Rekrutacja trwa

"Odpowiadamy nie tylko na potrzeby rynku pracy"



Również same uczelnie potwierdzają, że z roku na rok rośnie zainteresowanie studiami podyplomowymi. Tak jest m.in. na Uniwersytecie Gdańskim, uczelnia oferuje kształcenie na 80 kierunkach.

- Odpowiadamy nie tylko na potrzeby rynku pracy, ale także na aktualne wyzwania i potrzeby naszego regionu. W tym przypadku można wymienić takie studia jak: Ochrona Dziedzictwa regionu Morza Bałtyckiego, Ubezpieczenia Społeczne, Nauczanie języka polskiego jako obcego, Wsparcie logistyczne działalności gospodarczej, Ochrona danych osobowych - mówi dr Beata Czechowska-Derkacz, rzecznik prasowy Uniwersytetu Gdańskiego.
Jak dodaje, w nowym roku akademickim uczelnia planuje uruchomić studia podyplomowe: italianistyczne - dla osób, które chciałyby nauczyć się języka włoskiego, a także poznać kulturę, sztukę i historię Włoch; Menedżer w instytucjach kultury; Współzarządzanie rozwojem miast i gmin; Przekład specjalistyczny dla tłumaczy języka niemieckiego - dla osób, które chciałyby doskonalić warsztat tłumacza, zarówno z zakresu przekładu tekstów specjalistycznych, jak i ustnych.

Ponadto największym zainteresowaniem cieszą się skandynawistyka, translatoryka, zamówienia publiczne, Executive Master of Business Administration. Ponadto, Uniwersytet Gdański oferuje wiele studiów podyplomowych związanych z pedagogiką i psychologią.

W ofercie edukacyjnej WZiE Politechniki Gdańskiej znajduje się ponad 30 rodzajów studiów podyplomowych z zakresu biznesu i administracji. W tym roku uruchomione zostaną nowe kierunki, takie jak Menedżer HR, Menedżer IT, Pedagogika oraz Zarządzanie przedsiębiorstwem z wykorzystaniem zintegrowanego systemu informatycznego SAP.

Flagowymi kierunkami studiów, które od lat cieszą się największą popularnością, są Bezpieczeństwo i higiena pracy, Kadry i płace, Rachunkowość i finanse, Zarządzanie projektami oraz Zarządzanie zasobami ludzkimi. Na tych kierunkach w ciągu jednego roku akademickiego odbywa się równolegle kilka edycji. Na najbardziej uczęszczanych przeprowadzono ich już ponad 60.

Czytaj też: Stypendia dla gdańszczan studiujących za granicą

Gdański Uniwersytet Medyczny do koordynowania nauczania podyplomowego utworzył specjalna jednostkę - Kolegium Kształcenia Podyplomowego.

W jej ofercie znajduje się aktualnie osiem kierunków studiów: analityka medyczna, arteterapia, bezpieczeństwo medyczne, farmacja przemysłowa, medyczny trener personalny, psychologia kliniczna, psychoonkologia kliniczna, specjalista ds. zarządzania rehabilitacją.

- O potrzebie takiej oferty i zainteresowaniu kształceniem podyplomowym w proponowanym przez GUMed zakresie najlepiej świadczą kolejne edycje kursów. Do tej pory zorganizowano dziesięć edycji studiów podyplomowych Psychologia kliniczna, sześć edycji Arteterapii czy cztery edycje Psychoonkologii klinicznej. Ponadto w 1999 r. zainaugurowano na Wydziale Farmaceutycznym GUMed roczne Studium Podyplomowe Farmacja Przemysłowa. W 2006 roku zmieniono formę kształcenia - obecnie są to 3-semestralne studia podyplomowe. Pierwszy rocznik studentów (22 osoby) skończył studia w lutym 2008 r., obroną pracy dyplomowej. W lutym 2018 r. dziewiąty rocznik studentów rozpoczął studia. Studia te przeznaczone są przede wszystkim dla osób aktualnie związanych zawodowo z przemysłem farmaceutycznym, niezależnie od kierunku ukończonych studiów wyższych - informuje Joanna Śliwińska, rzecznik prasowy GUMed.
Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku oferuje kilkanaście kierunków studiów podyplomowych. Największym powodzeniem cieszą się: Wychowanie fizyczne dla nauczycieli, Żywienie i wspomaganie dietetyczne w sporcie, Gimnastyka korekcyjno-kompensacyjna, Przygotowanie motoryczne w sporcie, Zarządzanie w sporcie.

