• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Studiuj w Niemczech

Dorota Janiszewska
27 stycznia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Z pewnością każdy ze studentów marzy, by choć na pewien czas opuścić szare mury polskich uczelni i studiować za granicą. Oczywiście można wybrać dowolny kraj europejski, ale warto zainteresować się naszymi zachodnimi sąsiadami. Niemcy są godne polecenie przede wszystkim ze względu na aspekt ekonomiczny - studiowanie jest tam, podobnie jak w Polsce, finansowane przez państwo i uczelnie nie pobierają czesnego.

ERASMUS

Istnieją dwie możliwości wyjazdu do Niemiec. Można skorzystać z europejskiego programu Socrates-Erasmus lub wyjechać na stypendium jednej z organizacji, które fundują studia dla cudzoziemców. Jeśli decydujemy się na Erasmusa, to przede wszystkim musimy mieć dobre wyniki w nauce i znać język niemiecki w takim stopniu, który umożliwi nam udział w zajęciach uniwersyteckich (niektóre uczelnie zagraniczne przygotowują raz do roku bezpłatne kursy przygotowawcze). Wyjazd jest jednak możliwy dopiero po ukończeniu pierwszego roku studiów. Potem udajemy się do koordynatora uczelnianego ds. Socrates-Erasmus. Najpewniej trafić na niego odwiedzając uczelniany dział współpracy z zagranicą. Szczegółowe zasady rekrutacji studentów ustalane są wewnątrz uczelni - także najlepiej dowiedzieć się u źródła. Oto przydatne e-maile: UG-jzet@univ.gda.pl, PG-abroad@pg.gda.pl, AMed.-ekiszka@amg.gda.pl, AMor.-izabela@am.gdynia.pl.

Nie ma konkretnego terminu, do jakiego powinno się składać podania - najczęściej selekcja odbywa się wiosną, więc najlepiej zgłosić się na początku roku akademickiego. Pobyt na uczelni może trwać od 3 miesięcy do 1 roku. Ważne jest jednak, że stypendium trwa tylko w bieżącym roku akademickim, czyli jeśli rozpoczyna się w semestrze letnim, to nie może być kontynuowane w zimowym. Czas spędzony na niemieckiej uczelni powinien być zaliczony przez uczelnię macierzystą na podstawie tzw. Porozumienia o Programie Zajęć (Learning Agreement). Jest to umowa podpisywana przed wyjazdem, która uznaje okres studiów odbytych za granicą, pod warunkiem zaliczenia uzgodnionego wcześniej zakresu materiału. Oprócz tego student podpisuje przed wyjazdem Kartę Studenta Erasmusa. Zawiera ona wykaz podstawowych praw i obowiązków, których student musi przestrzegać podczas pobytu. Czy za studia za granicą trzeba płacić? To zazwyczaj pierwsze pytanie studenta, bo u niego jak wiadomo z kasą krucho. Stypendium Erasmusa przeznaczone jest na dofinansowanie kosztów podróży i pobytu (zakwaterowanie i utrzymanie) w obcym kraju. Kwota grantu nie jest niestety wysoka i różni się w zależności od uczelni. Dlatego szkoły macierzyste decydują się często z własnego budżetu dofinansować wyjazd studenta. Jednakże przy składaniu pozwolenia o wizę do Niemiec, należy udokumentować, że jesteśmy w stanie się tam utrzymać, tj. dysponować kwotą ok.500 euro miesięcznie (można wliczyć do niej kwotę stypendium Erasmusa). Przy wyjazdach do niektórych miast może być wymagana większa kwota, gdyż ustalają ją odgórnie urzędy ds. cudzoziemców. Co prawda można pracować w Niemczech, ale tylko maksymalnie 3 miesiące i jedynie w czasie wolnym od zajęć (np. w okresie ferii świątecznych).

