• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaczął się nowy rok szkolny, a uczniowie wciąż nie mają podręczników

Katarzyna Mikołajczyk
3 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Którzy uczniowie dostaną od szkoły podręczniki?
Choć rok szkolny już się rozpoczął, uczniowie niektórych trójmiejskich szkół wciąż nie mają podręczników. Choć rok szkolny już się rozpoczął, uczniowie niektórych trójmiejskich szkół wciąż nie mają podręczników.

Wraz z wprowadzeniem darmowych podręczników dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów (w roku szkolnym 2015/2016 korzystać z nich będą uczniowie klas I, II i IV szkół podstawowych oraz uczniowie I klasy gimnazjum) ministerstwo deklarowało, że dzięki reformie plecaki dzieci będą lżejsze. I są, przynajmniej na razie, bo w wielu szkołach uczniowie nie dostali jeszcze podręczników.



Czy twoje dziecko ma w tym roku zapewniony podręcznik i ćwiczenia do szkoły?

Opóźnienia wynikają głównie z ustalonej formy korzystania z pomocy naukowych: podręczniki są bowiem własnością szkoły, a uczniowie wypożyczają je z biblioteki na swoje nazwisko, by zwrócić pod koniec roku szkolnego. Technicznie oznacza to, że biblioteki wyposażane w setki, a czasem tysiące egzemplarzy podręczników muszą wprowadzić je do ewidencji zanim wydadzą je uczniom.

W niektórych szkołach książki były na czas

W szkołach, do których książki dotarły jeszcze w sierpniu, większość uczniów już dysponuje materiałami potrzebnymi do nauki.

- Podręczniki dla wszystkich klas dotarły do szkoły na czas, a nauczyciele już rozdali je dzieciom - słyszymy w Szkole Podstawowej nr 8 w Gdyni.
Podobne głosy napływają m.in. ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Gdańsku czy Szkoły Podstawowej nr 1 w Sopocie.

Podręczniki trzeba wprowadzić do ewidencji

W większości placówek uczniowie zaczną korzystać z ministerialnych podręczników i ćwiczeń od drugiego tygodnia września, bo trwającej inwentaryzacji nie da się przyśpieszyć, tym bardziej, że niektóre szkoły odebrały przesyłki z podręcznikami dopiero 1 września.

- Wydaliśmy materiały uczniom klas I i II - mówi wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 6 w Gdyni, Henryka Bastian. - Wczoraj o godzinie 15.30 kurier dostarczył kolejną partię podręczników. Obecnie trwa rozpakowywanie i liczenie, więc nie wiemy nawet, czy jeszcze czegoś nie brak.
Inwentaryzacja podręczników to obecnie główne zadanie bibliotek w większości szkół, do których przesyłka z wydawnictw dotarła na ostatnią chwilę. W Szkole Podstawowej nr 10 w Gdyni trwa ewidencjonowanie podręczników dla czwartoklasistów, które szkoła otrzymała 1 września w godzinach popołudniowych - młodsze klasy dysponują już materiałami. Wprowadzanie podręczników do szkolnej ewidencji trwa również w Szkołach Podstawowych nr 8 i 9 w Sopocie, oraz w Szkole Podstawowej nr 11 w Gdańsku.

Starsze klasy nadal czekają

Niektóre szkoły wciąż jednak czekają na dostawę zamówionych materiałów.

- Część podręczników przyszła dopiero dzisiaj - mówi dyrektor Zespołu Szkół nr 3 w Sopocie, Barbara Nowodworska. - Wydajemy je uczniom sukcesywnie, większość uczniów szkoły podstawowej już nimi dysponuje. Dostaliśmy także partię książek dla uczniów I klasy gimnazjum i czekamy na kolejne dostawy.
- Najmłodsi podręczniki już mają - mówi Jolanta Jarzembińska, wicedyrektor Zespołu Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 20 w Gdańsku. - Nadal czekamy na podręczniki dla klasy IV oraz na część podręczników dla I klasy gimnazjum.
Na podręczniki muszą jeszcze zaczekać też uczniowie I klasy Gimnazjum nr 28 w Gdańsku.

- Klasy I i II podręczniki już mają, teraz rozpakowujemy paczki, w których znajdują się materiały dla czwartoklasistów. Wszystko wskazuje na to, że w nierozpakowanych kartonach nie ma jeszcze książek dla gimnazjum. Trudno powiedzieć, kiedy je dostaniemy, bo dzisiejsza dostawa miała dotrzeć jeszcze w zeszłym tygodniu - słyszymy w bibliotece Zespołu Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 21 w Gdańsku, w skład którego wchodzi Szkoła Podstawowa nr 2 oraz Gimnazjum nr 28.
Pierwszy tydzień szkoły przebiega pod znakiem organizowania pracy w oparciu o materiały, którymi szkoły (i dzieci) dysponują. Trzeba kilku dni, by biblioteki otrzymały resztę zamówionych książek, miały czas wprowadzić je do systemu i podpisać z uczniami umowy użyczenia.