- Naszymi studiami podyplomowymi interesują się zasadniczo dwie grupy ludzi - osoby młode, które przychodzą bezpośrednio po studiach i które traktują studia podyplomowe jako kontynuację wcześniejszego kształcenia, pozwalającą na zdobycie jeszcze większych możliwości zawodowych. Druga grupa to osoby około 40. roku życia, już pracujące, ale chcące poszerzyć kwalifikacje i zdobyć nowy zawód. Po uwolnieniu zawodu trenera i instruktora odnotowaliśmy większe zainteresowanie studiami podyplomowymi, ponieważ w gąszczu różnych kursów, oferują one wiedzę na wysokim poziomie i wyposażają w przydatne na rynku pracy kompetencje - mówi Monika Żmudzka, rzecznik prasowy AWFiS.
Z kolei na Wydziale Przedsiębiorczości i Towaroznawstwa Uniwersytetu Morskiego w Gdyni prowadzona jest rekrutacja na studia podyplomowe na kierunkach: Logistyka i transport międzynarodowy (III edycja), Rzeczoznawstwo i kontrola jakości (I edycja), Usługi żywieniowe i dietetyka (I edycja).

Czytaj też: MNiSW ograniczy studia przez internet? "Chodzi o jakość kształcenia"

W Trójmieście studia podyplomowe cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem, a uczelnie zadbały o urozmaiconą ofertę. W Trójmieście studia podyplomowe cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem, a uczelnie zadbały o urozmaiconą ofertę.

Dużym powodzeniem cieszą się "podyplomówki" dla edukacji



- W GWSH jak zwykle największym powodzeniem cieszą się podyplomówki dla edukacji. W ostatnich latach rozwinęliśmy ofertę nie tylko o więcej zakresów dla nauczycieli potrzebujących uprawnień do nauczania przedmiotów szkolnych, ale przede wszystkim rozwinęliśmy ofertę dla kandydatów przygotowujących się do pracy z osobami z różnymi dysfunkcjami i to na tych zakresach kształcenia jest najwięcej chętnych - mówi Kryspin Kichler, specjalista ds. promocji i reklamy Gdańskiej Wyższej Szkoły Humanistycznej.
Jak dodaje, wśród podyplomówek nauczycielskich najchętniej wybierane jest: Nauczanie matematyki i fizyki, poza tym sporo chętnych co roku wybiera Geografię, Chemię, Przyrodę i biologię oraz Nauczanie języka angielskiego we wczesnej edukacji.

- Na sporą liczbę chętnych nauczycieli liczymy również na Nauczaniu języka polskiego jako obcego, z uwagi na sporą liczbę obcokrajowców mieszkających w naszym regionie. Zeszłoroczna rekrutacja na studiach podyplomowych była rekordowa, podobnie jak w poprzednich latach, zatem mówimy o tendencji rosnącej. W tym roku już w sierpniu zaobserwowaliśmy trzykrotnie więcej chętnych niż w poprzednich latach o tej samej porze, a rekrutacja na studia podyplomowe trwa do 15 października, zatem tendencja powinna się utrzymać - ocenia.
Bogatą ofertę kierunków edukacyjnych oferuje też Gdańska Szkoła Wyższa, która prowadzi takie studia dla nauczycieli, jak choćby Przygotowanie pedagogiczne, Chemia z elementami informatyki, Fizyka z elementami informatyki, Matematyka z elementami informatyki, Mechatronika w kształceniu zawodowym, Oligofrenopedagogika, Doradztwo zawodowe i edukacyjne. Ma też w swojej ofercie studia podyplomowe w zakresie zarządzania.

Czytaj też: Władze trójmiejskich uczelni o ustawie Gowina: Czekaliśmy na zmiany

Również w Sopockiej Szkole Wyższej z roku na rok widać rosnące zainteresowanie studiami podyplomowymi, głównie z zakresu finansów i architektury.

- Duże zainteresowanie studiami podyplomowymi z zakresu finansów to efekt intensywnego rozwoju branży BPO/SSC/IT w Trójmieście. Sopocka Szkoła Wyższa jako jedna z nielicznych uczelni posiada akredytację ACCA i prowadzi studia podyplomowe z zakresu Finansów i rachunkowości ACCA w języku angielskim. Kwalifikacje zawodowe ACCA to jedne z najbardziej prestiżowych kwalifikacji zawodowych z zakresu finansów i rachunkowości, doceniane przez pracodawców na całym świecie. Popularnością cieszą się również m.in: Rachunkowość budżetowa, Audyt i kontrola wewnętrzna oraz Kadry i płace. Wśród studiów podyplomowych z zakresu Architektury popularnością cieszą się: Aranżacja i stylizacja przestrzeni, Architektoniczne projektowanie światła oraz Projektowanie, urządzanie i pielęgnacja terenów zieleni - wymienia Joanna Pietrzak, rzecznik prasowy uczelni.
Kandydaci na studia podyplomowe w Wyższej Szkole Bankowej w Gdańsku mogą liczyć na szeroki wachlarz kierunków, jest ich ponad 80 w tegorocznej ofercie z różnych dziedzin tj: Administracja i Bezpieczeństwo, HR, IT i Nowoczesne Technologie, Marketing i Sprzedaż, Finanse i Rachunkowość, Logistyka, Kompetencje Menadżerskie, Prawo, Psychologia, Pedagogika, Zdrowie i Zarządzanie.

