2021-08-29 19:22
U nas i tak najpopoularniejsze jest piwo,względnie wódka.Z win w większości rodacy znają jedynie Carlo Rossi albo Byczą Krew.I oczywiście picie butli albo 2 a nie delektowanie się kieliszkiem.A sommelier kojarzy mi się ze sprzedawcą...nowoczesnej broni z filmu John Wick)
2021-08-29 23:23
Carlo Rossi to wino ?
2021-08-30 01:23
No przecież kontekst mówi sam za siebie. Carlo Rossi i Egri Bikaver - jakże celnie ujęte :)
2021-08-29 19:43
Polacy to znają piwa w promocji i lecą jak w amoku bo nóż widelec dla nie go nie starczy a jak jeszcze dorzucą banany za 2,99 i inny pierdół to już pozamiatane.
2021-08-29 19:46
Byłem z Zofiją. Jeszcze nie doszła do siebie. Za tą cenę warto. Szkoda, że jakichś pustych butelek po wodzie nie wzielim z sobą.
2021-08-29 19:59
Kultura picia jest jeszcze niezbyt popularną cechą naszą i innych. Sporo musimy jeszcze się nauczyć. Właściwie to już młodsze pokolenia może będą bardziej powściągliwe w spożywaniu alkoholu oraz będą traktować to nieco
Kultura picia jest jeszcze niezbyt popularną cechą naszą i innych. Sporo musimy jeszcze się nauczyć. Właściwie to już młodsze pokolenia może będą bardziej powściągliwe w spożywaniu alkoholu oraz będą traktować to nieco inaczej niż chociażby ja. Oczywiście oby nie na korzyść narkomanii! Cieszą mnie takie inicjatywy, ponieważ w młodych ludziach budowana jest inna postawa spożywania alkoholu i innego.
2021-08-30 07:05
,, inna postwa spożywania alkoholu" przyjdz do jakiejkolwiek imprezowni i zobacz tą postawę. Młodzież napita jak automaty, bez jakichkolwiek hamulców, potem okolice tych instytucji zafekowane, wszedzie wymiociny, oto
,, inna postwa spożywania alkoholu" przyjdz do jakiejkolwiek imprezowni i zobacz tą postawę. Młodzież napita jak automaty, bez jakichkolwiek hamulców, potem okolice tych instytucji zafekowane, wszedzie wymiociny, oto twoja młodzieżowa kultura picia. A ile tam agresji, wyzwisk, darcia się przez całe noce. Przyjdź, zbacz 100cznie, elektryków i inne imprezownie w pobliżu.
2021-08-30 09:10
Teraz młodzi piją na umór. Nie mają żadnych hamulców. I to coraz młodsi.
2021-08-29 20:11
2021-08-29 20:33
Alkohol niszczy komórki neuronowe, nie ważne czy lampka wina dziennie czy na umór wóda.
Długofalowo to trucizna, w najczystszej postaci. Legalna trucizna, bo łatwa do opodatkowania.
2021-08-29 20:36
Kolego aby zniszczyć komórki nerwowe musiałbyś pić 30 litrów wódki przez 80 lat...alko od czasu do czasu jak zna się umiar jest ok.Impreza na trzeźwo to jakaś stypa.
2021-08-29 21:51
Ja się świetnię bawię bez alkoholu, tylko pijani mi psują zabawę.
2021-08-29 21:01
wino to radość, dobra zabawa i fantastyczne łączenie z potrawami. To oczywiste. Przestaje być wesoło jak spojrzymy na ceny w kartach win. W kwestii win sprzedawanych na kieliszki - niestety idąc do polskiej restauracji
wino to radość, dobra zabawa i fantastyczne łączenie z potrawami. To oczywiste. Przestaje być wesoło jak spojrzymy na ceny w kartach win. W kwestii win sprzedawanych na kieliszki - niestety idąc do polskiej restauracji podawana jest cena "wina na kieliszki" za 100, rzadziej za 150 ml absurdalnie wysoka, generalnie wszystko najczęściej zaczyna się od 15 PLN za kieliszek. W wielu restauracjach nie uświadczysz wina poniżej 100zł za butelkę. Wiem (bo wiem), że wielu tzw. restauratorów sprzedaje tanie kartonowe wina jako tzw. wino domu z marżą nawet 1000% (a niekiedy wyższą). A już nalewanie wina najpierw do menzurki, a potem kieliszka jest tak żałosną praktyką, że szkoda słów (choć już chyba coraz rzadszą na szczęście). Np. NAWET taka zwykła pizzeria w której za 100 ml podrzędnego, podstawowego wina każą płacić 12-15 PLN to nieporozumienie... P.S. Nie jest sztuką kupić dobre wino za stówkę, sztuką jest kupić dobre wino za 20zł, a uwierzcie mi, jest to możliwe....
2021-08-29 21:12
Człowieku ile razy to piszesz? Nie stać Cię to nie chodź/pij. Przecież możesz w domu dobrą butelkę otworzyć w dobrym towarzystwie. Taniej, bez spiny.
2021-08-30 01:26
Ceny win w knajpach są z dudy. Spotykam znane mi ze sklepu winnego etykiety z 3-4 krotnym przebiciem względem ceny detalicznej. Nonsens.
2021-08-30 12:51
... po prostu przedstawiam fakty i dalej uważam, że przegina się ostro. Twój atak "jak cię nie stać itd." jest pozbawiony sensu bo nie o to w tym chodzi czy akurat mnie stać czy nie. Fakty są takie jakie są.
2021-08-29 21:42
w resteuracji za czasów studenckich. Całkiem inna " rzeczywistość " w stosunku do europy. Ciekawą rzecz mi właściciel powiedział raz - 'wiesz , ja to na jedzeniu nie zarabiam prawie w ogóle, głównym dochodem są napoje " coś w tym jest.
2021-08-29 22:01
Kawa/herbata - marża 1000%.
2021-08-30 08:19
Też chcę umieć takie buźki na klawiaturze robić. Fajniutkie to jest:-)
2021-08-30 15:59
A czego się spodziewacie po gdańskich Januszach byznesu z gastro hahah?
2021-08-29 22:04
Wino Cedron
2021-08-29 22:56
W restauracjach właściciel , chef poleca wina. To po prostu zobaczcie , jak te polecane wina maja sie do karty dan.
2021-08-29 23:53
i znacznie taniej. Mają świetne wina z Izraela.
2021-08-30 09:23
Albo świetne, albo z Izraela... Ale w Makro akurat dobre hiszpańskie wina są, Rioja Marques de Concordia bardzo dobra.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.