I choć tornistry na pewno są lżejsze, rodzi się pytanie, czy w związku z tym edukacyjnym "poślizgiem" uczniów czeka paniczne "nadganianie" materiału pod koniec roku szkolnego, czy może nie ma się czym przejmować, bo przecież lepiej późno niż... później.

Miejsca

Opinie (54)

  • Czy to jest OK? (12)

    Czy to konstytucyjne żeby jedne dzieci / rodzice mieli książki od państwa za darmo a inni byli tej możliwości pozbawieni? Czemy musiałem córce kupić podręczniki do II gimn. za 450 zł a w I gimn. już bym dziś nie musiał?

    • 67 16

    • Czy to jest konstytucyjne, że ja muszę pracować do 67 lat podczas gdy inni odchodza na emeryture w wieku 35 lat i dostaja 6 tyz

      • 50 2

    • taka jest niestety cena kiełbasy wyborczej serwowanej przez upadającą partię rządzącą (5)

      też mnie szlag trafia. Nie dlatego że co roku muszę wydawać ok 400 PLN na książki dla dziecka (na dziecko nie będę żałował pieniędzy), tylko dlatego, że nagle wychodzi jakaś marionetka pełniąca rolę premiera i w ramach pozyskania głosów funduje innym ludziom podręczniki finansowane m.in. z moich podatków. Często ludziom sytuowanym materialnie nie gorzej ode mnie, a na pewno część z nich jest bardziej zamożna niż ja.
      Czy to w ramach socjalistycznej tzw. solidarności społecznej oprócz ludzi naprawdę ubogich mamy też wspierać tych bogatszych od nas ?
      Tak jak nie chodziłem ostatnimi czasy na wybory tak teraz pójdę, żeby pogonić tą złodziejską bandę (złodziejską bo okrada mnie)

      • 28 3

      • pogonić złodziejską bandę i dać dojść do koryta kolejnej. z deszczu pod rynnę.

        • 10 5

      • (1)

        Maliniak ci tak powiedział z ambony czy Płaszczak przesłał esemesem ?

        • 3 8

        • Widzę że WSI było na szkoleniach u matuszki

          • 1 0

      • Mogłeś poprosić swojego Prezia, gdy był premierem, by wprowadził darmowe podręczniki. Teraz byś miał i (może) nie złorzeczył.

        • 3 1

      • Jedno z niewielu sensownych działań rządu Tuska

        W wydawnictwach/hurtowniach,
        u pośredników POwcom spadło na ryj poparcie no bo skończyła się
        złota żyła zarabiania na drukowaniu tego samego w kółko.
        Sam się dziwię po cholerę mu to było...

        • 4 0

    • Usuńmy tę PO z życia publicznego raz na zawsze! (1)

      • 13 5

      • Tylko Maliniak i straSzydło uratują Wolskę !

        • 6 1

    • A ja do V klasy, a z IV poszły do śmietnika zamiast na sprzedaż?

      • 3 0

    • Ciężki Debilu (z wielkiej, żeby nie było, że bez szacunku).
      Darmowe podręczniki wprowadzane są sukcesywnie od dwóch lat w kolejnych klasach. Za cztery lata (o ile nowy rząd tego nie przerwie w dbałości o interesy wydawców) będą w każdej klasie podstawówki i gimnazjum.

      • 1 8

    • wystarczyło

      tylko nie otrzymać promocji do nast klasy ... !

      • 0 0

  • jaki (nie)rząd, taki "rządowy podręcznik"

    produkcja maszynek do głosowania sterowanych przez TV

    • 22 10

  • Proszę, nie używajcie określenia "Darmowy podręcznik" bo to kłamstwo (2)

    Tak jak "Rząd da", "Rząd zakupił" "Samorząd sfinansował".
    To są pieniądze nasze, podatników i te podręczniki, ich dystrybucja kosztowały nas więcej, niż wcześniej, tylko teraz nie widzimy pieniędzy wylatujących z naszego portfela.
    Każdy z podatników zrzucił się na podręczniki a niektórzy z nich zapłacą podwójnie, gdy pani bibliotekarka uzna, że za rozpadnięcie się podręcznika po 3-4 latach odpowiada uczeń.

    • 69 10

    • Co za głupoty...