- Z nowości jakie w tym roku wprowadziliśmy, które cieszą się dużym zainteresowaniem to: ze względu na zmiany wynikające z RODO - Inspektor ds. ochrony danych osobowych i informacji, Specjalista HR - ze względu na coraz większe potrzeby rynku pracy, Zarządzanie kryzysowe w ratownictwie oraz w ochronie zdrowia - służba zdrowia, potrzebuje specjalistów nie tylko z wykształceniem medycznym, ale i menadżerskim i zarządczym, Marketing internetowy i e-commerce - wynika to z potrzeb bardzo dynamicznie rozwijającej się branży - mówi Mirka Siergiej, rzecznik prasowy Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku.
Jak podkreśla, ofertą interesują się zarówno osoby, które chcą zmienić profesję jak i te, które pragną rozwinąć swoje umiejętności, poznać nowe trendy, nadążyć nad zmianami.

- Kandydatów najbardziej interesuje zdobycie praktycznych umiejętności, które od razu mogą wdrożyć w życie. Pragną po roku zajęć móc nazwać się specjalistami danej dziedziny. Zarówno zdobyć nowe kompetencje jak i rozwinąć już nabyte. Większość naszych zajęć to warsztaty, podczas których słuchacze wymieniają się doświadczeniami nie tylko z wykładowcami, ale także z innymi słuchaczami - mówi Marta Witkowska, Dyrektor Studiów Podyplomowych i Szkoleń.
Od semestru zimowego w ofercie studiów podyplomowych Wyższej Szkoły Zarządzania w Gdańsku również można znaleźć nowe kierunki: ekodietetyka, pomoc psychologiczno-pedagogiczna w placówkach oświatowych oraz zarządzanie kapitałem ludzkim w organizacji.

- Studia podyplomowe kierujemy do osób, które chcą doskonalić się zawodowo, zdobywać i poszerzać wiedzę oraz umiejętności. Nasze autorskie programy zostały przygotowane z uwzględnieniem aktualnych potrzeb rynku pracy. Niesłabnącą popularnością cieszą się również kierunki dietetyka, kosmetologia bioestetyczna, zarządzanie oświatą - poinformowała Agnieszka Smolińska, asystentka ds. promocji i rekrutacji WSZ w Gdańsku.
Osoby, chcące skorzystać z oferty studiów podyplomowych w Wyższej Szkole Administracji i Biznesu im. E. Kwiatkowskiego w Gdyni, mają do wyboru 24 kierunki..

- Najbardziej obleganymi kierunkami są Zarządzanie Bezpieczeństwem Informacji związane z będącą obecnie na topie ochroną danych osobowych, Zarządzanie BHP, Zarządzanie Jakością, Human Resources oraz zawsze popularny nowoczesny marketing internetowy - mówi Monika Kucharczyk, kierownik Działu Studiów Podyplomowych i Szkoleń. - To co nas wyróżnia, to kadra wykładowców złożona z trenerów-praktyków, a zajęcia prowadzone są w formie warsztatów, raz w miesiącu, tylko w soboty i niedziele. Kierunki objęte są opieką merytoryczną znanych i cenionych firm. Oferta studiów podyplomowych uaktualniana jest każdego roku ze względu na dynamiczne warunki na rynku pracy i zapotrzebowanie na konkretne umiejętności - podkreśla.
Większość uczelni zwraca uwagę, że szczególnie zainteresowanie studiami jest w środowisku nauczycieli. Wynika to w dużym stopniu z trwającej reformy edukacji. M.in. Ateneum - Szkoła Wyższa przygotowała na nadchodzący rok akademicki szereg nowości właśnie dla nauczycieli.