Jak widać, wyjazd trzeba solidnie zaplanować, bo jest to poważna decyzja. Ale jeśli istnieje szansa, warto z niej skorzystać. Niech za zachętę posłużą wspomnienia Sylwii - studentki Akademii Medycznej z Warszawy:
- Wyjazd, po pierwsze uczy samodzielności i wiary we własne siły! Swoją szansę wykorzystałam do maksimum: bawiłam się, uczyłam - nawet z niezłymi wynikami - a żadnych ulg na egzaminach nie było!Pracowałam, a na koniec dla przyjemności zostałam jeszcze 2 tygodnie na praktyce w jednej z najlepszych klinik w Berlinie. Przywiozłam plik certyfikatów i opinii z pracy, praktyk i kursów językowych. Składając swoje dokumenty, widzę uznanie w oczach pracodawców. Oni zdają sobie sprawę, że to właśnie doświadczenie w kontaktach międzynarodowych będzie się liczyło w przyszłej współpracy na różnych płaszczyznach w Zjednoczonej Europie.

FUNDACJE

Innym wyjściem jest skorzystanie ze stypendiów różnych fundacji. Jest ich wiele, więc każdy może znaleźć coś dla siebie. Podstawowym wymaganiem jest zaawansowana znajomość języka - żeby skorzystać z ofert trzeba posiadać dokument, który stwierdza, że posługujemy się niemieckim na poziomie uniwersyteckim. Najlepiej posiadać certyfikat DSH lub jego odpowiedniki - GDS, KDS, OBS, Test DaF, bądź DSDII. Im wyższa ocena z egzaminu - tym większe szanse, że to nas wybiorą. Ponadto, tak jak w przypadku Erasmusa, musimy wykazać, iż dysponujemy kwotą, która zapewni utrzymanie się w Niemczech. Wysokość stypendiów jest zróżnicowana - przeważnie pokrywa ona koszty przejazdów, wiz, ubezpieczenia i zakwaterowania oraz kieszonkowego (np. Stypendium Kopernika - 180 euro miesięcznie). Każda z fundacji ma własny system rekrutacji, więc najlepiej zapoznać się z nim zaglądając na odpowiednią stronę internetową.

Dla studentów związanych z określoną opcją polityczną przeznaczone są stypendia finansowane przez niemieckie partie. I tak kolejno, dla zwolenników CDU - Konrad Adenauer Stiftung (www.kas.de), CSU - Hanns Seidel Stiftung(www.hss.de), SPD - Friedrich Ebert Stiftung(www.fes.de), FDP - Friedrich Naumann Stiftung(www.fnst.de),Partia Zielonych - Heinrich Boell Stiftung(www.boell.de).

Stypendia na najlepszych niemieckich uniwersytetach proponuje Copernicus (www.copernicus-stipendium.de). Posiada 20 miejsc na 6-miesięczne studia dla mieszkańców Europy Środkowo-Wschodniej. Kto woli studiować jak najbliżej Polski, powinien skorzystać z ciekawej oferty Uniwesytetu Viadrina we Frankfurcie nad Odrą(www.euv-frankfurt-o.de i www.boeckler.de). Najdłuższe(do 3 lat) i atrakcyjne finansowo są stypendia Bayerisches Staatsministerium (www.stmwfk.bayern.de). Tam trzeba już wykazać się własnymi pomysłami i badaniami, które prowadzimy. Podobnie działa fundacja GFPS(www.gfps.org) - stypendia przeznaczone dla badaczy trwają tylko 1 semestr i można pojechać dopiero po III roku studiów. Dla uczęszczających na wydział germanistyki przygotowano dwie oferty, jedna w Niemczech (www.daad.de), druga w Austrii (www.oead.ac.at). Możemy też uczyć w RFN języka polskiego w ramach Tutorenprogramm (www.bosch-stiftung.de).

Ale studiowanie w Niemczech to nie jedyna możliwość. Do naszych zachodnich sąsiadów możemy wyjechać także w interesach. Internetowe biura pracy dla studentów dysponują interesującymi ofertami. Możemy zamieścić nasze CV w bazie danych, co ułatwia znalezienie nas przez potencjalnego pracodawcę. Warto korzystać z tej możliwości, gdyż doświadczenia zawodowe za granicą są bezcenne i znacznie ułatwiają znalezienie posady w Polsce. Oto przydatne adresy:
www.jobpilot.de
www.studentenvermittlung.de
www.job-fuer-studenten.de
www.jobware.de/ca
www.job-chance-berlin.de
Głos WybrzeżaDorota Janiszewska

Opinie

Wydarzenia

Nowe Trendy w Turystyce

399 zł
konferencja

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Za co odpowiedzialne są bakterie?

 

Najczęściej czytane