      • 4 5

    • każdy taki podręcznik jest przeznaczony na trzy lata użytkowania. w przypadku zniszczenia podręcznika, za każdy egzemplarz płaci się aż 4,30

      • 2 0

  • Powinien być zatwierdzony podręcznik w formie PDF na stronie ministerstwa. (2)

    Można go byłoby używać w formie ebooka lub różne drukarnie mogłyby go na zasadzie otwartej licencji drukować i sprzedawać książki jako zadrukowany papier bez tantiemów.
    Ale u nas mafia wydawnictw musi zarobić na kolejnych wersjach wydruku równania kwadratowego.

    • 60 8

    • Ludzie, co wy macie z tymi e-bookami

      E-book nie jest najlepszym pomyslem. Nie kazdy ma czytnik i nie zawsze da sie z czytnika korzystac. Ktos musial te podreczniki napisac, tantiemy pewno jeszcze beda sie jakis czas nalezaly. W naszym kraju pokutuje wiara w to, ze kazda publikacja w formie elektronicznej powinna byc za darmo, ale najczesciej ktos musial ja przygotowac i nalezy sie wynagrodzenie.

      • 4 3

    • Przecież są dostępne. Pobierz sobie.
      http://naszelementarz.men.gov.pl/

      • 4 0

  • ciekawe jak wygląda organizacja w szkołach... (4)

    czy dyrektorzy szkół wraz z wyznaczonymi nauczycielami do pomocy pracownikom bibliotek pracują po godzinach, żeby problem szybko załatwić ?
    - czy odbywa się to, jak w większości państwowych zakładów pracy tylko w godzinach urzędowania

    • 9 20

    • a kto zapłaci pracownikom za nadgodziny?

      Myślę, że niełatwo dostać na to pieniądze z ministerstwa, bo gdyby były, to chętnych raczej by nie zabrakło

      • 8 4

    • A jak sądzisz? (1)

      Jak sądzisz? Ty zostajesz po pracy? Bez zapłaty za to?

      • 11 5

      • pieniądze to nie wszystko

        • 3 6

    • towarzysz spóźnił się, kariera legła w gruzach w 1989?

      gad

      • 0 0

  • proszę o rzetelną i kompletną informację (1)

    czy opóźnienie wynika z winy szkół (zbyt późno złożone zamówienia), z winy wydawnictw (opóźnienie w realizacji zamówień) czy też leży po stronie dostawców?

    • 11 8

    • Z finansowania centralnego podręczników, które miało wpływ na termin wydania zgody przez organy prowadzące dotyczące możliwości zamówienia podręczników w wydawnictwach.
      Tak na marginesie! Pierwszy tydzień dwa dni po rozpoczęciu i pani redaktor pisze o "nadganianiu materiału". Kobieto zadzwoń do znajomego dyrektora, który Cię wprowadzi w temat organizacji roku szkolnego nieco dokładniej :)

      • 14 1

  • pierwszy tydzień szkoły (1)

    artykuł pisany o 8:30 w czwartek, czyli minął dopiero pierwszy dzień zajęć szkolnych, a już pojawia się pytanie, czy będzie trzeba nadrabiać i gonić z materiałem pod koniec roku. Ludzie, dajcie szkołom się rozkręcić :)

    • 38 4

    • dokładnie, zwłaszcza, że w artykule czytamy, że "mija pierwszy tydzień szkoły" po jednym dniu nauki :)

      • 13 2

  • jasne (1)

    bo przez dwa miesiące wakacji nauczyciele mogli se leżeć do góry brzuchem i jeszcze brać podwyższone pensje.

    • 9 35

    • głupi lemingu nie pisz bzdur bo to nie od nauczycieli załeżało czy podręczniki bedą na czas.

      • 20 3

  • podręczniki nie są darmowe

    m.in ja jestem ich fundatorem. pani, pan, społeczeństwo...

    • 40 0

  • oj tam oj tam, (1)

    opóźnienie 1 lub max 2 tygodnie to naprawdę aż tak wiele?
    jestem przekonana, że uczniowie się akurat tym nie przejmują ;)

    bez przesady- czy bez podręcznika to już nauczyciele uczyć nie potrafią przez kilka lekcji (bo ile lekcji może mieć jeden uczeń z danego przedmiotu bez podręcznika w tygodniu? podobno jest ich coraz mniej)

    zwłaszcza, że lekcje zaczęły się dopiero wczoraj, na pierwszych i tak są informacje wstępne i organizacyjne,

    • 22 5

    • system nie działa

      nie tłumacz niekompetencję innych własnym luźnym podejściem do życia...

      • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nowe Trendy w Turystyce

399 zł
konferencja

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Drzewa użytkowe to?

 

Najczęściej czytane