- Są to m.in. propozycje z zakresu nauk ścisłych: Nauczanie chemii, Nauczanie fizyki, Nauczanie geografii oraz Nauczanie przyrody i biologii i humanistycznych: Historia i wiedza o społeczeństwie, Bibliotekoznawstwo w oświacie. Studia te przygotowują do pracy w szkołach podstawowych oraz ponadpodstawowych i mają charakter kwalifikacyjny. Nowy, rozszerzony zakres Pedagogiki przedszkolnej i wczesnoszkolnej z elementami Outdoor Learning jest atrakcyjną ofertą dla kandydatów do pracy w przedszkolach i w nauczaniu zintegrowanym w klasach I-III. Ponadto nowościami w ofercie Ateneum są Logopedia ogólna z logopedią szkolną, Surdopedagogika i tyflopedagogika oraz Dietetyka, Zarządzanie klubem sportowym, czy Menadżer sportu (Zarządzanie w sporcie) - mówi prof. Marcin Krawczyński z Ateneum Szkoły Wyższej.

Miejsca

Opinie (87) 2 zablokowane

  • po to trojmiasto to promuje? (16)

    italianistyka? menedzer kultury? art brzmi jak reklama uczelni ktore chca zlapac jeszcze paru kretynow przez rozpoczeciem roku.

    napiszcie kiedy w gdansku bedzie mozna zrobic PMP albo SSGB, na pewno macie takie info bo widac ze jestescie gleboko w temacie kierunkow (italianistyka...)

    • 36 2

    • (14)

      Serio pytasz po co komu znajomość języka i kultury kraju X? Hmm...

      • 4 7

      • Jako hobby - proszę bardzo (13)

        Jako zawód? Ilu jest polskich ambasadorów we Włoszech?

        • 4 3

        • (12)

          Z litości nie wymienię tu masy zawodów, w których niezbędne jest takie wykształcenie. Postaraj się pomyśleć :)

          • 3 5

          • Z litości nie wypomnę, że sam nie masz pojęcia :) (11)

            Wymieniaj :)

            • 3 2

            • No to jedz gruz (10)

              Tłumacz, lektor, metodyk, nauczyciel - to podstawowe.
              W firmach i korporacjach: marketing, HR, przedstawiciel handlowy i wszystko co z tym związane.
              Jak dołożysz do tego prawo, masz kolejne.

              • 2 4

              • Przedstawiciel handlowy a italianistyka (9)

                Nie wiem sam. Potrzeba znac klientow i lokalny rynek a nie kulture kraju pochodzenia produktu (kafle?).

                HR a menedzer kultury.. jezu. W hr dobrze jest znac metodologie zadzadzania projektem a nie jakies dyrdymaly.

                Nie masz pojecia o czym piszesz.

                • 4 2

              • (8)

                Mam, bo w tym siedziałem. Ty piszesz swoje własne małe przemyślenia.

                • 1 2

              • w czym? (7)

                w italianistyce? dlaczego zrezygnowales?

                • 1 0

              • (6)

                W branży, gdzie jest wymagana, chociaż my potrzebowaliśmy francuskich i hiszpańskich filologów. Lektorzy i HRowcy mieli jak pączki w maśle :)

                • 1 2

              • Wytłumaczysz mi, dlaczego zatrudnialiście filologów (5)

                Zamiast Francuzów i Hiszpanów z kierunkowym wykształceniem do pracy?

                • 2 1

              • (4)

                Pomyśl. Pewnie dlatego, że Hiszpan i Francuz średnio miał ochotę przeprowadzić się do Warszawy za 6-8k miesięcznie.

                • 3 1

              • a co to byla za praca? (2)

                jesli wolno spytac

                • 0 0

              • (1)

                Handel. Od butów do zasłon (czasami jakaś ceramika). Poza samymi lektorami dziesiątki innych etatów, wystarczy: 1. Język 2. Excel (albo chociaż chęć nauczenia się) 3. trochę mózgu do negocjacji/analizy/logistyki/pr etc.

                • 0 0

              • ale przeciez ty mowisz o pracy poza kwalifikacjami

                a wątek byl o pracy w zawodzie. to idac tym tokiem to najlepsza relacje czasu edukacji do zarobkow ma posada sprzataczki w norwegii. to po to ktos jest filologiem zeby sprzedawac kafelki w hiszpanii? chyba cos nie halo.

                • 2 1

              • Jeżeli praca nie wymagała niczego poza znajomością języka

                Chętni by się jak najbardziej znaleźli. Minimalna płaca w Hiszpanii to 850 euro :)

                • 0 1

    • italianistyka super

      zdziwiłbyś się, ale po studiach italianistycznych ludzie bez problemu znajdą pracę. wiem coś o tym, bo sam posługuję się włoskim i pomimo dwóch innych fakultetów tylko dzięki włoskiemu, który jest niszowy, dostałem dobrze płatną pracę w zagranicznej firmie w Trójmieście, po za tym Włochy to kultura i sztuka, studia na pewno będą ciekawe. i czemu obrażasz innych ludzi, naywając ich kretynami? cham i wieczny student, bo nigdy niczego nie ukończył?

