- 1 Start rakiety z Pustyni Błędowskiej. Wystrzelili rzeżuchę w sondzie z kombuczy (22 opinie)
- 2 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (59 opinii)
- 3 Nowy rektor GUMed wybrany (99 opinii)
- 4 Gdyńska szkoła z certyfikatem Cambridge International School (13 opinii)
- 5 Korepetycje online coraz popularniejsze (34 opinie)
- 6 Ruszają pierwsze matury 2024. Egzaminy klas IBO (10 opinii)
Uczniowie wrócili do szkół. W tym roku czeka ich sporo zmian
Dzisiaj po raz pierwszy po wakacyjnej przerwie w trójmiejskich szkołach zabrzmiał dzwonek. Na całym Pomorzu do szkolnych ławek wróciło ponad 300 tys. uczniów w blisko 1, 5 tys. placówek. Ten rok będzie dla oświaty szczególny - nadchodzące miesiące pokażą, czy pomysł powrotu do 8-letniej podstawówki i likwidacja gimnazjów, był trafny.
Od nowego roku szkolnego uczniowie dotychczasowej 6-letniej szkoły podstawowej staną się uczniami 8-letniej szkoły podstawowej. Po jej ukończeniu będą mogli kontynuować naukę w: 4-letnim liceum ogólnokształcącym, 5-letnim technikum lub 3-letniej branżowej szkole I stopnia.
Czytaj więcej: Samorząd pomoże z wyprawką szkolną? Zobacz, dla kogo dofinansowanie i gdzie się zgłosić
Zmiany, remonty, przeprowadzki
Przekształcenie szkół oznaczało też konieczność przeprowadzenia remontów i doposażenia placówek. To konsekwencje wdrażania reformy oświaty i ustanowienia nowej siatki szkół. W Gdańsku prace remontowe objęły 49 szkół, a miasto przeznaczyło na ten cel 37 mln zł. Gdynia oszacowała, że dostosowanie publicznych placówek oświatowych będzie kosztować ok. 10 mln zł, a Sopot wyda na modernizację i zakup sprzętu ok. 80 tys. zł.
- Szkoły mimo wyzwań związanych z wdrażaną reformą edukacji, są dobrze przygotowane. Ze wszystkimi remontami, które miały na celu przygotowanie placówek do przyjęcia uczniów w nowej strukturze, zdążyliśmy przed końcem wakacji - powiedział Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni.
Czytaj więcej: Reforma edukacji będzie kosztowała miliony. W szkołach już ruszają remonty
Nauczyciele pożegnają się z pracą?
Mimo napiętego grafiku i licznych problemów wynikających ze zmian zachodzących w oświacie, trójmiejskie samorządy podkreślają gotowość do rozpoczęcia nowego roku szkolnego. Podobne zapewnienia płyną zarówno z Gdańska, jak i Gdyni oraz Sopotu.
4 września do gdańskich szkół po dwóch miesiącach wypoczynku poszło ponad 52 tys. uczniów. W Gdyni na szkolny korytarz wybiegną z kolei ponad 32 tys. uczniów, a w Sopocie szkołę przywitało ponad 4500 tys. dzieci i młodzieży. O ile uczniowie wrócili do szkół w komplecie, tego samego nie można powiedzieć o kadrze pedagogicznej. Tutaj trwają dynamiczne zmiany. Na razie wiadomo m.in. że w wyniku edukacyjnego przewrotu z etatem pożegna się ponad 374 nauczycieli w Gdańsku. Ruchy kadrowe potrwają jednak do końca września - wówczas przyjdzie czas na prawdziwe oszacowanie redukcji etatów dla nauczycieli w trójmiejskich placówkach.
Czytaj więcej: W szkołach przygotowania do rewolucji oświatowej. Etatów dla nauczycieli przybędzie?
Jeszcze dłużej przyjdzie poczekać na ocenę nowej podstawy programowej, która również jest pokłosiem nowego ustroju oświatowego. Nowa podstawa będzie obowiązywała w klasach I, IV, VII szkoły podstawowej, w I klasie branżowej szkoły I stopnia oraz w I semestrze szkoły policealnej. Pozostali uczniowie zrealizują dotychczasowy program.
- Dopiero we wrześniu dowiemy się, co tak naprawdę nas czeka, jak szkoły działają na nowych zasadach i co jest do poprawy. Jesteśmy pozytywnie nastawieni, ale zdajemy sobie jednocześnie sprawę z tego, że głębokie systemowe zmiany trwają latami. Pamiętam poprzednią reformę oświaty. Kiedy wprowadzano gimnazja, nauczycielom i dyrektorom szkół wypracowanie optymalnego modelu nauczania i zarządzania szkołą zajęło ok. 10 lat. Podejrzewam, że tym razem może być podobnie - mówiła Danuta Maliszewska, dyrektor Gimnazjum nr 11 w Gdyni.
Miejsca
Opinie (84)
-
2017-09-06 10:26
Tak jedne dzieci są na tyle zdolne, że same odrabiaja lekcje.
- 0 0
-
2017-09-06 10:28
Uważam jednak , że dziecku trzeba poświęcić czas.
- 0 0
-
2017-09-06 10:32
Uważam , że z dziecinnych i młodzieżowych lat trzeba uczyć.
- 0 0
-
2017-09-06 10:35
Jedne dzieci naprawdę współpracują.
- 0 0
-
2017-09-06 10:35
I nie oszukują.
- 0 0
-
2017-09-06 10:37
Przecież one są naszą przyszloscia.
- 0 0
-
2017-09-06 13:24
Moja córka będzie omawiała Siłaczkę.Koszmar.
Muszę poszukać w biblioteczce mojej mamy, pewnie znajdę tę pasjonującą lekturę...
- 1 1
-
2017-09-06 16:42
35 w Gdyni
Pieniądze na pracownię fizyczną będą w styczniu! A gdzie pozostałe? Chemiczna, biologiczna? Będą gotowe jak dzieciaki skończą podstawówkę! Szkoda tylko dzieciaków, że nie mają równych szans. A podręczników też nie ma.
- 0 0
-
2017-09-08 23:59
E tam tylko marudzicie. Ja w Norwegii nie muszę kupować żadnych podręczników wszystko dostają w szkole. Nawet zeszyty. Żyć nie umierać.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.