      • 0 2

  • Nie papiery a plecy (15)

    Ja mam skończone dwa kierunki studiów na Politechnice Gdańskiej, żona studia na UG do tego dwie podyplomówki. Jedną na UG drugą na PG. I wcale nam się tak super nie żyło w Polsce.

    • 22 7

    • (12)

      Ja po PG mam dobrą pracę, bez żadnych "pleców", staż i pierwsze kroki stawiałem już na 2gim roku. Po prostu jesteś niedojda :D

      • 10 11

      • niedojda powiadasz to zobacz co jest na PG w inwestycjach jak tam się kolesie wspierają (11)

        • 7 2

        • (10)

          Właśnie to w ogóle mnie nie interesowało. Robiłem swoje tam, gdzie mnie chcieli, często zmieniałem pracę aż znalazłem "dobrą" (tzn. stać mnie na mieszkanie, wakacje i dziecko). Trzeba próbować, czasami trwa to parę lat kręcenia się po różnych miejscach, czasami miesiąc.

          • 3 2

          • (8)

            Karma wraca, żebyś za to nazywanie innych niedojdą nie poleciał przez to, że ktoś będzie miał plecy.

            • 8 1

            • (7)

              Nie bądź śmieszny.
              No to polecę, ich strata. Mam już takie doświadczenie+dwa języki, że o pracę się nie boję.

              • 2 3

              • eh (4)

                tylko dwa? słabo

                • 4 1

              • Oczywiście, zawsze słabo (3)

                Kocham komentarze na Trójmieście :D

                Jeden Ci wystarczy żeby znaleźć dobrą pracę, 2 to już duży bonus.
                Poza tym i tak to nie ma znaczenia, doświadczenie w oczach pracodawcy bije każdą szkołę i teoretyczną umiejętność.

                W sumie po paru latach pracy wiem już dlaczego ;)

                • 3 2

              • (2)

                Strasznie sie puszysz. Znam takich co to juz wszystko wiedza, wszedzie byli i jakimi to oni nie sa specjalistami w swojej dziedzinie. Pamietaj tylko ze byc moze, ktos potrafi to zrobic i lepiej i szybciej. Zatrudnialem juz wielu ''specjalistow'' i okazuje sie ze najlepsi to ci co nie opowiadaja za duzo o sobie.

                • 3 3

              • Jasne, ty zatrudniasz. Chyba pana Mietka, żeby ci panele położył na przedpokoju. O specjalistach wysokiego szczebla widać nie masz pojęcia, tam są takie braki, że czasami maszyny z produkcji stoją, bo jeden gość ma pierwszy urlop od pięciu lat :D

                • 9 0

              • Zawsze ktoś potrafi lepiej i szybciej

                Ważne, że to, co potrafię wystarczy na dobre zarobki i tyle.
                Nie mam problemu z tym, że komuś 2x lepszemu zapłacą 2x więcej.

                Nawet lepiej, w końcu to daje perspektywę rozwoju :)

                Poza tym, gdzie się puszę?
                Ile jest zawodów wymagających wielu obcych języków na raz?
                I gdzie napisałem, że wszystko wiem?

                Piszę, że doświadczenie jest zawsze ważniejsze od papierów.

                • 1 1

              • a ja tam pracuję jako trener fitness (1)

                fajna robota, nie mogę odpędzić się od kobiet i żon takich magistrów i inżynierów, aż czasem mi ciężko
                z dwiema mam dziecko nawet, ale ich mężowie o tym nie wiedzą, jelenie :D

                jak to pokazują badania społeczne, kobiety wolą mieć dziecko z samcem alfa, utrzymać i wychować może byle glizda w okularkach :D

                także na twoim miejscu zrobiłbym badania na ojcostwo inzynierku
                pozdrawiam

                • 0 2

              • sie nie zaruchaj capie bo ci żyłka peknie. Instruktor bo studium zaocznym ;) Samiec alfa to zawsze ten sam typ - mały ptak i mały mózg. Myślą że są kims, a prawda taka że żresz jakąś mąke smakową, d*pa pokłuta jak sitko i każdy dzień taki sam na zasyfionej siłowni (a nje sorry w poniedziałek klata i bic, a środa nogi i plecy). Prawda jest taka, że za lat pare jak będzie już wiórem to jednye co Ci zostsnie to albo budowlanka albo stróżowanie. A ten "inżynierek" będzie parkował Lexusa na "twoim" parkingu.

                • 1 0

          • jak w PRL

            Czyli na minimum socjalne. Czym tu się chwalić?

            • 0 0

    • Dopóki oba nie były na ZiE nie powinieneś mieć problemów

      Ani ja, ani nikt z moich znajomych po polibudzie nie zarabia poniżej średniej krajowej, a większość dużo lepiej.
      I są po różnych kierunkach, żeby nie było, że wszyscy w IT :)

      • 2 3

    • plecy to można mieć w urzędach

      w prywatnych firmach liczy się wynik więc jeśli nie dostałeś dobrej roboty to nie jest wina pleców. 10 lat temu na PG kończyłem okrętownictwo, do tego mam podpylomówkę. Język obcy komunikatywnie na dobrym poziomie znam tylko jeden. Mam świetną pracę za dobre pieniądze, ale wśród znajomych którym poszczęściło się mniej nie znam nikogo kto by zarabiał mniej niż 4,5 koła, przy podobnym stażu, więc też nie najgorzej. Natomiast co do podyplomówek to nie są żadną przepustką. Podyplomówka jest dla ciebie żebyś troche więcej potrafił natomiast tę wiedzę można zdobyć też w inny sposób.

      • 0 1

  • Uwaga na przemysł edukacyjny!!! (7)

    Studiuj podyplomowo tylko gdy to ma sens w obecnej pracy na zlecenie pracodawcy który oczekuje tego rozwoju, inaczej tylko przepłacisz za usługę edukacyjna:)

    • 23 0

    • (6)

      1. Studiuj to, co cię interesuje i czym faktycznie jesteś pochłonięty.
      2. Szukaj i dobijaj się do skutku w odpowiednie miejsca.
      3. Ciesz się pracą, którą lubisz.

      No, chyba, że zgodnie z radami cymbałów z komentarzy pójdziesz tam, gdzie "so pieniondze", wtedy krzyżyk na drogę. Szkoda życia.

      • 4 2

      • Zależy, co Cię interesuje

        Jeżeli jesteś wielkim wielbicielem Włoch, skończysz italistykę i potem całe dnie będziesz tłumaczył papiery włoskich 'niebitych' samochodów, dopiero szkoda życia :)

        • 6 0

      • (4)

        Ja interesuje się turystyką krajoznawczą i nie zamierzam pracować w parku Krajobrazowym, w informacji turystycznej, nadleśnictwie czy jako pilot wycieczek, do rozwoju zainteresowań niepotrzebne są mi ani studia ani podyplomowe, nigdzie się nie dobijam i pracuje nie dla pieniędzy tylko po to żeby mieć na życie. Podyplomowe ukończyłem zgodnie z zainteresowaniami ale nie miało tozadnego przełożenia w zakresie zatrudnienia, nieprzydatna fanaberia której pracodawca nie docenił i nie zamierza tego zrobic z innych powodów niż obiektywne. Nie trzeba nic studiować aby się super rozwijać zgodnie z własna wizja, także nie idźmy jakimś schematem z poradnika dla początkujących blogerek.

        • 0 0

        • (3)

          Nie mówiłem o zbieraniu znaczków, czy książkach o Tatrach, tylko pracy zawodowej. Człowiek może mieć więcej niż jedno zainteresowanie, wiesz?

          • 0 0

          • (2)

            I może ich nigdy nie łączyć z praca zawodową, wiesz? To hipotetycznie możliwe?

            • 0 0

            • (1)

              Ale może łączyć jedno z nich z pracą zawodową. Wreszcie dotarło?

              • 0 0

              • To w rzeczywistości rzadko przekładalne praktycznie, mały odsetek ludzi trafia idealnie w kierunkowe wykształcenie i robi to co lubi zgodnie z kwalifikacjami po studiach.

                • 0 0

  • Dzisiaj każdy może skończyć studia. (1)

    Trochę zmieniając temat...dzisiaj każdy idiota może skończyć studia. To przykre. Ale takie było założenie. W latach 90-tych stwierdzono, że w Polsce jest zbyt mały odsetek ludzi z wyższym wykształceniem. Uczelnie szeroko otworzyły bramy, stworzono studia zaoczne (czyli trzepanie kasy) - i tak każdy d**il może skończyć studia. Muszę też wspomnieć o uczelniach prywatnych, gdzie nawet osobnik o inteligencji rozwielitki może je skończyć bez problemu. Byle płacił kasę.

    • 30 1

    • Ale to taże powiązane jest z żądaniem uprawnień.

      Np chcąc być kiedyś nauczycielem wystarczyło skończyć Studium Nauczycielskie, zyskując jednocześnie kilka uprawnień do przedmiotów. Teraz jeden przedmiot jeden tytuł magistra.
      To przykład.
      Inne dziedziny także pogrążył się w tytułomanii.

      • 3 0

  • bajka (2)

    o tym czy awansujesz i tak decyduje kto kogo zna . W korporacjach są grupy ludzi którzy przenoszą się między korporacjami i załatwiają czasem sztuczne stanowiska dla swoich zaufanych kolegów a najlepiej to widać w PIS

    • 16 2

    • Są inne miejsca pracy niż korporacje.
      Nie wszystkie korpo są "złe".

      • 1 0

    • tobie raczej chodzi o spółki skarbu państwa

      w prywatnych korporacjach liczy się wynik, nie ma sztucznych stanowisk i nikogo nie obchodzi z jakiej jesteś opcji. Masz zarabiać.

      • 0 0

  • Kształcić więcej psychiatrów i informatyków. (3)

    • 5 0

    • Wyrzucać nieuków! (2)

      Tylko wybitni studenci powinni otrzymywać tytuł magistra.

      • 10 1

      • I tylko oni powinni mieć możliwość komentowania artykułów.

        • 1 1

      • Niby czemu?

        Wybitni powinni być doktorami i profesorami.

        • 1 1

  • Podyplomówka powinna byc zlikwidowana.Popierwsze to tylko kolejne marnowanie kasy podatnika! (6)

    I natychmiast wprowadzić płatne studia dla wszystkich dofinansowanie tylko za dobre wyniki. Polska jest krajem gdzie produkuje się najwięcej studentów w Europie.i 90% z nich to idioci co maja 2 lewe ręce. Potem by sobie przedłużyć bumelowanie robią po dyplomówkę . Która kompletnie nic nie daje .Studenci i ci po dyplomówkach nic nie wnoszą do gospodarki poza świstkiem papieru!!.Rozrasta się za to u nas ,zaplecze księgowe firm zachodnich i takich co tylko sprzedają czczą paplaninę !

    • 16 11

    • Natychmiast zlikwidować ignorantów (1)

      Więcej wykształconych mają: Norwegia, Islandia, Dania, Belgia, Szwajcaria, Holandia i Finlandia. Wśród ludzi z wyższym wykształceniem bezrobocie jest mniejsze, w porównaniu ze średnim i niższym.
      O wypracowywaniu PKB (który już nic konkretnego nie mówi, ale skoro już wspomniałeś...) powiem tyle: im wyższe wykształcenie, tym wyższa mediana zarobków.

      Dobranoc, śnij dalej swój sen o "głupich studentach".

      • 4 1

      • obaj jesteście ignorantami

        tamten bo chce likwidować coś na co jest popyt, a ty bo ci sie wydaje że zarobki zależą od papierka. Nikt nie patrzy czy masz magistra, patrzy natomiast czego jesteś magistrem i co potrafisz. Sam tytuł nie sprawi że więcej zarobisz. Porównujesz średnie, a powinieneś porównywać konkretne zawody. Zależność którą podajesz jest słuszna w obrębie jednego fachu np. gdybyś porównywał inżyniera budowy maszyn do ślusarza, albo inżyniera budowlańca do murarza.

        • 0 0

    • (3)

      Patrząc po stylistyce, interpunkcji i ortografii to autorowi komentarza przydałoby się chociaż minimalne dokształcenie zanim zacznie publicznie się wypowiadać.

      • 5 0

      • W ogóle skąd się bierze ta dziwna moda na spację przed przecinkiem?

        Człowiek nigdy w ręku nie miał drukowanej książki, czy jak?

        • 5 0

      • Przed "zanim" przecineczek, kochaniutki poprawiaczu. (1)

        • 1 2

        • Jak gdzieś zjesz przecinek, trudno zdarza się

          Jak paragraf zaczyna się od kropki, oczy bolą... :/

          • 1 0

  • Buahahahahahahaha:))))) (1)

    Podyplomówki... Błagam! :))))

    • 10 1

    • GWSH

      Nie płaci pracownikom, jedną nogą nad grobem - exxtra uczelnia

      • 1 0

  • Zamknąć powszechną edukację na dziesięciu obowiązkowych latach od 6 do 16 roku życia. (7)

    Później rozbudowana sieć szkoleń zawodowych które można podjąć przez całe życie, co umożliwiałoby szybkie przekwalifikowanie i młodzieży i osób dorosłych.
    Także wchodziliby na rynek pracy 18 latkowie z zawodem.
    Na studia przeznaczyć pieniądze na maksymalnie 10% populacji.
    Uzyskiwaliby tytuł magistra po pięciu latach w wieku 21 lat a później praktyka, praktyka, praktyka.

    • 6 3

    • Dodaj do tego upaństwowienie przemysłu i mamy Komunę 2.0 :D Chwała klasie robotniczej!

      • 2 0

    • Bądźmy drugimi Chinami! (2)

      Chociaż w chinach już jest dużo wykwalifikowanych ludzi, więc nie wiem, Bangladesz?

      • 4 0

      • (1)

        10%... to chyba Albania i Białoruś by nas wyprzedziła :D Bylibyśmy wtedy prawdziwymi Murzynami Europy!

        • 4 1

        • w niczym by nas nie wyprzedzili

          w zawodzie i tak nie pracuje więcej niż połowa osób po studiach. Inżynierów mamy bardzo mało, lekarzy też. Większość studentów kończy studia bansu i lansu i zajmuje potem stanowiska typu przedstawiciel handlowy albo wyjeżdża do GB na zmywak. Do tego nie potrzebujesz tytułu magistra hotelarstwa.

          • 0 0

    • To tak nie działa (2)

      Przede wszystkim nie działa psychologia. 18-latkowie nie są gotowi na wejście na rynek pracy w zawodach wymagających odpowiedzialności nie tylko za siebie, ale i za innych. Biologii nie przeskoczysz.

      Po drugie tak nie działa ekonomia. Twój pomysł znakomicie by się sprawdził, gdybyśmy mieli być tanią siłą roboczą rynku światowego. Siup i niewykwalifikowani wykonawcy prostych prac wchodzą na rynek.

      Po trzecie, tak nie działa socjologia. Społeczne przyzwolenie na zmiany (nazywane "reformami") ma ograniczoną przyswajalność. Nie da się zmienić sposobu myślenia społeczeństwa z roku na rok.

      Po czwarte tak nie działa polityka. W powiązaniach ogólnoświatowych, z łatwym dostępem do internetu i możliwością obserwowania innych krajów/kultur/narodów/systemów takich rozwiązań praktycznie nie można wprowadzać w izolacji.

      Podsumowując - Twoja propozycja wygląda z pozoru atrakcyjnie, ale to totalna utopia.

      • 7 0

      • Hmm

        Przeciez tak to mniej wiecej dziala w niemczech. I jakos zreszta calkiem niezle funkcjonuje

        • 1 0

      • Gdy zaliczałem kolejny raz mechanikę na okrętowym dziekan wezwał mnie do gabinetu.

        W skrócie powiedział tak masz 22 lata i czujesz się jak zgubione dziecko.
        100 lat temu 22 latek to był PAN, a 15 latkowie zamieniali krótkie spodenki na długie spodnie.
        Niestety niepotrzebnie odsunęliśmy młodych od dorosłości.
        Tak 18 latek czuje w sobie potrzebę samostanowienia i odpowiedzialności.
        My mu to uniemożliwiamy.
        Ekonomia - a kto powiedział że 18 latek będzie kierownikiem. Będzie pracował, ale piął się po szczeblach kariery. Żenujące jest jak przychodzi do pracy 25 letni mgr i jest weryfikowany przez starych majstrów.
        A socjologicznie właśnie komuś zależy an głupszym i mniej zaradnym społeczeństwie.

        • 2 0

  • Marketing edukacyjny - obrzydliwość (1)

    Brzydza mnie artykuły takie jak ten, w ktorym wiedzę, umiejętnosci i postawy sprzedaje się jak sałatę w warzywniaku.

    Brzydzą mnie wszelakie "targi edukacyjne", których nazwa bez ogródek implikuje sposób traktowania edukacji.

    Brzydzi mnie tworzenie bezsensownych kierunków, ktore nie powinny być nawet specjalnosciami, a jedynie przedmiotami/modułami na studiach. Tworzenie ich jedynie w celu zapchajdziur dla kadry.

    Brzydzą mnie "studenci" z postawą "zapłaciłem to zdam" i "naucz mnie".

    Brzydzą mnie Dni Nauki, na których naukowcy muszą robić z siebie pajaców w imię przybliżenia nauki laikom.

    Brzydzą mnie Uniwersytety Dzieci, gdzie ideę uczelni wyższej trywializuje się do przedszkola.

    • 16 1

    • oj oj

      a zapisującym się do upadających trupów typu gsse, gsw, gwsh gratulujemy

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nowe Trendy w Turystyce

399 zł
konferencja

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Gniazdowniki to ptaki:

 

Najczęściej czytane